Pamietam, jak robiłem odcinek w Bydgoszczy i wtedy był straszny hejt na Borysa. Nagraliśmy ze dwie śmieszne sceny i nie kumałem kompletnie tego podejścia ludzi w komentarzach. Gadałem potem z jedną widzką, która powiedziała mi, że kiedy Bisz zaczynał w BDG, to strasznie go wszyscy jechali. Za to, że zaczął robić coś nowego, innego w tym skostniałym świecie hip hopu. Minęły z 4 lata i Bedoes jest tam, gdzie Bisz był 4 lata po tym, jak obrabiali mu dupy za plecami. Gratki Borek - nie spieprz tego potencjału. Albo spieprz - twoja sprawa:)
ja pamiętam jak mial 800 lajków na fejsie i wydał pierwszy mixtape mając chyba 14 lat, prze beka była z niego ale chcialem mu kupic lepszy mikrofon i sprzet bo czulem ze namiesza o ile bedzie konsekwentny, pozdro
Aman Shady ja się przyzwyczaiłem do takich ludzi, którzy są tak bardzo nieszczęśliwi we własnej bańce, że muszą sobie odreagowywać pisząc takie zjebane komentarze:)
Mimo, że mieszkam w Bydgoszczy od urodzenia to dopiero miesiąc temu spotkałam Borysa osobiście gdy tankowaliśmy auto na stacji. Stresowałam się jak cholera czy nie opieprzy mnie za to, że proszę o zdjęcie jak akurat ogarniał swoje auto ale był mega uprzejmy i pierwszy raz spotkałam się z tym, żeby ktoś obcy życzył mi "wszystkiego dobrego w życiu". I akurat ten tekst z jego ust brzmiał na prawdę bardzo wiarygodnie. Także pozdrowienia dla Borka i jeśli by to czytał- Tobie również wszystkiego dobrego w życiu życzę :)
35:10 niesamowita scena.. za namiotem tysiące ludzi, którzy są tu dla niego, wołają jego imię, pełni zachwytu i radości, nie zdając sobie sprawy z tego co się dzieje tuż obok nich
Ciezki material. Z jednej strony zycie gwiazdy , hajs , slawa , itp. A z drugiej taki zagubiony jak by czlowiek z problemami. Zaskoczylo mnie ze po prostu idzie po koncercie do pokoju w hotelu i odpoczywa.
Jedno wielkie wow. Oglądałam to z wielką satysfakcją. Szanowałam, a po obejrzeniu jeszcze bardziej szanuję Borysa. Robi mega robotę. Film genialny, oby więcej takich!!! pozdrawiam:)
ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-E5Uif5-7Z-I.html Zapraszam do polubienia remixu mojego przyjaciela ale polecam ściszyć filmik będę wdzięczny za każde polubienie jego filmiku chciałbym mu zrobić małą niespodziankę na urodziny.
35:01 popłakałam się.. Bedoes stworzył i dalej tworzy moje dzieciństwo, zawdzięczam mu moje życie, dzięki jego muzyce wyszłam z tak trudnego okresu mojego życia. Dziękuję Bedoes
Siema. Jeżeli szukasz fajnego twórce który nagrywa gry to możesz wbić ;) niedługo givewaye!!!!!! Wiem ze to wkurwia Ale ciężko się inaczej wybić. Tu link do filmiku ziomka ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-7vaEjJAyRLM.html
Krzysiu jestes stworzony do tworzenia takich filmów, w twoim cieniu pokazujesz nam "drugą twarz" znanych nam CAŁKIEM INNYCH osób. To jest film, który siadł mi bardzo mocno od dawna. [Uczucie kiedy twój komentarz robi więcej lajkow niz wszystkie twoje filmy przez blisko rok FeelsBadMan]
Świetna seria, bo chyba tak można to już nazwać. Materiał jest kozak, nie ma tu „reżyserki”. Ja Borysa uwielbiam, szczególnie ilość emocji jaką potrafi z siebie wyrzucić w utworze. Miło było zobaczyć dzień z życia jednego z moich ulubionych Art-wykonawców. Dziękuję!
