kurde, przesłuchałem całe acme i did.. na słuchawkach w walkmenie:P. pierwszy raz słyszę tą wersję i bardziej się przenoszę w tamte lata niż z wersji studyjnej. Ale czy lepsza to nie powiem, czy gorsza też nie. A puenta niech będzie taka że: dawajcie więcej takiej muzy
Cudeńko! A ta druga wersja przekombinowana, bez pazura, wdzięku, ciężaru. "Świeci światłem odbitym." To samo tyczy się zresztą całej płyty. Dobrze, że demo krąży po sieci...