Sprawdzałem Pełzakol i działa. Ślimaki chetnie go zjadają a później bolą je brzuszki, chowają się do norki i już nie wychodzą 🤣 Sypałem dwa razy w sezonie. Na wiosnę jak pojawiły się pierwsze ślimaki i później latem jak przyszla druga fala szkodników i to wystarczyło. Sypałem koło grządek podwyższonych na trawę.
Wiecie co? Mam ogród z kwiatami i ogródek warzywny od ponad 20 lat i nigdy nie miałam tego nagiego ślimaka. Pojawił się (ten ślimak), kiedy dowiedziałam się o nim od siostry, a póżniej z Internetu. Teraz myślę, że był zawsze, tylko nie wiedziałam o jego istnieniu. Pamiętam podjedzone rośliny, ale zawsze myślałam, że to ślimaki ze skorupką. Dopiero teraz, kiedy już wiem, że te nagie ślimaki naprawdę u mnie są zaczynam je widzieć i odnajdywać. I tak to jest, że człowiek żyjący w niewiedzy jest szczęśliwszy 🤣🤣🤣
Mam Snakol i Pełzakol, stosuję je na r. ozdobne, ale pod krzaczki roślin uwielbianych przez ślimaki i nowe rozsady ( Snakol) Oraz na warzywa, Pełzakol. Ten środek koniecznie trzeba stosować przy sadzeniu rozsad, wokół grządki, na obrzeżach. Przed sadzeniem dokładnie sprawdzamy ściółkę, a u mnie pasy włókniny , usuwamy wszelkie chwasty, ślimaki już bytujące w grządce. Siewy też podobnie zabezpieczam. Mam plagę ślimaków, zjadły mi wszystkie pierwsze zasiewy.
Witam, dziękuję za radę 👍. Ja dwa lata temu miałam plagę tych ślimaków w ogrodzie. Zobaczymy jak będzie w tym roku w ogrodzie. Pozdrawiam widzów kanału 😀
Jak potężna większość informacji na YT ten film również jest beznadziejny a rady są po prostu głupie., Dla działkowicza sypanie czegokolwiek bezpośrednio na ziemię jest zwyczajnie NIE do przyjęcia. Głupotą jest wiara że jakiś środek jest nieszkodliwy. Ktoś kto wierzy w zapewnienia producenta jest co najmniej nierozsądny. Po latach walki ze ślimakami stwierdzam że niebieskie granulki najlepiej chronią rośliny ale nie wolno - NIE WOLNO ich sypać ani bezpośrednio na ziemię miedzy grządki ani wokół. Są pułapki plastykowe z daszkami w przypadku deszczu które stosowane są ponad poziomem ziemi żeby woda nie wypłukiwała granulek. Kosztują niewiele i jest to koszt jednorazowy bo moje służą mi już 3 lata i posłużą zapewne jeszcze lat kilka. Najlepiej sprawdzają się przy liniach nawadniających
Ja rozrzucam goździki (przyprawa ) i ślimaków ani widu ani słychu,a w tunelu pachnie jak w cukierni :) ślimaki mają bardzo dobry węch, nie lubią zapachu ziół , ziele angielski też po sparzeniu go w wodzie daje intensywny zapach , rozsypuje w miejscu gdzie są warzywa ,i ekologicznie i aromatycznie :) z rana albo wieczorem gdy slimaki wyłażą z zarośli robie oprysk ciepłej wody z solą prosto na skupiska ślimaków i też super działa, po spryskaniu zaczynają sie pienić,podobnie jak przy sypaniu solą,jednak jest to szybszy i oszczędniejszy sposób. Tunel również opryskuje z zewnątrz by nie wyłaziły na ścianki, po wyschnieciu sól osadza sie na folii i ślimaki omijają ją z daleka :)
@@Biaa-qf3yz Ale jest napisane :" z zarośli " , zarośla czyli chwasty i trawa , nie napisałam na warzywa , nie dopuszczam ,aby ślimaki dotarły do ogrodu.
Stosuję Pełzakol i działa. Aczkolwiek ślimak zjadł mi jedną sałatę, a obok niej leżały granulki Pełzakolu. Także to mnie bardzo zaskoczyło. Ale polecam ten środek.
