Zapraszamy na naszą stronę stop-cham.pl Facebook / stop.cham.team Twitter / stop_cham Instagram / stopcham Mail: stop.cham.team@gmail.com Masz ciekawy film wyślij go nam. Duże pliki możesz wysyłać za pomocą www.wetransfer.com
2:51 kurde typie, widzisz że mocno skomplikowane skrzyżowanie (FAT, Wrocław), zawsze się korkuje, wszyscy jadą na zakładkę, Ty i tak się toczysz, a i tak nie wpuścisz gościa by sobie przejechał. Żenujące.
Według tego co owy ułomek mówi nie można zmienić pasa ? Można to zrobić tylko gdy jest zwężenie, ojj ktoś tu powinien wrócić za kierownicę L'ki 🤦♀️ Oczywiście nie zapominając o tym że korona by mu z głowy nie spadła gdyby go kulturalnie przepuścił burak 😠
Potwierdzam. Wrocław skrzyżowanie przy Grabiszyńskiej i Hallera - wszyscy tam sobie ustępują, bo jest źle rozwiązany wyjazd z prawej strony ale.... zawsze się znajdzie jaki burak co będzie trąbił i nie ustąpi mimo, że 20m dalej i tak będą stać na światłach obok auta, które chwilę wcześniej triumfalnie nie przepuścił :D
No to chyba cała wasza 4 ma problemy z jazdą i prawojazdy znaleźliście w Laysach. 1. sytuacja ma miejsce we Wrocławiu, biały busik wjeżdża z ul. Petuniowej na ul. Klecińską. 2. są tam łącznie 4 pasy. www.google.pl/maps/@51.0954777,16.9781438,119m/data=!3m1!1e3 - tutaj zdjęcie satelitarne 3. biały bus miał pierwszeństwo wjazdu, ALE tylko na pas nr 2 licząc od prawej. 4. gdyby doszło do stłuczki winny byłby biały bus, ponieważ wymusił pierwszeństwo
Tamten zakręt weryfikuje kierowców. Przy 50 km/h samochód spokojnie mieści się w zakręcie, ale powyżej tej prędkości ciężko jest się wyrobić. Oczywiście wina w tym przypadku tylko kierowcy osobówki :D
0:24 - jak wyłączyć radio w dresowozie: 1. Wjeżdżasz na wkrótce kończący się pas 2. Gaz w opór 3. Uderzasz w wysepkę, dzięki czemu wstrząs rozłącza piny od radia 4. Kontynuujesz jazdę w satysfakcjonującej ciszy (zaraz po ustaniu echa urwanych elementów zawieszenia)
@@damianboj3809 Owszem jest uprzywilejowana, ale jedzie pod prąd i wyjeżdza spod wiaduktu. Można się jej nie spodziewać, a kierowca karetki, kiedy przekracza przepsiy ruchu drogowego, to ma obowiązek zachować szczególną ostrożność. W takiej sytuacji powinien jednak zwolnić i przejechać trochę ostrożniej. Druga sprawa, po czym poznajesz, że rowerzyści oburzeni. Czy może dla Ciebie rowerzyści są zawsze oburzeni. dla mnie to ten drugi rowerzysta pyta sie pierwszego, czy nie mieli skręcić w lewo, a tamten cos odpowiada.
@@marcinkopanski289 "ten drugi rowerzysta pyta sie pierwszego, czy nie mieli skręcić w lewo, a tamten cos odpowiada" No to zacznijmy tę zabawę. A dla ciebie każdy rowerzysta machający ręką i oglądający się za mijanym samochodem pyta o drogę? "to ma obowiązek zachować szczególną ostrożność" Po czym wnioskujesz, że nie zachował? Rozjechał kogoś? Zachowanie ostrożności ma na celu nie doprowadzenie do kolizji, rozumiem, że widzisz tu jakąś kolizję spowodowaną przez karetkę, że sugerujesz że kierowca nie był ostrożny?
