Wyjście za kaucję, czy wcześniejsze wyjścia lub wyjście na przepustkę nie powinny w ogóle dostawać osoby, które znalazły się w więzieniu lub czekają na sprawę związaną z wszelką napaścią na drugiego człowieka!!! Ile było ofiar takich sytuacji nie sposób zliczyć! Trzeba by było również opracować system, aby więźniowie zarabiali na swoje utrzymanie, jeśli by nie chcieli. Najgorsze jedzenie, żadnych przyjemności, typu tv, radio. Świat jest porąbany. Teraz więcej praw ma oskarżony niż poszkodowany. Jestem też za powrotem kary śmierci. Tylko, gdy w sprawie nie ma wątpliwości, co do winy.
Witam serdecznie niech szlak trafi takie sądy już pierwszy raz powinien nigdy nie wyjść z aresztu tyle starań operacji i wszystko na marne i znaczy to że jak się ma kasę to wszystko można....bardzo dziękuję za świetną robotę pozdrawiam
Wysłuchałam tej historii z zainteresowaniem. Tak sie składa że mieszkam za oceanem prawie całe moje życie dokładnie 30 minut od Tonawanda NY i 2 godziny od Syracuse NY ale nigdy o tej sprawie nie słyszałam. Świetnie opracowany podkast opowiedziany czystą polszczyzną którą bardzo sobie cenię. Serdeczne pozdrawiam z Niagara Falls NY.
Odczucia są okropne co za okropny człowiek ten facet jaki wredny i uparty takiej sprawy jeszcze nie słyszałam .Jest mi bardzo szkoda Jill przecież mogła sobie żyć on musi być psychopata .
Przy tym stopniu premedytacji sprawcy można by było oczekiwać kary bezwzględnego dożywocia. Ale jako, że nie mam dostępu do pełnych materiałów sprawy ... to oczywiście tak sobie tylko spekuluję. Natomiast co do braku okoliczności ograniczających choćby poczytalność sprawcy ...to raczej wątpliwości sąd nie miał skoro taki wyrok zapadł. A negatywny wpływ mamusi na wychowanie i życie dorosłe syna to raczej zabieg obrony w celu wywalczenia niższej kary. Podobno to wierząca rodzina...a zatem prawo boskie powinno być dla sprawcy nadrzędne... "Nie zabijaj", to nie tylko zakaz prawny.🤔 Bardzo ciekawy odcinek 👍. Pozdrawiam serdecznie 🤗
Pozdrawiam wszystkich słuchaczy 🙌 To jedna z bardziej koszmarnych historii których wysłuchałam Uważam iż nie można swoimi decyzjami obarczać innych. Każdy ma jakieś przejścia mniej lub bardziej drastyczne Jednak branie odpowiedzialności za swoje czyny to właśnie dorosłość 😞 Podziwiam wole walki o życie 💪
Już chciałam się ucieszyć że to tragiczne przeżycie zakończy się skazaniem tego potwora a tu masz wypuszczono bandytę aby dokończył co zaczął ....dziękuje bardzo za perfekcyjnie opracowany materiał pozdrawiam serdecznie
Straszna historia. Taka śliczna i wartościową kobieta. Padła ofiarą narcystycznego psychopaty nieudacznika. Zazdrosny, zawziey i zawistny był też ofiarą fanatycznej i patologicznej religijności matki. Otrzymał zbyt niska karę. Stanowczo zbyt niska.
W głowie wylałam już stek wyzwisk pod adresem tego faceta, więc teraz mogę kulturalnie napisać, że dziękuję za przedstawienie tej historii. Mam nadzieję, że ktoś był w stanie pomóc tym dzieciakom poradzić sobie z tym, co widziały i słyszały. A siostra Jill miała rację, że on nie powinien był dostać kaucji.
Dlaczego bezkarność sędziów odpowiedzialnych za takie straszne zbrodnie istnieje w majestacie prawa. Taki sędzia powinien być karany bardzo surowo jako odpowiedziany za śmierć.
Wysluchalam tej potfornej historii do konca bo przypomina mi moje doswiadczenia z fanatyczna matka.Tym razem to nie katoliczka a Swiadek Jehowy.Religijnosc / nie mylic z wiara/to choroba psychiczna.Moja matka a potem siostra probowaly mnie zabic.Ucieklam z tej rodziny majac kilkanascie lat i jestem szczesliwa z dala od rodziny.Dziekuje za dobrze przygotowany odcinek Pozdrawiam z Chicago.