Trochę późno ale dodam swoje zdanie. Otóż wczoraj wyrzuciłem na kompostownik skórki z arbuzów , były na nich resztki czerwonej treści arbuza... Za jakiś czas patrzę a do tego miejsca zlazło się masę ślimaków , takie tłuściochy , spasione. Jakieś 30 metrów od szklarni. Byłem zdziwiony skąd tego tyle. Szkód mi raczej większych nie zrobiły w tym roku. Mieszka tam jaszczurka , jedna lub więcej bo trudno je rozpoznać. One to zjadają ślimaki i to się drugi rok sprawdza. A mam pytanie - czy one - te ślimaki - obecnie są w jakimś łańcuchu pokarmowym ptaków czy innych żyjątek ? Czy może warto je eliminować teraz by na wiosnę jak najmniej się uchowało ? Bo wyzbierałem wszystkie jakie dostrzegłem i nauczyłem pływać w wiaderku z wodą ...
Nawet nie wiedziałem, że wydałeś książkę chętnie wspomogę bo na filmikach nie puszczasz głupot. Jeśli chodzi o ślimaki to przerabiałem już wszystkie metody w tym roku lecą granulki (poza szklarnią gdzie zbieram dziennie nawet 2kg tego ścierwa) Zeszłej nocy sypnąłem jakiś "eko środek" (grubo polecany na innych kanałach YT) i może ten nawet o którym mówiłeś. Zjadły mi 150 sadzonek ogórków a środek leży nadal. Raz wyfrajerzyłem się na taśmę miedzianą, w koło sporej grządki więc nie tanio. Działa... chwile kiedy taśma pokryje się pyłem, błotem od deszczu ślimaki idą jak po swoje. Wyrzucona kasa dosłownie w błoto. Chyba, że co dziennie wycieramy taśmę XD
Ja czekam na ten pełzakol jak on nie pomoże to jakieś obrzeże plastikowe albo płotek, dwa miedziane druty w małej odległości lub cokolwiek przewodzącego prąd, i podpięcie pod bateryjkę, żeby ślimaki wchodząc po płotku zwierały obwód co powinno je odstraszyć od wchodzenia.
Ja obsypuje szeroko pokruszonymi skorupkami z jajek i mają barierę , nie chcę po granulkach zjadać uprawy zatrutej. Wieczorem zbieram łysole i niszczę je
Czy mogę się dowiedzieć w jaki sposób niszczysz zebrane ślimaki? Ja także zbieram ręcznie i je odnoszę dalej i tam wypuszczam na wolność. To jednak słaby sposób a w zasadzie żaden na pozbycie się ich plagi. Odniesione nadal się rozmnażają. Dodatkowo mogę nie świadomie je przenosić spowrotem w postaci jajeczek.
Polecam stosować skorupy z jaj. Drobno rozgniecione ale nie na wiór. Ślimaki uszkodzą swoją powłokę i nie zdążą uciec przed wczesnym porannym słońcem. Dodatkowo wzmocnimy roślinę wapnem.
@@The666Bill z 15-20cm. Ledwie mi starczyło na niedużą grządkę. Na 0,5m to nie wiem skąd musiałbym brać tyle skorupek 😁 a poza tym to zauważyłem, że ślimaki wręcz lubią wcinać skorupki. Przynajmniej winniczki, bo te widziałem przyssane do skorupek.
Mozna te niebieskie granulki sypac na cos . Ja sypie na nakretki do sloikow i one wlaza na to i tam zostaja. Potem wywalam wszystko i myje nakretke:) mozna ustawic nakretki pomiedzy warzywa itp
Ślimaki nie przepadają za solą. Mam też bardzo ważne pytanie. Wiele środków - łącznie z tymi niebieskimi granulkami jest bardzo toksycznych. Jest w nich metaldehyd po którym zdychają w konwulsjach np psy i koty. Uszkadza żołądek, wątrobę, nerki, mózg itd... Jest to świństwo bardzo toksyczne - więc czy nie przedostają się te związki do gleby i warzyw które później się spożywa ? Czy to nie odkłada się w organizmie ? Nie wiele znajduję na ten temat - jakby był cenzurowany. Jakby dbało się bardziej o pieski i kotki niż ludzi.
