Moglby zablokowac szerzenie fake newsow np o tym ze wiadomo na podstawie utajnionych badan ze maja chromosomy xy, bo zadne rzetelne zrodlo tego nie potwierdza
No bo to nie jest takie proste w skrajnych wypadkach, sam masz pewnie w swoim otoczeniu tak zwaną kobietę określaną jako „babochlop” u mnie w pracy dziewczyna z kontroli jakości to 100%facet po kształcie anatomicznym szczęki, tyłka, głosu, delikatnego bo delikatnego wąsa ale za to ma konkretny biust, ubiera się jak chłopak i sama jak mówi od zawsze wolała męskie zabawki i zajęcia, przez załogę określana jako babochlop, ja zaś mam z Agnieszką dobry kontakt 😅 sama się śmiała przy okazji tych igrzysk ze też by ją pewnie zdyskwalifikowali gdyby umiała się bić.
Już 2 lata temu, a nawet wcześniej takie sytuacje się zdarzały, choć nie dotyczyły naszej rodaczki. Poza tym Krzysztofie mówisz, że nie chciałbyś zranić tych osób wnikliwymi badaniami. Gdyby pojawiły się wątpliwości dotyczące mojej płci, ja byłabym pierwszą osobą, która chciałaby udowodnić wszystkim, że się mylą. I jeszcze coś, w ogóle nie bierzesz pod uwagę sprawy najważniejszej. Te osoby mogą po prostu wykorzystywać sytuację, że świat stoi na głowie i walczyć z kobietami, bo z facetami nie mają najmniejszej szansy na zwycięstwo. Przecież są mężczyznami.
Panie S. to nie chodzi o to, ze anomalii nie ma, tylko o to, ze sa na tyle rzadkie, ze NIE WOLNO ich zaliczac do standardowych, bo zaburzaja zasady sprawiedliwosci spolecznej.
Zasada sprawiedliwosci spolecznej? Sport nie jest sprawiedliwy, bo gdyby byl to siatkarze i koszykarze nie byli brani przy eliminacji po wzroscie; jest duzo czynnikow, ktore biologicznie oznaczaja bycie duzo slabszym w danym sporcie; jako kobita 160 cm to juz siebie widze w reprezentacji koszykarskiej...
@@watchmydragonproblem6455 Gdyby w sporcie nie obowiązywała pewna doza sprawiedliwości, to doping byłby zalegalizowany. Jednak genetyczna różnica między kobietami i mężczyznami sprawia, że u tych drugich wykształcają się mięśnie i kości, o których sportsmenki mogłyby tylko pomarzyć.
Dokładnie. Plemię ktore jest promilem w swoim kraju. Kraj ktory jest promilem na świecie i okolo 10% w plemieniu to możliwe przypadki. To nie standard.
@@watchmydragonproblem6455 Ale nawet w tym świecie, w którym sport jest niesprawiedliwy, istnieje jednak coś takiego ja NBA i WNBA, czyli przykład fundamentu funkcjonowania naszego społeczeństwa, bez tych fundamentów był totalny chaos, i ten chaos zaczyna być widoczny
@@michaw.5609 niższa emerytura jest nie bo żyją dłużnej a mniej do systemu wpłaciły w porównaniu do tego co by 5 lat więcej pracowały. Wiec jeśli ktoś zarabia bardzo dużo to i tak emerytura będzie przyzwoita
W punkt. Zabrakło jedynie konkluzji, że sport kobiecy niestety na tym wszystkim straci, a przecież miał gonić sport męski pod względem zainteresowania, zarobków, kontraktów, czasów antenowych itp.
Zabrakło obiektywnej opinii która mówi, że decyzja MKOI krzywdzi wszystkie kobiety, a faworyzuje 2 osoby i taka jest prawda. Zejdzmy na ziemie ,te teksty o jakiejś wrażliwość obraża wszystkie kobiety ,widzę że tutaj też ktoś stosuję tą samą logikę .2 razy udowodniono, że nie są kobietami i oni to zaakceptowali, a teraz mają plecy MKOI dlatego tacy są mocni.Hallo! czy ktoś tu używa jeszcze szarych komórek
@@syriusshiva7032 Pewnie Stanowskiemu tak poradzili prawnicy. Bo już widać, że bał się jednoznacznie powiedzieć, że jednak jest mężczyzna i kobieta oraz kilka nieszczęść, które nie wpływają na dwu podział ludzi.
jak szedłem na komisję lekarską do wojska, to nikt nie pytał i nie brał pod uwagę mojego prawa do prywatności. kazali ściągnąć gacie przy innych i sprawdzali fifloka. Jak robiłem prawo jazdy i pozwolenie na broń, to nikt nie szanował mojej intymności, tylko badali mnie czy jestem zdolny fizycznie i wykryli wade wzroku i wpisano do dokumentów, ale trzepano wszystko, przez psychoatrę i neurologa, jaskółki na jednej nodze, marsz z zamkniętymi oczami itd... badali mnie jak małpę w klatce czy przypadkiem nie stałem się nią i dalej jestem człowiekiem i mogę strzelać na strzelnicy bezpiecznie. Jak moja matka umarła, to ubezpieczalnia kredytu dostało wszystkie dokumenty jej historii leczenia i też nikt nie szanował jej pośmiertnego prawa do intymności, tylko goście od liczenia hajsu dostali informacje o leczeniu przed śmiercią chorób przewlekłych i odmówili spłaty kredytu. Panie Krzysztofie, jak ktoś chce wychodzić do ringu i napier***ać innych z siła większą niż przeciętna kobieta w jej wadze, będąc zagrożeniem zdrowia i życia przeciwniczek, to NIE MA ŻADNYCH PRAW DO INTYMNOŚCI, tak samo jak my jako zwykli ludzie w zwykłych sprawach cywilnych nie mamy żadnych praw do intymności. Żeby rozwiać wątpliwości ściągamy majtki przy innych facetach i pokazujemy im co mamy i czy to dobrze się ukształtowało...chociaż nikomu nie zagrażamy. Ta osoba żeńska, bez względu czy jest kobietą czy mężczyzną, nie ma prawa do intymności ! Tym bardziej, ze ściągnięcie majtek i badania genetycznie jednoznacznie potrafiły by określić czy wolno jej walczyć, czy nie wolno, bo mając niespotykaną w tej kategorii siłę zagraża zyciu i zdrowiu przeciwników. Bądźmy uczciwi, a nie tylko łapiący lajeczki i próbujący podsycać komentarze.
