Moim zdaniem to zbyt wcześnie na robienie takich sadzonek bo przez pół roku urosną na parapetach ogromne. Ja to robię tak, że późną jesienią (ale przed przymrozkami) biorę do domu jedną roślinę i dość mocno przycinam. Ona sobie spokojnie przez zimę odrasta i dopiero w lutym pobieram sadzonki i ukorzeniam.
Uwielbiam supertunie, drugi rok pięknie zdobią mój balkon😍. Będę próbować robić swoje sadzonki, dziękuję za porady😊. Pozdrawiam i trzymam kciuki za piękne supertunie na wiosnę 😁.
Koszty przezimowania w ogrzewanej szklarni czy folii niewspółmierne do ceny nowych sadzonek. Wszystko można nie wszystko przynosi korzyść. W tym roku supertunie są w zlej kondycji pogoda nie sprzyjała prawidlowej wegetacji.
Witam, mam petunie rabatowa która jest wysiana z nasion. Została prze pikowana do większej doniczki pojedynczo ale urosła mi dość wysoka i się kładzie czy mogę posadzić ja głębiej nie zaszkodzi to roślinie ?
Wita Kasiu, w trakcie sezonu obcięte pędy podobnie wcisnęłam w ziemię i udało mi się dochować 1 sadzonki. Kwitnie już . Chcę ją przesadzić na jesień do doniczki i przestawić do domu. Poradź co zrobić aby przetrwała do wiosny. Pozdrowienia Agata
Jak dla mnie - szkoda zachodu. Parapet w bloku, a na nim pół roku sadzonki….Piękne rozsady 8 zł sztuka. Owszem robię rozsady kwiatów, ale sądzę je w marcu….
Też miałam takie podejście, ale teraz kiedy mam bardzo dużo miejsca na supertunie, to sadzonki łącznie to majątek. A satysfakcja i możliwość obserwowania ich rozwoju przez cały ten czas nieoceniona😁zaciesz jest 😂
Obawiam się, że coś jednak nie w porządku się dzieje z tymi nasionkami. Uprawiam Supertunie od kilku lat, sprowadzałam sadzonki Proven Winers z Plantpol Zaborze, które było ich producentem w Polsce. Supertunia to gatunek wyhodowany sztucznie, o wyjątkowych właściwościach, dzięki którym są tak pożądane. Obawiam się, że jeśli będziemy je sami tworzyć z nasion, nie będą po prostu tych właściwości mieć. Sądzę tak także dlatego, że dotąd, gdy kupowałam sadzonki od licencjonowanego producenta, miałam rzeczywiście Supertunie zabójcze, nic nie robiąc. W tym roku supertuniami handlowali wszyscy. I moje są… OK, wciąż ładne, ale musiałam się przy tym nachodzić i nastarać. A wygląd to już nie to. Widzę różnicę.
A od tyłu osób słyszałam że nie da się przechować supertuni przez zimę co ty mówisz 🤨 a tu proszę Pani Kasia wyskoczyła z bardzo fajnym filmem dziękuję 😊
Coś ze mną nie tak, nie lubię supertunii, petunii, surfinii, pelargonii. Mam średni ogród, dużo kwiatów warzyw drzew i krzewów. Robię sadzonki już od stycznia. Ale w/w nie cierpię.
Kasiu, rewelacyjny sposób, właśnie kilka dni temu zastanawiałam się, czy taka metoda się sprawdzi, bo przecież tak robię z pelargoniami i innymi kwiatami. Dzięki! Pozdrawiam serdecznie 😘🧚♀️🐞🌻🌸❤🌿🌱🐝🌼
Dobry wieczór, Kasiu utwierdziłas mnie w przekonaniu że supertunie mają nasiona bo też mi się wysialy . Wszyscy mówią że się sterylne i nie zawiązują nasion i dlatego myślałam że to coś innego się wysialo. Pozdrawiam miłego wieczoru 🤗.
Mi się udało zebrać nasionka . Z takiej burzy kwiatów jak uPani może mam ich z 30 zobaczymy co bedzie jak wysiejemy wiosną. Sadzonki zielne też będą. Dziekuje za filmik👍💐
Z zimowaniem to nie wiem, ale zrobiłam sadzonki podczas sadzenia roślinek macierzystych kupionych w sklepie. Były one trochę wybiegnięte, więc przycięłam i posadziłam obcięte pędy. Z około 30 pobranych ukorzeniło się poniżej 10, więc niewiele ale rosną bardzo ładnie.