6:02 Nieeee, nikt nie zauważył jak nagle lewopasowcu zacząłeś zmniejszać "swoją bezpieczną odległość" jak tylko zobaczyłeś że ktoś cię będzie wyprzedzał! Co za gamoń.
@@PoczciwyMilek oj mordo zeby to 5 xDDD wsumie kazde miasto polski mozesz wymienic tutaj i wlasciwie w kazdym nie stawil sie na solo xD myslal ze przytroluje a jest szybko wyjasniany xD
Kurwa połowie to odłączyć klaksony i zabrac prawo jazdy."a specjalnie sobie przyspiesze,zeby wyszło wymuszenie trochę potrabie i będzie filmik" Buractwo
Dokładnie tak, przepisy trzeba szanować, ale kultura i wyrozumiałość to druga sprawa. Ci kierowcy teraz jacyś nerwowi są, może jak wcisną klakson to poprawią sobie samoocenę?
Połowa z autorów to cham bez kultury jazdy.. Już pomijam tych co nie chcieli wpuścić ale masę jest tu filmów gdzie autor jak widzi że ktoś się włącza albo zmienia pas to specjalnie przyspiesza żeby mu wymusil
12:30 Powiedz że wziąłeś coś na pobudzenie, że to nie jest tak, że zawsze jesteś taki. Jeśli tak zawsze zachowujesz się za kierownicą, to lepiej korzystaj z PKP!
Od początku filmu widać, że gość w BMW czeka na to, żeby zacząć wyprzedzać i nagrywający oczywiście nie bierze tego pod uwagę, bo oczywiście najpierw on musi wszystkich wyprzedzić...
A widzisz, może iż zapalają się światła stopu w aucie jadącym przed nim? Może to miało jakieś znaczenie, nie uważasz? A po za ty zmieniamy pas jak mamy taką możliwość, a nie wpadamy komuś przed maskę :)
Korona by z głowy nie spadła gdyby osobnik zmieniający pas grzecznie ustąpił pierwszeństwa.. nie chce się czekać tylko na bezczelna się wepchnąć i jeszcze mieć pretensje.. Polska mentalność ;)
Pojechal ladnie na zamek, kierunek mial wlaczony. Nie mial za duzo opcji zeby odbic pozniej, zmienil pas w najbardziej odpoiwiednim momencie. Nagrywajacy szuka czegos na sile. W jakim kolwiek kraju w ktorym umia jezdzic na zamek nikt nie mialby pretensji a tu jak zawsze "bo sie wpierdala".
Samo wyprzedzanie prawym pasem jest dozwolone i jak najbardziej prawidłowe. Natomiast to co później zrobił kierowca Mercedesa świadczy już o jego skrajnej głupocie i chamstwie. Pozostaje mieć nadzieję że zmiany w tej kwestii wejdą jak najszybciej w życie i że wzorem choćby Niemiec za jazdę na zderzaku będą zabierać prawo jazdy po wejściu tych przepisów.
@@espertopl6947 Jak widzisz ze ktos jedzie za toba szybciej to powinienes zjechac na prawy pas a nie tamowac droge bo masz taka ochote. Krolowie lewego pasa maja wszystkich w dupie kto za nimi jedzie
@@ANTONI-uz1kk Kierowca chce jechać szybciej ale ma rozum i utrzymuje bezpieczny odstęp do auta, które przed nim zapewne również chce jechać szybciej tylko nie może, bo pewnie jakaś ciężarówka tam wyprzedza drugą. A Ty jak chcesz aby inni Ci w takiej sytuacji z drogi schodzili to musisz sobie zamontować niebieskie światła błyskowe i sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie. Bez tego nikt nie ma obowiązku Cię przepuszczać i musisz poczekać na swoją kolej, tak jak inni cierpliwie czekają.
