Super filmiki, super kanał, bardzo dużo analiz, które wymagają czasu i wiedzy oraz chęci. Dziękujemy prowadzącemu za poświęcenie nam czasu, żeby przedstawić temat w tak szczegółowy sposób.
jak zawsze min czasu max istotnych informacji:) i to przekazanych bardzo przejrzyście i w zrozumiałej formie:) dla mnie Filip powinien mieć 100x więcej subskrypcji :)
@@PatrykJankowski-bh9dt taaa kolejny naciągacz 👏 Mam instalacje od 3 lat 9,88kwp PC Tcap9. Najlepszy rok to 18% autokonsumpcji i to przy ciągłym krzyku na żonę żeby prała, zmywała suszyła jak jest słońce 👏 4 sąsiadów z instalacjami PV najlepszy z nich zrobił 22% autokonsumpcji . Kłamczuszki z was że hej 😳😂🤣
@@filipkaszubowski mówię o prawdziwej autokonsumpcji jaka osiągamy w prawdziwym realnym życiu 🤷🏻 Czyli sprawdzamy wartość jaką wyprodukowała instalacja, sprawdzamy ile licznik wysłał do ZE . Takie cuda 😄
Miałem do tej pory podlicznik zintegrowany do smart home ale bez bezpośredniego powiazania z falownikiem. Coraz bardziej sklaniam się nad jego wymiana na model ktory będzie spięty z falownikiem i będę mogł zautomatyzować włączanie i wyłączanie trybu zero export zależnie od ceny RCE (np wlaczac tryb zero eksport gdy cena spadnie ponizej 1gr za kWh). W sumie juz mam wszystko gotowe poza podlicznikiem który aktywuje tą funkcję na falowniku Huawei ;)
1gr za kWh? Nie szanujesz pieniędzy czy liczyć nie umiesz? Panel 1kWp w Polsce przez rok wyprodukuje 1000kWh. Pożyje 20 lat, kosztuje 400zł. 400zł/20/1000kWh=2grosze za 1kWh :)
@@ravdobrzynski Tylko ty zakładasz cały czas pracy a mi automat wyłączy może na 0,1% czasu pracy paneli. Zresztą 1gr był tylko przykładem. Równie dobrze mogę ustawić 0 gr
Brawo za fachowy, analityczny wykład; teraz iść za ciosem - jakie sposoby na uniknięcie stawek ujemnych ; ale bez ogólników chodzi o szczegółowe rozwiązania. Czy da sie to zrobić programowo w falownikach? czy potrzebne jakieś dodatkowe ustrojstwo? na dłuższą metę nie możliwe jest codzienne , "ręczne" pilnowanie zmiany stawek zwłaszcza że jak Pan dowiódł czasami zachowują się nieszablonowo. To co wtedy = jakaś aplikacja?
Myślę, że jest gorzej niż wygląda z obliczeń. Fotowoltaika przy takiej nadprodukcji na niskim napięciu - 0,4kV będzie się wyłączać od za wysokiego napięcia w sieci. Najczęściej na tej samej linii jest kilka instalacji co dla tych pechowców na końcu linii oznacza napięcie 253V i wyłączenie ich instalacji. Zgłaszanie do operatora nic nie da, wystarczy że pomiary przeprowadzą po zmroku lub 8 rano i napięcie będzie prawidłowe.
Jasne, obliczenia tego nie uwzględniają. Trzeba przyznać, że każdej wiosny coraz więcej i więcej instalacji fotowoltaicznych ma ten problem. Na szczęście istnieje wiele sposobów na jego rozwiązanie, lub chociaż minimalizację jego skutków.
Jestem prosumentem 1.0 dostalem pismo ze mam teraz stała cenę energii, ale mogę przejść na super rozwiazanie, czyli dynamiczną cenę energii. PGE leje na ciebie i na twoją propozycję ciepłym moczem.
Fotowoltaika jak najbardziej cały czas się opłaca. Ale inwestycja musi być przemyślana. Podstawą instalacji powinien być magazyn i AUTOMATYKA. Niestety większość użytkowników magazynu nie umie nim sterować i nie wykorzystuje w pełni jego możliwości.
