@@maniek-pp4hg ja kiedyś też kleszczyłem biegi w swoim ursusie, zdarzało się że na polu potrafiłem 8 razy zakleszczyc... ale jak się wyczuje biegi i dobrze zmienia to nic się nie stanie
@@macieg9823 No chyba każdy tak samo miał. Chociaż ja zacząłem c360 jeździć dopiero jak miałem 16/ 17 lat. A tak na serio to dopiero gdy skończyłem szkołe. Pamiętam jak ojciec się wkur....ł gdy zakleszyłem biega więc nauczyłem się odkleszczać sam. A najlepsze to jest gdy wiesz.,że zakleszczyłeś i jedziesz dalej a tu samo wyskoczy na luz. Mi się już tak 3x przytrafiło. Nawet w tym.roku. A potem już wyczułem biegi i jest dobrze. Co innego u kuzyna w 4011 bo tam na 3 się nie jeździ każdy kto wsiada wie o tym. A jak ktoś pierwszy raz jedzie to zakleszczy. Ale ty mówiłeś o zmianie biegów bez zgrzytu nie czyli sprzęgło na.2 razy nie?
Jak hydraulika w twoim case 4230 ? Robiłes coś koło niej ? Ja mam case 4240 i jak zapinam uprawowo siewny to po całym dniu pracy gaz do spodu żeby podniósł czeka mnie ściągane kabiny i zabawa z hydrauliką , zresztą widać to na ostatnim moim filmie z siewu mieszanki jak to szałowo nie działa :)
@@mojsprzet8582 to trafiła Ci się nie wychodzona wersja bo u mnie jak składam hydropak zewnętrzną sekcją to podnośnik tylny tuz podnosi lepiej czyli wychodzi że ma przecieki gdzieś w środku i trzeba będzie szukać
ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-LWXbatS2Iks.html Majster nie wiem czy myślałes nad takim rozwiązaniem w ostrym ale myślę że się przyda. Pozdro!!!
Znowu ta żółta złom padlina bez mocy i operator od siedmiu boleści który nie umie zmieniać biegów bo zgrzyta na cało wieś ale co w tym dziwnego padlina to padlina i i tak się rozpierdala. To się ino na złom nadaje.