@@a627246 Doskonale wiedział po co go wyprzedza z prawej ten drugi i że jego bezpieczny odstęp będzie prowokował następnych takich niedorozwojów do wpychania się przed niego. W takiej sytuacji, póki co w Polsce niestety albo trzeba zminimalizować odstęp tak żeby nikt się tam już nie zmieścił albo ciągle hamować. Najlepsze jest to jak takiemu glonojadowi podjedzie się później pod zderzak po tym jak się wepchnie i sam szybciej jechać nie może. Jak on się wtedy denerwuje, jak po hamulcach co chwilę daje, jak łapami często wymachuje.
6:12 ok, mercedes zajechał nagrywającego, ale czy ci melepeci nauczą się w końcu, że lewy pas jest do wyprzedzania, a niw jechania jak pipa... po wyprzedzeniu tira trzeba się było schować na prawy pas i spokojnie póżniej wyprzedzić kolejnego, kiedy to możliwe
Wlasnie tak myślałem ze nu wyhamuje czy coś, a tak na prawdę po prostu wyprzedził go prawym i tyle Niestety nagrywajacy to jeden z tych co wyprzedzają jedno auto i nie zmienia pasa, bo za 2 km wyprzedza kolejne, a poniej tylko się jedzie lewym pasem w tempie prawego:( albo slalomem trzeba wyprzedzać, co az tak bezpieczne nie jest ... ehhh
Koleś jechał dobrze, z odpowiednim odstępem za audi z zamiarem wyprzedzenia kolejnej ciężarówki. Zjechałby na te 10 sek na prawy pas i potem znów chcąc wyprzedzić musiałby wcisnąc się na lewy pas, co patrząc po stylu jazdy kierowcy merca (standard na np. A2 między Łodzią, a Warszawa) nie było by bezpieczne. Co dało temu z mercedesa wyprzedzenia gościa z kamerka? Spowodował tylko niebezpieczna sytuację i jest jakieś 50m przed nim na zderzaku audi.
2:54 zbliża się do skrzyżowania na którym i tak będzie stał na czerwonym świetle, wpuszczenie tutaj tego białego nie zmieniłoby kompletnie nic, a i tak będzie trąbił i jeszcze srał się stojąc już na światłach wiedząc doskonale że efektywnie nic to w jego życiu i podróży nie zmieniło, że i tak stoi w tym miejscu w którym by stał bez interakcji z białym. Co za dzban. A dosłownie wystarczyło zdjąć nogę z gazu.
Najlepsze jest to że często ty próbujesz uniknąć kolizji i uszkadzasz sobie auto a sprawca sobie odjeżdża w siną dal. Wydaje mi się że jeśli nie jest to zagrożenie życia to lepiej przywalić ....
dlatego jeśli to możliwe, jest czas, to należy przede wszystkim patrzec na własne bezpieczeństwo, niekoniecznie na prawo/przepisy, bo ono często koliduje/kłóci się i stoi w sprzeczności z interesem jednostki. cóż, z tego, że prawo daje Tobie czy mnie pierwszeństwo skoro np. skorzystanie z niego jest skrajnie niebezpieczne/ryzykowne? cóż mi z gwarancji/zapewnień prawnych? tak jak powiedziałem prawo działa/spełnia swoją rolę tylko w ograniczonym zakresie, do pewnego momentu. a ludzie się tak na nie powołują, trzymają jakby nie nie wiem jaką ochronę im dawało. liczy się real, sytuacja bieżąca, aktualna życie/zdrowie, a nie w dużej mierze martwe, puste przepisy. przepisy często ograniczają myślenie i nie pozwalają rozsądnie wybrać, katalizują mózg. bo człowiek bardziej przejmuje się, martwi i liczy z przepisami, uznaje/szanuje legislację od zdrowego rozsądku i trzeźwego patrzenia na sytuację, jej rozwój. przepisy opanowały/objęły i poddały/podporządkowały ludzi na tyle, że odebrały ostatnie słowo/ruch. co mi z praw przysługujących jeśli będę kaleką na wózku inwalidzkim do końca życia. nie ważne co mówi przepis, ważne jak przebiega sytuacja i do tego należy się dostosować, określić. przepisy to sztuczne poczucie ochrony i bezpieczeństwa. zresztą przykład kierowcy karetki, który nie złamał szlabanów, bo chciał być z zgodzie z przepisami. warto było? nie wolno patrzeć na ruch drogowy przez pryzmat stricte przepisowy. wiele ludzi z pierwszeństwem/prawami nie żyje. i co im z tego było? co zyskali? wewnętrzne szczęście pośmiertne i radość ze śmierci?