Zgadza się,parę ładnych lat temu w Anglii było głośno o tym jak to nastolatkowie się wygłupiali i wpadli na pomysł kto zje tego ślimaka,jeden zjadł i zaczął chorować, goraczkować i nie wiedzieli co mu jest aż sam się przyznał że zjadł ślimaka nie stety było za późno i umarł
@@picassoenzo ale go nie zabił żaden środek na ślimaki,tylko pasozyt którego ten ślimak miał,dokładnie nicień..i nie było to w Anglii tylko w Australii.
Biorę dwa słoiki litrowe ,do każdego połowę wody ,,trzy łyżki soli ..ani jednemu nie przepuszczę ,,w tamtym roku usmiercilam ok 17000tys slim w poprzednim tak samo ..za godzinę są martwe ,,i następne ,,po. deszczu są obfite zbiory ,,,Moi sąsiedzi zakopują w ogrodzie ,,gdzie te im znów wychodzą ,,też zakopuje zasolone .
@@agnieszka6786 zbieram co roku do dziś mam niezliczoną ilość ,,zbieram rano ,wieczorem ,jest ich tysiące pochowanych w trawie ,nadal nie przepuszczam żadnemu...
@@frida9840Sposób do wypróbowania,prosty i skoro pomaga to zapewne skuteczny.Jestem ciekaw jedynie jak ty tę uśmiercone policzyłaś.Może tak jak baca swoje owce.Schylał się i liczył nogi,a potem dzielił przez cztery.Pozdrawiam serdecznie.
U nas od kiedy sąsiadka kupiła do walki ze ślimakami kaczki bieguski ślimaków jak na lekarstwo 😂 . Kaczki maja tą zaletę, że też nie za bardzo interesują sie roślinami i nie niszczą ich.
@@uszekuszynski3936 to jest ich przysmak. Ślimaków praktycznie w ogóle nie ma, chodz niewątpliwie wpływ na to ma susza w jakim stopniu. Zrobiła dla trzech kaczek małą budkę. Zwierzęta bezproblemowe 😀
Juz to widze jak wpuszczam bieguski do ogródka gdzie mam grządki kapustki sałaty rzodkiewki...rabarbar i wszystko inne a kaczuszka chodzi miedzy grzãdkami i pod listkami delikatnie wyszukuje ślimaki...Kaczka zniszczy ściora zdziobie i udepcze wszystko...To co mi ma zależeć kto zniszczy uprawy...ślimaki czy kaczki. ŚIimaki trzeba wylapac ile sie da zwlaszcza pod workami doniczkami czy skrzynkami i na murkach i do soli odrobiną wody z nimi a reszte wokół ogrodu obsypać niebieskim granulatem a nie pisac głupot o bieguskach. Tak oczywiscie mozna wyzbierac slimaki i im rzucic ale po takiej ilosci slimaków to ja bym juz takiej kaczki nie zjadła...fuj😊
"Ciacham na pół" ! ...to jakaś masakra piłą mechaniczną. I te zwłoki tak leżą pociachane pod roślinami ? Ja wrzucam do butelki z osoloną/paprykowaną wodą a i tak mam wyrzuty sumienia. Gdybyż był jakiś "odstraszacz"...
@@0come0 ja wyrzutów nie mam , próbowałem różnych sposobów , trudno jest ich tyle że mogę Ci odstąpić za darmo , bo młode roślinki wyżeraja z korzeniami i cała praca mojej żony idzie do ich brzuchów , zwłoki ktoś nocą wyjada bo nie znajduje ,
@@AndrzejChoinski-px6fl Żywe ślimaki zjadają swoich zabitych pobratymców!Proszę rozgnieść kilka sztuk i zostawić na miejscu.Po kilkudziesięciu minutach,nieraz po kilkunastu złażą się zewsząd i mają mięsną wyżerkę.Obrzydliwstwo!
