Materiał przedstawia różnicę w działaniu wyłącznika różnicowoprądowego (RCD) przy "stałej fazie" lub jej braku. Film nie jest instrukcją podłączenia inwertera hybrydowego.
Taka uwaga: ELV - Extra Low Voltage, SELV - Safety Extra Low Voltage lub Separated Extra Low Voltage, PELV - Protected Extra Low Voltage, FELV - Functional Extra Low Voltage dotyczą kwestii związanych z zasilaniem Extra Low Voltage, co po poilsku oznacza: wyjątkowo niskie napięcie! Rozważania zailania ELV mogą mieć TYLKO w przypadku gdy napięcie jest NIŻSZE niż 50 woltów! Zatem TYLKO w przypadku baterii akumulatorów, a i to z WYŁACZENIEM 48 woltowych, gdyż w stanie pełnego naładowania mają WIĘCEJ niż 50 woltów. W przypadku układu 230 woltów wlot i 230 woltów wylot w przypadku falownika należy rozpatrywać NIE w kontekście FELV a w kontekście typu sieci energetycznej. A zatem: typ TT (coraz rzadszy w Polsce), typTNC, typ TNS i TN C-S. Dalej: skoro na wejściu falownika z sieci masz połączenie PE i N (praktycznie zwarcie) to na 99,99...% masz sieć TN C-S (w Polsce najpowszechniej stosowana!). Dalej: na 99,99...% masz gdzieś w budynku GSU (główną szynę uziemiającą) do której dochodzi bednarka z uziemienia i przewód PEN. Dalej: albo na GSU, albo w szafie rozdzielającej masz zrealizowany podział PEN na N i PE, które od tego momentu żyją własnym życiem KAŻDY. Jednak zawsze jest punkt w którym są one ze sobą POŁĄCZONE! Dlaczego ping-pongi robią pływającą fazę? Moja HIPOTEZA: rzecz bierze się z amerykańskiego systemu zasilania, w którym NIE MA 120 woltów (wbrew powszechnemu przekonaniu) i NIE MA trzech faz (w domowych instalacjach) jest za to 2x120 woltów w przeciwfazie co razem daje 240 woltów! A wiadomo, jedni i drudzy na siebie plują jadem, ale to nie przeszkadza robić tęgi biznes i gros chińskich falowników idzie na rynek AMERYKAŃSKI!!! Wniosek: jeśli jakiemuś falownikowi "przeszkadza" uglebienie przewodu neutralnego to taki falownik NIE SPEŁNIA ani europejskich ani polskich norm (nasze są bardziej restrykcyjne!) i samo to jest wystarczającym powodem by żądać zwrotu kasy od sprzedającego. Szczególnie gdy ma charakterystyczny znaczek CE na etykiecie. Taki falownik, którego zero nie jest zerem, NIE MA RACJI BYTU W ŻADNYM POLSKIM DOMU!!!! Stanowi on śmiertelne zgarożenie dla domowników!!!!!! I zapewniem: w określeniu "śmiertelne zagrożenie" nie ma cienia przesady! Wniosek finalny: uglebić neutral na wylocie falownika do UZIEMIENIA w szafie rozdzielającej i tyle. Gwarantuję, że różnicówki przestaną stroić fochy. Bez względu czy sieć, czy bateria. To samo dodyczy hybrydy pracującej w pełnym off-gridzie N i PE do GSU na sztywno!!! I szszcególnie w przypadku pełnego off-gridu zadbać o na prawdę dobre uziemienie!!!!