Urodzilam sie i wychowalam w tej sekcie…. Pieklo na ziemi😰🤬 Jestem teraz tuz przed emerytura i nadal mam problem z poradzeniem sobie z tymi przejsciami….. Zycze milego zycia❤
A co tam, będzie siedział spokojnie, żarł, spał, ubierał się, będzie mu ciepło, będzie chodził na spacery, nie opłaci żadnego rachunku, dostanie książeczki do czytania, kredki do rysowania, może i Internet i wiele, wiele innych rzeczy a wszystko na koszt podatników. Super !
Nie ma dla mnie wytłumaczenia dla morderców ,że miał trudne dzieciństwo , rodzice się nie sprawdzili ,bo byli zbyt wymagający . Każdy dorosły myśli po swojemu i ma wybór aby wiedzieć , że jest tysiące wyjść z trudnych sytuacji . W najgorszym razie niech ,,odbierze życie" sobie a nie komuś ....
Zgadzam się. Wychowałam się w patologicznej rodzinie. Ojciec alkoholik, furiat a matka na mnie psychicznie odreagowywała całą frustrację, zamiast go kopnąć w dupę. Ktoś powie, że bała się że się nie utrzyma? Otóż małżonek przepijał wypłatę pierwszego tygodnia a resztę miesiąca zabierał jej wypłatę by mieć za co pić. Mimo całego koszmaru ja i moi 3 bracia nie jesteśmy kryminalistami. Mamy swoje rodziny i staramy się nie powielać schematu.
@@edytag9247 Droga Edytko, jeżeli ta mogę się do ciebie zwrocić jesteś z rodzeństwem wspaniałym przykładem , że wszystko zależy od człowieka . Znam takich przypadków wiele, że słyszenia , z różnych reportaży, mimo trudnych warunków, np dzieci z domu dziecka potrafiły pokonać wszystkie przeciwności losowe , nie załamać się i wybrać drogę , którą chcą podążać i stać ich na to ,aby pomagać innym .To jest piękne , mądre i godne naśladowania. Dziękuję, że dałaś tego świadectwo , podziwiam i gratuluję. Ale też pamiętać ,że jak się znajdziesz w trudnej sytuacji mów o tym i proś o pomoc .🙋😉🍀♥️
Niestety trudne dzieciństwo to teraz prawie standard. Można pisać że ktoś się stara nie powielać schematów, ale bez terapii i ogromu pracy te schematy się powiela, w zmodyfikowany sposób. Dla mnie ten człowiek potrzebował pomocy dużo wcześniej. Ta kobieta też, była zagubiona, że nie zobaczyła jego problemów przed ślubem. Żyjemy w świecie gdzie większość ludzi ma za sobą traumy, i może krok po kroku zmierzać ku przepaści. I tu nie chodzi o rozgrzeszanie morderców, chodzi o zrozumienie, jak wielki wplyw na dorosłego człowieka ma dzieciństwo, jak ciężko zostawić za sobą to co nas kształtowało, a było złe i toksyczne. I jeszcze jedno, to czy udało się nam czy nie wyrwać od powielania schematów, można mówić u kresu życia, bo traumy z dzieciństwa często przewracają zycie do góry nogami ludziom jak teoretycznie są już dorośli, mają swoje rodziny i teoretycznie stabilne życie.
Jeśli ktoś nie spełnia waszych oczekiwań,to nie ciśnijcie,nie wymuszajcie,nie twórzcie iluzji co do tego człowieka.Odejdźcie,zostawcie,póki jest czas.Facet odreagował wieloletnie ciśnienie na to ,aby sprostać jako ojciec i mąż.Nie wiem co można było zmienić,może odpuścić sobie dzieci,póki był czas na namysł,może obniżyć standard życia.Facet był mieszanką ambicji,obowiązku i słabego charakeru z być może,marnymi zdolnościami do radzenia sobie na rynku pracy.Frustracja nabrzmiała jak gigantyczny wrzód i wybuchła.Mógł zabić matkę,zabił żonę.Gdyby zdążyła od niego odejść wcześniej ocaliłaby życie.Mordercy nic nie usprawiedliwia,ale ofiara mogła się przyłożyć i wyciągnąć wnioski wcześniej.Maluch nie pojedzie jak mercedes,jeśli masz takie oczekiwania,to wysiądź i zmień pojazd,albo ryzykujesz kłopotami. W komentarzach jak zwykle,religia,dzieciństwo,matka,ojciec,,,,,ble,ble,ble,,,,zawsze coś. Oczywiście,jest przyczyna,ale to nie przesądza,że zawsze musi prowadzić do zbrodni. Ten kto uważa inaczej ,musiałby stwierdzić ,że wszystkie osoby religijne to mordercy, co jest oczywistym absurdem.Ten zwyrol był dorosłym człowiekiem w pełni odpowiedzialnym za swoje czyny,za zbrodnię ,podwójną w mojej ocenie,na żonie, powinien zawisnąć ,a nie oglądać sobie tv i pierdzieć w wyrko w swojej celi.