Bardzo dziękuję za ten materiał, niestety dziennikarze mainstreamowi głównie karmią nas narracji o dobrym MKOL i skorumpowanym IBA sterowanym przez Putina, który dwóm dziewczynom chce zmarnować karierę bokserską. Tajemnicą poliszynela jest, że zawodnicy z takimi zaburzeniami są specjalnie wyszukiwani przez trenerów, bo to świetny materiał na zawodnika, który w zawodach kobiecych ma praktycznie medal zapewniony. Tak było w biegach na IO w Rio w 2016, gdy trzy pierwsze miejsca w biegach kobiet zajęli zawodnicy z podobnymi zaburzeniami jak Imane i Tajwańczyk. Słynna(y?) Caster Semenya z RPA, który zdobył złoto w biegach kobiecych, kiedyś nawet stwierdził, że jego jądra nie sprawiają, że jest przez to miej kobietą. Federacja Lekkoatletyczna jednak poszła po rozum do głowy, i Caster Semenyę wykluczyła, a MKOL decyzji tej nie podważył - jak to miało miejsce w przypadku IBA. Co do współczucia, no ja jednak współczuję kobietom. Dopuszczanie mężczyzn do sportów kobiecych jest nie tylko niesprawiedliwe, i niszczy ideę sportów kobiecych, bo co by nie mówić, fizycznie odstajemy i to bardzo od mężczyzn, ale w przypadku sportów walki jest to wręcz niebezpieczne. I ile obaj panowie zostali uznani za dziewczynki, i tak wychowani, to jednak już w okresie dojrzewania musieli sobie zdać sprawę, że jednak dziewczynkami nie są. Nie bardzo wierzę, że stało się to dopiero, gdy wykonali testy.
Bardzo mądra i rzeczowa uwaga. Dodam jeszcze, że jakoś odwrotnie nie ma przypadków, żeby w sportach wytrzymałościowych czy siłowych kobiety z większym stężeniem testosteronu się garnęły walczyć z mężczyznami...
@@danuta5521 dokładnie tak, do okresu dojrzewania mogłu uchodzić za dziewczynki, ale przy zalewie testosteronu w okresie dojrzewania ich ciała zostały ukształtowane zgodnie z właściwą płcią. I nawet jeżeli mają zaburzone przyswajanie testosteronu i nie działa on już teraz jak doping, to po okresie męskiego dojrzewania mają inną budowę ciała, mięśnie, mają też większy udział mięśni niż tkanki tłuszczowej, to wszystko ma przecież znaczenie w praktycznie każdym sporcie. A Semenya ma teraz żonę i dzieci.
Jako kobieta cieszę się, ze córka zrezygnowała ze sportu i poszla w rekreację. Jest mi trudno wyobrazić sobie co muszą przechodzić obecnie kobiety w sporcie, które fizjologicznie w wielu dyscyplinach osiągają niższe wyniki od mężczyzn co jest naturalne. Poświęcają swoje życie często od najmłodszych lat dla sportu. Po to istnieje rozdział kategorii na płeć, aby właśnie dać im szanse równego traktowania. Jeśli płeć genetyczna jest pojęciem względnym nie ma sensu rozdzielać tych kategorii. Dziękuję za ten materiał.
Niestety algierka urodzila sie hermafrodyta ma to I to dlatego zlozyla zazalenie za 1 razem kiedy nie dopuszczono jej do mistrzostw europy ( podobno miala x3 testosterone wiecej ) A z tajwanka nie wiem tylko zdjecie jest jak walczyl jako mezczyzna
18:04 oczywiście, że mają prawo o ile nie startują w międzynarodowych zawodach to tak samo jak z RODO nie wolno upubliczniać czyjegoś wizerunku bez jego zgodzy o ile nie jest osobą publiczną no i jest też coś takiego jak wyjątek dziennikarski. Ludzie którzy idą np do polityki muszą liczyć się z utratą prawa do prywatności, muszą uwanić swoj majątek a ich wizerunek można publikować tak samo z zawodzniczkami z olimpiady chcą zachować prywatność niech siedzą w domu albo zapiszą się do jakiegoś klubu i tam sobie walczą, a jeśli biorą udział w zawodach międzynarodowych tracą prawo do prywatności a ich wyniki badań mogą być upublicznione choć nie muszą jeśli wszytko jest ok to ok ale jak są zastrzeżenia co do płci to taka osoba powinna być wykluczona i powinien być podany powód. Zawodnicy na międzynarodowych zawodach wg mnie powinni być badani i poczęści tracą prawo do tajemnicy lekarskiej. Jak komuś wychodzi doping na testach nie robi się z tego tajemnicy.
Jestem prawakiem i w ogóle mnie to nie obrusza. Jeśli kogoś obraża prawda, to ma problem z sobą. Zawsze uważałem, że płeć wynika z chromosomów, a więc w sposób czysto formalny i techniczny wszelkie inne odstępstwa od chromosomów XX i XY są rzadkimi przypadkami innych płci, przy czym generalna populacja nie ma obowiązku dostosowywać całej swojej rzeczywistości do egzotycznych przypadków. Nie potrzebujemy np. zaimków specjalnie do każdego innego kariotypu i potrzebujemy obowiązkowo uczyć dzieci w szkołach o tych zaimkach. Uproszczenie i pewna generalizacja jest ok. Natomiast oczywiście biologia i natura potrafią zaskoczyć i to jest dobrym pytaniem jak zachowywać się wobec takiej osoby. Podejrzewam, że w większości przypadków taka osoba wybierze sobie tożsamość, która jej bardziej odpowiada. Np. będzie fenotypowo wyglądać jak kobieta, to pewnie wybierze tożsamość kobiecą. I teraz z jednej strony technicznie nie jest w pełni "normalną" kobietą. Może nie koniecznie powinno się ją dopuszczać do zawodów z innymi kobietami tylko dlatego, że chce. Z drugiej strony wytykanie komuś jakiejś "mutacji", która może łączyć się też jakąś chorobą czy nieprzyjemnością, że jakoś nie pasuje też może być nieodpowiednie. Jeśli taka osoba faktycznie by fenotypowo przypominała kobietę, to pewnie nie miałbym z tym problemu. Jeśli by nie do końca przypominała, ale powiedzmy, że nie próbowałaby grać swoją przypadłością w celu zdobycia atencji i nie okazywałaby cech narcystycznych, pewnie bym też dla świętego spokoju przystał na takie uproszczenie, po co mącić? Z drugiej strony jeśli taka osoba wiedząc, że nie może urodzić dzieci, oszukałaby kogoś i wciągnęła w małżeństwo, podczas gdy druga strona spodziewałaby się 100% kobiety, to jednak wtedy należy to uznać za oszustwo. Problem pojawia się tylko wtedy kiedy taka osoba wchodzi w interakcje z innymi i ignoruje swoją "inność", gdy ma ona ogromne znaczenie dla innych.
