SPRAWA CORRIE'EGO MCKEAGUEA | KAROLINA ANNA 

Nie zawsze się da... wiem to z własnego doświadczenia!

To podstawa.

Też tak myślę. Został sprasowany przez maszynę razem ze śmieciami... :((((

Byl też odcinek Chirurgów o takim przypadku

Z Cambridge i okolice tez pamietam 😌Smutne .

Ja tez uwielbiam, tym bardziej te niewyjaśnione (mimo że są najsmutniejsze).

Ale jesteście specyficzni...

Na

Widocznie to nie byli dobrzy znajomi, tylko kumple z wojska. Chłopak był już dorosły, a oni mogli nie być wtajemniczenia w jego problemy z alkoholem. W końcu był żołnierzem, a od takich ludzi wymaga się większej odpowiedzialności za własne czyny.

@@iwonamarcjaniuk9685pisząc "Na" mogłabyś jakoś rozwinąć swój komentarz bo szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi...

Dorosly czlowiek to nie dziecko.Jest wyraźnie powiedziane w filmie iż nie zdarzało mu sie to czasem a często.Myślisz że znajomi będą za każdym razem opiekować sie dorosłym kumplem,ktory np.Sobie tego nie zyczy i chce sie szwędać do rana po mieście bo twierdzi ze jeszcze nie skończył zabawy i nie zamierza wracac do domu? Myslisz ze ludzie nie mają wlasnych obowiązków,nie wstaja rano do pracy tylko bedą towarzyszyc gosciowi w spacerach do rana? Zawsze gdy napiszesz zarzut to rozważ więcej mozliwości niż te najprostrze, najłatwiejsze,jak okazjonalne spotkanie znajomych na np. Urodzinach gdzie komuś zdarzylo się " ups przesadzić" wiec trzeba znajomego odwieźć do domu,a owy znajomy jest uległy i chętnie da sie sobą zaopiekować.Sytuacje sa różne. Weź pod uwage ze tak mógł wygladać jego kazdy w dodatku caly wekend! Skad wiesz czy wielokrotnie sie nim nie zajmowali az w końcu dali za wygrana bo zwyczajnie nie kazdy ma mozliwosci by łazic za rosłym chlopem ktory chce dalej pić i łazić do rana po miescie w dodatku nikogo nie słucha.Masz w filmie info ze byly o to klótnie,skad wiesz ze między znajomymi nie bylo podobnych potyczek. Takie oskarzenia z kanapy i traktowanie kazdej jednej sytuacji zero jedynkowo ,bez uwzględniania miliona zmiennych jest bardzo niedojrzałe i szkodliwe.

Nawet jakby nie miał problemu, nie ma opcji puszczać przyjaciela samego nachlanego w srodku nocy, gdziekolwiek. Masakra

Tutaj upicie się w trupa wyszło aż za dosłownie xd

Dosłownie w trupa...

Jestem przeciwna upijaniu, zwłaszcza gdy traci się po tym kontrolę. Ale tu chłopak był tylko podpity/wypity. Stał o własnych siłach, chodził bez zataczania, korzystał z telefonu. Gdyby był pijany w trupa, to chyba "dobrzy" koledzy by go tak nie zostawili, bawiąc się dalwj w barze?

to dosc ciekawe.. w koncu mozna tam zlecic zabojstwo albo porwanie, lub tez mozna kupic jakies czesci ciala itd

może to makabrycznie zabrzmi ale chociaż zostawił coś po sobie- córeczkę

Ja sadze ze chłopak zasnął w śmietniku a potem na wysypisku został przez automatyczna zgniatarke zabity.

No właśnie... 😖

Nie wiadomo, czy umarł. Choć wszystko na to wskazuje.

Monitoring nie nagrał nikogo innego. 🤷🏻‍♀️

Nigdy też nie zobaczy, jak ojciec pijany śpi na ulicy. Może jako rodzic ustatkowałby się; może nie. Ale w domu rodzinnym dziewczynki z pewnością na honorowym miejscu będzie stał jego portret...

:V

A wcześniej zgnieciony. W Polsce chyba był taki przypadek.

🖐️🇵🇱

🖐️🇵🇱

Dokładnie... 😖😖😖

Zaś ta historia jest wprost stworzona do tego, by prezentować ją na pogadankach profilaktycznych💁🏼‍♂️ Wizja zgonu w zgniatarce do śmieci wyjątkowo sugestywna.

AB

Moim zdaniem, całkiem normalne. Jednak fakt ładnemu we wszystkich ładnie 😊

Co mają do tego znajomi? Koleś nie raz tak spędzał wolny czas. Jeszcze pewnie się rzucał jak mowili "nie pij tyle" i dostaliby z buta chcąc go odwieźć do domu. Typ był uzalezniony i zaburzony. A znajomi mają swoje życie.

To nie jest wyjatkowa sytuacja tak w uk juz jest ze upijaja sie max I leza na ulicy. Dlatego tez dzialaja tam street patrol zeby pomagac im.

@@nawarflower1818 Mają swoje zy

Nie ma na polskim YT?

Tu raczej nie ma Polskich spraw. Mi pasuje to nawet, że są sprawy z zagranicy

Mozesz rozwinac?

W jakim sensie stoi za tym dark web?

Co to dark web?

Też o tym pomyślałem. Ale może na wysypisku jest tyle intensywnych "zapachów"🤢, że nawet pies by się pogubił?

No właśnie...

@@jakubzeszczecina1642 z tego co kojarzę można użyć psów na wysypisku ale trzeba pamiętać, że psy nie są nieomylne. A przeszukiwanie wysypisk to bardzo skomplikowane przedsięwzięcie niestety :(

Mieszkałam jakiś czas temu w Szkocji. Trzeba zrozumieć, że u nich to zupełnie normalne. Nigdy nie chodzą do jednego baru, często robią objazdówkę po kilku. Kiedyś pisałam do koleżanki czy "dotarła do domu cała i zdrowa?" Była wręcz oburzona ta wiadomością. Mentalność jest zupełnie inna

Nie z usuniętą, tylko po prostu nie można było jej znaleźć. Telefon został zmielony tak jak reszta śmieci. Jak w kilku tonach zmielonych odpadów znaleźć taki mały kawałek plastiku?

To samo pomyślałam 😁

Karma?

...

🎯

Bo nie miał kto go stamtąd porwać, bo nikt tam nie wchodził... Kto miał go porwać? Ufo?

No cóż Karolina mówiła że ta firma zgniata śmieci w kostkę

Także zwróciłam uwagę, że wchodząc do uliczki rozglądał się na boki i dopiero poszedł dalej. Poza tym nie wyglądał na pijanego, nie zataczał się itp..

Zgadzam się z Twoja teorią. Nie wierzę,że zasnął w kontenerze

@@rademeneska A poza kto by szedł z jedzeniem do kontenera niedorzeczne 100% ktoś go uprowadził

@@kamilakrolikowska9902 Oczywiście że nie ktoś czyhał na niego ewentualnie był umówiony z kimś co skończyło się tragedią ale na pewno nie na wysypisku

4:42 zamazano 2 stojące postacie w uliczce i do dziś nie wiemy kto tam stał !!

Daj spokój. Jeśli koleś utrzymywał się na nogach i nie miał problemu z chodzeniem to dlaczego jego koledzy mieliby iść z nim? Każdy z nich był pod wpływem. Każdy każdego miał odprowadzać? Nie raz wracałam sama z imprezy. Jestem dorosła i znajomi nie są za mnie odpowiedzialni.

A czy pijanym ludziom przychodzą mądre pomysły do głowy?