Też jestem posiadaczem mechanic slidera maszyna robi robotę w moim przypadku wystarcza. Ja robię średnio 2-3 łazienki w roku hobbystycznie więc nie inwestuje w sigmę. Spoko test. Pozdrawiam i łapka w górę.💪👍
W sliderze od razu polecam wyrzucic śrubę dociskająca korpus kontowki. W przeciwnym razie tyl tarczy zbiera plytke bardziej niz przod co powoduje bardzo liczne wyrwania. Nie polecam wersji z odsysaniem pylu bo rura jest montowana na srubie regulacyjnej co bardzo wqrwia przy regulacji. Generalnie po dwoch godzinach meczarni z ustawieniem tego urzadzenia o malo nie wyladowal w koszu. Kolejne podejscie przy modyfikacjach jak powyzej i jest lux😀 ja do prowadzenia zawsze uzywam szyny prowadzacej od festoola do ciecia na sucho. Generalnie po pierwszym bardzo zlym wrazeniu jestem bardzo zadowolony.
Z tym sciskiem banalny ale dobry sposób. Ja zawsze przykładałem jakąś małą płytkę albo z przodu albo z tyłu ale tak faktycznie jest szybciej i prościej.. pozdrawiam
Wg mnie nie ma sensu padować całego przekroju płytki, skoro 95% schowa się pod klej i fugę lub silikon, poprawiam i szlifuję tylko granicę płytki i glazury, reszta pod klej, ewentualnie tak jak mówiłeś, zacina się na więcej stopni i heja. Polecam też kostki / gąbki diamentowe, są idealne na odpryski, 2 ruchy i zrobione. Używasz złego pada, to są na mokro, na sucho są plastry miodu. Pozdrawiam.
To zależy jak bardzo ostry chce sie uzyskać narożnik. Pracowałem na kostkach ale jakoś pady mi lepiej podchodza. Co do pada to mylisz się i nie wiem skąd ta wiedza ze pady o plastrze miodu sa na sucho 🤔.allegro.pl/oferta/10-szt-diamentowe-tarcze-polerskie-szlifierskie-9722590921?
@@prestiglazprestiglaz536 Ty się mylisz. Zapytaj producentów i od razu czy też się mylą, zapraszamy na grupy fachowe i szkolenia dla glazurników, tam możesz zapytać o pady na mokro i na sucho. Cofam suba, trochę zarozumiały gościu z Ciebie.
@@ePasjonat nie wiem co ci napisać bo zachowujesz sie jak 5 latek na stronach opisuja ją jako urzadzenie i nie wiem co ma to za zaznaczenie, ale widze ze szukasz zaczepki. Chcesz zabłysnąć to napisz cos sensownego a noe wywody na temat przyrząd czy urzadzenie. Co do padow to ci wysłałem ze moga pracować na sucho działają szlifuja nie palą wiec dla mnie jest ok. a ty snujesz teorię ze wszystkie pady na swiecie o tym kształcie sa na mokro. Co do twojego suba to jak taka panienka sie zachowujesz "ach zabieram mojego suba" chlopie za stary jestem na takie zagrywki. Mam pomysł skoro masz tak wielka wiedze załóż kanał i dziel sie z innymi. Niestety za chamską wypowiedz na temat wychowania mojego dziecka twoje komentarze beda usuniete wiec sie nie zdziw ale obiecalem sobie ze nie pozwole robic tu bałaganu.
Cięcie gresu porcelanowego lub innych po skosie jest trudne. Twarda płytka stawia spory opór. Tarcza zagłębia się i skręca w stronę środka płytki. Następnie mocno pręży i wyrywa fragment płytki. Dla mnie łatwiej jednak z ręki ciąć ukosy. Łatwiej wyczuć opór cięcia i płynnie regulować sile nacisku szlifierki z ręki - bez przystawki mechanic.
Tak jak wspominałem ważne jest dobranie tarczy. Ta tarcze co miałem niestety nie jest do tego przeznaczona ale i tak nie sprawiała problemu, będę miał tarcze do ukosowania to zrobię filmik czy warto na nich pracować.