@@roberturbanczyk204 Bardzo popieram! Uważam, że marzenia osób niedowidzących o pracy w liniach pasażerskich i cargo największych firm lotniczych powinny być także możliwe do spełnienia. Dlaczego ograniczać kogoś, kto chce uczciwie zarabiać pieniądze!
tworzysz prześmiewczo nieadekwatnie skrajny przyklad a potem z nim dyskutujesz, czyli intelektualnie jestes jak slepy kierowca, chcesz zabłysnąć intelektem, ale brak podstawowego organu niestety widoczny
"PRAWAK!" Od nie wiem kiedy czytam pod swoimi komentarzami, ze jestem prymitywnym prawakiem, a dzis Stanowski mnie zdiagnozował, że jednak nie jestem, bo nie rozwaliło mi głowy, a nawet nie dowiedziałem się niczego, czego wcześniej bym nie wiedzial. Fajny materiał!
z tej rozmowy wynika to ze nie mozna rozwalac caly system przez 2 przypadki , poprostu trzeba te 2 przypadki odsunac zeby ratowac reszte tu nie ma nic skomplikowanego ..
Obejrzałem cały materiał i nie mam pojęcia w którym momencie "prawacy" mieliby się oburzyć. Przedstawione zostały fakty i biologia - są mężczyzni i kobiety. Są też ludzie, którzy przechodzą przez różne anomalie, zdarza się. To lewa strona ma problem z zaakceptowaniem biologii i gdy tylko ktoś przedstawia te fakty to nazywany jest transfobem, seksistą, bigotem czy jeszcze czymś innym. Są osoby, którym faktycznie przyroda "spłatała figle". Ale to nie daje im prawa niszczyć życie innym osobom, w tym przypadku współzawodniczkom. I tu mówimy o biologicznym anomaliach, a nie osobach, którym się tylko wydaje w głowie, że są inną płcią - takie osoby, akurat potrzebują pomocy psychiatrycznej, a nie przekonania społeczeństwa, że narząd płciowy nie definiuje płeć.
Jesteś idealnym przykładem że jednak prawactwo sie oburzyło i lrzerobiło teze filmu na to że transpłciowość nie istnieje😂 polecam poczytać o tym na czym polega PRAWDZIWA transpłciowość a nie te ludzio psy czy inne choroby łażace po ulicqvh
@@Lloyd.148 napisałem, że w tym konkretnym filmie Stanowskiego nie ma nic co oburzyłoby "prawakow". Potem pisałem o czymś o czym nie było mowy w filmie jeśli do tego pijesz, że się "oburzyłem" :)
Prawacy potrafią być tak uparci , głusi i bezczelni , że NADAL ich koronnym argumentem przeciw tabletce " dzień po" jest to,że zabija nienarodzone dzieci .Nadal mówią o niej" tabletka poronna" ,nadal wrzeszczą że to aborcja .Tak więc akurat ja potrafię sobie wyobrazić że są zdolni do tego by tak poprzestawiać podane fakty, że mogą wręcz zorganizować prawdziwą krucjatę albo nagle mieć setkę argumentów z d..y.
Jeśli dla lewaków ważniejsze są uczucia osób które niewłaściwie identyfikują się płciowo niż uczucia milionów fanów sportu to ja dziękuję za takie widowiska dlatego tego nie oglądałem nawet przez 5 min.Jakos to przeżyłem.Na szczęście są jeszcze prawdziwe zawody sportowe
straszno i śmieszno, że jest potrzeba/konieczność na takie rozkminy, godzimy się na kłamstwo, które nami steruje...wyobraziłem sobie feministkę, która chce udowodnić facetom, że kobieta też potrafi być silna i pokonać każdego i dostaje baty w ringu od faceta, który wierzy że jest kobietą....
jeśli ktoś ma być "skrzywdzony", to maja być te dwie "zawodniczki", a nie tysiące kobiet ciężko trenujących i bez biologicznego dopingu męskich chromosomów.
W wypadku obu zawodniczek - przypuszczam, że te też ciężko trenują. Na takim poziomie nie ma przypadku. Mam dwa metry, sprawny ze mnie chłopak i lubiłem się za małolata poprzepychać z innymi, ale jestem pewien, że pierwsza lepsza dziewczyna trenująca boks by mi spuściła łomot. Nie mówiąc o takiej co jedzie na olimpiadę. Rozumiem Cię i nawet się zgadzam, poza tym, że nakład pracy to zły argument. To tak jak z mistrzami w każdej ze sztuk. Rodzisz się z predyspozycjami, talentem i osiągasz lepsze efekty znacznie mniejszym nakładem. Jestem malarzem i często widzę u innych poczucie niesprawiedliwości, że "przecież się narobili", a nie udało się wzbić na szczyt, itd. To argument kiepskich artystów. Tu podobnie, nawet bardziej bo sport olimpijski to czysta rywalizacja. Tak na prawdę powstać powinny jakieś inne zawody. Istnieje paraolimpiada dla ludzi z dysfunkcjami, uszczerbkami na zdrowiu, którzy mimo przeciwności uprawiają sporty. Tak samo ludzie z jakimiś genetycznymi premiami powinni mieć swoje zawody. Teoretycznie byłaby to impreza niszowa, a z drugiej strony biorąc pod uwagę współczesny hajp na sprawy płci - kto wie. Może transolimpiada byłaby popularniejsza od każdej innej.
Postuluję aby każdy niewidomy miał prawo dobierać obrazy na wernisaże. Nie możemy dyskryminować człowieka tylko dlatego, że natura wysunęła mu taki podły numer.
@@Francik_DF oczywiście, że tak! Ludzie otyli powinni mieć zakaz uprawiania sumo. Szybcy zakaz biegania. Dość dyskryminacji! Wszyscy powinni mieć prawo robić wszystko. Medal dla każdego! Pod warunkiem, że to MY ustalamy kto jest dyskryminowany i MY ustalamy kto zasłużył na medal.
Dobry temat . Miejmy nadzieję że ktoś mądry zasiądzie z czasem na czele MKO i odbierze niesłusznie wydanie medale , by z godnością wręczyć je zasłużonym .🇵🇱
@@edwardrybka8262 Nie możemy mieć takiej nadziei, bo prawo nie działa wstecz. Gdyby przyjąć kryteria Stana, to medale należałoby pośmiertnie odebrać wszystkim kobietom, które nie urodziły dzieci.
Końcowy wniosek jest trochę dziwny. Jeśli to są mężczyźni - w sensie: korzystają z męskiej przewagi rozwojowej, w tym przewagi siły - to dla podstawowej zasady mówiącej: „nie pozwalamy na bicie kobiet przez mężczyzn” nie może być żadną przeciwwagą argument, że ci akurat przeżywają ciężkie chwile w życiu, więc tym w tym przypadku jednak na to pozwolimy.