to jest takie przepisowe szufladkowanie/pranie mózgu, stawianie przepisów/procedur wyżej od człowieka/życia/zdrowia. typowe dla elit posunięcie/zachowanie/działanie. szkoda, że się nie modlimy za przepisy/legislatorów, nie czcimy/nie wielbimy/nie wysławiamy. jesteśmy blisko i coraz bliżej sakralizacji.
@@mateusz6111 dokładnie. Kierunkowskaz włączył dużo wcześniej i już manewr wykonywał w momencie gdy bmw zaczynało. Wystarczyło żeby bmw wcisneło gaz i problemu by nie było a nie dość że wymusił to jeszcze jedzie na spacer...
@@mateusz6111 co to za głupotki o kierunkowskazie mocy... Jedyne co nie pozwalałoby zmienić mu pasa to pojazd już znajdujący się na tym pasie, a tak nie było, zmieniają równocześnie, można by się przyczepić, że mógł wcześniej włączyć kierunkowskaz. A w każdym razie nie jest to powód jakiś cyrków z klaksonem...
To jest doskonały przykład polskiego chamstwa. Doskonale widział, że bmw chce wyprzedzać ale widzę więcej i pierwszy włączam kierunkowskaz więc walę i klakson. po co? ustaw się w kolejce. i tu nie ma dyskusji o przepisach pierwszeństwie tylko o kulturze i prostackim chamstwie.
@@marekpiasecki4491 w jakiej kolejce? Może jeszcze numerek ma pobrać do wyprzedzania? Zasygnalizuj poprawnie zamiar wyprzedzania, to nie będzie problemu
Najpierw kierunkowskaz, potem manewr. Nigdy na odwrót. Kierowca z kamerką zaczął manewr dużo wcześniej, natomiast nie zmienia to faktu ze mógłby nieco zluzować i nie bić kierownicy.
@@puchaczek91 Włączenie kierunkowskazu nie jest równoznaczne z rozpoczęciem manewru, a sygnalizowanie, że ma się taki zamiar. Pierwszeństwo ma ten kto pierwszy rozpoczyna manewr.
Najgorsze jest to.. ze wielu tych sytuacji by nie było jakby ludzie nie musieli pokazywać JAJ, kto ma większego 🤷🏼♂️ wystarczy odrobina życzliwości i kultury PS mnie i tak najbardziej bola mistrzowie lewego pasa, uznający ze to zarówno pas rozbiegowy i wszystko 🤪
no ale muszo, muszo haha. tego się od nich oczekuje/wymaga, by byli "kimś" i pokazywali na co ich stać i to niejeden raz. elita potrzebuje przygłupów i różnej maści "zaklętych", pod wpływem czaru/omamu, by się nabijać, pokazywać paluszkami pookrągłostołowy debilizm. hodowla/prowadzenie/"edukacja"/"oświata" ułomków trwa w najlepsze od 30 lat. zobacz na ludzi, ich zachowanie/postępowanie w latach 90-tych a teraz. zobacz jak kalectwo/ułomność/debilizm się rozwinął/wyewoluował w różnej postaci/postawie/zachowaniu/reakcji/podejściu/odruchu/nawyku :). komuś bardzo zależało/miał interes by otworzyć puszkę pandory i rozsiać ziarno debilizmu oraz tchnąć w plebsomasę. różnica jest ewidentna.
