sprawdziłem czy w posnani jest niebezpiecznie 

nie wiedziałam że jesteś reporterem wojennym, szacun

Zima jest. Młody narybek żulerstwa chroni się przed zimnem. Angażują się w swoje rytuały plemienne takie jak: krojenie, sępienie piątaka, chlanie taniego etanolu i porównywanie ilości pasków na wyjściowym dresie. Młode nie zdają sobie sprawy, że ich rytuały nie są społecznie akceptowane przez cywilizowane gatunki. Czytała Krytyna Czubówna.

HOP wyszedł z domu ❤ edit. wow, prawie tysiąc polubień 😍

Super odcinek! Ubolewam jedynie, że tak krótko wspomniałeś o momencie gdy to Was zaczepili. Ile to było osób? W którym dokładnie miejscu to się wydarzyło? Jak wyglądała cała sytuacja i czy została nagrana? Uważam, że takie faktyczne sytuacje jakie zastaliście wniosłyby dużo więcej niż same opinie ludzi.

Hej, ja pracowałam 2 lata w Posnanii i to co mówi ten ochroniarz na początku to jest bujda. Większość ochroniarzy których poznałam przez ten czas to byli starsi mężczyźni (także tacy którzy nie znali zbyt dobrze języka polskiego) a także osoby z niepełnosprawnościami. Były też osoby bardzo młode (widać że dzieciaki, ledwo po szkole, wytrzymywali kilka dni). Ci którzy już zostawali na dłużej pracowali po 200-300 godzin miesięcznie z powodu braków kadrowych,sami na to narzekali, więc również wątpię żeby byli na siłach dobrze wykonywać swoją pracę.

Po miniaturce myślałem że to kanał Prawo Marcina

Sama jestem z okolic Poznania, w posnani bywałam prawie codziennie. Najgorzej jest w piątki i weekendy wieczorem, przy strefie gastronomicznej i głównym wejściu. Sama może nie zostałam zaatakowana, ale wszystkie osoby z jakimi rozmawiałam, nie miały one dobrych wspomnień. Ale sama nie raz widziałam pijane dzieciaki, które się między sobą awanturowały i dochodziło do bójek, a przez różne substancje niektóre osoby ledwo siedziały na fotelach. Ochrona nie reaguje, najczęściej śmieją się razem z nimi. Gdy ta sama młodzież pali pety w środku też nie zwracają uwagi. Od kiedy afera wybuchła jest na szczęście spokojniej. Z tego co widzę HOP, to byłeś w momencie gdy afera została bardzo nagłośniona i ludzie bali się tam iść, dawno nie widziałam posnani tak pustej XD. Mimo wszystko sprzątaczki często tam sprzątają, to nie jest tak, że strzykawki leżą w każdym kącie, to też trzeba mieć "przyjemność" wejść po tych osobach.

Bardzo mi się podoba jak cichy jest ten filmik. Muszę cały komputer podgłośnić na maksa by cokolwiek usłyszeć. I jeszcze bardzo lubię wstawki z wyciętym dźwiękiem.

HOP-reportaże to mam nadzieję namiastka nowych odcinków nagranych poza studiem bo świetnie wyszło

Super odcinek, jeśli chodzi o weryfikowanie bezpieczeństwa PO wypłynięciu sprawy- wiadomo, że już 99% dzieciaków została wypłoszona, a „dowody” czyli igły, alkohol, już dawno sprzątnięte

Dziękuję za szczere zaangażowanie i dziennikarstwo śledcze z prawdziwego zdarzenia.

Nie nic się tu nie dzieje tylko raz podobno ktoś komuś palca uciął czego niewidziałam, ale została plama krwii. Aha xD wcale to nie jest niepokojące ani w żaden sposób dziwne w galerii handlowej

Moja znajoma pracowała jako ochroniarz w galerii przez jakiś czas. Szczerze, to stawka nie była taka mała, jednak to była praca naprawdę bardzo męcząca. Często była od 8 do 20 w pracy, także nie dziwię się, że nie chciałoby się komuś interweniować. W jej wypadku musiała chodzić na danym obszarze i nie mogła siadać przez ten cały czas. Mówiła mi, że inni ochroniarze często chowali się przed kamerami w części z WC, aby chociaż na moment usiąść.

