SUKIENKI NA WESELE- WERSJA ✨tańsza✨ *dla każdej figury!* 

po prostu takie są przyjęte normy, że nie zakłada się czarnego. Czy tak ciężko wybrać inny kolor XD , tylko zawsze ten czarny w kółko.

@@mariexx6107 Jeśli najlepiej czujemy się w kolorze czarnym, plus chcemy coś co jest w naszym stylu i będziemy mieli jeszcze okazję założyć to kolejny raz to ja nie rozumiem problemu. Rozumiem, że są pewne przyjęte normy, ale według mnie jeśli tej się tyczy to już przesada.. czarny to kolor elegancki, klasyczny i wyjściowy, czyli moim zdaniem odpowiedni na imprezę taką jak wesele.

Czarny to kolor żałoby i dlatego nie powinien być wybierany na wesele. Moze to sprawić przykrość państwu młodym.

Ja też uważam, że czarny i biały nie jest na wesele. Biały wiadomo dlaczego. Za czarnym też nie przepadam, tymbardziej źle to wygląda gdy czarną sukienkę ma kilka pań wtedy jest to przytłaczające.

Myślę, że przed weselem warto zapytać się Państwa Młodych czy nie będą mieli nic przeciwko czarnej stylizacji. To jest ich dzień i powinniśmy się dostosować, a swoje "widzimisię" zostawić na inne okazje. :)

Właśnie tez tak uważam ze jeśli ktoś dobrze się czuje w czarnym to czemu nie. Spotkałam się również z zdaniem, że jeśli panna młoda nie ma nic przeciwko można ubrać się w odcieniach z palety bieli.😅

No dokładnie! I właśnie czemu mężczyźni mają przywilej założenia czarnego garnituru a jak dziewczyna założy czarną sukienkę to już źle xd

Czarny jest kolorem żałoby.

świetny wybór!!! teraz taka zieleń jest mega modna i na wesele świetny pomysł! ja mam podobną tylko ze niebieska i zakładam do niej czarną marynarkę aby w kościele wyglądało to bardziej przyzwoicie

@@kingaszelag uff, ale też jest długa że butów nie widać? Bo jakoś nie chcę żeby każdy zwracał na mnie uwagę bo się zbyt wystroiłam.. I właśnie też myślałam nad oversized marynarką ale do takiej długiej sukienki to chyba nie pasuje..

S

Szukaj na Zalando, widziałam sporo w zieleni 😊

Sylwetka jak kto? Przepraszam bardzo ale jedni rodzą się z figurą klepsydry, a inni nie. Oliwia ma bardzo zadbaną figurę i wszystko co robi w kwestii figury, ubioru czy czegokolwiek- robi dla SIEBIE. „Bezguscie”? Damn, żyjemy w 21 wieku, każdy doslownie KAZDY ma inny gust, dla innych to Ty możesz być bezguściem, bo to jest tylko i wyłącznie Twoja opinia, która nikogo nie powinna interesowac(i nie piszę tego, żeby Cię urazić), a dlaczego? A dlatego, że każdy wszystko co robi, robi po to żeby się dobrze czuć ze sobą, a nie z jakąś randomową obcą osobą o odmiennych poglądach. Moda nie ma zasad, makijaż nie ma zasad, styl bycia nie ma zasad. Jesteśmy wolni i nie ograniczajmy się do tego co się słyszy, że jest ładne i idealne- w ten sposób każdy wyglądałby tak samo i każda kobieta musiałaby umierać na ilość swoich kompleksów goniąc jakiś wyimaginowany, wręcz z dupy wyjęty ideał. 🙂