zmiany bechawioralno-mentalnościowo-kulturowo-obyczajowe są już nieodwracalne. debilizm się zakorzenił/umocnił/wszedł głęboko w tych cebulowych czerepów. wystarczy impuls/prowokacja a się uruchamia. to jest takie kuszenie/prowokowanie/zachęcanie/namawianie/nakłanianie a następnie wyśmiewanie/wytykanie palcami idiotów, których się celowo uczyniło dla poklasku czy obniżenia wizerunku. na tym żerują i wykorzystują ci, którzy też wprowadzają obostrzenia/ograniczenia z związku z rozwijającym/eskalującym debilizmem. celowo/umyślnie stymuluje się zwłaszcza młodotrzododzieżę, gdyż ta jest chłonna, naiwna, infantylna, łatwo kontrolowana. nie analizuje niczego, nie zastanawia nad niczym.
Różnica prędkości nie była ogromna. Wystarczyło delikatnie przyhamować żeby kierowcy z tyłu dać znac. Audi moim zdaniem zrobili to trochę zbyt gwałtownie jakby panicznie. Takie zachowanie często widzę u kobiet.
@@kubiyoshi2744 może miał aktywny tempomat i radar go tak wyhamował, może spanikowała kobieta, a może był to mężczyzna... jakie to ma znaczenie? Nie masz wpływu na czyjeś zachowanie na drodze, jedynie na swoje i dla bezpieczeństwa warto trzymać większy odstęp a nie ładować się komuś na zderzak trąbiąc
@@kubiyoshi2744 ja jeśli nie mam pewności też wolę zahamować mocniej, niż żeby ktoś się o mnie otarł. podstawowym błędem tych z tyłu jest niezachowanie bezpiecznego odstępu pozwalającego na awaryjne hamowanie, ale na to nie mam żadnego wpływu niestety
Jeżeli nagrywający jest chamem to jak nazwać kolesia, który wie, że ma skręcić, a w ostatnim momencie wyprzedza, po czym chamsko wymusza, zamiast odpuścić i spokojnie zając prawidłowy pas wcześniej???
Kurcze pieczone na dwa podzielone, przecież takich sytuacji jest mnóstwo . Jest to sposobność zachowania się w sposób kulturalny, a wystarczyło zdjąć nogę z gazu i umożliwić komuś wjazd na ten pas.
@@kondziu93a A koniec w końcu okazuje się, że według statystyk, za prawie 70% wypadków z udziałem rowerów i samochodów odpowiedzialni są nieomylni i najmądrzejsi kierowcy samochodów. Ot ciekawostka.
@@laggyluke5700 No jeśli patrząc na statystyki to tak zgodzę się z Tobą. Ale tu chodzi o sytuację gdzie rowerzysta wyprzedza stojące auto jedzie wprost na karetkę. Często zdarza się, że rowerzyści zjeżdżają z chodnika na ulicę lub z podporządkowanej wprost pod koła auta lub jadą wąską ulicą mimo, że jest ścieżka rowerowa. W takich sytuacjach i tak mają pretensje do kierowcy auta lub całego świata.
prawidłwo wyprzedził . Ja widuje codziennie na drogach tych co linia ciągła parzy , najwieksza dziura to przejedzie po niej bo ciagla i nie ominie . Nasze spoleczenstwo to juz jak roboty, panstwo powie tak to wy robicie jak podwladni :)
@@zalu1991 Gdzie tam widzisz wyprzedzanie? Żal. A karetka jak włączy bomby, to nie znaczy że moze jechać na oślep, nie zważając na nikogo. Jadą pod prąd pod wiaduktem wiec jej z daleka nie widać. Nie każdy musi się spodziewać, że kotś wyjedzie spod wiaduktu pod prąd. Dlatego kierowca karetki powinien w takiej sytuacji powinien zachować szczególną ostrożność i zwolnić.
