Pan prof. Przylipiak - katastrofa ! Panowie, szalenie Wam współczuję takiego spotkania z takim prowadzącym !! Przecież w innych okolicznościach przyrody, mając tak zacnych gości, to spotkanie ociekałoby niekończącym się dialogiem, okraszonym solidną dawką dowcipu! Panie Przylipiak, zepsułeś Pan spotkanie po całości !
gimby nie uwierzo, tak jak ja nie mogłem uwierzyć, że Pasikowsi zgodził się wystąpić. Ale może to tylko dlatego, że audytorium to pokolenie, które nie poznało transformacji na własnej skórze
Wrażliwość widowni jest przerażająca. Ich głupawy śmiech wynikający z życzeniowego myślenia że pan Linda przyjechał ich zabawiać totaalnie wyprowadza rozmówców z równowagi i psuje poważną dyskusję. Następnym razem proszę kupić bilet na festiwal kabaretowy dla widowni poniżej określonego IQ.
Głupawe śmiechy przerywające próby złapania sensu, nieobecny prowadzący i zażenowani goście. Wyszło strasznie drętwo, a szkoda, bo chętnie poznałbym lepiej obu twórców.
Da się cos zrobić z dzwiekiem? już słuchawek używam az uszy bola a i tak nic nie slychac szczególnie ze jest to jedyny wywiad p. Pasikowskiego jaki znalazlam
Widać, że obaj Panowie nie lubią tego typu spotkań. Linda chyba trochę bardziej to znosi, mam wrażenie, że podczas rozmowy tak ciepło, przyjacielsko naigrywał się z Pasikowskiego, bo dobrze wie o jego awersji do mediów i fanów.
Porażający program.bo nawet nie można tego nazwać wywiadem , współczuje panom .Pasikowski ma dość już na początku , a Linda swoim zwyczajem mówi - " nie chce mi sie z wami gadać " , i ja sie z panem zgadzam .KATASTROFA ....
Publika beznadziejna. Albo przyszli z łapanki , albo zupełnie nieogarnięci. No i ten prowadzący w roli sędziego świętej inkwizycji. Chyba chciał sie dowartościowac w oczach młodych ludzi jakim jest świetnym recenzentem i erudytą. Szkoda że nie wykorzystano potencjału tego ,,wywiadu". Myślę że w tej sytuacji wszyscy się uczą swoich ról, operator, dźwiękowiec, widownia i w końcu sam prowadzący.
Matko i córko ,co za prowadzący, masakra ,Pasikowski nakręcił film, a nie dokument, a ten mu, wciska na siłę ze film miał mieć jakiś przekaz :-) :-) nawiedzony, Pasikowski i Linda maja dosyć.
Słabiutko to wyszło. Teraz wiem dlaczego tak trudno znaleźć wywiad z WP. Linda : "Nie chce mi się z Wami gadać". Prowadzący tez się nie popisał. "Przesłuchiwanie Azjaty w niemieckim jezyku to odniesienie do okupacji" 🤦.
Cieszę się, że mogłam posłuchać, co Pan Pasikowski ma do powiedzenia. Chociaż prowadzenie i realizacja wywiadu są naprawdę ciężkostrawne. Jeśli prowadzi to profesor, to być może lepiej byłoby, gdyby zajął się tym, co robi dobrze, bo to bąkanie niewyraźne do mikrofonu nie pokazuje zupełnie poziomu profesorskiego. Człowiek z wysokim wykształceniem wie, że należy wykazać charyzmę ... Czy nie wie? :)
"a złoty zegarek też masz ? (...)no to każę Cię zamknąć (OLO) NIe dasz rady. BYłem wyższy stopniem ( Gross) " :D btw. ciesze się, zę wspomniał o Reich'u bo to naprawdę dobry film a sięgając do archiwum dowiaduję się, ze był bardzo szorstko przyjety przez krytyków. L_L
Rich to był słaby film, sami zresztą szybko się zwineli z premiery i spotkania z dziennikarzami bo oni to wiedzieli. Problemem był nie tylko scenariusz ale i budżet który był zbyt mały.
O czym pan Pasikowski opowiada? O tym, że zrobił sprawny film: czy o ładnych włosach Ubecji!!! Bo to on jest odpowiedzialny za popularyzację skurwysynów!