Za każdym razem kiedy oglądam ten materiał widzę nowe, cudowne rzeczy w tym człowieku. Borys jest tak szczerym, prawdziwym, o dobrym i ciepłym sercu człowiekiem, ze jest to niewyobrażalne. I choć wiele osób ma do niego negatywne nastawienie ze względu na ilość przekleństw czy tez przez sam fakt bycia raperem (co niektórzy wciąż czytają jako jedynie wulgaryzmy, alko i dragi) po takich właśnie materiałach czy głębszym zanurzeniu się w jego tekstach zaczynają widzieć magię. Zaczynaja widzieć człowieka z ogromnym ładunkiem emocjonalnym, który niesie przez życie i ma odwagę się tym dzielić ze światem. Za to należą mu się ogromne gratulacje. I za to, że wytrwał, że mimo blokad szedł do przodu. Gratki, powodzenia bedi!
Uwielbiam Bediego. Jest specyficzny, ale jednocześnie jedyny w swoim rodzaju. Słucham od kawałka NFZ. Wybiórczo. Jedne kawałki mi siadają bardziej, drugie mniej. Ma taki przekrój muzyki, że można znaleźć wszystko. Jak usłyszałam kawałek 1998 to w pełni go doceniłam. Fajnie, że mój rówieśnik tworzy to co tworzy. Można znaleźć kawałki, które są typowo do pociśnięcia sobie beki słuchając, ale są i takie na serio. I to jest super.
Szczerze nie spodziewałam się tego wszystkiego po Borysie wydaje mi się ze jest bardzo ciekawa osoba. Rozmowa z nim o życiu byłaby zajebista bo po prostj jest bardzo emocjonalnym chlopakiem
Podziwiam go za to że się otwiera, że umie się otworzyć. Jest inny niż większość polskiej sceny rapu, ale to go wyróżnia. Mam nadzieję że ułoży Ci się życie... I bardzo dziękuję że jesteś
Co ty możesz wiedzieć o otwartości skoro go na bank osobiście nie znasz głupie podejście człowiek w Internecie jest zupełnie inny, więc nie wiem skąd te otworzenie xD
W tym momencie chciałabym go przytulić i dać mu tę siłę do życia, do pasji, do bycia szczęśliwym. On potrzebuje wsparcia i to na ten moment jest najważniejsze. To jest wartościowy człowiek z ogromnym darem do tworzenia muzyki. On szuka tej pomocy nadal, a my jako fani, powinniśmy się zmobilizować
Przykro mi bo osoby chorujące na jakiekolwiek choroby psychiczne boją się o nich mówić bo boją się że ludzie nie będą brać ich poważnie w wielu kwestiach :/ Bedi jesteś artystą i to dużym dajesz nadzieję wielu ludziom w swoich kawałkach ❤️
Jakby, nigdy nie zagłębiałem się w rap a co dopiero w muzykę bedoesa, ale słuchając tego co mówi to mi się autentycznie płakać chce. Trzymajcie się wszyscy
Wydaje mi się, że w końcu w SB każdy moze być sobą. Niektóre wytwórnie dalej maja z tym problem. Źle sie ubierasz, nie wierzysz w Boga i inne tego typu dziwne rzeczy które rozpierdalaja grupy
Koncerty Bedoesa są zawsze świetnym widowiskiem oraz rozpierdolem emocjonalnym. Borys, życzę Ci wszystkiego najlepszego i przede wszystkim żebyś wyzdrowiał. Czekam na Twoje nowe rzeczy, już wiem, że będzie eksplołżyn!!! Jesteś prawdziwym artystą.
Dziękuję za ten film, jest cudowny! Szanowałem Bedoesa ale po tym filmie lubię go jeszcze bardziej. Super robota Krzysztofie, oby więcej takich dokumentów jak ten czy z frizem!
Byłam na tym koncercie z przyjaciółkami, to był mój pierwszy koncert Borysa. I szczerze? Nieostatni. Cudowna energia, jego mega wpadają w ucho, a ta szczerość przeszywa.
Wydaje mi się że wizerunek bediego jest daleko od tego co chce przekazać i dlatego momenty kiedy zartuje, ludzie biorą na poważnie, a kiedy mówi poważnie że żartuje.
Oby więcej tego typu materiałów jak o Frizie i Bedoesie, po skończonym filmie zawsze ma sie niedosyt, a jednocześnie świetnie się ogląda. Dobra robota Krzysiu!
