@KSIĄŻULO Proponuję zrobić test na Wojka, aby zweryfikować czy macie podobne gusta i smaki czy Wojek za dużo zapamiętuje co Ty mówisz. Zróbcie na następnym przystanku głuchy test, czyli Ty recenzujesz a Wojek słucha w tym czasie muzyki i potem recenzuje On. Dajcie łapy do góry, żeby widział 👈
Jezu, to samo mi przyszło do głowy w trakcie tego filmiku! Lubie chłopa ale nie da się ukryć, że się sugeruje na maxa przedmówcą i od paru filmów zaczął filozofować z jakimś „stawianiem oporu pod zębem”, że się słuchać nie da
@książulo wziąłbyś pod lupę kiedyś jakiś zjazd foodtracków. Może Ty ze swoimi zasięgami byś zrobił z nimi porządek, bo w USA zamysł jest taki, że jedzenie z tracka jest tanie bo odpada ci koszt lokalu i jego eksploatacji, wystroju i zatrudniania kelnerów, a u nas ceny często wyższe niż w restauracji + często z podłą jakością (frytki za 20zł to w ogole kryminał)
O tak, mogłby się dobrać "do dupy" mafii food truckowej. W Polsce ogólnie wystarczy dodać do swojej budy "manufaktura" i "rzemieślnicze" i już można cenę jebnąć trzykrotną, a głąby idą i kupują. Tak jak koło mnie lodziarnia, przepraszam manufaktura lodów i gałka loda 7 ziko 🤦♂️
Z foodtruckami jest tak jak z burgerowniami, hamburgery najczęściej są po pięć dych i więcej a jakość średnia lub nawet gorsza Taka sama chciwość i złodziejstwo jak w górach a lemingi nadal kupują bo myślą że to jest najwyższa jakość
Troszkę tylko na obronę foodtrucków polskich zaznaczę, że wg naszego prawa jedzenie należy przygotowywać w lokalu, a buda na kółkach się do tego absolutnie nie nadaje, więc koszty jakoś tam rosną. Nie zmienia to faktu, że ceny są lekko horrendalne.
Kurde większość osob na gieldzie jest 40+, dla mnie slabo, ze takie miejsca wybierają. Wolalabym wiedzieć, gdzie zjeść cos fajnego w danym miejscu, niż na gieldzie w niedziele mozesz zjesc slaby zurek, kiepskiego kebaba i znosna bułkę z kotletem xD
Czesc, jestem właścicielem malutkiego przydrożnego grilla, są to okolice bydgoszczy, dokładnie Prądocin, ul. Ogrodowa 2A nazwa miejsca to ALE KARCZEK, wpadnij może spróbujesz, serwujemy miedzy innymi karkowke i kielbaske z grilla, wszystko swojskie i staramy sie trzymac jak najlepsza jakosc, niedawno wprowadzilem jako dodatek kebaba z karkowki ktory opalany jest naszą firmową technika na weglu drzewnym z dodatkiem sezonowanej olszyny, pozdro.
Idealny przepis na ksiąŻuro- ma być kwaśny, zawiesisty, od kiełbachy też mięsisty, ale kiełba podsmażona lub też w piecu przypalona. Nie podawaj go w plastiku, tylko w szkle i z jajem, byku.
Stara kiełbasa przypalona i śmierdzi strasznie niepolecane ogólnie bo się można rozchorować porażka uważajcie na stoisko w Miedzianej Górze ludzie tam biegunki dostawali bo zjedzeniu żołądków uwaga !!!