Ja mam pelny off na dzialce i w momencie uruchomienia instalacji wszystko pieknie działało ale właśnie piec zaczął gubić płomień. Był nawet serwis i nic to nie dało, diagnoza pewnie płyta uwalona. W międzyczasie odłaczałem kabel pociągnięty od kolegi zasilający mój domek dopoki jeszce nie mialem swoiej instalacji. Wiec eS na dół i odpinam. Ku mojemu zdziwieniu leżąc na ziemi i dotykając Nki mnie popieściło. Miernik w rękę i właśnie takie podobne wyniki o podzielonej fazie pomiędzy L i N. Nie wiedzieć czemu na kablu od kolegi piec chodził. Kabel 3x2.5mm² 40mb i zakopany w ziemi. Być może wlasnie ta długość i ziemia cos zmieniały na tyle ze piec działał. Po przełaczeniu na moją elektrownię blisko, dobre grube kable 6mm² i własnie problemy z piecem. Dodam ze wbite dwie szpile pod domkiem i przy inwerterze i połączone wszysko z PE. Róznicówki w domku wtedy nie sprawdzałem. Mając wiedze z doswiadzcenia na sobie o podziale napieć od kolegi te same pomiary zrobilem u siebie no i to samo. Tez podzial pomiedzy L i N przy sprzwdzeniu z PE. Przewaznie kazdy miezy pomiedzy L i N i tam zawsze jest 230V i niby jest ok i to czesto wlasnie myli i kaze nam szukać przyczyn w urzadzeniach. Szukajac na Allegro mniejszego zasilacza awaryjnego do domofonu i bramy w domu gdzie mieszkam na stałe natrafilem na opisy że stała faza, ze sie potrafią zamienic L z N po przejsciu na zas awaryjne. No i wyskoczyły tez propozycje gniazdka podwójnego z kablem z opisem piec, i cos tam jeszcze. Zapaliła mi się lampka że mam własnie taki problem na działce z piecem i moze to jest rozwiazanie. Ponownie przegladajac liste adapterow znalazlem taki sam ale z opisem że gdy dwie fazy. Hmm zaczalem czytac pełny opis i to wlasnie urzadzenie na moj orzypadek bo te dwie fazy to wlasnie podzielone napecie 230V pomiedzy L i N. Klik zakup i pierwsza wizyta na dzialce i od razu adapter w gniazdko i piec do niego. Noż kuźwa działa, jprdl.działa 😀💪 Chcialem to rozkręcić ale wzialem instrukcje i tam wyczytałem ze urządzenie zadziała jak bedzie sprawna instalacja uziemiająca. Pomierzyłem i miedzy N a PE jest zero a pomiędzy L a PE pełne 230 To mi dalo do myslenia że prawdopodobnie to urządzenie robi zworę N z PE. Poszedlem do komorki otworzylem rozdzielnice i postanowilem tam zrobic mostek pomiędzy N i PE. Bojąc sie ew skutków zwore zrobiłem przez eSa bezpiecznik 6A. Zalaczam i nic, tzn nic nie strzeliło wszytsko działa. Dodam ze obie szpile uzyskały wynik 5.4 ohma. Polecialem do pieca podlaczylem bezpośrednio do gniazdka i bingo. Piec działa. Od tamtej pory Nka na wyjściu z inwertera jest doziemiona na stałe. Podlaczony agregat rowniez ma doziemione N. Zykly marketowy 5kw z niby AVR i ze niby sie nie nadaje di elektroniki bo tylko inwerterowy sie nadaje. Wszystko rownie dobrze dziala TV, piec, oświetlenie itd. Aa roznicowka w domku dziala poprawnie na teście jak i w gniazdku robiac zwore pomiedzy PE i N bo oczywiscie wszytskie zwory, doziemienia są przed roznicówką. Wniosek? u mnie jak opisalem wyzej wszystko doziemione i zero problemow z instalacja. Brak sieci, pełny offgrid Pozdrawiam autora i widzów 👍
@@arkdom9163podłaczyłem już kilka EaSunów SMK, SMG w ten sam sposób i wszystkie śmigają poprawnie. Testy obciążeniowe 5kw na wyjściu AC robione przez godzinę nie wykazały żadnych nieprawidłowości
Działanie różnicówki było priorytetem. Opisywanie pewnych zjawisk to temat rzeka, i raczej do czytania niż powierzchownej dyskusji. Chciałem tylko zwrócić uwagę na pewien problem. Na jednym ze szkoleń SEP poruszony był problem po której stronie w gniazdku ma być linia L, niby wszystko jest proste a jak odetniemy wtyczkę od zasilacza komputera to linie mamy odwrotnie, a o tym już mówi norma europejska
@@ACDC230Vwłaśnie też to zauważyłem, że wszystkie gotowe wtyczki "komputerowe" mają N i L odwrotnie niż przyjęte w Polsce. Nie wiem skąd to wynika, że L ma być po lewej stronie ale ta się oraz jest cały czas powielana i hołubiona.