Oczywiste jest, że te dwie zawodniczki wykorzystują obecne tendencje do tego, aby zgarniać nagrody i oczywiście nieźle zarabiać. Jakoś nie widać analogicznych przypadków, tylko w drugą stronę. Kobiety deklarujące się jako mężczyźni nie miałyby szans w sporcie męskim. To pokazuje do jakich absurdów doszliśmy i nadal w to brniemy.
A nie pomyślałaś że te zawodniczki po prostu uprawiają ten sport bo są w nim dobre? Postaw się w ich sytuacji, czy gdybyś od urodzenia odnosiła sukcesy w jakimś sporcie, nagle postanowiłabyś się zbadać i zaprzepaścić całą swoją ciężką pracę z powodu wyniku badania? Zgadzam się że w obecnych realiach wszystkie zawodniczki nie mają równych szans i trzeba coś z tym zrobić ale nie doszukiwałbym się tutaj niczyjej złej woli
Stanisława Walasiewicz - polecam życiorys ,"obecne tendencje" były modne prawie 100 lat temu ,ale prawakow tyle nie było ,żeby o tym dyskutować miesiącami
Nie dajmy sobie wmówić, że to wina samych kobiet. Fakt, część wojujących feministek potyka się o własne nogi i plącze w zeznaniach. Pani profesor Środa i pani Żukowska jest tego najlepszym przykładem. Nie należy jednak tych skrajności uznawać za pełnoprawną reprezentację kobiet. Absolutnie tak nie jest. Nie dajmy się zwariować i nie akceptujmy, że facet uważający się za kobietę może bezkarnie wchodzić do pomieszczeń, gdzie przebywać mogą wyłącznie kobiety i korzystać z przywilejów (tak - kobiety mają przywileje) kulturowo przyznanym kobietom. Jeśli widzę kogoś wyglądającego na mężczyznę, mającego męski głos, sylwetkę i ruchy, to zwracam się do niego per "pan", niezależnie od jego samopoczucia i identyfikacji. Jeśli mu to nie pasuje, to niech unika mojego towarzystwa - ja też nie będę mu się narzucał. Niby nie wiele, ale to mały krok w dobrym kierunku.
Środa podaję że jest czarownicą i jeździ na sabaty czarownic. Można to na internecie znaleźć. Więc kogoś jak ona za przykład się nie podaje. Może jeszcze na miotle lata😂.
@@ukaszszymanski2532Dlatego, że gdyby mieli przykładowo 3 ręce, nie mogliby walczyć w boksie dwiema trzymając przeciwnika, a trzecią naparzając gdzie się da.
Ahaaaa, czyli jesli mamy defekt w postaci "zbyt duzego testosteronu u mezczyzn ok. Ale u kobiet to juz jest "defekt". Bo testosteron jest meski, a nie sportowy. Ahaaaaa
Pojedyncze przypadki nie są argumentem w odniesieniu do normy. Np. mimo, iż w społeczeństwie są karły nie montujemy niżej włączników światła a stopnie schodów są dostosowane do ludzi którzy na karłowatość nie cierpią.
Nieprawda. Przeczytaj normę elektryczną. Bzdury opowiadasz. Włączniki właśnie montowane są na wysokości dostępnej dla dzieci, również dla osób niepełnosprawnych. Karłem sam jesteś, ale kulturowym.
W 'starym budownictwie' włączniki były znacznie wyżej niż teraz ale co do zasady masz racje, natomiast współcześnie spróbuj wybudować cokolwiek bez podjazdu dla wózka inwalidzkiego ;)
Oczywiście że pojedyncze przypadki SĄ ARGUMENTAMI. W dziedzinie matematyki mamy losowość, przypadkowość, wyliczamy prawdopodobieństwo wystąpienia np fenomenu. Wyjątek potwierdza regułę. I nie jest też prawdą że nie dostosowujemy się do mniejszości, co twoim zdaniem robią rządy? Działają ZGODNIE z wolą WIĘKSZOŚCI? Czy może jednak większość nie bierze udziału w wyborach a i tak podlega skutkom wyborów mniejszości?
@@marekt78 Rządy nie mają za zadanie działać zgodnie z wolą większości. Większość ma wybrać swoich reprezentantów, ale co dalej to nie za bardzo jest określone. Oczywiście co w teorii to można sobie dywagować, ale jakoś w praktyce żaden rząd do tej pory nie ukręcił bata sam na siebie gdy "nie słucha ludzi/robi zupełnie coś innego niż obiecywał", ciekawe czemu...
@@D00RYA no właśnie dokładnie to mam na myśli. Niektórym się zdaje że większość rządzi a innym że to mniejszość rządzi. Tacy ludzie uwielbiają pieprzyć po prawach większości i/lub dosalaić lewe mniejszości mając nikłe szanse na obiektywizm. Cywilizacja opiera się na rezygnacji z wolności tak jednostki jak i całości, demokracja to też przykład idiotyzmu oddawania decyzji w ręce idiotów. Żyjemy pośród dysonansów społecznych z których niewielu zdaje sobie sprawę. Prawdziwą rzeczywistość pojmuje niewielu.
Po ceremonii otwarcia, ignorowaniu zawieszenia przez IBF, patrząc na ewidentnie męski wygląd, męski styl walki, męską siłę, blokowanie przez Google informacji.... dziwisz się, że ludzie mówią o facetach bijących baby? To wszytko co powiedziałeś Krzysztof rozkminiłem tydzień temu, ale krew zalewa, że takie wątpliwe sytuacje nie są jednoznacznie wyjaśniane przed igrzyskami.
Ale jaki problem przed igrzyskami zrobić badania ginekologiczne tym zawodniczkom którym wyszły chromosomy XY. Zgłaszają się takie jako kobiety więc badania ginekologiczne pochwy, jajników i szyjki macicy dla ich zdrowia by się przydały. I tak kobiety robią sobie badania okresowe, to chyba nie ma problemu. Zapewne bały by się tego że ginekolog weźmie wziernik, a tu jaja z worem.
Dlatego sport amatorski - tak (np ja chodzę na siłownię), sport zawodowy - niekoniecznie. Dziś nie zawsze wykrywa ten kto jest najlepszy, ale ten kto ma najlepszych specjalistów od genetyki, hormonów czy niewykrywalnych dragów.
Wystarczylo słuchać uważnie na lekcji biologii w liceum aby zdać sobie sprawę z tego że zaburzenia rozwojowe: genetyczne i embriologiczne się zdarzają. Nie może być jednak tak, że mniejszość populacji terroryzuje większość i wykorzystuje swoje anamalie do ewidentnego oszustwa wzgledem słabszych. To generalnie szersze zagadniene -plynność w postmodernizmie. Nie ma prawdy Są opinie. Płeć jest też plynna. I jak znaleźć się w takim dziwnym świecie? Spryciarze się znajdują. Co pokazali ww zawodnicy w boksie. Są testy antydopingowe przyszedł czas na solidne kryteria płci. I nie chodzi tu bynajmniej o publiczne zdejmiwanie majtek.
