Shadow of the Tomb Raider - recenzja quaza 

Lara jest jak Wojciech Cejrowski dlatego miejscowi rozumieją ją gdy mówi po polsku i odpowiadają w swoim języku. pozdrawiam

Widziałem dziecko ginące w pierwszej godzinie gry. Nie wymagam nic więcej. Jestem usatysfakcjonowany.

Kultowe kwestie odmowy przez Larę: Klasyczne Tomb Raidery: NO Tomb Raider 2013: Nie mogę tego teraz zrobić. Shadow of the Tomb Raider: WsZyStKo pEłNe, wIęCeJ nIe uNiOsĘ!

Szkoda że nie wspomniałeś o memach z trybu fotograficznego w ktorym gracze zmieniali minę Lary na uśmiechnięta kiedy ta była w trakcie jakiejś sceny śmierci np nabijała się na pal XD Twórcy chyba nie przewidzieli śmieszków z internetu :P

Poważne wady poważnymi wadami, ale robieniem sobie radosnego selfie z uśmiechniętą mordką Lary podczas brutalnego mordowania naszych wrogów i pojedynku z tygrysem nowy "Tomb Raider" wygrywa w walce z "Uncharted" :D.

Bardzo podoba mi się ta część, ale moje serce skradł Rise. To kwestia gustu. Wszyztkie części mają to coś i dla niektórych wszystkie są idealne a dla innych do dupy xp❤

kwestia gustu. Dla mnie osobiscie to najlepsza czesc zrebootowanej trylogii. WRESZCIE postacie poboczne są "jakieś". A stosunek skakania, chowania sie, biegania i strzelania jest swietnie wyważony. Juz nie wspomne o swietnej optymalizacji na pc ( w stosunku do poprzednich 2 czesci ). Fajnym smaczkiem są elementy powiedzmy "skradankowe", ktorych generalnie w grach nie lubie a tutaj ubijałem przeciwników z przyjemnoscia kryjąc sie w błocie czy zaroślach. Generalnie polecam sprawdzic samemu i wyrobic sobie zdanie samemu. Dla mnie 8,5/10. Przy czym nie ma chyba gry na swiecie, ktorej bym dał 10 bo nie ma gry idealnej. Generalnie recenzent czepia sie na wyrost. Dla mnie polska lokalizacja nie istnieje wiec czepianie sie jej jest słabe, po co w takową grać, nigdy tego nie robię. Glicza podczas rozgrywki też ani jednego nie miałem, serio. A bardziej liniowa rozgrywka jest dla mnie na plus. Także co kto lubi i tyle.

TO HARRISON QUAZ W NOWEJ ROLI! INDIANA DŻINS

Przeszedłem jakieś 40% historii i jak do tej pory uważam, że to najlepsza część (licząc oczywiście tylko te z nowej trylogii)

Dla mnie to problemem nr 1 tej gry jest po prostu Koszmarnie pisane dialogi. Nie spodziewam się od gier dialogów na poziomie filmów kinowych, ale po prostu w cutscenkach ogarniała mnie żenada przez którą wychodziłem z gry. Ponad połowa tego co mówią wszystkie postacie to mówienie nagłos swoich planów i fabuły gry. Gra wygląda jakby zrobili całą mechanikę najpierw, a potem dodali byle jaką historię w przerywnikach. "Źli" chodzą powtarzając sobie na głos plan którzy dobrze znają tylko po to by Lara i gracze mogli usłyszeć. Cała historia jest nudna, naiwna i nieoryginalna. Wszystkie postacie są nudne jak flaki z olejem i nie mówią nic interesującego.

Klasyczna Lara mówiła w wielu językach i rozmawiała z tubylcami w ich rodzimym języku, gdy była taka potrzeba. Tylko mówię