Pierwszy glazurnik który zastanawia się nad wartością narzędzia. Jeśli uznać stwierdzenie 200 zł za kawałek blachy, to jak się odnieść do 1800 zł za kilka kawałków blachy. Wiadomo każdy ceni swój towar jak uważa i to jest ok. Nie jest dla mnie jednak ok, że klienci decydują się absurdalne kwoty płacić. A jeśli już zapłacą to znajdą tysiąc argumentów żeby to uzasadnić. Trudno jest przyznać zje...łem. Niewielu to potrafi. Slider 45 po kilku drobnych a sensownych poprawkach przez producenta może być naprawdę dobrym narzędziem. Powinni brać pod uwagę spostrzeżenia użytkowników. Co do początku i końca cięcia wystarczy układać płytki obok siebie (zwykle jest kilka do zrobienia). Pozdrawiam autora. Czekam na kolejne produkcje.
Ciężko wyczuć z twojej wypowiedzi czy to że zastanawiam się nad wartością narzędzia to dobrze czy źle? Niestety nie stać mnie na kupowanie z rozmachem drogich gadżetów każdy zakup staram się analizować i szukać inf. czy jest wart swojej ceny. Na rynku jest mnóstwo prototypów których konstrukcje są banalnie proste a ceny wygórowane. Być może to taktyka rynku żeby jak najwięcej zarobić w pierwszym okresie kiedy jeszcze urządzenie jest nowe i nieznane, ale dopóki sam nie sprawdzę to się nie wypowiadam co do SLIDERA to takie wrażenie wywołuje tak samo jak pierwszy raz widziałem JOLLY dla mnie cena zaporowa za nowe urządzenie. Kiedy dostane tarcze do ukosowania to zobaczymy czy cala przygoda z tymi produktami naprawdę jest warta swoich cen. Co do początku i końca ciecia narożnika to ciężko ułożyć kilka płytek 120x120 czy 120x60 80x80 a takie formaty ostatnio mi się trafiają. Pozdrawiam i jak coś będę miał ciekawego to postaram się nagrać.
@@prestiglazprestiglaz536 Dla mnie Twoje podejście jest jak najbardziej ok. Glazurnicy kupują abstrakcyjnie drogie narzędzia, czasem z konieczności, innym razem można by temat załatwić taniej. Finalnie za wszystko płaci klient. Potem hydraulicy, stolarze i pozostali robią to samo. W efekcie takiego podejścia przeciętny człowiek żeby mieć dach nad głową musi stać się niewolnikiem systemu i banków. Zapomina się, że jako klient w innej branży płacimy taki same koszty jaki doliczamy. Alternatywą dla sigmy są pomysły z internetu działające równie dobrze. Koszt to 100 plus trochę pracy. Jeśli się nie umie samemu można zlecić komuś kto potrafi. Zamiast wspierać krwiopijcze koncerny wspieramy siebie. Mnie też nie stać na taki zakup, a nawet gdyby to i tak z szacunku dla swojej pracy nie wyrzucę pieniędzy. Dużo podpatruje u Rosjan. Tam bida uczy zaradności. Ledwie dotknąłem problemu. W dyskuje z cudzymi poglądami nie wchodzę. Chce ktoś nabijać kasę koncernom proszę bardzo. Ma prawo. Byle tylko można było ze spokojnym sumieniem spojrzeć w lustro. Taki podejście nie jest niestety popularne. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Pozdrawiam autora kanału. Czekam na kolejne materiały.
@@sp36sp36 Tak samo śledzę strony rosyjskich youtuberow tam dużo jest ludzi co robia swoje narzędzia. Myślę ze spodobaja ci sie moje kolejne filmiki mam pare fajnych projektów jak tylko bede mial czas to cos tam nakręcę😀 Pozdrawiam.
Myślę że jak się robi profesjonalną robotę to trzeba to robić profesjonalnymi narzędziami. Osobiście wolę obróbkę na mokro. Nie krytykuje takie mam zdanie
Urządzenie posiada dużą wadę w momencie szlifu płytek powyżej 60cm które są wygiete a często się to zdarza powstaje nie równa szczelina na fuge przy złożeniu dwóch płytek na narożniku zewnętrznym
Jeżeli to się trzyma na osłonie, to osłona musi być zrobiona z twardej blachy, w "starej technologii". Dzisiejsze kątówki mają osłony z blachy jak z puszki od piwa.
Ja mam DeWalta 4257 i budżetową Makitę MT 9503 i mimo znaczącej różnicy w cenach obie mają mocne osłony o podobnej grubości więc nie generalizowałbym z tymi osłonami. Może miałeś na myśli jakieś bazarowe wynalazki. Przy tej przystawce na pewno osłona musi być dokręcana na sztywno ze szlifierką jak bo te z bezkluczykową regulacją położenia osłony (jak np we wspomnianym DeWalt4257) się nie sprawdzą bo te osłony mają pewien luz.