@@tommydevito. Nawet nie prawicowe - po prostu zdrowo-rozsadkowe. Dzisiejsza lewica jest mocno ufanatyczniona i zradykalizowana do takiego stopnia, ze dla nich tzw. "common sense" to bycie "prawicowcem" XD
Temat niezwykle delikatny. Mogę tylko podpowiedzieć, jak sprawy płci rozwiązywane były w plemieniu Dakota ( Indianie z amerykańskich prerii ). Nie miało znaczenia, jakie ktoś miał drugorzędne cechy płciowe ( narządy płciowe ), liczyło się tylko samookreślenie płciowe, a co za tym idzie, pełne konsekwencje indywidualnego wyboru, czyli codzienne obowiązki, mężczyźni, polowanie i walka, kobiety, wszystkie prace domowe i te najcięższe w obrębie obozu. Czyli u Dakotów, płeć tak naprawdę, nie tylko tkwiła w umyśle jednostki, ale co było najwyższym elementem wolności indywidualnej, była deklarowalna, z pełną konsekwencją osobistego wyboru, wyboru na całe życie ( wyboru jeszcze w wieku młodzieńczym ). Uczciwe to jest, wręcz bosko uczciwe, być może w ten sposób Natura dawała szanse ominąć własne pomyłki...
..myślalem że poruszysz ten "gorący temat" zeby sobie zrobić polewkę jak niemal cały internet i domowi hejterzy sprzed ekranów swoich biedasmartfonów...ale miło mnie zaskoczyłeś swoim profesjonalnym podejściem, że oparłeś się na wiedzy że postanowiłeś dowiedzieć się coś wiecej i dopiero wtedy się wypowiedzieć....także w końcu jakaś prawda na ten temat która może do kogoś dotrze z tej fali hejtu poganianego hejtem... Dzięki. Pozdro
Odnosząc się do końcówki materiału. Jak mamy wybierać to lepiej 'skrzywdzić' jedną osobę niż wszystkie pozostałe zawodniczki które cały życie się przygotowują do IO i wyznają zasadę sportu fair play. Empatia to jedno, ale nie może przysłaniać zdrowego rozsądku
Witam Panie Stanowski, w roku 2021 na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, w dyscyplinie podnoszenie ciężarów, w kategorii +87kg kobiet startował/startowała Laurel Hubbard. Jest to osoba trans płciowa, która zmieniła płeć przed 2017 rokiem. Wystarczyło, że obniżył poziom testosteronu do odpowiedniej normy dla kobiet i już może startować. Startując z mężczyznami nie osiągnął nic, natomiast po zmianie płci został nawet wice mistrzynią świata w 2017. Na szczęście dla startujących zawodniczek Pani Laurel spaliła rwanie i nie była klasyfikowana w dwuboju. W przeciwnym razie była główną kandydatką do medalu. Podsumowując, startowała już w Igrzyskach Olimpijskich osoba trans płciowa w Tokio 2021. Pozdrawiam
Jak są wątpliwości, można zrobić proste badanie ginekologiczne tym zawodniczkom którym wyszły chromosomy XY. Zgłaszają się takie jako kobiety więc badania ginekologiczne pochwy, jajników i szyjki macicy dla ich zdrowia by się przydały. I tak kobiety robią sobie badania okresowe, to chyba nie ma problemu. Zapewne bały by się tego że ginekolog weźmie wziernik, a tu jaja z worem. No to wtedy już tylko kop w jaja i wypad z gabinetu. Nie musi się to dziać na RU-vid Live, po prostu idą do gabinetu i wychodzą z niego. Proste i skuteczne.
I na tej zasadzie możnaby nawet sugerować,a nie robię tego!że jednak maeriał pana,którego nam KS poleca,mógł być w związku z daną sprawa,tematem,daną historią,Igrzyskami;pewnienie był,nic nie wiem w temacie okoliczności nagrania materiału;jasne,że materiał nie dotyczy _tej historii z tych Io.I pewnie tamtej też nie;tylko jw.
@@damianchodor5783 Ale tych dwóch zawodników to inny kejs, oni rzeczywiście zostali uznani za dziewczynki przy urodzeniu. Tak jak Caster Semenya i dwóch innych zawodników, którzy zgarnęli medale w biegach kobiet w Rio w 2016 roku. Biologiczne również mężczyźni
Dlatego z jednej strony tematy owe są,mogą być przykrywkami,z drugiej umniejszanie ich jest fatalne.Oczywiście inna kwestia,czy dany temat jest ważny,aktualny,czy i kogo obchodzi,czy udaje się ludzi nim zagrzać,zainteresować,czy nie,ale to jużinne wątki. A poza wszystkim,o czym przecie w filmie jest,dochodzi do rywalizacji sportowej na ringu.Pomijam już całą resztę wątków,przykładów,jak jest,i bazowanie na wiedzy,albo manipulowanie wiedzą,czy tym,że ktoś nie wie.....Itd.itp.o wrażliwości,naturze i mysleniu ,nie mówię nawet.
"Demoralizacja" według kogo? Z kolei moralizacja, ukrywanie faktów i przedstawianie wyłącznie własnej narracji produkuje masy posłusznych niewolników państwa, systemu i religii
@@wszechpoteznyetyzer4199 gdybyś był wyszktałcony i rozumiał pojęcia, nie napisałbyś w ten sposób. Więc muszę założyć, że nie rozumiesz o czym mówisz. To zjawisko obserwowalne obiektywnie. Tak jak wtórna patologia, czyli patologizacja dzieci z biednych, patologicznych rodzin. Chciałbym zobaczyć solidne opracowanie traktujące o kryzysie komunikacji. O tym jak upadły autorytety komunikujące fakty czy jak to można było chociaż łudzić się, że jeśli się odzywa to znaczy że wie. Aczkolwiek jestem pewny, że to nic nowego. Skala się zmieniła.
@@instagramsci9615 Osoba z macią to kobieta lub niewłaściwa mutacja. Tyle. A może jest to też zwrócenie uwagi na patologię wynikającą z poprawności politycznej, gdzie ludzie boją się sprzeciwić takim sprzecznym informacjom? A to z kolei rodzi znieczulicę oraz jeszcze bardziej polaryzuje społeczeństwa. Przecież od około 2014 roku właśnie z zachodu zaczęły wydobywać się co rusz takie i inne podobne tematy. Czy naprawdę nie widzicie tej manipulacji oraz zasiewania dezinformacji? Przecież o takich kwestiach "demoralizatorskich" mówiono już w trakcie zimnej wojny, o tym do czego i jak były wykorzystywane. Podpowiem - do niszczenia, anarchizowania lub transformowania społeczeństw od środka w konkretnych, ustalonych celach. Inna nazwa takiego działania to inżynieria społeczna.