@@marcinkopanski289 tak, to kierowca karetki na sygnale musi uważać bo jakiś kurwa debil nieobeznany z przepisami może mu się wprost pod koła wjebać. Przeczytaj to jeszcze raz, weź głęboki wdech i przeczytaj jeszcze raz coś tu namodził.
@@wstretny Rozumiem, że gdyby nagrywający się nie zatrzymał, a pieszy wtargnął na przejście dla pieszych, to zapłaciłbyś nagrywającemu za adwokata na kilkuletni proces oraz pokryłbyś za niego ewentualną grzywnę nałożoną przez niedouczonego sędziego.
@@tomaszmodzelewski1208 skąd pomysł że pieszy wtargnie na przejście? Tak lepiej stamować ruch w obu kierunkach i doprowadzić do jeszcze większej kraksy w której może być więcej ofiar
@@wstretny Z doświadczenia. polskiedrogi-tv.pl/kobieta-wchodzi-bezposrednio-pod-jadacy-pojazd-sprawca-wypadku-zostaje-uznany-kierowca Pani zatrzymuje się przed przejściem, przepuszcza dwa samochody, których nie musi przepuścić, i w ostatniej chwili wchodzi. W świetle przepisów i orzecznictwa SN nie mam wątpliwości, że winna jest piesza, ale niedouczeni policjanci wiedzą lepiej i zatrzymują prawo jazdy. Nie dziwię się zatem, że nagrywający wolał sobie tego oszczędzić i na wszelki wypadek się zatrzymał.
@@tomaszmodzelewski1208 "przepuszcza samochody, których nie musi przepuścić" - że co? Nie była na przejściu, nie miała pierwszeństwa. Właśnie przez takie "na wszelki wypadek" piesi sądzą że mogą sobie wejść wprost przed nadjezdzajace auto, nie tędy droga Policjanci niedouczeni? A to coś nowego! To dalej nie tlumaczy takiego zachorowania, tworzy tylko dodatkowe problemy
3:20 Panie instruktorze zmiany pasa, wystarczyło zdjąć nogę z gazu. Dojechalby pan w to samo miejsce o tej samej porze a i dzień byłby spokojniejszy i od razu jakoś tak milejj na drodze by się zrobiło i nie zostałby Pan dzbanem odcinka. Pozdrawiam Pana.
4:30 oraz 8:25 gdybyscie jechali przepisowa predkoscia to nie musielibyscie hamowac. 11:55 gosciu to samo. Predkosc, do tego rozpoczecie manewru wyprzedzania na podwojnej ciaglej😏
@@Krait17 nie mi a Policji to okreslac. Spokojnie mozna wyliczyc jego predkosc na podstawie lini przerywanej. Z doswiadczenia wiem, ze jak jedziesz 50km/h to linie nie zapier***ja z taka predkoscia
1:09 ciężarówki jak widać zawsze przeszkadzają mistrzom kierownicy. Całe szczęście, że była na prawym pasie, uniknie linczu w komentarzach, choć zapewne znajdą się tacy co powiedzą inaczej.
Po prostu prowadził idiota, który zamiast myślenia z automatu wciska gaz w podłogę, bo przecież jak widzi naukę jazdy to już musi dogonić, a tu jednak nie pykło i jest nauczka na przyszłość.
może kierowca Saaba się w końcu nauczy że skręcamy w prawo z prawego pasa chyba że oznakowanie pozwala inaczej. Irytujący są kierowcy co chcąc skręcić w prawo wyprzedzają wszystkich i skręcają później przez 2 czy 3 pasy w prawo innym przed nosem i po powierzchni wyłączonej z ruchu lub co najmniej ciągłej. Naprawdę nie mógł wjechać za nagrywającego tylko musiał na siłę utrudniać mu jazdę próbując się wbić koniecznie przed niego żeby skręcić?