Autokonsumpcja i ładowanie magazynu kiedy cena jest niska i wypchnięcie z magazynu do sieci wieczorem. Nie wiem czy to jest możliwe ale byłoby na pewno logiczne.
@@JacekTobiaszmyśl nawet o tym wcześniej, bo przy tym co obecnie dzieje się z rynkiem energii, nie wróżę net-metteringowi dotrwania do tego co zapisano w ustawie. Wystarczy, że sprzrdawcy z dystrybucją wykażą starty, których te 20-30% zabierane nie pokrywają kosztów późniejszego dostarczenia.
Wnioski słuszne, ale nie wszystko zostało należycie podkreślone. Przede wszystkim magazyny energii. Przy stawkach godzinowych można ich używać dwojako: 1. czniać PV i ładować baterię z sieci przy cenach zerowych lub wręcz ujemnych by używać jej przy wysokich cenach w tejże sieci, 2. ładować akumulatory ze słońca i sprzedawać prąd gdy cena w sieci wysoka. Poza tymi krańcowymi koncepcjami jest cała paleta możliwości pośrednich. Wybór zależy od lokalnych okoliczności u każdego, istniejącego czy przyszłego, prosumenta. Jeden warunek: DUŻA BATERIA skojarzona ze inteligentnym sterowaniem zarówno sprzedaży jak i poboru energii z sieci. Do sterowania można użyć Home Assistant - istnieją sprawdzone i działające rozwiązania. Co najciekawsze: wszystkie zbudowane przez pasjonatów! Wszystko działa automatycznie zaś taki system jako prawdziwy bonus oferuje zebezpieczenie przed brakiem zasilania z sieci gdyż może zasilić dom z baterii akumulatorów! Co więcej: nikt nie osiwieje używając taki system bo on sam wybierze NAJKORZYSTNIEJSZE zasilanie chałupy i najlepsze zyski! Antomatycznie. Reasumując: godzinowe stawki RCE NIE WYKLUCZAJĄ przyzwoitego zarobku. Jedynie podnoszą poprzeczkę w zaawansowaniu systemu zasilania domu. Ale nie jest to poprzeczka "nie do wzięcia". Nieopłacalnym staje się natomiast użycie gównianego i przewymiarowanego falownika z przewymiarowaną baterią gównianych paneli PV. A to z upodobaniem wciskają firmy instalatorskie...
I ile ten cud kosztuje, z zakupem, montażem, konfiguracją całej instalacji? strzleam że żeby to miało sens od 50 do 100k dla przecietnego, 180m^2 domu.
@@HyperVegitoDBZ 100+ Realistycznie tysiączek za metr kwadratowy leci jak nic. Wszystko zależy od oczekiwań i realnych właściwości cieplnych domu (nie tych obiecywanych na papierze). Piszę o full off-gridzie. Żeby było jasne: nie o jakimś hybrydowym zasilaniu sieć/PV ale o braku podłączenia do jakiekolwiek sieci i braku jakichkolwiek rachunków "od elektrowni". I tak jak napisałem: nie ma w Polsce firm budujących full off-grid. Montaż - DiY. W zamian dostajesz: zasilanie prądem okrągły rok, ogrzewanie i CWU, ładowanie autka (uczciwie trzeba przyznać, że grudzień/styczeń prąd raczej na styk). I najważniejsze: WOLNOŚĆ ENERGETYCZNĄ. Wszystko automatycznie, wszystko bezobsługowo. Zsumuj te korzyści zanim zaczniej jojczyć, że drogo. A jeśli komuś to nie pasuje ma dwie drogi: 1. wydać 500 tysi na wybuchowy wodór i być bardzo trendy czakając na niechybne booooom! 2. płacić całe życie haracz "elektrowni". Bo mało kto sobie zdaje sprawę z tego jak rejony energetyczne upodlają ludzi... Przyzwyczaili się ludziska za komuny i nie widzą oczywistych patologii. Krzywo na nich spojrzysz? Ciach! Odłączają... Coś ci w fakturach za dużo? NAJPIERW zapłać, POTEM pogadamy, z różnym skutkiem... Jeśli nie, to ciach! I nikt nie wyłącza prądu jeśli masz full off-grid, bo śnieg, bo wiatr, bo trafo na podstacji stare i cienkie, bo pijany debil skosił przydrożny słup energetyczny, bo wreszcie żona pana prezesa ma sraczkę... Gdzie w dużych miastach wyłączenia są raczej sporadyczne ale w Polsce powiatowej to jednak codzienność. Tak właśnie smakuje wolność energetyczna. Drogo? A kto powiedział, że energia jest tania? Nigdy nie była, nie jest i nigdy nie będzie! A jeśli ktoś w tytule swojego filmu pisze "prąd za darmo" - omijaj szerokim łukiem, bo bezczelnie kłamie.