9:00 - spoko, mi kiedyś w galerii katowickiej podczas robienia sobie selfie powiedziano, że w galerii nie można robić zdjęć XDD

wypowiedź ochroniarza była serio ciekawa - nigdy specjalnie nie zastanawiałem się nad tym, jak wygląda ich praca, więc jego słowa jakoś dały mi do myślenia. to zawód który nie kojarzy się jakoś rewelacyjnie, więc wywiad ze ,,zwykłym" gościem, który po prostu chce odpowiedzialnie wykonywać swoją pracę, nawet jeśli zarobki nie są tego warte, jakoś tak zmienił sposób w jaki ich postrzegam na zdecydowanie pozytywniejszy

podsumowując: poznań miasto doznań

Ty, ten korespondent terenowy wygląda całkowicie jak HOP! Niebywałe!

1:30 coś nie tak z audio czy tylko u mnie coś szaleje ?

Potwierdzam byłem ostatnio w posnani i grasuje tam jakiś ziomek z kamerą i pyta o cos ludzi trzymajac telefon jako mikrofon imo trzymajcie się TEJ fyrtlu

Nie no w Posnanii bezpiecznie tylko chcieli nam wpierdolić xd.

Kwiatek przebrany za kwiatka. Szanuje

HOP, przebadaj sobie wątrobę. Podsuwam z troski, z racji zauważonych cieni wokół oczu. Zdrowia!

Swoją drogą to ja nie ogarniam ludzi - widzą typa idącego ulicą w kierunku galerii z nożem w ręce i tylko się śmieją i ignorują. Gdyby widzieli typa z karabinem idącego do szkoły to podobnie brak reakcji? Musi się coś stać, żeby ludzie się otrząsnęli, czy nawet wtedy nie podziała i będą się po prostu chwalili w komentarzach reportażu o tragedii, że oni widzieli łomatko boska!? Uprzedzam komentarze - nie uważam, że sami powinni reagować, ale dzwonić po odpowiednie służby. Zaalarmować ochronę budynku, cokolwiek.

MEGA! Bardzo szanuję, że sam pojechałeś zweryfikować. SZACUN!

Bardzo cicho masz te filmy

Pracowałam w dyrekcji Posnani kilka miesięcy i mogę powiedzieć, że straszne buractwo tam jest. I wymagane pozwolenie na nagrywanie było od zawsze. Btw Ty byłeś na good courcie, nie na food fyrtlu

Fajny materiał, ale musisz trochę podkręcić audio następnym razem. Musiałem podkręcić dźwięk w telewizorze do 50%, gdzie zwykle mam ustawione jakieś 20 ;d Pozdrawiam naszego najle

Świetny reportaż, proszę więcej takich wartościowych materiałów

Myślałem, że HOP zostanie przywódcą gangu nastolatków.

Ogólnie mogę się wypowiedzieć jako osoba, która pracowała kilka lat w ochronie. Może nie obiektów handlowych, ale sklepy, wydarzenia, biurowce. 90% pracowników nie ma KPO, które upoważnia do używania środków przymusu bezpośredniego. Co to oznacza? Tak naprawdę pracownik ochrony w sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia nie może zrobić praktycznie nic, prócz zwrócenia uwagi i w ostateczności wyrzucenia kogoś z obiektu. Jeżeli zacznie go szarpać lub cokolwiek, to na własną odpowiedzialność, bo nam tego nie wolno robić. Zawsze wzywa się grupę interwencyjną, która składa się zazwyczaj z dwóch pracowników ochrony posiadających KPO lub policję. Jednak przyjazd pierwszych to około 20 minut, czasem nawet więcej, no a policja wiadomo. Na galeriach pracują osoby starsze albo studenci. Nikt nie chce po prostu brać takich obiektów, wolą być na ciepłych stołkach w biurowcach, czy sklepach typu Aldi, Biedronka, gdzie jakiegoś gówniarza albo menela się złapie. Niestety takie są realia. Dużo się nie zmieni bez rzucania pracowników po szkoleniach na galerie handlowe, jednak tacy pracownicy to a) rzadkość b) dodatkowe koszty.

Tymczasem Białystok i Galeria Jurowiecka w której dokładnie to samo było, później się przeniosło na inne galerie aż w końcu się skończylo

Ale super, że tam pojechałeś! Rób więcej takich odcinków!

pierwszy film który u cb zobaczyłem ale jeśli utrzymasz format (razem z relacjami z różnych miejsc(to mnie przekonało))to jestem fanem !