Cześć. Żurek to temat do doktoratu. Wersje zależą od regionu ale jednak są pewne standardy. Sam jestem fanem tej zupy i wydaje mi się że gotuję ją całkiem znośną. Podstawowy warunek to dobry zakwas. Jest z tym problem, na Śląsku czy Wielkopolsce można kupować w ciemno bo tam znają smak. W Wawie lipa chociaż ostatnio pojawił się na rynku produkt pierwszej jakości, wiem że nie można tutaj nic reklamować. Mały faul, ten zakwas jest z okolic Łodzi. Prosty przepis: bulion nawet jeżeli nie jest idealny można go podbić dobrym żurkiem. Biała kiełbasa, jajko na twardo, niektórzy tak jak ja dodają ziemniaki, plus majeranek. Smacznego
Dobry zrobisz na zakwasie z biedronki. Podstawa to porządną kiełbasa. Ja daję Śląską z masarni i białą z czosnkiem. Składników jest tyle że jak wsadzasz łyżkę to stoi pionowo
@@commonsense4898 nie rozumiem czemu rozbawiła? Taka prawda. Porządny żur to właśnie taki z dużą ilością składników i zakwasu. Zakwas również powoduje zagęszczenie się zupy
Super tytuł 😂 kocham giełdy, kojarzą mi się z dzieciństwem, podróbkami, pirackimi kasetami z disco polo (do dziś puszczają taką muzę na giełdzie) no i klasycznie - przymierzaniu ubrań czy obuwia na kartonie 🤣 pozdrawiam giełdę KOSZALIN 😎 i u nas nie kojarzę schabowego, ale karkówka w bułce czy wojskowa grochówka mmm smak dzieciństwa. Do teraz zdarza mi się odwiedzić takie targowiska, ale w dobie internetu kupowanie szajsu na straganach jest trochę mniej popularna... Aż sobie w następną niedzielę zajade, dzięki Panowie 😍
w Koszalinie na giełdzie kupiłem lepsze i wytrzymalsze spodnie niz w sieciowkach i za rozsadne pieniadze. Giełdy kiedys lubiłem bo duzo ciekawych autentycznych staroci mozna było kupic, teraz tego mniej, wiecej elektroniki taniej. Jadłas z tego zielonego autobusu cos kiedys, tego co zawsze parkuje od strony gory chełmskiej?
Kanapka z mielonym z obiadu to zupełnie inny rodzaj nieba. Coś wspaniałego! Za dzieciaka uwielbiałam też jak mama ładowała mi w bułę sałatkę jarzynową i rzucała z czwartego piętra żeby się posilić między grą w palanta i „sznura”. Piękne czasy. 😅
Fajna seria z tym wyjazdem camperem, w końcu fajnie ogląda się dwóch gości, którzy mają swoje zdanie na temat smaku potraw i w ciekawy sposób to przedstawiają :)
w Częstochowie z jedzeniem jest słabo , ale w okolicach Częstochowy inna bajka, polecam Złoty Potok. Super rybki w najstarszej pstrągarni w Europie i Wild Burger ( burgery z wołowina , kurczakiem i dziczyzną ) poezja smaku w dobrej cenie
@@rrss8738gościu jak ryba jebie mułem to jest źle przygotowana i tyle .poza tym ryby wód spokojnych ogólnie da chujowe także smacznego wpierdalania mułu
W momencie, kiedy mam wrażenie, że nie da się wymyśleć już nowego contentu na tym kanale. Powstaje pomysł na content giełdowy :D Te filmy i te testy to jest po prostu skarb! Gratuluję kolejnych pomysłów hahaha
Bułka z mielonymi i musztardą + panierowana pierś z kurczaka w bułce to moje dzieciństwo:) Na giełdę nie jeździłem, ale targ (w Będzinie woj. Śląskie) co sobotę zawsze był. A na targu kielba, zapiexy, hot dogi ;)
Z całym szacunkiem, ale te obrzydliwe twarde, najtańsze, gotowe bazy z Makro z dołożonymi pięcioma plastrami salami i sosem Fanex za 25zł nadają się jedynie do kosza :)
Jakbyście byli w okolicach Krakowa to zapraszam do Wolbromia. Mini Bar Dudek na rynku - zapiekanki od prawie 40 lat. Są smaczne. Dodatkowo jedna z najlepszych karczm w małopolsce - Karczma Klimtówka. Polecam również Gospodę pod lasem (2 lokale), restaurację Klimat, pizzerię Grafitti i Włoską Wioskę. Też w Wolbromiu. I też starą pizzerię Primavera. restaurację pod Łokietkiem, Jerrys Jungle. No jest tego troszkę. Kebsy też są :P Pozdrawiam
Słomczyn legendarny, jeździłem z ojcem jakieś 20 lat temu, od części samochodowych po gołębie i króliki. Jadłem tam raz kiełbasę z grilla podejrzewam do tej pory że z psa była 😂
Niedzielna Giełda RTV - ul. Balicka 56 w Krakowie. Frytki "u Kaczora" z "białym" sosem - najlepsze frytkowe połączenie jakie miałem okazję skosztować. z kolei "Bar Pokusa" - Wrap po polsku (tortilla z kiełbasą z grilla), karkówka w bułce oraz zapiekanki z salami - istne mistrzostwo świata.