"Heros lub heroina" xD

W "jedynce" z 2013 narzekano, że za dużo strzelania ,za mało grobowców, ten z kolei narzeka, że za mało strzelania, akcji a za dużo grobowców i etapów platformowych (kwintesencja tej serii lol xD). No nie dogodzisz.. Do tego ziomek mówi, że Lara robi to samo co wcześniej czyli strzela, skacze, wspina się...(no zobacz, dziwne no nie? taaaakie rzeczy w TOMB RAIDERZE???) A co ma robić jeszcze? Tańczyć, śpiewać recytować? Wszyscy chcą czegoś nowego, innego, a nie potrafią rzucić jakimkolwiek pomysłem... Do tego autor filmiku nie jest dokładny albo celowo pomija nowe aspekty bo np. teraz Lara zsuwa się po linie, kamufluje się błotem, swobodnie pływa czy biega po ścianach czego nie było w dwóch poprzednich 'nowych' częściach. Serialnie malkontenctwo w grach obecnie jest na jakimś niespotykanym poziomie. Lubię jego recenzje ale ta mi się nie podoba bo trudno mi zrozumieć czego on oczekuję od tej gry i serii. Nie potrafi tego normalnie, sensownie i jasno wyłuszczyć. Wrócono bardziej do korzeni bo przy "jedynce" narzekano (czyli teraz rozbudowane grobowce i długie elementy platformowe) to... mu nie pasi. Instynkt przetrwania też mu nie pasi a można go wyłączyć albo nie używać (przez całą gre go nie używałem bo grałem na trudnym, o wiele ciekawsze doznania). Rozwój postaci też mu nie pasi a to nie jest gra RPG tylko gra akcji, rozwijanie czegokolwiek jest tylko mało znaczącym dodatkiem, można z niego praktycznie zrezygnować i tyle... W innych częściach w ogóle go nie było. Ogólnie to rzuciłbyś kolego dokładnie co byś widział w tej serii, co tu można wymyślić, ulepszyć, jakie nowe mechaniki dodać bo tylko zdawkowo gadać że tu nie ma nic nowego itd to każdy potrafi, to jest po prostu na odwal się, coś w stylu "nie podoba mi się ta gra, ale nie wiem co bym w tej grze tak właściwie chciał żeby mi się spodobała". Dla mnie SOTR to absolutnie najlepsza część nowej trylogii. Pozdrawiam.

Dla mnie ta recenzja to szukanie wad na siłę, w bardzo dobrej grze.

Dla mnie to najlepszy Tomb Raider z nowej trylogii. Klimat zabija na miejscu, dżungla zjada Uncharted 4 na śniadanie. Ruiny i grobowce kipią aż atmosferą tajemnic i mroku. To że w grze jest mało walki to wielki plus, poprzednie części to przegięcie a ostatnia Rise to rąbanka jak się patrzy. Tutaj mamy skradanie w dżungli... no bajka po prostu. Fabuła i motywy Azteckie są o wiele ciekawsze niż jakiś prorok na Syberii. Czepianie się tej gry bo dzikusy gadają po Polsku to jakiś absurd... Od dziś zamiast cieszyć się grami wyłapujmy na siłę " brak realizmu " w grach wideo. Dziwne że to komuś przeszkadza a jakoś nie widzi np że postaci z gry nie szczają i nie srają, i nie biorą kąpieli co by tubylcy zrugać mogli że capią jak obora. Gra jest świetna, jak cała trylogia nowa.

Shadow jest dobry dlatego że przypomina pierwsze części. Mniej strzelania i więcej wspinaczki i skakania.

Zawsze podziwiałem twoją kreatywność ale te dżinsy na klacie to prawdziwy majstersztyk 😂😂😂

Długo czekałem na ten materiał :-) i co mogę powiedzieć, również przeszkadzało mi że niektóre lokacje były za ciemne, momentami zwiększałem poziom gamma w grze. Zauważalne było to że starć z przeciwnikami jest zdecydowanie mniej, mi to nie przeszkadzało bo zawsze wolałem eksploracje w tej serii ale faktycznie nie było kiedy wykorzystać umiejętności dotyczące walki :P. Lokalne języki wyłączyłem bo totalnie mi to nie pasowało. Ale wracając do eksploracji, grobowce są bardzo fajne, czasami było trzeba chwile pomyśleć jak się zabrać do niego ;) najciekawszy był chyba ten co pokazałeś, z światłem i zwierciadłami. Co jeszcze, fabuła co najwyżej średnia, nie wspomniałeś że przez chwilę mamy okazję pograć młodą Larą, jak dla mnie ciekawa odskocznia od dżungli. A jeszcze o błędach co pokazałeś, ja nie doświadczyłem takich w swojej grze, grałem na PS4 nie pro ;p tylko mam jeden bug który bardzo mnie zirytował, zebrałem wszystkie znajdzki, wszystkie mapy na 100% ale grze jeszcze jakiś brakuje. Także gra ukończona na 99%. btw. miny w trybie foto, porażka ;]

Czuję potencjał na kolejnego Glitchmistrza

3:51 Te skrzynie z bronią to pewno pozostałości po lokalnych wojnach karteli.... Chyba....

"Ależ wyrosła" hahaha dobre :D

Dzięki Quaz za stale dodawane napisy !