Serio? pracownica galerii dowiedziała się z mediów, że "takie coś" się dzieje i nagle czuje się niebezpiecznie? Kurczę, skoro tam pracuje, to naprawdę spędza tam sporo czasu, nic nie zauważyła? Jakoś tak mocno naciągana wydaje mi się ta sprawa..

Fenomenalny reportaż, bardzo mi się spodobały wstawki z Gwiezdnych wojen

15:44 Ale nie muszą mieć kwalifikacji, żeby posiadać gaz, pałkę czy taser, to może mieć każdy, więc to bardziej moim zdaniem pokazuje profesjonalizm (a raczej jego brak) tej firmy.

Ochroniarz tu szczerze mówi o tym że policja po wezwaniu przyjeżdża po 3-4 godzinach. I weź tu się nie śmiej, kiedy w telewizyjnych głównych typu: na ratunek 112/ dlaczego ja/szkoła pokazują że policja zjawia się do czegokolwiek nieważne od wagi sytuacji po maksymalnie 10 czy 15 minutach XD Typ prowadzący kanał Pupcik czy coś opowiadał że włamano się kiedyś do jego domu, okradziono a policja tylko uznała "kradzieże się zdarzają", sama miałam sytuację że zgłosiłam kradzież wartości ok. 1000 złotych (a tak się jak idioci niektórzy cieszą że już od 500 jest przestępstwo większe a nie 800)- policjant powiedział że mają ważniejsze rzeczy do roboty. W tym kraju podsumowując, możesz bezkarnie robić co ci się spodoba dopóki nie ograbisz wpływowych bogaczy z dwóch aut XD Policjanci też mają z góry ustalone ile muszą dać mandatów- ojciec mi opowiadał że dwóch policjantów chciało mu dać mandat za przejechanie na czerwonym, czego mój tata wiedział że nie zrobi więc poprosił policjantów by pokazali mu nagranie gdzie to robi a oni mu na to że KAMERY NIE ZDĄŻYŁY TEGO WYCHWYCIĆ XDDD Po czym powiedzieli tacie by się ewentualnie stawił na komendzie która była tak w pizdu daleko że więcej by na benzynę w obie strony wydał niż mandat więc finalnie im zapłacił xD W tym samym mieście gdzie mieszkam i zgłosiłam kradzież i powiedzieli że mają ważniejsze rzeczy do roboty, kilka lat wcześniej policjanci przyjechali i spisali mnie z koleżanką za to że przebywałyśmy na placu zabaw gdzie było napisane że dzieciaki do 15 lat mogą tam siedzieć a my miałyśmy 16 XDDDD Z kolei jeśli chodzi o drugą stronę- koleżanki ojca zgłosiły na policję kobietę która chciała wejść do auta pijana ale ją zatrzymały i wezwały policję- minęło wiele lat i do dziś są ciągane po sądach w charakterze świadków- i weź tu namawiaj do reakcji gdy widzisz że coś się odwala, ale nie- lepiej powiedzieć że to znieczulica

Z ochroną Posnanii wygląda to tak, że są dwa "oddziały". Ci na czarno, co zwykle jeżdżą na seegwayach, mają przy sobie broń i ci w garniturach, co sobie spacerują po obiekcie. Ci drudzy sami stanowią zagrożenie dla sklepów. 😂 Jak wchodzą, to sami (pracownicy) musimy zwracać większą uwagę na produkty. Są to często osoby starsze, czasami nietrzeźwe, czasami trochę nieogarnięte. Oni za dużo nie mogą, czasami jak jest jakaś akcja z kradzieżą, to czekają aż ci pierwsi się zainteresują. W sumie ich zadanie to jedynie bycie straszakiem. Nie reagują na zamieszki, wręcz boją się podejść. A do tego pracują po 16h. Na zlecenie, z tego, co pamiętam mówili. A ta pierwsza grupa ochroniarzy faktycznie daje radę, szybko reagują, nie patyczkują się ani w słowach ani w działaniach. Z kolei żeby uzyskać jakąś pomoc z monitoringiem, ooooopaaaaanieee. Czasami wydaje mi się, że ten monitoring w galerii jest tylko po to, żeby ładnie wyglądało. Obiekt jest ogromny i pomijając parkingi, to do monitorowania całej galerii mają chyba tylko jedną czy dwie osoby, więc kiedy żadna z nich nie pije akurat kawki i nie ogląda telewizji, to może uda się namierzyć klienta, który coś ukradł. Ale niekoniecznie. Chybił trafił. Najlepsze jest to, że galeria to też teren dookoła, który do niej należy, jednak kiedy złodziej ucieknie za drzwi, to jak przekroczy obszar chodnika (do 3 metrów od budynku) to dla ochroniarzy znika. Rozpływa się w powietrzu. No nie udało się złapać, był szybszy. Heh. A, no i człowiek myślał wcześniej, że ochrona tam nic nie robi. Ale jak od ponad pięciu lat w Posnanii pracuję, to nigdy nie byłam świadkiem takich odjechanych scenariuszy, jakie ludzie anonimowo wypisują, więc może fakt, że nie zauważyłam, to zasługa panów stojących na straży, kto wie 😅 (aczkolwiek tak, policja pod wejściami jest w średnio 4 razy w tygodniu, ale po co to nie wiem)