Burger sztos! Pamiętam jak za komuny byliśmy za granicą i w Czechosłowacji zjadłem pierwszego w życiu Hamburgera. I to była buła z ciepłym, grubym plastrem szynki :D.
Giełda pod Zamościa w miejscowości Mokre. Taka Marywilska 44 tylko pod chmurką i zamiast Azjatów mamy tam Romów. Kupić da się wszystko, ogłuchnac od krzyku sprzedawców również ale kto by nie wyczaił promocji 3 pary gaci na 5 zł 😏. Z jedzonka to jest tam dość sporo takich foodtrucków między innymi z kebsikami, zapiekankami, frytkami, kiełbaski a czasami uda się i znaleźć pana co gotuję grochówkę wojskową w takiej wielkiej kuchni polowej 🤤
W Koszalinie jest POTĘŻNA giełda z gastronomią, która jest niezmienna przez "dzieści" lat. Coś cudownego, jak byś się w czasie cofnął. Nawet budy to przyczepy niewiadówki. Magia! Kebs oczywiście też jest! Do tego i kołacze, i langosze, i szaszłyki... Do tego Koszalin ma kultowy Bar Familijny, który działa od 1984 roku ze swoimi legendarnymi pizzami: warzywną, pieczarkową i serową. W żartach mówi się na nie pizze z bigosem. Kto wie ten wie, są boskie ❤️🥰 Najlepsze, że kosztują 7.90 i jedną się najesz. Bogactwo sera i farszu. Nic lepszego w 2024 roku nie zjesz poniżej 10zł. Jest też pizzeria Przy Ratuszu z 2 najstarszą pizzą w Polsce. Druga po Słupsku. Kultowa i smaczna, ale te w Familijnym lepsze.
Giełda koszalińska to już nie to samo co kiedyś, a pizzeria przy ratuszu się zepsuła pare lat temu, bo przejęła to córka własciciela i nie ma pojęcia o kuchni. Kiedyś można było tam nawet na dobre zupy i barszcz czerwony pójsc jako dobre pozycje poza pizzami, teraz to bieda.
@@Lugia007PLn nie pisz głupot. Giełda dalej jest w ścisłej czołówce w Polsce. Jedynie w Pozaniu i Wrocławiu widziałem okazalsze. Klimat jest nie do pobicia, do tego jest coraz większa. Takiego zaplecza gastronomicznego nie ma praktycznie nigdzie. No i w większości przypadków są to Ci sami ludzie od dekad. Znaczy utrzymują się i jest zjadliwe. W dodatku cieszy się coraz większą popularnością i zjeżdżają tam ludzie z całej Polski. Jestem tam co tydzień, od zawsze, obserwuję i monitoruje każdą zmianę. Wiem co się zmienia i jak to wypada na tle innych lokacji. Co do przy ratuszu, to jest smacznie, nie wymyślaj. Absolutnie nie ma tam MUALA, ale dalej jedzenie jest w porządku. Poza tym w poście mam na myśli tylko pizzę PRLówe. Jest jak najbardziej ok, ale w Familijnym dużo lepsze. W obydwu przypadkach cena robi ogromną robotę. Zesrasz się, a nie kupisz nic lepszego na mieście do 10zł. Bo i co, hotdoga na stacji? Czy 2 for u w maku?