@@espertopl6947 co do zasady zgadzam się ale w tym wypadku Saab zaczął migać jeszcze przed znakami poziomymi, moim zdaniem nie da się tutaj stwierdzić czy faktycznie chciał przycwaniakować
@@wlodekgoldsztajn662 Ja też rozumiem że zaczął migać wcześnie. Tylko nie rozumiem dlaczego chciał koniecznie wjechać przed nagrywającego, utrudniając mu ruch, zamiast za? W jakim celu wyprzedzał skoro chciał skręcić w prawo? Chce skręcić w prawo to zajmuje wcześniej prawy pas i skręcam nie wadząc nikomu. Natomiast niektórzy jadą niemal do samego skrętu pasem środkowym lub nawet lewym a potem innym przed nosem się wpychają na siłę. I po co to? Może jak parę razy nie uda tak skręcić i będzie musiał sobie objechać kawałek to przemyśli i nauczy się jeździć poprawnie?
@@smandziorek Yes definitely, I think you can’t find anything better for that price. Maybe I would have preferred a super capacitor instead of the lithium battery because the dashcam is always near to your face. Apart from that is the best dashcam I ever had, video quality is very good as you can see from these videos and the WiFi connection is fast when you download videos, many functions including parking surveillance and GPS.
@@HyperVegitoDBZ szczerze? Miał dużo miejsca, pod butem też raczej niemało, to mógł lecieć bez redukcji i stąd takie "szybkie" wyprzedzanie. Zauważ, że nagrywający startuje z kilometra tak naprawdę, ma ogromny odstęp od BMW, jedzie cały czas na lewym kierunku (2 samochody z naprzeciwka przejechał). No idiota i tyle
0:45 klasyczny test łosia.... musisz go ominąć :D 9:10 no tak! bo pedalarze mają zawsze pierwszeństwo! jasne... 10:25 DRASTYCZNE!!! Polała się krew!!! XD
Kierunkowskaz się daje jeszcze przed zamiarem manewru wyprzedzania. A nie jak już jesteś na sąsiednim pasie. Poza tym nagrywający wcześniej zasygnalizował zamiar manewru wyprzedzania i kierowca przed nim miał wystarczająco dużo czasu by spojrzeć w lusterko czy ktoś za nim nie rozpoczął tego samego manewru. Oboje w tyn samym czasie rozpoczęli manewr wyprzedzania tylko że ten przed nagrywającym wykonał ten manewr wręcz nagannie
0:30 brawo za odwagę i wstawienie filmiku 0:47 brawo za wyratowanie sytuacji 1:13 było dłużej jechać tym lewym pasem 2:38 no o co chodzi? przecież Ty i tak włączasz się do ruchu 7:12 no oczywiście wymuszenie, ale ten w białym nie zrobił nic, żeby uniknąć zderzenia
@@patrykdanon Wystarczyło też zareagować na sytuację od razu, biały samochód wtargnął na pas 3 sek przed rozpoczęciem hamowania przez kierowcę. Ale można też polegać na cudach, w tym przypadku się udało.
@@babeckaelzbieta Ale nikt nie zakłada że ktoś po zmianie na pusty pas, się na nim zatrzyma, więc nie można wymagać od kogoś nadjeżdżającego z tyłu żeby od razu hamował, bo wtedy poruszanie się samochodami było by niemożliwe, każdy by się zatrzymywał jak tylko ktoś przed nim zmieni pas, jak ty sobie to wyobrażasz? Zaczął hamowanie jak było widać że ten przed nim się zatrzymuje, nie można tutaj zwalać winy na nagrywającego.
@12:15. Jeszcze zapomniałeś dodać: "ciemny strój pieszego". Ale generalnie w takiej sytuacji, że coś się dzieje zdradzają światła samochodu z naprzeciwka, gdyż najpierw jedno a później drugie "przygasa".
tak właściwie to może zjeżdża na ścieżkę rowerową, to jest pierwsze miejsce gdzie może to zrobić zgodnie z oznakowaniem poziomym. A kamerka chcąc wyprzedzić rowerzystę w takim miejscu powinien uważać, a nie jechać ciągle 90. Także można się czepiać rowerzysty ale kamerka równie głupi
@@michabeka3784 to jest własnie to że rowerzysta ma jechać możliwie blisko prawej strony ale kazdy pojazd musi w lewo srecać z osi jezdni więc czasem jak ma sie przebić przez sznur aut?? aut jak chciało wyprzedzić rowerzystę bez złamania przepisów?? no i oczywiście na full speed itp no tak zamiar wyprzedzania na full gazie powierzchnią wyłączoną z ruchu i pasem do lewoskrętu.