Trochę nie zgodzę się z panem ochroniarzem jeżeli chodzi o osoby zatrudniane na to stanowisko. Pracowałam swego czasu w galerii, co prawda dużo mniejszej niż Posnania, ale zauważyłam podobne osoby w innych galeriach na śląsku (nie wiem jak w innych rejonach Polski). W "mojej" galerii praktycznie wszyscy ochroniarze to były osoby starsze z orzeczeniami o niepełnosprawności. Głównie byli to panowie, którzy po prostu chcieli sobie dorobić do renty. Wiek 45+, jeden z nich nawet miał niedowład nogi...

Od około pól roku przechodzę obok posnani za każdym razem gdy idę na zajęcia na polibudzie, robię też dość często zakupy w carrefourze. Pare razy widziałem podejrzaną młodzież w pobliżu, ale nie było to nic nazbyt ponad normę ogólnej poznańskiej patusiarni. Może kwestia szczęścia albo tego, że zapewne dzieciaki zbierają się w dni wolne od szkoły. W każdym razie dobrze że sprawa została nagłośniona i widać na terenie więcej ochrony

1:31 Bloods'i chyba wygrywają, ale cripsy mają lerłamerlę, więc potencjalnie dysponują lepszym arsenałem broni obuchowej, nic dziwnego, że bloods zrzuca już bomby na tamtejszy przyczułek.

A co tam tak pusto? Na parkingu 2 samochody, prawie nikt tam nie chodzi, więc to pewnie było tuż przed zamknięciem, a co za tym idzie kible i śmietniki już są posprzątane. Nie lepiej byłoby zrobić taki materiał w weekend po południu?

"No to Hop" 😜

To nie jest food fyrtel, on jest od razu po wejściu głównym wejściem, po lewej stronie (obok tej piekarni i Pizza Hut) A dwa, trzeba było kręcić reportaż od razu jak ta afera wybuchła, wtedy może jeszcze by była jakaś sensacja. Po tym jak zajęła się tyn opinia publiczna i przede wszystkim telewizja, to Posnania musiała jakoś doprowadzić się do porządku, żeby jeszcze jakoś próbować ocieplić swój wizerunek. Ja lubiłam zawsze Posnanię, nigdy nie uważałam że to skaza na mieście, a po prostu miejsce, gdzie można spędzać czas na przykład podczas okienek na uczelni czy w oczekiwaniu na autobus powrotny ze Śródki. No i faktem jest, że jest tam dużo sklepów, których nie ma nigdzie indziej w Poznaniu i wszystko jest praktycznie w jednym miejscu, łącznie z Heliosem, Carrefourem czy Gravitacją. No, może Natury brakuje, ale babie to nie dogodzisz 😅

W miejscu publicznym można nagrywać absolutnie wszystko, było olać tych ochroniarzy od siedmiu boleści zabraniających legalnych czynności

Przydalyby się napisy tam gdzie jest modulator głosu

Za późno Hopie się tam wybrałeś, to jak szukać kałuży po deszczu sprzed kilku dni xD

Widać po Hopie że to pierwszy raz jak wyszedł z piwniczki ❤❤

Bardzo doceniam, że byłeś tam fizycznie. Pozdro i z fartem HOPsiasty

"bywam tu 2 razy w roku i nigdy w życiu tu nie widziałem niepokojącej sytuacji" :)

