Reduktory PERUN takie jak te na filmie do teraz używam Są gdzieś z lat 50 Co do spawania gazem z wytwornicy to jest coś okropnego Z 30 lat temu spawałem cale centralne na piętrowce Gaz mokry slaby palnik strzelał coś okropnego ! dobrze że takie wynalazki do lamusa odeszły bo wiele takich wytwornic wybuchło i kupę ludzi było poszkodowanych i zabitych
@@laszek8665 Teraz to się TIG iem jedzie i jest spaw jak z automatu Acetylen obecnie kosztuje majątek więc tylko w takich zastosowaniach gdzie TIG się nie sprawdzi Całe te ustrojstwo było niebezpieczne bo ciągle nieszczelne kupa tego łajna z wapna pokarbidowego smród Teraz to ja nawet nie wiem czy karbid w beczkach jest dostępny
@@amixo1 no wiadomo że technika idzie do przodu, nie kwestionuje że TIG iem jest źle czy coś ale tak jak wcześniej pisałem są jeszcze ludzie co korzystają z wytwornicy bo tak zawsze robili i tak jest dobrze😁
Niezwykle ciekawy film instruktażowy. Świat poszedł do przodu i mamy maszyny trzy w jednym z masą różnych kosmicznych opcji, a jednak spawanie gazowe nadal jest ciekawe i zapewne nadal stosowane. Osobiście spawam czasami elektrodą otuloną lub metodą mag, ale zastanawiałem się, czy by nie nabyć zestawu do spawania i cięcia acetylenowo-tlenowego.
alternatywą może być "elektryczny palnik", a dokładniej carbon arc torch, metoda zapomniana, która zapoczątkowała spawanie elektryczne i co najciekawsze jest to wynalazek Stanisława Olszewskiego
Jestem poczatkujacy w spawaniu acetylenowo-tlenowym i szukam informacji podstawowych, takich jak: -Jakie cisnienie ustawic na reduktorach tlen ok6.5 bara/acetylen ok 0.85bar -jakimi dyszami spawac(mam zestaw perun) -jaki drut stosowac, glownie zalezy mi zeby ogarnac spawanie instalacji c.o takze materialy ok 2-5mm grubosci. Narazie probuje metoda prob i bledow raz wychodzi a raz nie
Oprócz uprawnień MAG to spawam MMA łyżki do koparek i naprawiam maszyny. Chcę zrobić uprawnienia spawacza gazowego. Mimo, że starszy film, ale wiele tłumaczy :-) Dzięki za tak pomocny materiał :-)
brakuje tylko informacji o kolejności "odpalania" palnika. Różne źródła inaczej podają...jedni najpierw odkręcają acetylen, odpalają, regulują acetylen aby nie dymił a potem dodają tlen i regulują jądro płomienia. Inni najpierw tlen, acetylen i odpalają. Przy gaszeniu najpierw zakręca się raczej acetylen jako paliwo. Mógłby ktoś logicznie wytłumaczyć kolejność?
Pracuję w zupełnie innej branżyj, a po obejrzeniu tego filmiku wiele dowiedziałam się, choć do niczego to mi nie przyda się. Znaczy to, że materiał spełni swoje zadanie. Gdyby nauka szkolna na jakimkolwiek etapie miała takie wsparcie, tak opracowane materiały i podejście do nauczania, tłumaczenia…