Jak będziecie we Wrocławiu to mamy w niedziele taki Świebodzki 😉 Wszystko od gaci po "markowe" ciuchu. Jedzenie też jest, knysze, kiełbaski, kukurydza itp. Dawno nie byłam więc jakości nie pamiętam 😅
Jestem lokalsem i w życiu nie przyszło by mi do głowy żeby was na giełdę zaprosić. Nie wiem kogo wy słuchacie polecajek... Chyba was Częstochowianie postanowili strollować 😂
Na zapiekanke polecam sprawdzić BAGIETA w Mrągowie 😄 Niedawno otwarty lokal ale naprawdę warto. Tyle farszu co tam kładą to raczej nie widziałeś 😄 Fajny odcinek jak zawsze !
Jeżdżę co jakiś czas na giełdę w Nowym Sączu w niedzielę i tam mają naprawdę bardzo dobre jedzenie. Karczek z grila, hamburger (taki chamski z budki) ale za 10 zł to spoko opcja. Tanio i dobrze idzie się najeść :)
Dzięki, że przypomniałeś nam o wszystkich najbardziej podłych miejscach do jedzenia w Częstochowie. Polecam również rynek w każdy wtorek i piątek. Równie słaba jakość jedzenia, będzie można po narzekać ❤
Książulo jak każdy bardzo dobry film. Kolejny raz zapraszam do Niepołomic. Tu możesz poszaleć. Kilka punktów z kebsami, zapiekankami i innymi rzeczami. Myślę, że wyjdzie bardzo fajny filmik by z tego powstał. Osobiście polecam Papaj Gastro. Mega pyszny kebab i zapiekanki. A na Gastro pyszne zapiekanki, i hot dogi. Jak i wiele innych pozycji. Miejsc do testów jest dużo. Pozdrawiam i może w końcu odwiedzisz Niepołomice koło Krakowa.
Fajnie jakbyście zrobili mape miast polski gdzie jakie danie było do powtórzenia i patrząc na wasze ksywy książulo i wojek czyli pachnie średniowieczem i rycerstwem,bractwem i jakies odznaczenia w stylu korona,miecz,topór i idąc za kolorowym vlogiem żeby były w różnych barwach.Myśle że odcinek z jakiegoś zlotu rycerskiego też byłby kozak bo często maja swoje wyroby i gastro też jest🎉
Zaopatrzyć się w dużą ilość STOPERAN. Filmy z giełd ala lata 90 są super. Wiecie co? Moi rodzicie mieli szczękę w 91 i 92 roku na gdziełdzie na stadionie. Dużo przyjaciół zza wszchodu tutaj bywało, mowa o wschodniej Polsce. Pamiętam zestaw na tacce papierowej Kiełbasa na gorąco z musztardą lub ketchup + pieczywo. Pieczywo rodzice organizowali mega super bułki prawdziwe i chleek prawdziwy. Kolejka była do szczęki z 15 m. Pamiętam taki wielki kociołek na gazie i chyba ze 50 kiełbas na raz z masarni - nowki sztuki -89 % mięsa. Guma turbo Mumba, Kukuruku, Pot się z d,,,, lał w zimie.... to były czasy,,,,, i sprzedawali te gierki ruskie na łapanie jajek to był hit . Ja w zerówce za ten hajs od rodziców miałem FLIPER czyli pojazd dwustrony. ...ehhhh a teraz S24 Ultra, który ciągle coś chce,,, ehhhh gierka ta jak jajka było trzeba łapać to było coś!!!!!
