Wspomnienia :-), codziennie się miło wspomina i gdzieś tam się łezka w oku kręci. Było fantastycznie! Najlepsza impreza jak do tej pory w życiu. Zarówno dla mnie jak i większości uczestników życiowa euforia, zabawa i szczęście a także więzi za sprawą miłości do muzyki. Sama końcówka października a ja rozum, mózg (i nie tylko) zostawiłem w Kołobrzegu. Opłacało się jechać 14 godzin pociągiem :-D. Szukać butów, telefonu i wszystkiego co się zgubiło podczas zabawy o 4 tej nad ranem bezcenne hahaha :-D Polecam każdemu. Dziękuję Wam, całej ekipie za to co tam mogłem przeżyć, spełniliście po części marzenia w kwestii artystów i co najważniejsze - w tym wspaniałym miejscu i wspaniałym mieście, które zawdzięcza po części to Wam, kiedy człowiek nawet w zimie jedzie na 2 dni do Kołobrzegu aby w tym miejscu stanąć i powspominać. Wspaniały klimat i atmosfera. Życzę powodzenia w nowej lokalizacji i z nowym przedsięwzięciem, i aby w nowym miejscu zbudować porównywalny a nawet lepszy klimat co nie będzie łatwe ale tego sobie i organizatorom życzę ;-)
Przez was mam już depreche i nie mogę doczekać się kolejnej edycji. Film mega zamontowany ale co tam przeżyłem na żywo to żaden film nie odda tej atmosfery 😍😍😍❤❤❤❤
To jest Sneak Peak. Preview. Ujęcia mają być ładne, szybkie dynamiczne z fijerworks aby podgrzać i wymusić wyczekiwanie na officjal. Myślę że będzie z 15-20 min materiału.
Nie chce za wiele krytykować przed oficjalnym after movie natomiast muszę z przykrością stwierdzić że wolałem wasze filmy z poprzednich lat (film ze sceny dark był ok) ponieważ ludzie byli tam na 1 miejscu. Teraz natomiast pokazane są głównie efekty, pirotechnika, sceny, trochę dje i na końcu kilka ujęć na ludzi zeby nie było że ich nie ma. Słabe to jest. Mam nadzieję że na oficjalnej wersji będzie chociaż trochę ujęć z dark stage.
Jak scena ładna im wyszła żeby nie powiedzieć najlepsza jak do tej pory to się chwalą. Materiału będzie 50-20 minut a to preview chyba tylko więc miało być szybko, dynamicznie i zachęcająco. Poza tym dzięki ujęciom tej (zajebistej zresztą) sceny jest promocja w świat. Zarówno dla artystów jak i oglądających użytkowników ma to zachęcić odwiedzić festiwal w przyszłym roku. Postarali się scenicznie to oczywiste, że chce się podsyć i pokazać, że cała oprawa i scena były kapitalne a w przyszłym roku będą lepsze a napewno nie gorsze.
Choć fakt, że najlepsze aftermovie jaki widziałem w życiu to z 2014 roku był i ciężko będzie to pobić. Na filmie wyszło nawet lepiej w niektórych momentach niż w realu jak naprawde było. Wyszedł nie Sunrise tylko prawdziwa kraina szczęścia. Nawet lepsze od afterów zagranicznych festiwali w tamtym roku. :-D