Borys, jeśli to czytasz, przytul siebie jakbyś przytulał swojego najlepszego przyjaciela, jakbyś przytulał swoją rodzinę. Bardzo mocno. Choć sama jestem z 98ego też przeżyłam rozstanie jak żałobę i nigdy nie mogłam pojąć - skąd w takim ciele aż tyle, jakby to napisać, intensywnego przeżywania, z którym coś powstrzymuje Cię od pogadania o tym z rodziną, bo uznają Cię za gówniarę, która ma same powierzchowne relacje, jest niedojrzała i, że szybko wleci ktoś nowy na Jego miejsce. A to nie prawda. Nie potrafiłam ubierać tego słowami, więc grałam godzinami na pianinie i nie wiem, czy to była auto-terapia, czy to było dobre, bardziej łapanie się za rękę i ciągniecie się w mrok, ciągle i ciągle i ciągle odtwarzałam te same emocje i wcale nie robiłam się na nie twardsza i apatyczna, grałam by nie było ciszy, aby on mi dalej towarzyszył w duszy, nawet jeśli zadaję sobie graniem ciosy i robię sobie muzyczny masochizm. Zapętlając to wszystko napędzałam sama ataki paniki. Czasami dawało mi to ukojenie, ale mózg ciągle karmił się smutkiem, rozpaczą i gniewem. Trudno mi było w szkole muzycznej, oddzielić "pracę" od "związku" bo to wszystko łączyła pasja, muzyka i On. To było powiązane, więc moje koncerty odbijały się również atakami paniki. Nie oddzieliłam pracy, od przeszłości. Czułam wielką pustkę, wielką dziurę, jakby ktoś odłączył mnie od energii. Sama nie poznałam ojca, a ojciec daje Tobie poczucie bezpieczeństwa, którego samemu nie da się sobie stworzyć, więc szukasz i jeśli znajdziesz, czujesz się spokojnie, ale gdy ta osoba, która dała Ci kaftan bezpieczeństwa odchodzi - jesteś jak krzesło bez nóg. Ale da się stworzyć swoje źródło energii. Najbardziej brakowało mi tego przytulenia, od siebie samej, skoro przytulasz swoją babcię gdy jest smutna, dlaczego nie przytulisz siebie? Z każdym atakiem paniki biczowałam się jakim gównem jestem. Bo to mój wewnętrzny potwór zafundował sobie te lęki przez zażywanie różnych substancji. To przez ten syf większość moich znajomych ma lęki, a każdego w ten syf wprowadziło samotne dzieciństwo. Gdybym wiedziała, że poniosę za te wybryki taką cenę jebłabym się mocno w łeb. Z każdym atakiem byłam zła na siebie. I się biczowałam. A to wewnętrzne małe JA chciało ciepła, nie gniewu. Nienawidząc siebie nienawidziłam Jego. Wszędzie nienawiść i wielka dziura. I choć muzyka jest terapią, ona nie nauczy nas umiejętności, których można nauczyć się na psychoterapii. Umiejętności zapalenia w sobie słońca, powiedzenia "odpuść". I wiem, że samemu nie jest się w stanie osiągnąć pełni szczęścia, ale jeśli ma się przy sobie autentyczne osoby, nie powierzchowne, że te emocje można powiedzieć nocą na łóżku, a nie w mikrofon, to wszystko można zbudować. Ludzie zostawiają na nas ślad, ale można zrobić sobie kuku tak mocno przywiązując się do niego. I wiem, że najbardziej pamięta się koniec, a nie całość, ale było też fajnie, co nie? Przytulaj się, nie idź w ten syf, chylę czoła za odwagę rozebrania się do "naga" w Twojej twórczości. I jak słyszysz, że "ktoś" Ci krzyczy do ucha, że jesteś beznadziejny, boisz się, nie możesz oddychać - tego głosu nie słuchaj, przytulaj, oddychaj. Jako raper zajebiście oddychasz by złapać tyle słów na jednym oddechu, medytacja pomaga na ataki, może nie od razu, ale świadomy oddech jest pomocny. Sam Krzysiu sporo na swoim kanale mówił o medytacji. Same leki i psychiatrzy tego za nas nie zrobią, trzeba "trenować". :) Trzymaj się!