@@andrzej3511 no dobrze, to jakie są oszczędności na tym? Fv w najlepszym przypadku daje 50% mniejsze faktury. Amortyzacja 10 lat lub dłużej, gwarancje dają na około 10-15 lat na panele. Więc wydaje około 30-40k na fv bez magazynu i wychodzę z oszczędnościami jakies śmieszne 3000 rocznie. Na przykład. Więc jak to wygląda w twoim modelu?
Autokonsumpcję wraz bilansowaniem można mieć znacznie większą bez magazynu. Mam instalację 5,9 kwp , zużycie za poprzedni rok 7000 kwh. W tym roku do 13 maja włącznie autokonumpcja połączoną z bilansowaniem mam na poziomie 63%. W ubiegłym roku autokonsumpcja plus bilansowanie za cały rok 46% ( ale dopiero się uczyłem jak korzystać z prądu z paneli - myślę, że w tym roku może być lepiej).
Taka autokonsumpcja bez magazynu to rewelacja! W innym komentarzu @jarekszefer9832 zarzuca, że "naciągam" ludzi, gdy z obliczeń wychodzi mi 30%, a jak widać da się wykręcić nawet ponad 2x tyle.
@@filipkaszubowski Na moją autokonsumpcję wpływa kilka urządzeń - 2 klimatyzacje grzejące mi dom ( cała doba) grzałka w bojlerze do cwu włączana smart gniazdkiem w określonych zaprogramowanych godzinach , pralka, suszarka i zmywarka programowana tak aby działały gdy świeci słońce ( o ile się da oczywiście). Reszta urządzeń działa wtedy gdy jest taka potrzeba.
Podając moc instalacji i autokonsumpcję nie podajecie wszystkich istotnych informacji. Duży wpływ na wynik ma również stosunek produkcji (wynikający z grubsza oczywiście z mocy instalacji) do zapotrzebowania czy żużycia jak kto woli. Większa autokonsumpcja będzie przy niedowymiarowana instalacji niż przy przewymiarowanie. W/w 63% jakkolwiek jest imponujące, było by niższe gdyby instalacja pokrywała 100% zapotrzebowania (bo zakładam że ta wymieniona nie pokrywa).
14:09 Nie da się pikować w górę, bo z definicji pikowanie to lot w dół. Zwracałem już na to uwagę w jednym z poprzednich filmów. Dbajmy o nasz język 🙂 A sam materiał bomba, wszystko czytelnie wytłumaczone. Inni jutuberzy powinni brać z Pana przykład, zamiast tworzyć clickbaiit-y.
Nie zgodzę się, w polszczyźnie istnieje też rzeczownik pik oznaczający punkt szczytowy. Zazwyczaj miał on charakter specjalistyczny (należał i należy do języka nauk ścisłych) na przykład przy opisywaniu wykresów o dużej amplitudzie zmienności.
bardzo się starasz nie nazywać złodzieji złodziejami, szanuje to ale fakty są takie że jak są dofinansowania to potem trzeba wycisnąć hajs spowrotem do budżetu i to się właśnie dzieje, ubierane tylko w nowe ustawy i nowe fikołki logiczne żeby ładnie brzmiało
A co jakby w ogóle nie istalowsc PV tylko sam magazyn i ładować się przy ujemnych cenach a jak jest drogo to korzystać z magazynu? Jakie dodatkowe koszta są z tym związane?
W teorii możliwe, choć odbiorcy indywidualni muszą jeszcze poczekać na ostateczny kształt taryf dynamicznych. Niezależnie od stawki RCE, dojdzie z pewnością nieujemna stawka dystrybucyjna oraz podatek VAT - niebawem powinniśmy się dowiedzieć jak dokładnie to będzie wyglądać. Na dzień dzisiejszy można oczywiście wykorzystywać różnicę w strefach taryfowych (dzienna/nocna) lub wybrać oferty indeksowane giełdą (ale one kierowane są głównie do przedsiębiorców).