Zgadzam się. Niestety gra się nie udała. Pomimo kampanii promocyjnej ostateczny efekt okazał się mierny. Gra nudzi od samego początku. Zbalnsowanie walki i eksploracji takie jak w Raise uważam za najbardziej optymalne i nie męczące gracza. Shadow przesadza z eksploracja. A "szukanie inspiracji" modowych po grobowcach jest niedożeczne. Poprostu gra się nie udała. Pomijam fakt że fabuła diametralnie, z dobrze zapowiadającej się sensacji , skręciła w kierunku trihlera psychologicznego. Argumentacja motywów działania głównego antagonisty jest zgoła odmienna od linii fabularnej Raise. I to rani chyba najbardziej bo ni jak nie można nazwać tego kontynuacją.

Zabawne jest to, że w zasadzie zgadzam się z całym materiałem, ale wciąż ta część podobała mi się bardziej niż druga część serii. Fabuła drugiej części mnie jakoś nie wciągnęła a wręcz nudziła. Tutaj poczułem jakiś klimat pierwszej odsłony która mnie zachwyciła. Mówię to nawet mimo faktu, że fabuły trzeciej części momentami nie rozumiałem XD

Bo to ja mam OGNISTY KIJEK !!!!!! Drżyjcie przed swym panem!!!!

Indiana jeans najlepszy archeolog świata 😎

Tytuł gry jest świetny, jest to cień tomb raidera

Właściwie dysonans, o którym wspominasz na początku, można odnieść do każdej gry, nawet tak wychwalanego przez Ciebie "Wiedźmina 3" (którego sama kocham, żeby nie było). Skoro narzekasz na amunicję rozrzuconą w peruwiańskiej dżungli, to tak samo w Wieśku wypada narzekać na miecze i zbroje ukryte w każdej jaskini, a nawet... w ciałach pokonanych potworów. Logika otwartego świata również nie ma za wiele wspólnego z rzeczywistością. Przykładowo - jak umówisz się z kimś o północy w jakimś miejscu celem rozpoczęcia nowego zadania, to możesz tam iść nawet po dwudziestu całodniowym medytacjach, a ta osoba dalej będzie tam na ciebie czekać. Rozwijanie drzewka umiejętności w "Krwi i winie" również nie ma sensu, bo nawet jak zrobisz wszystkie misje poboczne, poszukiwania, zlecenia, a nawet wyczyścisz znaki zapytania, nie uzyskasz wystarczająco punktów umiejętności, aby odblokować wszystkie kieszenie po zadaniu z mutacjami doktora Moreau. A nawet jeżeli jakimś cudem uzbierasz wystarczająco dużo punktów (na przykład rozwalając w nieskończoność potwory i ciułając PD), to... nabyta umiejętność już do niczego Ci się nie przyda, bo główny wątek i misje poboczne są już dawno ukończone. No, chyba że chcesz z niej korzystać dopiero w NG+, ale chyba nie o to powinno w tym chodzić.

7:57 Ten specjalny zmysł drażnił mnie też tym dźwiękiem odtwarzanym gdy się go uruchamiało. Aż dziwne, że nie zostało to wspomniane

Jak zwykle świetna recenzja. Brawo Quaz oby tak dalej

Osobiście jako fan tego typu gier, przygodówek z elementami zręcznościowymi jestem zawsze mocno zawiedziony kiedy twórcy założyli sobie że bez wątku fabularnego będę wracał do jakiejś lokalizacji. Czuje się wtedy jakby ktoś mnie dwa razy ukarał, raz że nie mogę od razu tego zwiedzić, a dwa że mam odejść od fabuły by coś zwiedzić. Nie po to gra się według mnie w przygodówkę by odchodzić od niej. Z drugiej strony Lara w tej odsłonie wygląda bardzo nienaturalnie, bary jak u faceta, przy czym jednocześnie nie widać mocnego wcięcia w talii przy takich barach ( jasne wcięcie jest ). Linia szczęki niczym przecinak, pasująca facetowi oraz te wyrazy twarzy w cat scenkach. Jakby Lara była zagrana przez mężczyznę, jasne że Lara jest wściekła i sieje od nią agresywnością, ale to nie zmienia faktu przenikającej "męskości" od tej postaci ( jeśli nie graliście w poprzednią serię to możecie po samych filmach Quaza spojrzeć ). Też nie żebym nie lubił piersi, ale tu już przesadzili, podobnie z linią pośladków. No cóż Lara z poprzedniej części to nie ta sama przyjaźnie wyglądająca i w miarę nie przerysowana postać co z poprzedniczki, ta Lara to agresywny robocop czy to w zachowaniu czy to w samym przerysowanym wyglądzie. Niestety historia też nie zachęca, o ilę poprzednie wydanie przeszedłem niemal grając tylko w Larę to teraz nawet nie mam większych powodów by kontynuować przygodę.