Są inwertery które po podłączeniu linii PE "zdejmują" potęcjał z linii N, ale część z nich nie. Aby to sprawdzić wystarczy pomiędzy PE a N zmierzyć, czy mamy napięcie (potęcjał). Drugim zagadnieniem jest RCD, czy w trakcie odłączenia PE od N nie dojdzie do jego zadziałania (wyłączenia). Jeżeli układ będzie typowo wyspowy, niepowinno być problemu ponieważ nie będzie różnicy pomiędzy N z ZE a N inwertera.
Witam mam problem który pewnie wynika z tego co omówił Pan w filmiku mianowicie pompa od jakuzzi nie włącza się i informuje o problemie z uziemieniem , falownik jest uziemiony do głównej szyny z sieci zewnętrznej i gdy przełącze na sieć zewnętrzną wszystko jest ok jak idzie z falownika wywala błąd . Jakieś sugestie ? Zmostkować N na wyjściu z PE ?
Jeżeli instalacja jest w układzie TN-S (N i PE) proponuję przed RCD, ale za inwerterem ( w kierunku instalacji domu) zrobić test przy użyciu rezystora np. 10kΩ lub żarówki w oprawce z przewodami, zmostkować linię N i PE, jeżeli problem zniknie to znaczy że na samym inwerterze jest potęcjał na linii N i naleźy połączyć linię N wejściową z wyjściową na samym inwerterze.
Inwertery mogą pracować w układzie IT, a po podłączeniu do układu "TN" są problemy np. kotłami kondensacyjnymi lub innymi urządzeniami które nie pracują w "IT"
@@ACDC230V czy jeśli zmostkuję N z wyjścia inwertera z N sieci zewnętrznej to jest to bezpieczne dla potencjalnych robotników sieci energetycznej pracujących w razie awarii ?
@@Poza-Systememjeżeli będą "coś" modernizować bezpośrednio w przyłączu i odłączą linię N od szyny uziemiającej, a nie będzie powtórzenia uziemienia, to tak jest zagrożenie. Dlatego ja za licznikiem mam powtórzenie uziemienia od swojej szyny wyrównawczej z uziemieniem.
A jak ma niby ta różnicówka zadziałać, skoro jest to układ IT? (a nie żaden FELV). W układzie IT samoczynne wyłączenie zasilania wymagane jest przy podwójnym uszkodzeniu.
@@ACDC230V Nie ma problemów z RCD, wydaje się, że nie rozumiesz jego zasady działania. Co do kotła, owszem i tutaj chodzi o tzw "stałą fazę". Palniki kotłów kontrolują potencjał przewodu fazowego względem "ziemi" Jeżeli inwerter przejdzie w tryb wyspowy, potencjał przewodu fazowego względem ziemi to około 115V (co sam zmierzyłeś) i kocioł głupieje. Zasilacze ze "stałą fazą" doziemiają N w trakcie pracy z baterii i wtedy potencjał fazy względem ziemi wynosi 230V. Ot i cała tajemnica.
Jeśli potrzebujesz stałej fazy w systemie bateryjnym (wyspowym) pomiędzy N wyjścia z falownika i przewód ochronny PE włącz żarówkę. Załatwi to problem. Wszystkie czynności wykonujecie na własną odpowiedzialność, ponieważ kiedy obwód uziemienia PE zostanie przerwany lub żarówka choć nie będzie świecić się przepali, napięcie na N wyjścia wróci, a "prundy" to nie zabawa. Pozdro.
