Fajnie posłuchać, jak znawca tematu mówi po ludzku. INTRUZ właśnie taki jest, fajnie i miło się ogląda, jak ludzie z pasją, robią coś dla fanu i dla innych 😀👍 oby tak dalej powodzenia w następnych relacjach
Ten feralny element odpowiadający za trzymanie magazynka w następcy, którym jest Stryk B został przekonstruowany. Przy czym podejrzewam, że wczesne wersje mogą mieć stary mechanizm. Nowy wygląda tak : ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-o8k564sifzE.html Widziałem na włoskim jutubie StikeOne też ze zaktualizowanym mechanizmem ale nie wiem czy są dostępne i czy nie był to np jakiś prototyp. Stryk B oczywiście nie uchronił się błędów - np można włożyć magazynek odwrotnie i w ten sposób zdemontować przycisk zwalniania magazynka :) (przycisk wypada). Wg instrukcji sprężynę co pewien czas trzeba dogiąć - i trzeba to robić z mistrzowskim wyczuciem - albo dogniemy za mocno i mag będzie wypadał albo za słabo i mag nie wyskoczy. Tak jak mówiłeś - przycisk można przepchnąć za daleko, ale też tak się go demontuje - przepychając aż do końca. Z takich ciekawszych rzeczy to dól pistoletu nie jest ze sobą scalony. Metal nie jest zatopiony w plastiku(jak np w gloku) i wybijając 2 kołki można rozdzielić metalowy środek plastikową obudowę. Środek wychodzi jako jedna jednostka, na której zamontowany jest spust, zwalniacz zamka, szyny zamka itd. zapodaj.net/images/81162a82c8297.jpg < zdjęcie metalowej wkładki. Co do kompatybilności magazynków to jest niesamowicie blisko. CZ75/85 przyjmuje magi z Strike one (nie da się ich zapiąć zatrzaskiem magazynka, ale nabój da się wprowadzić do komory). Strike one ma ciut gorzej z przyjęciem magazynka (tak samo nie da się zapiąć zatrzaskiem magazynka, po lekkim podpiłowaniu maga da się wprowadzić nabój do komory).
@@ObywatelIntruz tak. Mag od CZ75 jest delikatnie za szeroki (przynajmniej te co ja mam) po spiłowaniu da się go wsunąć na tyle głęboko żeby pobrał nabój. Oczywiście nie da się go zapiąć i jeśli nie będziemy go trzymać to wypadnie (ale myślę że dało by się naciąć magazynek tak aby był był trzymany i nie wypadał). Wymiarami praktycznie 1:1, delikatnie zmienione szczegóły.
Czyli ten samochód jest czymś takim jak FSO Piedra. Czym jest (było?) FSO Pierda możnO zobaczyć tutEj: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-1NdRbzWGE64.html
@@TrzyB Oj nie. To nie jest Polonez do którego doczepiono jakiś gówniany słaby silnik żeby ze złego samochodu zrobić jeszcze gorszy ale tańszy w użytkowaniu. W założeniach to miała być wyścigówka. Masz np klasę IPSC produkcja, w której startują fabryczne maszyny praktycznie bez modyfikacji. Więc stworzyli fabryczną wyścigówkę z parametrami minimalnie niższymi niż dozwolone w przepisach. Np nie możesz mieć tzw magwella doczepianego (który jest dozwolony w wyższych klasach sprzętowych), ok ale nikt nie mówił, że nie może być zintegrowany z chwytem :) Taka rosyjska zaradność. Moim zdaniem mamy tu wyścigówkę zbudowaną do ścigania się ze zwykłymi autami ulicznymi, w której okazało się, że po pewnym czasie jak nie sprawdzasz mocowań wypada bak z paliwem. :)
@@danieldz7906 integralny magwell, to akurat nie pomysł Rosjan, bo nawet w moim M&P9 2.0 jest tak wyprofilowany "wjazd", że wymiana magazynka jest na biegu i bezwzrokowo. Natomiast ciekawi mnie patent z niejako dwuczęściowym szkieletem. Bo w sumie, to co w takiej sytuacji jest istotną częścią? Środek czy kompozytowe majtki? I gdzie jest nabity numer? Bo jak w M&P chciałbym zmienić szkielet, to już jest palierologia, a tutaj?