Nie polecam, 2,5 / 10 Gra ma denna fabułę. Główna bohaterka sama nie wie czego chce, co jakiś czas jest albo zapłakaną ofermą albo maszyna do zabijania. Były momenty gdy zmuszałem sie do gry ze by tylko juz zakonczyc glowny wątek. Po przejsciu moją pierwsza mysla bylo "to tyle? w grze w ktorej jest masa miejsc do atakow z zaskoczenia bylo tak malo mozliwosci?". Zakonczylem gre, plyte wyciągnąłem i wiecej nie wlozylem do napedu. Lokacje są zrobione na dobrym poziomie, zwłaszcza dżungla i głębiny jaskiń. Podobal mi sie obszerny opis poludniowoamerykanskich bóstw. To wszystko

Świetny film quazie, sam też zrobiłem recenzję Shadow of The Tomb Raider i widzę, że przeszkadzało Ci w grze to co mi :)

Nie zgadzam się praktycznie z niczym :/ Wg mnie jest to najlepsza odsłona ze wszystkich dotychczasowych. Czepianie się tego, że jest tu mało walki a drzewko wciąż jest duże to chyba hipokryzja graczy na największym poziomie. Cięgle było gadanie, jak to Lara za dużo zabija. Po pierwszych trailerach ból jak to wiele zabijania. Okazało się, że zabijamy mało a i tak wszystkim źle. Za długie fragmenty wspinaczkowe? Ja bym powiedział, że wręcz przeciwnie. Lokacje o wiele ciaśniejsze i tunelowe? Może po części, ale po części zupełnie nie. Chyba masz zbyt wyidealizowany obraz poprzednich części ;) Cała ta sprawa z widocznością- po pierwsze, jak sam mówisz, można wyłączyć podpowiadajki. I, że wtedy jest ciężko? No tak! Na tym to polega. Na tym polega dopieszczanie grafiki. Może nie trzeba przez grę przelatywać najszybciej jak się da tylko trochę wolniej i faktycznie wczuć się w świat dżungli? Fabuła w końcu jest jakakolwiek. W poprzednich częściach było o wiele gorzej. Ale nie oszukujmy się, nie gramy w TR dla fabuły. Bugi? Na PC nie miałem żadnego z wymienionych bugów poza ucinanymi napisami. I to sporadycznie i tylko w rozmowach z pobocznymi postaciami. Polski dubbing... well, wyłączyłem po 5 minutach, no bo come on. Sprawa rozmów w dwóch różnych językach- owszem słabe. Ale po części fajnie, że im się chciało i ostatecznie to tak grałem. Chociażby dla głosów w tle podczas pobytu w mieście. Z jasnością nie miałem żadnych problemów. Wręcz przeciwnie, byłem zaskoczony, jak odpowiednio Lara włącza i wyłącza latarkę i jak wspaniale to wszystko wygląda. Nie wiem jaki masz zarzut do samego cichego zabijania. Może nie jest on idealny, ale na pewno nie jest banalny, przez co trzeba nieco pomyśleć, jeżeli nie chce się iść na pałę. Same grobowce są bardzo spoko. Przepięknie zaprojektowane i dobrze przemyślane gameplayowo. Chociaż mam wrażenie, że były łatwiejsze niż w Rise. No i to co trzeba koniecznie podkreślić przy tej grze- jest PRZEŚLICZNA. Nie mogłem się nadziwić jak pięknie ta gra wygląda. Na ale nic, nie zawsze trzeba się zgadzać z drugą osoba. Szkoda tylko, że te wszystkie zalety które ta gra niewątpliwie ma zeszły na dalszy plan przez taki a nie inny pomysł na recenzję. Nowi gracze mogą się zrazić. Pozdrawiam :)

12:50 Boniu przenajświętrzy to zeskoczenie było gorsze niż skok zombiaka w gameplayu Quaza z Dead Island Riptide. Pozdro dla tych co pamiętają :D

Najgorsze też było to że w Rise można było zdobyć możliwość posiadania większej ilości amunicji, jednak tutaj tego nie było (albo nie przypominam sobie) + męczące było gdy w wiosce było do znalezienia jakieś 30 artefaktów/dokumentów a sama wioska była bardzo irytująca i nużąca oraz dodatkowo ciężko było się odnaleźć.