Witam , Majster jeździłem po targowiskach i giełdach ( całe południe Polski a Śląsk w szczególności ) przez 14 lat i wierz mi że są na nich miejsca gdzie zjesz naprawdę zaj...ście , np: Boczek-Burger na targowisku w Radzionkowie , Kebab ( ale wołowy ) w budzie robiony i sprzedawany przez Turasa na targowisku Bytom - Szombierki ( lepszego nie jadłem nigdzie indziej ) Tost z pieczarkami i mielonką w Głubczycach na targowisku , Bułka z ciastem kurczakowym w Krzeszowicach ... no jest tego sporo , to działa tak samo jak wszędzie , wiesz gdzie zjeść to zjesz smacznie a jak niewiesz to jesz takie żurki wodniste albo kiełbaski z parówkowym nadzieniem , apropo kiełbas , najlepsze są u Sławka w Będzinie przy górnej bramie , stary Sławka je robi a on smaży i sprzedaje od chyba 20 lat są PETARDA , pozdro
Ty ale ogarnij się XD Taki nakręcony jesteś , że ci szczoch nogawką pójdzie . Jedzenie kazdemu inne pasuje na chuj narzucasz swoje smaki ? Idioto zjebany
Chodzę na pchle targi. I w piotrkowie Trybunalskim jest w soboty jedna dobra budka z takim dworcowym jedzeniem typu zapiekanka hotdog frytki. Smak dzieciństwa
Przyjedz do Pabianic na rynek glowny do budki Fuks - cukiernia, pychota!!! Nigdzie nie jedlismy lepszych slodkosci. Mamy tez dobra Pizze na ul. Zielona 8. Warto rowniez jest jechac do rybnego na dolku w Zgierzu ul. Dluga 7a. To prawdziwy old-school. Pozdrawiam
Wpadajcie do Pabianic, bardzo stare miasto, super jedzenie, dużo diamentów jak Fuks na rynku czy pieczywo z Bełchatowa. Rybny w Zgierzu to jest kozak. Nie będziecie żałować.
@@mateuszru1154Jest otwarta, tylko nieczynna w poniedzialki i wtorki. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-_hnpqEVzIrM.htmlsi=PEdN96g9mECiPuXz
Na Słomczynie nie byłem już dawno, a kiedyś często bywałem. Bardzo dobre zapiekanki w namiocie przy głównej alejce były. Zawsze jak byłem to się zajadałem , ale nie wiem czy jeszcze tam są.
Człowieku u nas w Niemczech to euro leży na ulicy wystarczy się schylić taki dobrobyt mówię to ja berlińczyk pozdrawiam z zachodniego Berlina tylko prawilnych ludzi u nas kebaby po 5 euro są zacne eleganckie najlepsze
Pod Częstochową w miejscowości Poczesna znajduje się Bar Przy Trasie.. W domu parterowym. Kuchnia założona w bodajże 1977 roku. Kuchnia Polska mega smak. Schabowy, ozorek, rumsztyk. Wszystko gotowane na starej prawdziwej kuchni. POLECAM
Chłopaki spadajcie do Inowrocławia na kiełbasę u benka starszy pan sprzedaje tam kiełbaskę od 30 lat są też na giełdzie kurczaki z rożna jakieś fryty zapieksy ale ta kiełbaska obowiązek 👌
Benek od paru lat obniżył loty, kiełbasa bardziej luźna, kiedyś było czuć że jadło się czyste mięso. Pan jedzie bardziej na swojej legendzie, w Inowrocławiu w tej chwili na targowisku manhattan i w niedziele na giełdzie są dużo lepsze jakościowo kiełbasy I z tak samo sympatycznym Panem. Sam się długo przekonywałem do nowego Pana z "manhattanu" ale obiektywnie jakością biję legendarnego benka
Zapraszamy na Słomczyn :D tam jest sporo roznych barow. Jakbys byl juz w tych okolicach to mozesz zerknac w Grójcu na chinczyka Bar Sajgon oraz w Tarczynie burgerownia Boska Krowa.
Na podobnego, ale zgaduję że dużo lepszego i kultowego już (nie przesadzam!) wśród mieszkańców burgera zapraszam do Golubia-Dobrzynia do Lesiaka (Mała Gastronomia Lesiak, przy ul. Plac Tysiąclecia, wejście od ul. Kilińskiego - hamburger drobiowy), oprócz tego polecam zestaw z kebabem (mięso z sosem, fryty, surówka), standardowo jest z 3 rożnymi surówkami, ale najbardziej lubiana przez tubylców jest z czerwonej kapusty, do tego stopnia, że osobiście w zestawie na życzenie biorę tylko ją, a ogólnie pół miasta często normalnie do domowego obiadu idzie do Lesiaka po tą surówkę samą. Ludzie też polecają zapiekanki, ja tu się akurat nie wypowiem, bo po prostu nie jestem fanką zapiekanek ogólnie. Niedaleko, bo jakieś 250 m dalej jest też dobra knajpa z domową kuchnią - Kluseczka, warto przy okazji zajrzeć.