@@czarnawdowa1471 to ja dziękuję, że jesteś i tworzysz. jestem inwalidką i nie jestem w wstanie wspomóc cię finansowo, przez patronide czy YT. Ale łapka w górę i komentarz nic nie kosztuje. To ja dziękuję że jesteś.
Świetnie przygotowany odcinek,niesamowita sprawa. A miejsce zwyrodnialca to cela. Do konca życia, nieodwołalnie. Potwór zniszczył życie wartościowej kobiety, zniszczył rodzinę. Straszne!!!
Wstrząsająca historia, do końca trzymałam kciuki żeby z tego wyszła.... Najgorsi są rodzice tacy jak Jeffa, którzy za wszelką cenę próbują zatuszować najbardziej obrzydliwe przestępstwa swoich dzieci.... Nie rozumiem tego pomimo, że jestem matką.
Chorzy jego rodzice (matka) za skrzywdzenie Jeffa w dzieciństwie może czuć się wspolwinna tej tragedii. Żal dzieci bo jak mają się odnosić do potwora Ojca, którego kochały? Kolejne pokolenie skrzywdzine.
Niesamowity odcinek, to niewyobrażalne co chora matka zrobiła ze swoim synem , gdzie tu wiara i miłość bliźniego... Bóg jest w moim sercu cały czas, czuję jego pomoc i obecność, choociaż nie chodzę w niedzielę do kościoła. Nienawidzę takiej wiary jaka została przedstawiona w tym odcinku. Ten mężczyzna miał bezwarunkową miłość takiej wspaniałej kobiety i wszystko zniszczył i pozbawił ją największego daru jaki jest na ziemi, Życia.
Dochodzę do wniosku , że moje życie jest zwyczajne Ta sprawa jest bardzo intensywna , ciągle coś się działo w ich małżeństwie , tyle zakrętów , notoryczny brak kasy , jak oni żyli !? Szok !😡
Cóż za historia... najpierw byłam pewna, że bohaterka zginie, potem cieszyłam się, ze cudem przeżyła, po czym po cyjanku znowu byłam pewna, że nie przeżyje - a tu słyszę, że jest nadzieja, po czym jednak umiera na drugi dzień od podania trucizny... ile kobieta się wycierpiała... I jak nic niesamowicie mnie irytują w sprawach kryminalnych sytuacje, że osoby zagrażające nadal ofierze są wypuszczane z aresztu za kaucją... jeszcze na tyle byli tego świadomi, że w szpitalu podwyższyli środki ostrożności... W głowie mi się to nie mieści... Bardzo ciekawa sprawa, dzięki za jej opracowanie ❤
Jakie zwolnienie warunkowe? Nie wierzę, że ten psychol ma szansę jeszcze kiedykolwiek wyjść na wolność. Co to za sprawiedliwość? Biorąc pod uwagę wyroki w USA, to jest jakaś kpina. Sędzia, który zezwolił wyjść mu za kaucją powinien wylecieć z pracy na zbity pysk.