Infrastruktura przesyłowa wymaga ogromnej i kosztownej modernizacji. Z artykułu który czytałem rok temu wynika, że potrzeba co najmniej 35 mld zł. Zapomnij więc o prądzie za friko i ujemnych cenach, bo ktoś musi pokryć koszty tej modernizacji.
Doszło do tego, że jedynie w nocy opłaca się produkować prąd fotowoltaiką. Brawo rządzący. Myślę, że strajk poprzez wyłączanie instalacji byłby działaniem słusznym .
To jest jakby naturalne, stawki rce w słoneczne południe będą dążyły do 0. Stawki w zimowe mroźne dni, będą wysokie. Stawki taryfowe będą jeszcze wyższe. Sorry, taki mamy klimat...
Panie Filipie, czy nadal Pan uważa, że montaż PV skierowanej na południe zamiat wschód-zachód to dobry pomysł? Pamiętam z jednego filmiku z zeszłego roku udowadniał Pan, że południe jednak da większy zysk, ale czy przy tak niskich stawkach Rcm/Rcme podtrzymuje Pan swoje zdanie i ma to jeszcze sens? Mam PV skierowaną na południe ale poważnie rozważam jej podział na wschód-zachód. Pozdrawiam i dziękuję za merytoryczne filmiki.
Panie Andrzeju, na pewno chciałbym wrócić do tematu i przeliczyć to na nowo przy innych założeniach - inny niż mój profil energii, aktualne ceny RCE lub ich prognoza.
Akurat Pana profil jest bardzo podobny do mojego 😀 10kWp PV + 10kW PC. O ile jeszcze w zeszłym roku cokolwiek zostało w "banku" na miesiące jesienne/zimowe, o tyle przy obecnych stawkach Rcm nie ma na to za bardzo większych szans.
Trzeba mieć uprawnienia do kupowania energii na Rynku Dnia Następnego, np. będąc spółką obrotu. Dla osób indywidualnych nie jest to możliwe, ale od 24.08.2024 wprowadzono opcje wyboru taryf dynamicznych, które są oparte o ceny na tym rynku, ale dochodzą do nich niestety dodatkowe opłaty. Po więcej szczegółów zapraszam do obejrzenia filmu o taryfach dynamicznych, który opublikowałem około 2 tygodnie temu.
To nie jest tak jak mówisz. Że energia w południe jest najtańsza, ona jest warta tyle samo. Po prostu wtedy jest najwyższa produkcja i Państwowy moloch nie ma zamiaru płacić za tą energię. bo nie o to chodziło żebyś ty zarobił tylko oni, po to były dopłaty. Uwierz że gdyby te same panele produkowały energie o 24 w nocy to cena energii nieb była by niska o 12 w południe lecz o 24 w nocy. Jeśli energia o 13 w południe faktycznie jest warta 0zł to niech mojej babci albo sąsiadowi sprzedadzą ją za 0zł. To są zwykli złodzieje trzeba to nazwać po imieniu czyli jak ty chcesz sprzedać to 0zł ale jak oni sprzedają Twoją energie sąsiadowi o tej samej godzinie to on musi zapłacić 1zł. Tłumacza to kosztami funkcjonowania, to się zgadza, to są Państwowe spółki, źle zarządzane, obstawione politycznymi apartaczykami i przejadą grube miliony na nieudolne funkcjonowanie.
Dlatego jedynym rozwiązaniem jest albo magazyn energii i akceptowanie tego, że nie płacimy od marca do września (ale niestety od października do lutego płacimy w zasadzie 100%); albo spółdzielnia energetyczna (dla tych co mogą).
@@Jarek_Szefer A dostał Pan prognozy nowych rachunków? W maju płaciłem 220 zł, prognoza na czerwiec to 320 zł, lipiec i sierpień po 350 zł (Tauron). Nie mam jeszcze PV, bo mieszkam w bloku, ale pracuję nad zmianą tego stanu rzeczy więc docelowo chce mieć PV.