Czekam aż Biedronka zrobi mearch z gang posnani

może serio pracownicy galerii są przekupywani i nie chcą, żeby to wyszło na jaw xd stąd brak chęci nagłośnienia sprawy z ich strony

w poszukiwaniu narkotyków lepiej jest poświecić latarka na płaskie powierzchnie w toalecie w poszukiwaniu białego proszku/kryształków, pozdrawiam detektywie śledczy

Nie wiem, co sie dzieje, ale co chwile znika i pojawia mi sie dzwięk. I prawie nie słysze, co mówisz!

Policja powiedziala ze miala kilka interwencji. Interwencja jest odpowiedzia na zgloszenie. Oni mogli miec mnostwo zgloszen ale to ze zareagowali tylko na kilka i mieli tylko kilka interwencji to juz tylko swiadczy jak nieudalnie w tej kwestii dziala policja.

No i macie efekty pato streamów , i gal typu Fame MMA . U mnie w mieście chodzili po galeriach dzieciaki i robiły sobie np challange że nożykiem do tapet zacinały losowe osoby w miejscach publicznych po prostu gość przebiegał i ciach i uciekał a inni nagrywali z daleka . Słodki wpływ internetu z powietrza takie głupoty się nie biorą na szczęście u nas Policja ich dość szybko namierzyła a i tak co im zrobią szczawikom po 15 lat . Smutne że młodzi ludzie dzisiaj takie rzeczy wyprawiają pozdrawiam i życzę wam nie napotkać takiej grupy młodzieży .

10:18 - dlaczego ta kobieta tego nigdzie nie zgłosiła? wtf?

więcej reportaży , wyszło super

HOP, ale nie musiałeś dokładnie mówić, że "najciekawsze informacje można było usłyszeć od pań pracujących w jednym ze sklepów z kosmetykami", bo ta informacja jaki to sklep dla odbiorcy jest nieistotna, a dla tych potencjalnych pseudogangusów może być przydatna do potencjalnego wymierzenia odwetu. Ale film bardzo fajny ogólnie

Może nie na tak hardcorową skale jak się mówi, ale takie akcje w kiblach, parkingach, przed galerią nawet w mniejszych miastach są dosyć częste i tworzenie tych pseudo grupek głównie składających sie z dzieci tych niepełnoletnich czy już pełnoletnich xD I szczerze uważam to za realny problem już niezależnie od tego czy są większe odpały czy mniejsze. Galerie powinny zatrudniać faktyczną ochronę a nie dziadków na emeryturze xD

Jednak to dobrze, że polska jest miejscem, w którym gdy cokolwiek śmierdzi to wszyscy protestują po czym robią porządek.

Ja nigdy nie poczułam się zagrożona będąc w Posnani. Bywam dość często, czy jakieś nastolatki prosiły o kupno papierosów? Jasne, zdarza się. Tyle że to nie tylko w tym miejscu i nie jest to żadna nowość. Za dzieciaka zawsze szukało się jakiegoś dorosłego który nie miał oporów przed kupowaniem tego typu produktów gówniarzom. To naturalna sprawa przecież.

zdajesz sobie sprawe, ze nie każdy narkotyk powoduje agresję, wręcz przeciwnie. Szczególnie takie narkotyki jak oni biorą

Gratuluję. Dobry materiał 👏

"Małolaci napierdalają z cympletek i gumek recepturek... mój kolega płacze do dziś..."

super materiał!!! ❤

9:56 "You look lonely, I can fix that"

Ja chodząc do Posnani na zakupy praktycznie codziennie byłem nieświadomy przez długi czas o bardziej się bałem babeczek z ING i świadomością że idąc po obiad będę musiał je 4 razy jakoś wyminąć. Widziałem butelki po alkoholu i widziałem agresywną młodzież lecz dopiero po wybuchu afery uświadomiłem sobie skalę tego.

Mieszkam w Poznaniu, robię w Posnanii zakupy i aż mnie fascynuje jak te fake newsy wymknęły się komuś spod kontroli :) A może taki szał pał miał być z tego zrobiony :) Serio to zwykła galeria handlowa.

Nowy typ galerianek.