Moja krótka opinia. Jeśli miałeś standardowe ustawienia gammy trudno było w niektórych lokacjach coś zobaczyć. Co do walki dla mnie duży + Poczułam się trochę tak jakbym grała w Tomb Raider Underworld, w którym jej praktycznie nie było. Jedyne co trochę zepsuło mi o tej grze recenzję to szybka i niedopracowana fabuła (jeśli nie zbieramy znajdziek).

W końcu ktoś powiedział prawdę o tej grze, jest ona słaba! Ukończyłem ją niedawno i się zawiodłem, pod koniec już w ogóle nie chciało mi się w to grać. Dodał bym jeszcze co mnie rozbawiło , podchodzisz do pani na bazarze z ziemniakami aby coś kupić , co ma babcia do zaoferowania ? Granaty tłumiki karabiny itp xd rozwaliło mnie to

W dużej mierze się zgadzam z tym co wujek Quaz powiedział. Nowa Lara to gra dobra, zrobiona dobrze i porządnie. I tyle. Niestety, choć pierwszą część tej nowej trylogii uważam za jedną z moich ulubionych gier i najlepszą część trylogi, o tyle najnowsza plasuje się na ostatnim miejscu z tej trójki. Za dużo gadania, łażenia i za mało walki, zbyt ciemne lokacje, backtracking nie zachęca a questy poboczne są miałkie. Ot pójdź, zabierz/rozwal/pokonaj/dotrzyj, wróć. Może w DLCkach się to zmieni. Bugów nie uświadczyłem na szczęście poza jednym któremu winny był zrąbany sterownik od grafiki. Szkoda że to się tak kończy ale skoro poznaliśmy już jak Lara ewoluowała w Łupieżcę Grobowców, może kolejna gra będzie już prawdziwym Tomb Raiderem z krwi i kości? Może.

Zgadzam się z recenzją całkowicie. Gra jest po prostu nudna.

Jednym słowem. Powinni zmienić nazwę na " Assassin's Creed - Road of Lara Croft " xD Zagrałem w nową osłonę Tomb Raidera i tak jak szło nawet pokochać Larę za jej niewinność w poprzednich odsłonach, tak w tej momentami miałem jej dość. Stała się samolubna, zimna i egoistyczna! Zupełnie jakbym nie widział Lary a jej złą siostrę. Po za tym faktycznie w grze króluje zakradanie się, a okazji do walki jest znacznie mniej niż chyba nawet w 1 części :-/ Owszem gra posiada kilka epickich starć ale jest ich moim zdaniem za mało. Już nie wspomnę że ta część bardziej przypomina platformówkę a nie przygodówkę. Wspinaczka, skakanie, bujanie się, skakanie, spadanie, wspinanie, ucieczka przed lawiną i innym czymś i bumm. Crash Bandicoot, Tylko że zamiast liska mamy Larę, a zamiast obrotu czy skoku na przeciwnika mamy arsenał broni... Po za tym jak w poprzedniej części tryb tworzenia był zrozumiały i ciekawy tak tutaj moim zdaniem dano go już na siłę! No bo poco w nowej odsłonie tryb tworzenia przedmiotów i ich ulepszania albo przyozdabiana? - Wooo właśnie jestem w mieście! ale po co mam kupować sobie nowe ciuszki, lepiej zebrać troszkę liści, patyczków i innych gówienek i uszyć sobie sukienkę!

Nie zgadzam się za bardzo, ta część poprawiła prawie wszystko na co narzekaliśmy przy poprzednich odsłonach. Chyba ktoś nie wie od jakich klimatów się pierwszy tomby zaczęły.

Dawno się tak nie uśmiałem przy oglądaniu recenzji, a heros-heroina to mistrzostwo 😂

Moim zdaniem grę popsuła społeczność. Głosów, że "za dużo tu survivalu i strzelania, a za mało skakania w stylu klasycznej Lary" było aż nadto. Macie co chcieliście.

A ja już się cieszyłem, że koniec trylogii o Larze i studio crystal dynamics może zajmie się nareszcie czymś konkretnym np.: Legacy of Kain. Ale jeśli odeszło wielu dobrych ludzi z firmy, to może lepiej niech już nic nie kombinują w świecie Nosgoth. A szkoda.

"wierzę" hehe, pewno im tego słowa nie podkreśliło na czerwono.