Skuteczniejsze ale tylko przy roślinach ozdobnych lub przy wysadzanych sadzonkach roślin warzywnych o długim okresie do owocowania jest stosowanie preparatu typu karate gold na mszyce. Przypadkowo to odkryłem kiedy drewnojad zaatakował wierzbę i musiałem ją opryskać a w tym czasie ślimaki lazły w koronę wierzby. Na drugi dzień nie było ani jednego! Niestety na datury i dalie było chyba trochę za późno bo żarły mimo oprysku. Teraz czekam czy odbiją po oprysku czy znowu się rzucą na pąki. W przypadku warzyw zastosowałem ziemię okrzemkową ale tam zawsze znajdzie się jeden samobójca!! Niemniej zebrałem piękne sałaty bez ślimaków!! Na grządce z węglem drzewnym(popiołem) wyżarły połowę sałat i kalarep. Teraz spróbuję mączki bazaltowej. Pełzakole też w 50% skuteczne przedwczoraj z grządki i 5 pozostałych sadzonek dyni(było 10)zebrałem 40 szt ślimaków! Z tego doświadczenia najbardziej ekologiczni i najskuteczniejsze to ziemia okrzemkowa! Jej skuteczność spada po kolejnych plewieniach ale i tak dzisiaj ani jednego nie znalazłem!! Widocznie okrzemki jako ostre skorupki tworzą jakąś barierę mimo wymieszania z ziemią.
Wykopałem rowek dookoła i wrzuciłem wzdłuż gałązki sosnowe z całą masą igieł. Myślę, że to wystarczy. Pewnie nie każdy może sobie pozwolić na takie rozwiązanie.
Pojawiły się w sieci badania odnośnie spożywania pokarmów które mogły mieć styczność z tymi preparatami tak bezpośrednio jak w rozcieńczeniu z wodą - zatem też gdy ślimak zje i padnie pod rzodkiewką, która pobierać będzie wodę a Ty zjesz sam owoc czy warzywo... Lista wpływu na nasz organizm jest długa.. No i ja już nie ruszę nigdy tego bo to bardziej toksyczne może od roundapowego specyfiku. Nie dajcie zwodzic się na hasła 'naturalny skladnik'.
@@mieczysawadamczyk2644jako ludzie daliśmy ciała pozbywają się samowystarczalności. Co innego sypać na swoim terenie i karmiąc tym bliskich, co innego kupić bo brakuje i nie masz wyjścia. Nie myl pojęcia czystej pracy z tzw serca do must have lub 'bo sąsiad tak robi'.
SZANOWNY PANIE wszystkie te wynalazki na slimaki nie maja racji bytu poniewaz jak dobry na to zly na tamto ja rozpoczalem walke ze slimakami cztery lata temu w czesniej interesowaly mnie winniczki izauwazylem ,ze te kolorowe sa zwyklymi kanibalami . Po pierwsze wykonalem oczko wodne kture zwabily ptaki poniewaz mam krzaki nie uzywam ani nawozow ani zadnej chemi Mam jeze przychodza obce koty gniazduja kosy ktore po kazdym skoszeniu ogrodu albo z samego rana wybieraja z trawy robale SAM zrobilem lapke na slimaki i je sukcesywnie odlawiam .Zroku na rok jest ich coraz mniej i w tym roku z powierzcni 40 ar zebralem okolo 1 puszki po piwie pomijajac winniczki . Jest to proces dlugotrwaly bo nie maja szans sie rozmnazac tak jakby chcialy Ani ogrodzenie z miedzi nic nieda ani prad ani inne granulki poniewaz ptaki niosac w dziubie slimaka upuszcza go na nasz teren i po zawodach aMysle .ze w nastepnym roku bedzie ich znacznie mniej Ai u sasiadow ich jest malo .NIE DOPUSCMY DO KOPULACJI POPRZEZ WYLAPYWANIE TYCH DOJRZALYCH DO PRZEDLUZENIA GATUNKU ZRODZINY HELIX .
Wykorzystuje dwa sposoby, piwo przy grządkach warzywnych w pojemnikach po małym jogurcie wkopanych równo z ziemią oraz niebieskie granulki na obrzeżach grządek.