Co za okropny typ, strasznie smutna i poruszająca sprawa. Kobieta mogła zacząć życie na nowo z dziećmi, nowym partnerem i żyła by wg siebie i swoich zasad, zapewne w szczęściu, osiągnęła by wiele. Odebrano jej ostatnią - ledwo wywalczoną o życie - szansę. Podły suk…. :(
Moje odczucia? Za niska kara. Było wiadomo że grozi mu minimum 12 lat do 25 , a jeśliby Jill nie przeżyła to nawet dożywocie. Pomimo tego wyznaczona została bardzo niska kaucja. Gdyby sąd miał w ogóle na względzie dobro Jill i względy społeczne , wyznaczyłby tak wysoką kaucję że nie zdołaliby jej wpłacić (zaporową) lub nie zgodziłby się na kaucję wcale. Koszty społeczne takiej niefrasobliwości? Utrzymywanie w więzieniu sprawcy przez kilkadziesiąt lat, trauma psychiczna dzieci i całej rodziny. Sędzio, obyś nie zaznał spokoju
Moim zdaniem to był shizofrenik.Mąż mojej koleżanki był taki sam.Wspaniały fachowiec, ale nigdzie nie mógł zagrzać miejsca.Na szczęście leczył się co go wyciszało , ale i tak rozwiedli się.
Muszę Ci przyznać rację, że to brzmi jak u schozfremika. Oni żyją w bańce, że są zbyt idealni aby pracować dla kogoś a jak pracują na siebie to nie potrafią się zorganizować. Znam taki przypadek
Całą nienawiść jaką czuł do matki , przelał na żonę. Taka symbioza psychiczną fanatycznej matki z synem , musiała się tak skończyć. Pozornie łagodny charakter faceta to przykrywka. Nauczył się jak manipulować otoczeniem. Można szukać wyjaśnienia takich nieprawdopodobnych procesów myślowych w jego głowie. Trudno szukać logiki tam gdzie jej nie ma.
Horror to mało powiedziane, niewiarygodne że ten osobnik jedyną konsekwencją i zaradnością jaką się wykazał w swoim marnym życiu to postanowienie zabicia żony. Ciekawe są zachowania dzieci , które zostały zastraszone i nie umiały ocenić sytuacji aby wszcząć alarm lub podjąć próbę ucieczki. Czy ich los mógł być podobny,? czy to tylko chora zawiść do samej żony, aby jej się pozbyć raz na zawsze ? Zycie pokazuje, że czlowiek nie umie oceniać na ,,trzeźwo" sytuacji , opiekuńczy rodzice, personel medyczny , sądownictwo, prokratura popełnili same błędy . Osoba , ktora miała szansę uwolnić się od chorego czlowieka walczyla samotnie o swe życie do końca .Wyjatkowo smutna historia, czy ludzie wyciągną z tej historii wnioski ,ciężko powiedziec ,bo panuje zakłamanie, brak chęci angażowania się do podejmowania właściwych decyzji w cudzych sprawach nawet osób do tego wyznaczonych (sędziowie, służby ochrony, urzędnicy wszelkiego rodzaju itd, ) Panuje ocenianie wiarygodnosci danego czlowieka przede wszystkim poprzez zasób jego portfela i jego prezencji a to w konsekwencji obraca się przeciw poszkodowanym ofiarom.😢Dzięki za przytoczenie tej historii 👍❤
Hej. Problem z religijnością w USA. Tam ludzie zbyt często zmieniają miejsce zamieszkania i tracą bliski kontakt z rodziną i wieloletnimi przyjaciółmi. W nowym miejscu sekty czy kościelne zgrupowania to czasem jedyna szansa na jakikolwiek kontakt poza domem. Ludzie się na chama wpasowują w nowe środowisko. To jest Przykre. Ja sądziłam że Europa była czy jest bardziej zboczona religijnie. Ale Ameryka bije ten kontynent na łeb.
Po samym zdjeciu tego faceta widać, że to nieciekawy typ. A takie mamuśki, toksyczne i jeszcze religijnie fanatyczne,powinny być zawsze sygnałem, żeby uciekać od synka.
Jeśli oczywiście jakieś piekło istnieje, to przypuszczam, że ci, którzy chętnie wysyłają do niego innych, sami się w nim w pierwszej kolejności z pewnością znajdą. 😇😈 A tu po raz kolejny mamy rodzica, który na skutek własnego religijnego obłędu wychował emocjonalnego "zwichrowańca".
Osobiście nie wierzę, że wyjazd z daleka od rodziny Jeffa cokolwiek y zmienił. On miał mamuśkę psycholkę wdrukowana w strukturę własnego mózgu i w genotyp. W sumie sam był ofiarą jej toksycznego, psychopatycznego "wychowania". Co oczywiście nie jest żadnym usprawiedliwieniem jego zbrodni.