Główne zarzuty to rozgrywka nastawiona bardziej na eksplorację, nie strzelanie (moim zdaniem średnie) - tu ocena zależy od gracza, dla mnie dobry kierunek. Uwagi do elementów metroidvanii, moim zdaniem nietrafione. Zrealizowane jak w poprzedniej części, w taki sposób, że nie trzeba było szukać nowego ekwipunku, albo co gorsza farmić waluty, żeby go kupić, by popchnąć fabułe. Element opcjonalny dla osób ukierunkowanych na odblokowanie wszystkich grobowców i znajdziek. Podświetlanie ważnych elementów obecne aktualnie w każdej grze tego typu, zupełnie opcjonalne. Zgodzę się, że momentami gra ma problemy z czytelnością. Ograłem Shadow i Rise w odstępie miesiąca, dla mnie Shadow ciekawszy, bardziej dopracowany, a większy nacisk na eksplorację uznaję za plus. Cieszą też próby budowania klimatu i budowania narracji otoczeniem, np. wspomniana misja poboczna polegająca na rozmowie z przypadkowymi npcami. Zamysł był taki, żeby wysłuchać historii każdej postaci. Dobry kierunek. Pozdro!

Indiana Dżins powrócił ze Świątyni Laptoka!

Wow, 80% recenzji to narzekanie a po czym stwierdzenie, że to dobra/niezła gra. Taki dysonans narracyjny. :P No to ja się na szczęście z tobą kompletnie nie zgadzam, dla mnie Shadow to zdecydowanie najlepsza część trylogii. Wreszcie fabuła zaczęła być zjadliwa/o czymkolwiek, po żałośnie beznadziejnie scenariuszowym reboocie z 2013 i co najwyżej przeciętnym pod tym względem Rise (Lara zaczęła mieć jakieś tam wątpliwości, wreszcie pojawiła się stawka, villan z jakąkolwiek motywacją i motyw pogodzenia się ze swoją przeszłością/cieniem przed którym nie da się uciec). Także balans elementów rozgrywki wypadł dla mnie wręcz idealnie bo jednak w TR'13 był stricte grą akcji gdzie mordowaliśmy setki wrogów a wybuchów w tle było tyle co w Transformersach. W Rise już gra miała niezły balans akcji i eksploracji, ale w Shadow twórcy postawili na poczucie przygody/odkrywania i eksploracji (grobowców czy starożytnych kultur), co przecież w tego typu produkcji powinno stać na 1 planie. No i nie za bardzo rozumiem jak niby popsuto metroidvaniową formułę całości, tu również cofamy się by zbadać i zebrać to co pominęliśmy z pomocą nowych gadżetów. Nie wiem jak z wersją na XOne, ale na PC doświadczyłem tylko jednego buga związanego ze skryptem i kilka przycięć w cutscenkach, więc tytuł moim zdaniem jest naprawdę dopracowany (w obu poprzednikach miałem tyle samo, jak nie więcej wrednych błędów). Grania z polskim dubbingiem nawet nie komentuję no bo come on. Formuła jest to najbardziej doszlifowana, fabuła wreszcie zjadliwa, balans elementów dokładnie taki jaki bym tego oczekiwał od gry przygodowej. Pozdrawiam.

Wygląda na to że potrzebuję kolejnego pojemnika

Nie wiem gdzie sie Amy Hennig podziewa ale jak dla mnie to ci ludzie z Crystal Dynamics mogliby zrobic jakis reboot legacy of kain albo opowiedzieć co w końcu stało się po tym jak Raziel podarował Kainowi "nadzieję"

Lara + Rambo = lambo

Czyli jak nie grałem w poprzednie Tomb Raidery to warto zagrać?

Kocham twoje recenzje

Lubię nowe Tomb Raidery, ale i tak nie mam w zwyczaju rzucać się na premierowe wersję. Ja taki gamingowy sęp jestem, jak drapieżniki rozdziobią na premierę to ja za rok za mniej niż 100zł dorwę :P

Właśnie ukończyłem grę. Jako fan TR i Rise of TR jestem zawiedziony. Gra po kilku godzinach robi się po prostu nudna. Bardzo mało strzelania, ze 3 rodzaje zwierząt i to w ściśle określonych miejscach, ten niby groźny jaguar ze zwiastuna pojawia się tylko 2 razy, fabuła z Trójcą znikoma i mizerna, umiejętności w drzewku zrobione na siłę, wiele jest niepotrzebnych. Na plus to grobowce bo trzeba się nagłówkować ale to właśnie one mogą tym bardziej wielu zniechęcić bo mogą być za trudne. Trochę żałuję, że nie poczekałem na przecenę bo gra nie jest warta 45 funtów.

