Ja zastosowałem u siebie strop typu "Filigran" i Wam też polecam to rozwiązanie. Po ułożeniu belek podporowych (mniej więcej jak przy terrivie), ułożenie płyt zajęło 2 h pracy dźwigu (powierzchnia około 90 m2). Zbrojenia jest też nie za dużo, a wkład pracy nieporównywalnie mniejszy. Dodam, że jestem amatorem, który postanowił sam zbudować dom.
Jak ma sie teriva do normalnych stropow lanych cenowo Łukaszu bo zbam mniej wiecej koszta lanego na tym budynku co robicie bo obczajam was caly czas. Powiedz mi lepsza teriva czy o czas chodzi pracy?
Albert Mundzik Jeżeli chodzi o wytrzymałość i akustyka to tylko lany a cenowo teriva niewiele tańszy a deski od szalowania możesz wykorzystać na dach .
Wypełnienie czymś "lekkim" nie poprawi wyciszenia, a już na pewno nie pomoże jeśli chodzi o niskie częstotliwości (jak dźwięki uderzeniowe, niski bas w filmach czy muzyce, kroki, czy inne takie), tu liczy się gęstość i izolacja (brak bezpośredniego kontaktu, mostków akustycznych), czyli najlepszy byłby lany strop a na nim warstwa izolacji (styropian pod podłogówkę np,) i na to wylewka.