Nie dostaje prognoz tylko place 412zł co roku za prąd bytowy , ogrzewanie, wodę użytkową ciepła i zimną. Mam PV na starych zasadach bo umiem liczyć. A teraz proszę policzyć ile obecnie kosztuje instalacja PV z magazynem... I kiedy to się ma zwrócić ekonomicznie... Aaaa przepraszam nie da się tego zrobić bo nikt nie wie jakie będą ceny za wysłane kWh do sieci ZE na najbliższe lata. Obecnie jedynie małe instalacje z małym magazynem i nastawieniem się na 100% autokonsumpcji od kwietnia do września. Aaaa no niestety nie da się osiągnąć 100% autokonsumpcji 🤷🏻
@@Jarek_Szefer Można nastawić się na magazyn energii w formie samochodu elektrycznego, którym się poruszamy ;) Zwrot takiej inwestycji następuje dość szybko.
Padło dziwne stwierdzenie że celem net bilingu jest większa autokonsumpcyjna. Celem prosumenta jest sprzedasz energii, autokonsumpcyjna przy okazji. Jeżeli celem net bilingu jest autokonsumcja to po co mi jakieś umowy, zawiłe rachunki za energie i cały ten on grid. Jeżeli prosumenci będą sprzedawać prąd po cenie godzinowej traci to sens, można by się ratować dużymi magazynami i sprzedawać energię w momencie gdy jej cena jest wyższa ale to nie ma ekonomicznego sensu dla domowych instalacji. Właściwie zostaje nam tylko off grid wspomagany siecią ale i to pewnie z biegiem czasu przestanie się podobać energetyce.
Właściwie to zgodnie z ustawą już od samego początku Prosument jest kimś, kto produkuje energię elektryczną z OZE na własne potrzeby. Ktoś kto produkuje energię elektryczną na sprzedaż to Wytwórca.
@@filipkaszubowski Co do prosumenta zgoda ale po co nam net biling skoro nie polega na sprzedaży tylko autokonsumcji? Mnie martwi ten kierunek zmian i jego tempo. Najpierw żeby zachęcić zrobili net metering, zrobiło się tego za dużo to net biling nadal za dużo to net biling ale ze stawkami godzinowymi. Ludzie zaczęli wchodzić w magazyny energii stało się to zagrożeniem więc wpisali do prawa budowlanego maksymalną wielkość magazynu energii bez zgłoszenia czy pozwolenia na budowę. Off gridowcy tylko czekają aż oni zostaną ukarani za zaradność.
@@rezystor1990 off gridowcy mój drogi mają w dupie jakiekolwiek zgłaszanie czegokolwiek do złodzieji którzy jedyne co potrafią to nałożyć na ciebie kary, skąd więc złodzieje mają wiedzieć kogo obciążyć kolejnymi karami jak tamci mają to gdzieś
@@abitw210 Mam nadzieje, że tak będzie nadal, ale paneli fotowoltaiczny nie schowasz wystarczy przelecieć dronem czy innym latającym ustrojstwem aby zdobyć dowody a potem nałożyć karę za nie opłacenie jakiegoś podatku albo aby nakazać rozbiórkę ze względu na samowolę budowlaną. Naprawdę nie trudno w tym absurdalnym kraju wyobrazić sobie taką sytuację, właściwie to już się dzieje jeżeli chodzi o kopciuchy i badanie jakości spalin z komina dronami. Off gridowców przybywa i bardzo dobrze ale możemy osiągnąć taki punkt że zacznie się to robić dla kogoś problemem a w tedy paragraf się znajdzie żeby znów gnębić ludzi.
Najbardziej mnie wkurza, że energetyka już dawno powinna w takich sytuacjach wyposażyć się normalnie w duże magazyny energii, a nie dość, że tego nie robią i wolą wyłączyć farmy to do tego przerzucają koszta magazynów na konsumentów, niech oni się martwią, my damy ujemne ceny i mamy w pompie...
@@ukaszdudek7598 przecież płacimy w rachunkach za transformację energetyczną... Problem jest taki, że nic się nie robi, żeby usprawnić przesył, później mamy napięcia z czapy. W ogóle nasza sieć leży, a oni dają dotacje na panele, żeby jeszcze gorzej sieć pracowała.
Czyli realizuje się scenariusz normalizacji cen rynkowych po skoku kryzysowym, związanym z wojną w Ukrainie. Same ceny energii będą spadać, ale rosnąć będą koszty dystrybucji.