Mój kolega urodzìł się jako obojniak i pytano Rodzicòw czy chcą Syna czy còrkę. Inność nie jest zła. Tylko anomalia nie powinno się tych sytuacji wykożystywać.
Material bardzo dyplomatyczny i bardzo na siłę, aby przypadkiem nikogo do siebie nie zrazić. Ale tak się nie da. Polecam Panu Stanowskiemu posłuchać amerykańskiej dziennikarki Megyn Kelly i wywiadów z pływaczką Riley Gaines oraz zagłębić się w wiersz "I'm not a dress". Problemów jest kilka, ale najważniejsze wg mnie są te, że po pierwsze facet biję kobietę, a po drugie jeśli taki facet wygra (np w plywaniu) i ustanowi nowy "kobiecy" rekord świata to już nigdy biologiczna kobieta nie będzie miała szans pobić takiego rekordu. To bardzo krzywdzące i niesprawiedliwe. Poza tym taka a'la kobieta musi nienawidzieć prawdzowych kobiet skoro zabiera im szansę na zwycięstwo. Niestosowne jest to, że taki bum na "kobiet z xy" jest teraz, w ostatnich 2 latach, a nie wcześniej. Najwieksza krzywda dzieje się tym kobietom, które straciły zwycięstwo, medal i wiarę w czystość sportu. Uważam, że jeśli "Kobiety XY" chcą brać udział w Olimpiadzie lub innych zawodach to powinny walczyć z innymi sobie podobnymi. Wtedy wszyscy będą zadowoleni i nikt nie będzie pokrzywdzony.
A co jeśli kobieta XY urodzi dziecko? Tu właśnie jest cały problem odmówisz wtedy takiej możliwości zawalczenia z kobietami bo przeszła najwyższy możliwy sprawdzian kobiecości. To tylko pokazuje jak kobiety i mężczyźni tak naprawdę nie wiele się od siebie różnią.
Krzysiu, tak, my nie możemy diagnozować. Ale badania sportowców zawodowych powinny być normą. Za chwilę zobaczymy wysyp "piłkarek" które muszą pindola w spodenkach poprawiać to dopiero wtedy zrobi się poważnie? A może jednak w piłce nożnej nie dojdzie do takich ekscesów bo jest większa kasa i kontrola? A po drugie - gdzie są organizacje feministyczne?
WADA - testosteron znacznie powyżej normy jest równoznaczny z wpadką dopingową. Z tym, że w tym przypadku nie jest to hormon egzogenny. Tutaj wg tych przepisów powinno być zawieszenie na kilka lat. Wg mnie po prostu świat nie jest zero-jedynkowy. Mamy coraz więcej ludzi na świecie więc będą coraz częstsze takie przypadki.
świat jest zero jedynkowy, problem polega na tym że w dzisiejszych czasach w zasadzie wszyscy chcą nam wmówić że jest tak skomplikowany i złożony że jesteśmy za głupi aby go zrozumieć a jak mówisz że coś jest czarne lub białe to mówią że jesteś rasistą, faszystą, homofobem, nietolerancyjnym prawakiem. Nie dajmy się zwariować. Tylko kobiety rodzą dzieci i nie można zmieniać płci na życzenie - takie są fakty.
Nie zmuszajmy do zdejmowania majtek osoby, u których udowodniono obecność chromosomów XY. To nie przypadek, że te 2 osobopostaci zdobyły w swoich kategoriach złoty medal. Po prosty posiadają przewagę fizyczną nad pozostałymi zawodniczkami. A to już nie jest fair play.
Ale rozumiesz ze to prawicowe dogmaty zmuszają tą osobę do trwania w przeświadczeniu ze jest kobietą ,bo matka w sukienkę cale życie ubierała ?To jak to jest z prawakami ,dziecko może sobie wybrać pleć ,czy co ksiądz dal na chrzcie ,to prawomocne ?
Dawid Myśliwiec na swoim kanale fajnie poruszył temat... Przez to jak rozwija się nowy organizm nie każdy nowo wykształcony organizm jest typowo książkowym idealnym modelem płci męskiej albo żeńskiej. Podchodząc do tematu w uproszczeniu na różnych płaszczyznach organizm może wykazywać cechy płci przeciwnej... więc ciężko wyznaczyć granicę i powiedzieć czy taka osoba może sprawiedliwie startować do rywalizacji... Moim zdaniem jedynym wyjściem jest kompleksowy zestaw badań i dopuszczanie do rywalizacji tylko kobiety o 100% wynikach wskazujących na płeć żeńską pod każdym względem.
Niby fajnie poruszył ten temat ale z drugiej strony czepiał się Stanowskiego nie wiem o co mu chodzi. Z drugiej strony też zarzucili mu niektórzy sporo nieścisłości w komentarzach. Ja mam z nim taki problem że niektóre filmy ma fajne, a niektóre zbyt rozwinięte i nie chce się tego słuchać.
Rio de janeiro 2016 r., lokkoatletyka, 800 m kobiet: 1. Caster Semenya, 2. Francine Niyonsaba, 3. Margaret Wambui, 4.Melissa Bishop, 5.Joanna jóźwik, 6. Linsey Sharp. Semenya po Igrzyskach zdyskwalifikowana, Niyonsaba i Wambui nigdy później nie startowały. Bishop, Jóźwik i Sharp zostały moim zdaniem okradzione z medali. Tak więc nie tylko w sportach walki były kobiety niszczone.
@@bezzielonegoaniroz Ale pokrzywdzonym kobietom nikt nie oddał medali. Gdy jakaś kobieta naszprycowała się środkami dopingowymi i ją zdyskwalifikowali za nieuczciwą przewagę, to jej medal przekazali następnej zawodniczce (choćby Anicie Włodarczyk), tu nic takiego nie nastąpiło.
Dlatego Stano jak sam powiedziałeś, skoro natura odstawiła im jakiegoś gigantycznego figla to dla mnie krótka piłka: powinne walczyć w paraolimpiadzie. Sport to zdrowie, a skoro nie są w pełni sprawne to ich miejsce jest tam. Można im nawet odpowiednią kategorie płciową stworzyć. Nikt nie będzie wtedy pokrzywdzony.
Stanowski najwyraźniej uważa, że prawicowcy to takie głąby, które nie wiedzą, że zdarzają się anomalie płciowe... Otóż, my wiemy o tym, żadne odkrycie, tylko anomalia to anomalia, a osoba z niejasno określoną płcią nie powinna startować na Olimpiadzie.
@@julianiewinna976 Pozostaje mi tylko zaakceptować, że są na świecie jednostki takie jak ty - tak chętnie przyswajające sobie każde propagandowe kłamstwo, albo piszące takie komentarze za pieniądze. Muszę to zaakceptować, że takie jednostki są stracone i zapewne już stanowią lub wkrótce będą stanowić finansowe obciążenie dla Polaków. Dodam, że tu akurat nie chodzi o wygląd tego Imana Kalifata, ale nie będę tłumaczyć, bo twój mózg (bądź zlepek komórek jeśli jesteś miłośniczką skrobanek) i tak tego nie przyjmie...
