@@monka1224 Adisz dalej ma z tego fun, tylko zmienił swoje podejście do życia i muzyki, bo zrozumiał jaki wpływ ma jego ćpuński rap na młodych. Dla mnie nowsze nuty też mniej siedza, aczkolwiek to juz nie w naszej kwestii i nie ma co sie denerwowac ze ziomek przejrzal na oczy, pozdro
Jeżdzę e46, ciepło to szyba w dół, radio zjebane to jbl concect z telefonem. Leci powyższa składanka. Korek, lewy pas troszke szybszy, humor dobry to i volum wysoko, basu nie ma bo głośniczek nie za duży. Wyrównuje z jakąś srebną furą, dziewczyna z samochodu po prawej też ma opuszczoną szybe. Leci akurat coś o sukach i ich jebaniu (czyli mógł być to dowolny moment XD). Ona patrzy, ja patrze, kontakt wzrokowy, ja mrugam, ona uśmiechnięta, 3 h póżniej uprawiamy seks. Powiedziała że lubi taki rap i być poniżana. Potem zjedliśmy całe opakowanie neosine forte, duże tabletki swoją drogą, ciężko przełknąć, popiliśmy bocianem. Zaczęliśmy rapować „jebnij skurwysyna” later ona poprosiła żebym wezwał pomoc bo podobno leki przeciwbólowe i wóda są niezdrowe. Ale leciało „szmato giń, dziś sie konczy twoj film…” Nie wezwałem, ona umarła, ja sie porzygałem wiec ogólnie happy end. Dzięki adisz, spoko wtorek