Witam Pana, mam pytanie , czy linia siewu, rajki siewu, które przypadły na kole siewnika dobrze wprowadzają ziarno do ziemi? Ziarno na ubitej przez kolo ziemi nie leży na wierzchu? Grabie dają radę zagarnąć???Jak to w praktyce się zachowuje??? Pozdrawiam...
To zależy. Jak gleba jest dość sucha i łatwo się przegania to nie ma problemu. Może nie jest idealnie równy wschód, ale też nie ma tragedii. Jak sieje się w mokre to już gorzej wiadomo. Ja to używam z agregatem więc ta ziemia za kołem nie jest aż tak ubitą strasznie, a redlice mają nowe dzioby więc ładnie rowek rzeźbią. Zawsze można je jeszcze obciążyć. Pozdrawiam
Cześć, jak robisz próbę kręconą to ile razy kręcisz? Mam poznaniaka 25 szt. redlic fabrycznie. Kręcę 19 razy nie wiem czy to dobrze, bo rozstaw siewu wąski jak na 2.7m. Tak jak u Ciebie na 3m to jest ok. Tylko jak z próbą. Wcześniej miałeś zaślepione to na ile siałeś redlic i próba kręcona 19 razy rozumiem?
Ja kręciłem 17 razy, a w oryginalnej szerokości 2.7 kręci się 19. Wynika to z prostego wzoru. 1 hektar pola czyli 10000m² dzielimy przez szerokość siewnika czyli np 3m co daje nam 3333m musimy przejechać na wprost, aby zasiać jeden hektar. Teraz wystarczy ta odległość podzielić przez obwód koła jakie masz przy siewniki i masz ustalone ile obrotów robi koło na jeden hektar. I próbę kręconą robi się na jeden ar najczęściej więc jak koło na hektar robi 1900 obrotów to na jeden ar robi 19 i to tyle 😉