Liczę na to, że kiedyś odwiedzicie moje kebabowe trójmiasto🤣 Zgierz - Hejdi Kebab na Gałczyńskiego Pabianice - Kebab Stary Rynek Konstantynów Łódzki - PePe Kebab Wszystkie zupełnie różne od siebie, ale mają super jakość, w żadnym z nich nie uświadczycie typowej kulki;)
Kiedyś będziesz w Bydgoszczy to na giełdzie na chemiku są dwa miejsca do zjedzenia kebab oraz Bosna to jest coś takiego co legenda giełdy miasta naszego
Z tym tygodniowym chodzeniem na giełdę to lekka przesada ale zdarza mi się raz w miesiącu pójść razem córką zjeść pysznego hamburgera, a przy okazji spojrzeć na trochę szpargałów. Tak przy okazji u nas w mieście pojawiło się ostatnio dużo kebabów, które są już jakiś czas, mam nawet swoje ulubione miejsca specjalnie pod tą kule mocy ;p ( tak pieszczotliwie się mówi Kutno miasto kebabów, także zapraszam serdecznie w odwiedziny dawno cię u nas nie było a teraz naprawdę będziecie mieli z czego wybierać nie wspominając już o giełdzie, która jest tylko w sobotę, także wycieczka na dwa dni by to wszystko zmieścić ) POZDRO.....
@książulo Zapraszam do Chełmu Śląskiego - Kebab/Bistro u Małej Mi ;) Najlepsze kebsy w okolicy całkiem tanie, a mega dopakowane. Mnóstwo odmian i na prawde warto spróbować. A niedaleko bo w Chełmku na ulicy 25 stycznia jest klasyczny blaszak z kurczakiem z rożna (do tego są zapieksy, burgery i podobne)
Zobacz giełde w koszalinie jest podawane mięso z budy na przyczepie. Mega dobry jest szaszłyk polecam spróbować oraz pizze w Barze familijnym, tanio zapłacisz a najesz się jak bąk. Nic lepszego nie znajdziesz od tej pizzy
Generalnie takie mięso kebabowe krojone z kurczaka lub wołowiny kupuję sobie do domu w selgrosie, produkuje to albo Morliny (paczki 3kg) albo jakaś druga firma, której nazwy nie pamiętam (paczki 1kg). To mięcho można podsmażyć lub odgrzać w mikrofali i teraz tak, podsmażone smakuje elegancko i ma konsystencję normalnego mięsa, ale już mikrofalowane wychodzi takie jak mówisz - konsystencja miękka, wręcz lekki pasztet.
Na bazarze niedzielnym we Wrocławiu na Świebodzkim króluje u wczorajszych łakomczuchów Piast z puchy przyprawiony sztachem LMa z drżącej ręki smakosza wykwintnych zakupów.
Do Słomczyna koniecznie na szaszłyki i jak masz kierowcę to jeszcze lepiej :D Niektórzy jeżdżą tam tylko po to by się napić zimnego piwka i zjeść szaszłyka. A sama giełda chyba mniejsza niż x lat temu, ale nadal w porównaniu do tego co pokazałeś na filmie to jak byś porównał jeden kiosk ruchu z siecią biedronek :D I jak się tam wybierasz to uważaj na portfel, chyba że chcesz nagrać kieszonkowca na odcinek :P
Tak ta pani stoi tam bardzo długo zawsze to był obowiązkowy punkt podczas wizyty na giełdzie olsztyńskiej tą panią pamiętam od kiedy miałem 5 lat a aktualnie mam ich 24😛 natomiast jeśli chodzi o burgera to giełda samochodowa na wypalankach budka zaraz przy wyjeździe też rodzinny biznes oczywiście też trzeba pamiętać że to jest smak poprostu takich miejsc i cały ich urok jak dla mnie wyrafinowane dania w takich miejscach zniszczyły by ich urok
Ja: Mamo chce do McDonaldsa na hamburgera. Mama: Mamy hamburgera w domu. Hamburger w domu: karminadel w żymle z musztarda sarepską! (Jak byłem grzeczny to z plasterkiem sera……)