Mam jakąś taką niewiadomą wobec niego, z jednej strony czuje jakąś niechęć do tego człowieka ale z drugiej tak go strasznie jakoś wewnętrznie lubię i szanuje, niektóre kawałki nawet uwielbiam, potrafię słuchać po 5 razy. Czuje u niego wiecznie strach, taką nastoletnią niepewność jak by świat to była szkoła w której go ciągle gnębią, dodatkowo nie pomaga mu jego widownia, w sensie może on czuje jakieś wsparcie od tych ludzi ale tak realnie patrząc to tylko pogarszają jego imicz. Odkrywa całego siebie w swoich piosenkach, a paradoksalnie jest strasznie tajemniczy, nie wykluczone że tajemniczy nawet dla samego siebie.
Siema. Jeżeli szukasz fajnego twórce który nagrywa gry to możesz wbić ;) niedługo givewaye!!!!!! Wiem ze to wkurwia Ale ciężko się inaczej wybić. Tu link do filmiku ziomka ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-7vaEjJAyRLM.html
odcinek genialny ale jak były sceny z koncertu to aż się wzruszałam bo byłam na koncercie w lutym. Borys przeszedł przez naprawdę duże gowno w swoim życiu ale dzięki temu ze jest sobą zdobył serca osób które tak samo nie maja łatwo. Bedi to wielki człowiek któremu życzę jak najlepiej w życiu
Powiem szczerze że jestem fanką Bedoesa od dawna, dobre nuty, dobry przekaz i szczerość. Film jest niesamowity, ukazuje prawdziwego Bediego poza sceną i tak naprawdę światem "internetu". Dobra robota 💜
(Reklama trapowej muzyki) Wiem ze to wkurwia Ale ciężko się inaczej wybić. Tu link do nuty ziomka ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-23R0BMIGQ0M.html Pozdro i dzięki dla tych którzy poświęcili dwie minuty
Bedoes jest spoko, ale to zawsze wiedziałem. Koleś wychowuje generacje pozytywnie, jeden z pierwszych przełamał to gówno patusiarskie, i mu się dostaje, to jest śmieszne w chuj.
Ta, a potem nagrywa kawałek o pierdoleniu tych suk. Rzeczywiście pozytywne wychowywanie młodych ludzi. Może niech zabierze sie za to ktoś bardziej inteligenty.
Zawsze słuchałam tylko piosenek bedoesa nigdy mnie nie interesowało jego prywatne życie nie interesowało mnie tez jego życie prywatne, a tu widzę ze serio jest super chłopakiem który dużo przeszedł wielki szacun
Każdy docenia, każdy widzi coś wyjątkowego, intrygującego. Słyszysz "nigdy nie poznałem kogoś takiego" ale zostajesz tylko ciekawostką, nikt nie chce żyć z Tobą na co dzień, nikt nie ma na to siły. Zdecydowanie fajniej jest tylko o tym pogadać;)
@@hubertparadowski3199 Siemka mój kolega zaczyna przygodę z rapem byłby wdzięczny za przesłuchanie jego nuty i napisania mu porady opinii w komentarzu ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-B8Cy1akQeF0.html
Ciekawa reakcja. Szczerze mówiąc, kiedy słucham kawałka jesteś ładniejsza niż na zdjęciach... Mimo że go uwielbiam, jak tylko ktoś to puści od razu mam łzy w oczach i muszę walczyć żeby publicznie nie wybuchnąć atakiem płaczu i paniki. To, że Bedi go przeżywa... Wcale mnie nie dziwi.
Totalnie nie znam gościa, ale kocham to jak tworzysz takie dokumenty biograficzne. Przed oglądaniem - w ogóle nie kojarzę. Po oglądnijmu - kurwa szacun, poszłabym z nim na piwo xD
Update: przesłuchałam Dolinę Smoków. Wow. To moje pierwsze zetknięcie z rapem (czy czymś z okolic) i w sumie całkiem mnie rozwaliło. Może nie muzycznie, ale szczerość tych tekstów jest w taki surowy sposób naprawdę rozbrajająca. Polecam jeśli ktoś się zastanawia. Okazało się że jestem ledwie rok młodsza od niego, wtf
Dobry materiał. Podoba mi się ich skład bo odnoszą wrażenie dobrych kumpli, a dzięki materiałowi widzę to jeszcze bardziej. Krzysiu więcej takich filmów