Dobrze zapowiadające się spotkanie Krono-Plast Włókniarza Częstochowa z ebut.pl Stalą Gorzów Wielkopolski otwierało 10. rundę PGE Ekstraligi 2024. Emocji nie zabrakło nie tylko na torze.
Jeden z najdziwniejszy meczów żużlowych jakich widziałem i nawet dobrze że taki mecz miał miejsce by może wkońcu naprawić regulamin. 1. Fajfer zostałby wykluczony jakby Woryna się położył. Czyli zawodnik faulowany musi ryzykować potencialną kontuzją by zawodnik który go zfaulował został ukarany żart. Taki zawodnik powinien zostać wykluczony po biegu Jak to jest w przypadku jak ktoś przejedzie przez białą linie. Po drugie żeby sędzia musi się tłumaczyć z swoich decyzji. jak jest w MLS że jak sędzia podyktuje karnego to musi wytłumacz na jakiej podstawie to zrobił. A nie że sędzia robi taki błąd i nic, a jak coś to w niedziele Leszek Demski go wytłumaczy 2 dni po zdarzeniu i taki ktoś ma rączki umyte
Nie zgodzę się . Woryne najpierw podnosi i zostawia miejsce to Fajfer wjeżdża . To, że Fajfer jeździ ostatnio jak bandyta jest faktem ale tutaj ewidentny błąd Woryny.
Nie zgodzę się z przedmówca, Fajfer nie miał na tyle miejsca żeby się zmieścić i uderzył Woryne i . W drugą stronę gdyby Fajferowi ktoś tak po "męsku" wjechał to frajer kładł by się od razu jak ciota.. tą samą liga co Woźniak i Pi. Pawlicki, jak oni, to można, ale jak ich ktoś to nie można, żałosne... Woryna był wolny w pt, ale on lubi jeździć agresywnie, na granicy ryzyka i nie płacze jak ktoś z nim tak pojedzie!!
Słuchajcie, gdyby zamiast Fajfera był Miedziński, bieg od razu byłby przerwany i Miedziak wykluczony... Nie zliczę ile on miał takich ataków od krawężnika i zawsze albo prawie zawsze jak tylko był kontakt to sędziowie od razu przerywali i wykluczali Adriana. To pokazuje jeszcze jeden problem z sędziami - brak jednolitego podejścia do zawodników - jeśli tylko w biegu jechał np. N. Pedersen, A. Miedziński, M. Zagar, J. Doyle czy R. Gafurov, to sędziowie zawsze byli wyczuleni na jakąkolwiek próbę ataku z ich strony, a takich zawodników jak G. Hancock, L. Adams, N. K. Iversen, R. Sullivan, Ch. Holder, T. Woffinden, E. Sajfutdinov czy F. Lindgren to mieli pozwolone na więcej. Chociażby sytuacja pomiędzy Sullivanem i A. Jonssonem z 15. biegu pomiędzy Zielonką a Toruniem o brązowy medal - gdyby zamiast Ryana był Miedziak to od razu byłby wykluczony, a atak Sullivana wywożący AJ'a w płot został uznany jako "ostry, ale w granicach przepisów". Albo jeszcze ta sytuacja, tylko odwróćmy zawodników - to Woryna atakuje Fajfera - stawiam dolary przeciw orzechom, że bieg zostałby przerwany, a Kacper wykluczony.
@@Cezarorlik21 masz dużo racji. Po drugie Fajfer, Woźniak czy Pawlicki już by leżeli bo oni się kładą po lekkim dotknięciu a sami pikują jak szaleni. Zobacz atak z imp Woźniaka na Woryne. Jednak tu w tej sytuacji uważam , że Wirują popełnia błąd. Podnosi mu koło a wtedy nawet muśnięcie wyrzuca cię w bandę.
Fajfer do wykluczenia po wjeździe w Worynę. Bez sensu jest to, że zawodnik musi się wywrócić, żeby przerwać bieg. Rodzi to patologię, zachęca się zawodników do nurkowania.
@@BBC_gobblerfajfer z Lesznem polamal lebiediewa, a teraz się wpierdala tam gdzie nie ma miejsce, szuka wózka, musi kogoś zabić żeby dostał czerwona kartkę
Sędzia głównym reżyserem tego pseudo widowiska. Ten regulamin ma jeszcze za mało stron i każdy zawodnik zna każdy punkt na pamięć? Bo jeśli nie są go wstanie zapamiętać to taki regulamin nadaje się na papier w toalecie. Psuje widowisko. 👎👎👎👎
@@lukaszjablonski9271 typowy kibic stali po tym meczu: "jesteśmy zajebiści wygraliśmy z włókniarzem znowu" i chuj w to, że wygraliście. tak naprawdę, to sędzia wam dał wygraną na tacy, gdyby nie 7 bieg to mogło by być kompletnie inaczej, i od razu mówię, nie mam bólu dupy, że przegraliśmy, po prostu wkurwia mnie zachowanie kibiców stali po tym meczu.
@@lukaszjablonski9271 nie sądzę że Stal by przegrała ale wynik byłby nie co inny i widowisko bardziej ciekawe. Stal była lepsza bez dwóch zdań tylko ten regulamin wiele razy odejmuje widowiska co nie jest dla mnie ciekawe jako kibic tej dyscypliny
Przesadzasz. Włókniarz przegrywał od początku do końca. Powtórka 7 biegu to wina sztabu i zawodników z Częstochowy. Żużlowcy Stali zdążyli bez problemu.
@@lukaszjablonski9271 O tym, że czas 1 minuty skończył się, a kamerzysta był na torze. O tym, że Stojanowski ruszał się na starcie i dostał prezent za to. O tym, że Fajfer powinien być wykluczony za ostrą jazdę.
@@lukaszjablonski9271 Obejrzyj jeszcze raz powtórkę jak Thomsen pospiesza mechaników i pokazuje palcem jedna minuta. Sztab Włókniarza też o tym wiedział. Był wywiad w trakcie meczu i trener przyznał że zawodnicy chcieli zdążyć zmienić stronę opon. Zaryzykowali I się nie wyrobili i tyle.
Sędzia nacisną przycisk do przerwania biegu w momencie kiedy Stojanowski był 2, czyli decyzja była słuszna. Włókniarz nie zdążył podjechać pod taśme, wykluczenia słuszne. Jedyny błąd to brak wykluczenia Fajfera.