Pracowałem w ochronie w galerii w Zg normalnie osoby z grupą i starsze były zatrudniane do chodzenia po pasażu a osoby ,,normalne,, były na monitoringu. co to spraw za demoralizacje w sądzie to nie są pierwsze sprawy tych osób zazwyczaj mają już kilka na koncie.

Super materiał! Dzięki za filmy z dupy i te nie z dupy! ;)

super film, ale w trakcie rozmowy z ochroniarzem przydałyby się napisy :)

Pisze się:w Posnanii, nie: 'posnani', bo mianownik to 'Posnania', nie: 'posnana'. (W opisie filmiku).

super że nowy format, pozdro

Panie udaj się z zapytaniem do kanału Audyt Obywatelski w sprawie tych nagrywań na terenie galerii on pewnie to wyjaśni wszystko od A do Z.Chociaż on coś innego kameruje ale można zawsze mu zadać to zapytanie.

polecił bym podgłosić audio bo ledwo co słychać

Zdałam sobie sprawę, że wyglądasz jak Prawo Marcina

czemu o tym że ktoś chciał wam najebać mówisz dopiero na końcu odcinka i nazywasz to ciekawostką fun factem wtf XD

Czekam aż wypłynie ten syf także o Złotych Tarasach w Warszawie (schodki, teraz bardziej Kinoteka) czy o Forum w Gdańsku

genialny marketing albo przykład kogoś (bogatego), kto chciał się pozbyć hałasujących nastolatków

11:15 "tylko widziałam plame krwi" Jezu xD Poznań to dziecko Podlasia Łodzi i Mafii Pru..

Kurde jakis taki ekstra montaż dziś

Gang drillowców 😂😂😂

To że 80% respondentów czuło się bezpiecznie nie oznacza że 20% czuje się nie bezpiecznie Zazwyczaj skale wyboru nie są zero jedynkowe więc na przykład 80 % czuje się bezpiecznie, 15% nie ma zdania, 3% czuje się niebezpiecznie 2% nie udzieliło odpowiedzi

Po miniaturce myslalem ze to Prawo Marcina 😂

To już któryś z kolei film, który jest strasznie cicho, da się jakoś podkręcić audio?:(

Szczerze? Kojarzy mi się to teraz trochę z sytuacją w jednej z Wrocławskich galerii, gdzie w damskiej toalecie miało dochodzić do gwał*ów, a na czatach stała jakaś dziewczyna.

ta forma filmu z mini reportazem jest swietna

Lubię takie reportaże bez tezy nie jak w tvneach

9:00 Galeria Młociny i galeria Wileńska z tego co wiem też ma zakaz nagrywania bez tak zwanej awizacji

Takie małe sprostowanie, posnania food fyrtel o którym było mowa jest na parterze galerii.

Yoooo. Szanuje. Za ten szalik😮

Hop kiedy wywiady z ludźmi: ⬆⬇⬆⬇⬆⬇⬆⬇

wydaje mi się że cieżko tak o znaleźć tak o osoby które cos widziały, przewijają si tam tysiące osób. bardzo mało osób chodzi do galerii więcej niż raz w tygodniu. Wydaje mi się że w ostatnim czasie bardzo mocno się nasiliły wszystkie te akcje. Uważam, że sytuacje na Poznań moment są prawdziwe tylko ciężko jest znaleźć osoby które mogą to potwierdzić. Mieszkałam w Poznaniu z 3 lata i sama byłam tam może z 5 razy bo mieszkałam w centrum.

Ciekawie

Myślałam po miniaturce że to prawo Marcina :OOOO

Człowiek z licencją w galerii to może ew pracować jako szef/koordynator. Nie za te pieniądze. Pracowałem na markecie/galerii niewielkiej najpierw bez licencji potem kiedy zrobilem II° przeniosłem się na zupełnie inny obiekt. A jazdy z ludzmi niebezpiecznymi czy gówniażerią miałem naszczęście raczej słowne w ostateczności telefon po zaprzyjaźnionych niebieskich. Przy czym w wielu przypadkach dupe ratował monitoring i piękne nagranie z kamer.

czemu hop na miniatrurze wygląda jak prawo marcina

na 3 piętrze był skatepark a nie grupki pijanych dzieciaków. Czasami siedzieli przed wejsciem do niego tam na kanapach po boku ale mimo wszystko raczej to nie ta strona galerii