A czy zna pan powody dla których nie buduje się elektrowni szczytowo-pompowych które mogłyby przyjąć taki nadmiar energii a potem go oddać w sytuacjach gdy byłaby taka konieczność
Do końca 2030 roku ma zostać ukończona ESP w Młotach. Być może powstaną też ESP koło Elbląga i w Różnowie. Problem w tym, że te elektrownie przydałyby się w systemie już teraz, a nawet jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to poczekamy na nie co najmniej 6 lat. Nie potrafię jasno wskazać powodów, ale w mojej opinii krótkowzroczność, planowanie tylko do końca kadencji i wojny polityczne o lokalizację i finansowanie zaważyły. Elektrownie powstaną prawdopodobnie dopiero w momencie, gdy bateryjne systemy do magazynowania energii będą na tyle tanie, że ESP nie będą się spinać finansowo. 🙃
Sprawa jest PROSTA jeśli chodzi o opłacalność magazynów energii - dopóki spółki DYSTRYBUCYJNE nie inwestują w magazyny, dotąd wiadomo że to nie ma sensu ekonomicznego.
A ile kosztuje prąd na giełdzie? No właśnie, to nie narzekajcie. OSD dzieli sie z nami fifty fifty reszta to podatki dla rządu. A druga połowa z ceny taryfowej to koszt utrzymania sieci czyli tzw. opłata za przesył. Więc nie bądźcie jak dzieci , które nie chcą przyjąć faktów do wiadomości.
@@Bajran_ No az tak skomplikowane to nie będzie- wiatraki mają ogranicxona moc, o ile te przydomowe cokolwiek produkuja. Rodzaj falownika się zglasza, wiec wiedza do czego sprzet jest zdolny, chca jakas komunikację zrobic na stale z falownikiem, żeby móc kontrolować produkcje. Jak będą chcieli to namierza taka osobe co w dzien magazynuje i na noc odsprzedaje. Nie po to ten system zrobili, żeby im się to nie opłacało. Tak samo jak będą tłamsić auta elektryczne bo przecież na prądzie takiej akcyzy nie ma jak na paliwie - wszystko na biezaco będą dostosowywać, jak to w Pl
2 lata temu, kiedy PIS zniszczył prosumenta, napisałem, że w przyszłości cena energii w słoneczne dni będzie zbliżać się do zera i zakładanie paneli w takim systemie to frajerstwo. Wtedy wszyscy twierdzili, że piszę farmazony. Gdzie dziś są te osoby?
Nie frajerstwo tylko trzeba mieć zbiornik na ciepłą wodę np 600 litrów i magazyn energii minimum 10 kW. I wtedy ma to sens. Oczywiście na ten moment netmetering jest najlepszy ale może się to szybko zmienić o czym mówi autor tego konta w ostatnim filmie o netmeteringu w Holandii. Ja mam np. solary i za ciepłą wodę płacę bardzo mało bo nie zawsze jest słońce.
@@joziooo64Jaki sens ma grzanie 600 litrów wody, kiedy mi wystarczy 100 litrów na dobę? Ja mam PV na starych zasadach i nie uważam, żeby to była jakaś super inwestycja ale na nowych, dał bym sobie z tym spokój.
@@d..c.. wiem masz prostą zasadę brakuje mi wody podgrzewam prądem który wyprodukowałem za dnia więc nie muszę robić większego magazynu na dwa czy na 3 dni kiedy słońce nie będzie. A wynika to z tego że prąd sobie bierzesz kiedy chcesz natomiast gdyby się zasady zmieniły tak jak w Holandii na netmeteringu wtedy na pewno byś zainstalował taki magazyn minimum 300 l aby ci wystarczyło na ewentualne 3 dni kiedy słońce nie ma. A myślę że wcześniej czy później zmienią wam te zasady. W Holandii ludzie też podpisywali na 15 lat i co I zmienili.
Elektrownie powinny zakupić dla prosumentow magazyny energii, które były by spłacane energią dostarczoną do elektrowni. W miesiącach słonecznych,energia była by zużywana przez prosumenta,a w dniach małego nasłonecznienia,energią z magazynów, wspomagała by elektrownię.