@@sawomirmajak7310 ale ja nie mówię, że nie mógł go tam wyprzedzić, mówię że powinien uważać, bo rowerzysta miał prawo tam się znaleźć i miał prawo sobie zmienić pas. Dlatego powinien zwolnić, albo po prostu się nie wściekać, bo to w dużej mierze błąd kamerki.
@@gyrayec To nazywa sie tamowanie ruchu.. idźmy z duchem czasu eliminując światła.. twórzmy drogi które nie będą powodowały korków, smogu i generowały oszczędność paliwa..
3:10 uważam że kierowcy z kamerką brakuje empatii drogowej, ma w sobie dużo agresji, zarozumialstwa, a cała ta sytuacja jest wynikiem jego nagłego napięcia przedmiesiączkowego. Proponuję jeździć po polu z burakami (czytaj:ODWIEDZINY U RODZINY) a miasta mijać z daleka.
0:43 Da się??? - Tak, da się !! Wyjść z niebezpiecznej sytuacji nie używając klaksonu, a 9/10 kamerkowiczów by się tutaj rozjebało, bo pierwsze co robią to trombią w klakson, zamiast trzymać obie ręce na kierwonicy i próbować opanować sytuację.
W 8:13 widać bardzo częstą sytuację z mniejszych miejscowości(w mojej okolicy również) , czyli zapierniczanie ciezarówką powyżej limitu w terenie zabudowanym bez świadomości o tym jaką bedziemy mieli drogę chamowania.
8:07 - 8:17 tak się właśnie u nas jeździ, pieszy na pasach i kierowcy nie widzą a jak już ktoś się zatrzymuje to musi patrzeć w lusterko czy wszyscy przeżyją przeprawę pieszego przez drogę.
@@Vonio007 ziomuś. Jeżeli ktoś potrzebuje filmików dla przestrogi to znaczy, że brak mu wyobraźni i koncentracji na drodze więc z miejsca nie powinien posiadać prawka
12:20 nie tłumacz się zabójco bo oznakowanie przejścia widać z daleka a mózg nakazuje zastanowić się czemu auto z przeciwka nie jedzie przed przejściem? Nie jedzie bo może pieszy przechodzi?! Nie widzisz to nie korzystaj z narzędzia zabójstwa jakim jest auto!
We wszystkich filmach przejawia się problem używania sygnału dźwiękowego. Pytanie mam po co "trąbić" po zdarzeniu ??? czy to coś zmieni?? myślę że lepiej zasygnalizować w trakcie i ostrzec w ten sposób kierowcą że: np jestem na pasie który chcesz zająć; że możesz we mnie uderzyć; że ..... :):):) Ale to tylko tak sobie myślę
żeby debile wiedzieli, że mogli kogoś zabić, albo spowodować kolizję. Często nie wiedzą nawet o swoim błędzie, dlatego lepiej ich uświadamiać, ze tak się nie robi
@@verdonkiel Jednym z warunków zaistnienia jazdy na suwak jest znaczne spowolnienie ruchu (czytaj: toczenie się w korku). Tutaj mamy jazdę lekko spowolnioną (auta normalnie jadą przed siebie, ale trochę poniżej dopuszczalnej prędkości). Dodatkowo nagrywający ewidentnie przekracza dozwolone 40 i łamie zakaz wyprzedzania, żeby na koniec wjechać na część drogi włączonej z ruchu i zajechać drogę zmieniając pas.