Najlepsza część ze wszystkich, widocznie ktoś zapomniał że gra to plądrowanie grobowców, a nie radosne piff-paff. Tobie się może nie podobać mi się podoba i to bardzo. Twoje zdanie jest tak samo istotne jak każdego innego randoma.

Najlepsi są tubylcy ktorzy sprzedają Shotguny a nigdy prawdziwego świata nie widzieli. Ta gra to zonk.

Moim zdaniem czepianie się zmysłu tropiciela nie ma sensu. Osobiście bardzo Żadko go używałem, naprawdę w wyjątkowych sytuacjach jak np: pogubienie się w niektórych grobowcach. Dla mnie zmysł ten jest praktycznie bezużyteczny przez jakieś 90% gry. Tak więc podziwiam ludzi chodzących ciągle na trybie łowcy byle tylko czegoś nie przegapić.

Jak dla mnie to 1 najlepsza. W dwójce fabuła była dla mnie tragiczna, bo przewidywalna. Ten cały Jack(nie dziwiło mnie to że musiał kaput), Ana i jej współpraca z Trojcą. Długo by jeszcze wymieniać. Jedyne czego nie lubię w ogóle w przygodach Larry, to to że jej przeciwnicy zawsze są od niej o krok :-) Albo ona dobiega pierwsza do skarbu, a tu się okazuje że przeciwnicy szli za nami i czekali aż rozwiążemy zagadkę. I pogoń bo nam zajeb*li znowu skarb... Jakby nie mogli stworzyć czegoś nowego.

Wciąż jesteś tym recenzentem, którego oglądam najchętniej nawet jeśli o grze nigdy wcześniej nie słyszałem. Nowego Tomb Raidera przejdę, bo nie grałem w żadną odsłonę i "więcej tego samego tylko ładniej" brzmi kusząco.

Najbardziej w tych grach wkurza mnie fabuła. Lara jest kompletnie bezpłciowa, a w tej części dodatkowo okropnie egoistyczna i myśląca tylko i wyłącznie o sobie. Jak ja mam ją niby polubić?

Jeśli mowa o trybie podświetlania interaktywnych elementów otoczenia to pragnęłabym przypomnieć gry z lat 90 gdzie w ogóle tego nie było , a szukanie dalszej drogi jak i itemów faktycznie było wyzwaniem. Ogrywając Shadow of TR właściwie z tego trybu nie korzystałam XD

Myślałem, że mdłości wywołają u mnie setki zabijanych postaci - myliłem się. Odkrywanie "wierzy" przebiło wszystko. Sama recenzja smakowita, jak zawsze. Pozdrawiam

Nie zgadzam się z tą recenzją. Bez przesady. To gra przygodowa i nie widze nic złego chociażby w tym, że amunicja leży w krzakach haha. Kto lubił poprzednie części bedzie sie czuł jak w domu. I tyle.

Nie wierzę w tę wierzę xD. A krytykę tej części popieram, bo mam już dość tych samych schematów w grach powtarzanych we wszystkich odsłonach :I To samo np. dotyczy Forzy Horizon 4 czy Far Cry 5. To dobrze zrobione gry, które z pewnością sprawią niektórym frajdę, ale po nazywaniu gry kolejną częścią powinniśmy oczekiwać jakiś zdecydowanych innowacji.

czyli w sumie 3cz powtórzyła los 3cz z pierwszej trylogii: Nużący recykling assetów i mechanik, przeciągane wspinanie i dżungla też jest :D

Dzięki za recencję, która daje ogląd na to w jakim stanie jest gra. Liczę, że wyjdą patche, które naprawią co tam się da (poza kiepskim desingme). Szkoda tylko tych dialogów w 2 językach na raz.

Czy "Imersja" też nie jest przypadkiem błędem? "Imersja" jest zjawiskiem fizycznym, a "immersja" jest zanurzeniem się w świecie wirtualnym. Niestety nie potrafię znaleźć żadnych sensownych źródeł rozgraniczających te dwa słowa, więc być może obie formy są poprawne, albo tylko "imersja" : D

Cały budżet poszedł na grafikę.

Tomb rajder: Dwie wierzę

10:25 Ja to widzę tak, że wystarczyłoby, żeby anglojęzyczna aktorka nagrała dialogi w natywnych językach, bo po pierwsze ona jest Brytyjką więc jej językiem ojczystym jest angielski, dlatego rozmawia z przyjacielem i innymi nie miejscowymi po angielsku, co ma sens w obrębie konceptu. A dwa, skoro włączasz ten tryb, to nie przeszkadza Ci czytanie napisów podczas dialogów (bo w tych rdzennych językach siłą rzeczy musisz czytać) to czemu miałoby Ci przeszkadzałoby czytanie ich do angielskich dialogów.