Inne pistolety: wyjmujesz z pudełka i strzelasz. Strike one: najpierw czytasz i analizujesz instrukcję żeby wiedzieć jak zrzucić i podpiąć magazynek. Rozkoszne. 😆
W testowanej sztuce zrzut magazynka po wyjęciu z pudełka działał dobrze. Dopiero po jakimś czasie (przynajmniej w testowanej sztuce) sprężyna mięknie i trzeba ją dogiąć. Wg instrukcji albo element wymieniasz albo co pewien czas doginasz :)
@@TrzyB pistolet działa, strzela, wymaga jednak troszkę zbyt dużo "opieki" względem innych jednostek. Może to zmienią w dalszej produkcji. Do użytku cywilnego broń fajna ale na śluzówkę... chyba daje za mało pewności i powodów do zaufania. Jak wiemy - gdy ma zdarzyć się coś złego - zawsze dzieje się w najmniej odpowiednim momencie 😊
@@ObywatelIntruz no ja generalnie o tym. Jak padnie na zawodach - no stało się. Ale jak w sytuacji bojowej lub obronnej wypadnie magazynek... No tak troszku suabo. ;)
@@ObywatelIntruz tak. Wyobraź sobie zawody.Nie przypilnujesz i na zawodach musisz wyszarpywać magazynek tracąc czas. Moim zdaniem tworząc go myśleli o zawodach i klasie IPSC produkcja. A do służby z nim już pojawia się problem - magazynek i jak zauważyłeś brak wyraźnego bezpiecznika na spuście. W sporcie nie przeszkadza, w pracy już może.
Polecam pistolet! Używam 2 lata, wersja standardowa, bardzo zadowolony. W Polsce niestety dystrybuuje go wyłącznie 1 firma z Lublina. Jedynym pseudo problemem jest sprężyna magazynka (tu szumnie nazwana mechanizmem), której po pół roku użytkowania zdarzyło się poluzować/zmięknąć, co podowuje obniżenie magazynka i brak pobrania naboju. Sam magazynek nie wypadał. Lekkie podgięcie zgodne z instrukcją rozwiązało problem permanentnie. Autor nie wspomniał, że pistolet posiada wyjątkowo długi chwyt dzięki zastosowanym rozwiązaniom. W każdym innym przy szerokich dłoniach palec wisi pod lub na stopce magazynka. Warto o tym wspomnieć, mi na Glocku 17 czy CZ ciasno a to spore chwyty. Różnica ceny między wersjami standard i speed wg mnie nie warta dopłaty. Standardowe przyrządy ze stałą szczerbiną są czytelne a spust wystarczająco dobry. Fabryczny spust nawet z wersji speed można wymienić, założyć bufor i zmienić żerdź ze sprężyną na mechanizm DPM. A przede wszystko warto popracować nad doborem lub elaboracją amunicji. W odczuciu strzału zmienia to więcej niż wszystkie tuningi razem wzięte.
100% racji. Skracając tekst do filmu, gdzie było o pochodzeniu z fabryki w Liege na szybko błędnie sfrancuziłem belgijskąFabrique d'armes Émile et Léon Nagant 😁
@@ObywatelIntruz To prawda,Glocków,Cześków ci u nas dostatek ale APX jakoś bardzo mało.Ja go co prawda mam,ale jestem ciekaw opinii bardziej doświadczonych strzelców.Gdyby był pan przypadkiem przejazdem przez Suwałki lub w okolicach Grajewa,jestem z APX do dyspozycji.
@@krolo76 Jeśli bym się wybierał to pewnie skorzystam choć szukam czegoś u siebie lokalnie. Miałem podobną propozycję będąc w Gdańsku (za co jestem widzom bardzo wdzięczny) ale okoliczności urlopowe nie pozwoliły mi podjechać na test z CZ P10F :(
Bo w dniu realizacji filmu sama broń mogła kosztować 2,000 zł, a po roku gdy go oglądasz już 2700 zł albo jeszcze drożej. Tak jest teraz np z cenami CZ.
Hey, zastanawiam się nad kupnem strike one, CZ p10c, HK Usp lub może glock 17. Jestem początkujący i chciałbym pobawić się tarczowo ale i też spróbować w późniejszym czasie dynamiki, pozdrawiam