Czy będzie może jakiś film dotyczący sytuacji w UK? Chodzi o mowę nienawiści, przez którą policja aresztuje coraz więcej osób... Dziś przeczytałam informację, że kilka dni temu aresztowano kobietę za to, że po cichu modliła się pod kliniką aborcyjną... Na szczęście ją wypuścili, ale co... Będą karać za myślozbrodnię? Do sprawy dodał swoje trzy grosze także Rowan Atkinson, znany aktor.
Oglądam pierwsze minuty i nie wierzę co słyszę:” to jest spor lewakow z prawakami “. Chyba Pan Krzysztof tak uważa, upolitycznia wszystkie problemy świata.Ja mam w przysłowiowym nosie prawakow, lewakow dla mnie ważniejsze są prawa człowieka, prawa kobiet i bezpieczeństwo/ zdrowie zawodników olimpijskich!!!
@@damianboj3809 kolego sam musisz byc specjalny skoro pomylilem orientacje seksualna z tozsamoscia plciowa gdy chcialem obrazic osoby chore ktore nie naleza nawet go lgbt xdddd
@@TheChuosta A jak chcesz nazwać ich by nikt nie poczuł się urażony, pokolenie płatków śniegu ze za wszystko się trzeba obrażać Mutanci od mutacji i nie ma w tym nic obraźliwego
@@marianniewrzo1214 nie no typie, jak ty uważasz, że słowo mutant nie jest obraźliwe, to nie pozostaje mi nic innego, jak zastanowić się, czy nie jesteś debilem, oczywiście w sensie pojecia medycznego - przecież nie ma w tym slowie nic obraźliwego
Dla mnie sprawa jest prosta. Jeśli jest jakaś wada genetyczna, to znaczy że jest to jakaś choroba. A skoro jest jakaś anomalia, to od tego jest paraolimpiada i tyle. Ja jak miałem komisję do wojska to jakoś nikt nie pytał, czy może sobie obejrzeć moją kutange. I bardzo dobrze, nie mam się czego wstydzić. W wojsku kąpaliśmy się w 50-ciu w jednej łaźni. A jak ktoś miał jakiś deficyt to dostawał kategorię "D" i też nie musiał się wstydzić, czy coś. Jestem pełnowartościowym chłopem. Więc dlaczego z babami, trza się tak cykać. Baby dużo chętniej pokazują pierogi w dzisiejszych czasach. Choćby na onlyfans. I to jest ukłon w stronę lewackich teorii. Jak kobita nie ma nic do ukrycia, to sama pokaże żeby się pochwalić. Chromosomy inne niż xx u kobity, powinny od razu znaleźć się na paraolimpiadzie, bo od tego ona jest i tyle. I po badaniu chromosomów, to to powinno już wystarczyć, nawet bez testów obserwacyjnych.
Panie Stanowiski zgubiłem się na początku i tak zostało oczywiście słucham ze zrozumieniem ale pojęcia nie mam jak to wszystko logicznie w głowie poukładać 😮 . Tak czy siak dzięki za pańską pracę i pozdrawiam 👍
Dobry materiał. PS. Lewa strona (mainstreamowa) odchylenia genetyczne nazywa kolejnymi rodzajami płci. Przypadek Pani Ewy Kłobukowskiej jest tego przykładem. Są wady itp. genetyczne i trzeba to zrozumieć.
Już kilka wieków temu Platon stwierdził, że płeć to spektrum. Jeżeli jakaś osoba ma zaburzenia genetyczne, hormonalne to sorry nie może brać udział w zawodach, nie każdy musi być sportowcem
@@michamichalski3417 jeśli ma na tyle dużą przewagę by przyrównać ją do męskiej siły to tak, tyle że te zawodniczki już przegrywały z innymi kobietami.
@@staywidz6161 Moim zdaniem przewaga występuje wtedy kiedy jedna ze stron ma wyraźnie większą masę mięśniową i większą długość ramion w porównaniu do kobiet, a zdecydowana przewaga jest wtedy kiedy dodatkowo występuje rażąca przewaga przykładowo długości ramion co w przypadku przeciwniczki Igi dawało 10 cm przewagi na starcie. Wcale też nie twierdzę, że złota medalistka igrzysk to zawodniczka nie do pokonania, ale zestaw sobie zdjęcie jej postury z dowolnie inną zawodniczką, aby stwierdzić, że wyraźnie coś jest nie tak. Myślę, że takie przypadki uwarunkowania fizycznego dają niebywałą przewagę. Przekonała się o tym chociażby Agnieszka Radwańska walcząc z siostrami Williams, które swego czasu z racji na swoje predyspozycje były praktycznie nie do pokonania, a tam nie było przecież kontrowersji płciowej, Jakby tak zestawić mistrza mężczyzn z Sereną Williams to ta pani miałaby nie lada problem, aby wygrać z takim przeciwnikiem choć miałaby zapewne szansę. Jedno jest pewne Radwańska miałaby nikłe szanse z takim przeciwnikiem. Do czego zmierzam. Walka Igi świątek była na poziomie walki Radwańskiej z mistrzem świata mężczyzn w tenisie. Jej szanse byłyby nikłe. Z jednej strony dobrze się stało, bo woda sodowa nie uderzy młodej zawodniczce co zaowocuje większą motywacją do sięgnięcia złota w przyszłych igrzyskach, może też lepiej się przygotuje technicznie do walki z takimi przeciwnościami losu, ale będzie musiała mocno przygotować się fizycznie (dynamika, praca nóg) jak i technicznie, aby osiągnąć poziom nad poziomy. Mówisz, że te damsko-męskie bokserki kiedyś przegrywały, ano mogły, bo pewnie były za słabo fizycznie przygotowane, na tyle słabo, że popełniały podstawowe błędy.
