Ciemna nocka księżycowa nad doliną
I za lasem ptak szczebioce głośno pieśń
Ja do ciebie przyjść nie mogę bo mi bronią
Choć tak bardzo chciałbym dzisiaj ujrzeć cię
Ja do ciebie przyjść nie mogę bo mi bronią
Choć tak bardzo chciałbym dzisiaj ujrzeć cię
Serce to nie sługa i nie da namówić się
Na kompromis zapomnienie lecz na łzy
Serce gdy pokochasz do raju zawiedzie cię
I pozwoli by się mogły spełnić sny
Zamiast ptaków teraz widzę nietoperze
Piękny wieczór się zamienia w ciemną noc
To nie prawda co ci mama nagadała
Żem ja pijak i niezgoda łobuz drań
To nie prawda co ci mama nagadała
Żem ja pijak i niezgoda łobuz drań
Serce to nie sługa i nie da namówić się
Na kompromis zapomnienie lecz na łzy
Serce gdy pokochasz do raju zawiedzie cię
I pozwoli by się mogły spełnić sny
Dziś zostawisz okieneczko uchylone
Może będzie dzisiaj sprzyjać szczęście mi
I przytulę moje serce utęsknione
I na zawsze w mej pamięci będziesz ty
I przytulę moje serce utęsknione
I na zawsze w mej pamięci będziesz ty
Serce to nie sługa i nie da namówić się
Na kompromis zapomnienie lecz na łzy
Serce gdy pokochasz do raju zawiedzie cię
I pozwoli by się mogły spełnić sny
Serce to nie sługa i nie da namówić się
Na kompromis zapomnienie lecz na łzy
Serce gdy pokochasz do raju zawiedzie cię
I pozwoli by się mogły spełnić sny
14 окт 2024