Quazie, ostatnio przeglądając sklep Nintendo Switch zauważyłem w planowanych premierach nową cywilizację czy cities skylines. Wiem, że samych gier na kanale nie omawiałeś i raczej nie recenzujesz strategii, czy simów budowlanych dlatego jestem ciekawy czy omówisz te tytuły. Zastanawia mnie jak poradzą sobie tytuły charakterystyczne dla pc na konsoli.

Co do tej wrażliwości Lary w secnkach a w samej rozgrywce to moim zdaniem jest tak...gdy ma tą chwilę odpoczynku od tego wszystkiego....to ma takie przemyślenia....a jak musi to zabija...trzeba jednak inteligencji żeby zrozumieć ;)

Co do trybu "Imersji Językowej" to nie błąd. Jako że Lara w Peru to taka "kobieta na krańcu świata",twórcy inspirowali się właśnie tym programem Martyny Wojciechowskiej,tam tubylcy odpowiadają w Swoim języku na pytania po polsku więc wszystko jest w porządku.

Zajebista gra 9/10 przeszedłem cała kilka dni temu i jedyna rzacza z którą się zgodzę to włączanie podświetlania ważnych elementów,. A z całą resztą przesadzasz w hooy

0:55 Czytał Bojack Horseman =) 2:09 Tygrysa?! Chyba Jaguara.

Quaz, proszę zrecenzuj Hollow Knight na PS4:) Niech jak najwięcej osób dowie się o tym arcydziele! Jeśli kochałeś Dark Souls - tutaj oszalejesz;)!

Przepraszam, ale jeśli chodzi o najgorszą cześć serii to bez wątpienia "Angel Of Darkness", natomiast "Shadow" niedługo przejdę i wtedy się wypowiem. "Angel" w ilości bugów, miodności gry, sterowania, tragedia!

Quaz czy zrobisz z tej gry glitchmistrza?

No i nareszcie nowy film

Super recenzja ! Like poleciał :D

Teraz od 2013 roku będą klepać to samo, tylko z nowymi skórkami Cytat z Tomb Raider 2013: Sam: A oto Lara Croft w swoim środowisku naturalnym... 123 randomowy Solari który za sekundę będzie 123 randomowym trupem Solari: K*rwa, ona ma granatnik!!!

Ja się bawiłem świetnie przy nowym TR platyna wjechała w Środę po premierze.

Gdyby byl to exclusive na ps4 to by bylo ze niesamowia,wspaniala i genialana z drobnymi niedociagnieciami 9.5/10

Zauwazyłam coś dziwnego jak jonah chce cos powiedzieć to niby lara bierze tą krotkofalowkę ale jak wejdziesz na tryp fot i jak przybliszysz to zobaczysz ze lara tylko podnosi reke a nie krótkofalówke

Cześć. Takie pytanko. Jest jakiś sposób na PC, żeby Lara chodziła wolniej?🤔 Gram z padem.

Gra jest dużo słabsza od poprzednich dwóch części pod każdym względem prawdopodobnie dlatego, że Eidos Montréal to robił a nie jak wcześniej Crystal Dynamics

A jak pan spędzi sylwestra? BEDE GRAŁ W GRE! A w jaką? TOMB RAJDER!

Lądowanie na pysku sprawiło że parsknąlem śmiechem pod nosem

Quaz - wideorecenzja.

Czekałam 😁😁😁

A ja wlasnie lubie odkrywac i skakac a nie ciagle strzelac i coraz to wiecej przeciwnikow , chyba zalezy kto co lubi ale powiem ci ze mnie zmotywowales do kupna bo to moj klimat pozdro

Najlepszy jest z 2013

1:45 glitch?

Wreszcie odcinek czekałem długo i mogę się dowiedzieć czy Tomb Raidera warto kupić

Uwielbiam ta gre wlasnie dlatego ze jest malo walki a jak juz jest to jest wg mnie lepsza niz w uncharted 4. To co quaz przedstawil jako wady dla mnie to zalety? Chce eksplorowac i okazyjnie walczyc, jest tak? Kupuje!

z poprzednimi częściami ludzie narzekali że zrobili z tego metal gear solid, a teraz narzekają że za mało strzelania :D

To że metroidwania umarła w tej części mi jak najbardziej pasuje

11:30 Toż to nawiązanie do Dark Souls :D