@@michamichalski3417 Ale to jest ta sama kategoria wagowa, musi to się zgadzać xd mamy teraz banować każdego kto jest wyższy i urodził się z większym rozstawem ramion? To nie ma sensu, to część sportu że niektórzy mają większe predyspozycje. Nie jesteś specjalistą w zakresie biologii kobiet i takie gadanie że mięśnie czy szerokie ramiona świadczą o męskiej budowie ciała jest bardzo głupie bo istnieją o wiele bardziej umięśnione kobiety czy z szerszymi barkami, nie odbierajmy im kobiecości. Postura wcale nie przeświadcza o płci, w konkursach siłowych siła rzeczy ta sylwetka będzie bardziej "męska". Jeśli chodzi o przeciwniczkę Julii to szczerze nie widzę rażącej różnicy xd jest chudsza ale wyższa, w internecie można znaleźć też zdjęcia Szeremety gdzie wychodzi bardzo męsko, bo media wybierają specjalnie te najgorsze urywki. Mówisz o przypadku gdzie siostry William były nie do pokonania, tyle że tutaj o takim przypadku w ogóle nie mówimy. Bo przeciwniczki już przegrywały wiele razy z biologicznymi kobietami. A w sportach siłowych nie oszukujmy się, nawet amator mężczyzna jest w stanie pokonać trenującą kobietę, a co dopiero gdy trenuje. Mówimy tutaj o przegranych w profesjonalnych zawodach. Tutaj nie ma mowy o słabym przygotowaniu bo zwyczajnie by się tam nie dostały. Swego czasu była afera bo 15 latkowie pokonali damską drużynę profesjonalną w piłce nożnej xd to dużo świadczy o przewadze mężczyzn nad kobietami w sporcie.
@@andrzejbibinskiJedno z dzieci poczęte in vitrio. Sytuacja z Semenyą przypomina tą z dziewczynko - chłopcami z Dominikany / Kolumbii. On sam ubierał się jak chłopiec w szkole ok 12 lat. Jego nauczyciel i koledzy byli zdziwieni, ze startuje jako kobieta. Myślę, ze nauka nie powiedziała jeszcze ostatniego slowa w tej sprawie. Dopoki to się to nie stanie, bedziemy mieć niejednoznaczne sytuacje. Byle nie mieszać do tego ideologii i nie pozwalać osobom trans na start z kobietami.
Nie tylko Semenya. Całe podium na 800m kobiet w Rio czyli wspomniana Caster Semenya, Francine Niyonsaba i Margaret Wambui miały wrodzony hiperandrogenizm co dawało im przewagę nad resztą zawodniczek. Joasia zajęła 5 miejsce a powinna mieć srebrny medal.
ciekawi mnie dlaczego wszyscy skupiają się jedynie na badaniu obecności chromosomu Y w przypadku ustalania płci skoro istnieje dużo innych możliwości na jej ustalenie / potwierdzenie np. cechy antropometryczne, poziom hormonów, kształt czaszki, kształt miednicy, kształt szczęki / zębów. antropolodzy sądowi na podstawie wielu czynników są w stanie rozpoznać płeć odnalezionych szczątków, a tutaj mają problem z ustaleniem płci lub oświadczeniem, że nie można jednoznacznie jej określić w przypadku żyjącego człowieka - jak dla mnie sam fakt, że dwukrotnie wykluczono obie zawodniczki (obu zawodników) z udziału w mistrzostwach, bo wg badań są mężczyznami, a nikt od tej decyzji nie odwoływał się to znaczy, że przyjmuje taką decyzję i pewnie myśli sobie "no nic, trudno, nie udało się tym razem to spróbuję za rok, może następnym razem mnie nie skierują na badania płci". MKOL mając informacje na temat wątpliwości co do zadeklarowanej płci zaniechał przeprowadzenia badań, aby te wątpliwości wyjaśnić... dno dna
Jeśli wybór jest pomiędzy skrzywdzeniem paru babo-chłopów, a tysiąców kobiet i przy okazji zniszczeniem kobiecego sportu, to nikt przy zdrowych zmysłach nie powinien się nad tym zastanawiać. Gdyby te/ci 2 bohaterzki miały nieco honoru, to nawet jeśli są bogu ducha winne, to ze względu na swoją genetykę, zrezygnowałyby z zawodowego uprawiania sportu. Nie każdy może i powinien robic to co chce.
Ta anomalia genetyczna jest tak jakby "naturalnym" dopingiem, a skoro zawyżony poziom testosteronu skutkuje dyskwalifikacją to nie ma zacenia czy ten poziom jest przez podawanie środka z zewnątrz czy nie. Te osoby nie powinny zostać dopuszczone do rywalizacji.
Gdyby to zawyżony naturalnie poziom testosteronu miał decydować o dyskwalifikacji, to byś się zdziwił. Bo chromosomy xy wcale nie muszą oznaczać wyższego poziomu testosteronu niż chromosomy xx.
@@gosiaj5671 na większość kobiet testosteron nawet nie działa, pytanie jest zawsze takie czy hormon się aktywuje. Oczywiście są przypadki gdzie kobiety się faszerują celowo sterydami czyli testosteronem w celu nabycia masy mięsniowej jednak jest to tak niszczące zdrowotnie że nikomu takich zabiegów nie polecam nawet mężczyźni nie powinni się faszerować testosteronem to hormony powinny być w normie.
Jak najbardziej jestem kobieta o poglądach prawicowych i wbrew narracji uwazam material za dobry, nie wiem skad mysl ze "prawakom" sie nie spodoba, mam wrazenie ze chodzi o stereotypowych prawakow, ktorych na codzien wlasciwie trudno spotkac poza memami.
@@Anna-bv1om Generalnie faktycznie nie ma nic pomiedzy w sensie nie ma zadnej 3 plci, ale zaburzenia rozwoju plciowego są faktem, tak samo jak zaburzenia kazdej innej rzeczy u czlowieka czy to zwiazanej z fizjonomia czy tez psychika, to nie kwestia wiary. Raczej u lewicy widze np pokazywanie np osob interseksualnych jako przyklad jakiejs innej plci a jest to po prostu anomalia, analogicznie to tak jakby uznac albinizm za jakas nowa rase człowieka.
Niedlugo przy porodzie nie beda okreslac plci ani zapisywac w dokumentach....Bedzie sie czekac do pelnoletnosci dziecka,az samo okresli kim chce byc....😢😢😢😢
No ale czasami jak materiał wskazywał przy porodzie ta diagnoza okazuje się być mylna bo penis np pojawia się w wieku np 13 lat i bum ci łeb by coś takiego rozsadziło. Świat nie jest taki prosty.
Jeżeli jest kontrowersja, a ewidentnie jest, bo nie przeszły "panie" testów IBA czy czegoś, wystarczyło przetestować jeszcze raz. Tak zrobiłby każdy rozsądny i byłoby po sprawie.
Każdy ma prawo do prywatności do puki nie staje naprzeciwko drugiego zawodnika bo przeciwnik ma prawo wiedzieć - Czy waga się zgadza, czy ktoś nie jest na dopingu i niedozwolonych środkach, czy przeciwnik ma dopuszczone i zatwierdzone rękawice a nie jakieś utwardzane , czy sportowcy maja zatwierdzone np. kombinezony według przepisów i wszystko inne co może przeważyć że masz oprócz talentu przewagę inną , np. w skokach narciarskich jest ścisła norma nart i kombinezonów , jest wiele przepisów które nie zawodnik ma sie tym zajmować a sztab szkoleniowy,