Sól uszkadza ślimaki i chwasty tu chodzi o suchą sól sul jak rozpuści się z czasem np po roku daje w glebie sód tzw nawóz naturalny po pewnym czasie pozdrawiam
Mam pytaniew tym roku mam duzo slimakow Kupilam Snakol ,i rozsypalam wokol pomidorow jak podlewalam to napewno troche poszlo do ziemi wokol pomidora. Dopiero zaczynaja sie kwiaty czy bedzie mozna jesc te pomidory czy musze to wyrzucic.Prosze niech ktos mi odpowie.
@@slowiankamagdalenatraks3502 Dzięki, to to ja wiem, już 4 gniazda wykopałem, tyle jest tych gadów że wszystkie buraczki i cebulę wycięły, trutka jakaś tam jest potrzebna. Pozdrawiam. Hej.
Kupujesz człowieku nóż do tapet za 4 zł z godz po zachodzie słońca robisz sobie zdrowotny spacer wśród roślin i wycięcie ich u mnie na obszarze ara to około 10-15 min. Po tygodniu już zostają tylko pojedyncze. W tym roku padło ich 3500 tyś.
Zawiodłam się na Tobie. Dlaczego polecasz środek, który zabija nie tylko ślimaki, ale też ptaki i jeże? Jak już polecasz granulki to polecaj tylko te ekologiczne, a zniechęcaj używania tych, które niszczą nasze środowisko? Polecasz sypanie orzy roślinach ozdobnych, a ja to różnica? Taka że Ty nie zjesz skażonej marchewki, ale wszystkie żyjące zwierzęta w Twoim ogrodzie już te granulku mogą? Brak mi słów normalnie! Widziałeś kiedyś jeża konającego po tych granulkach? Zobacz i wytnij ten moment w filmie o tym strasznym środku, który powinien być już dawno zakazany. Jak w ogóle można zachęcać do stosowania takiej chemii w ogrodzie? Zawiodłam się na maksa 😔
przy warzywach można FERRAMOL (zezwolenie z 2020 r.) - granulat odporny na wilgoć, ślimaki też obumierają w ukryciu. Jest dość drogi, ale sypie się niewiele, w odległości 12-15 cm od warzyw. Wg opisu - jest bez okresu karencji i ulega biologicznemu rozkładowi
Uważam że tak. Ja w tamtym roku sypałam bardzo dużo. W tym mam pojedyncze ślimaki ale wciąż sypie sporo żeby przerwać im proces rozrodu. Mam na działce jeża, ptaki. Nie chcę sypac trucizny więc wybrałam ta wersję Eco
błagam nie używajcie snakolu bo jeże i inne zwierzęta umierają od tego ja uzywam tylko naturalnych granulek. Od 2 lat stosuje Bros - Vitrol GB i nie mam ślimaków pojedyńcze sztuki!!!! kupuje 1kg i starcza na cały sezon tylko trzeba sypać mniej a częściej na prawde ten środek mi zlikwidował slimory ale jest sypany co 2 tygodnie albo według potrzeba przy warzywach one wyłaża po deszczach
Witam😊, ja się tak zdenerwowałam na te ślimaki, że sypnęłam w koło ogórków. Po posadzeniu rozsad ogórków po 2 dniach od posadzenia, rano liście właściwe były zjedzone. Dlatego potem sypnęłam tymi niebieskimi granulkami. Jak obserwuję rozsady to ślimaków nie ma. Tylko pytanie czy owoc będzie zdatny do zjedzenia dla rodziny?
Fosforan żelaza działa, ale na ślimaki bez skorupek. Winniczki mają wyrąbane i w najlepsze atakują mi pomidory i paprykę, a w ogóle nie ruszają rzodkiewki i innych kapustnych.
Winniczki nie niszczą roślin doszczętnie, nie są tak żarłoczne. Nie zjadają wszystkiego. Ja osobiście winniczków nie zbieram nawet z grządek i zagonów bo jeszcze nigdy nie wyrządziły szkód. Winniczek skubie delikatnie i odchodzi, jeśli coś masz pożarte to na 100% ślimak nagi.
Ja używam Snacol, bez tego mogę siać milion torebek nasion, wszystko zniknie. Minimalną ilość sypię na grządki w razie czego. Nie eksplodowałem do tej pory. he he.
Ostatnio znalazłem środek z pożytecznymi nicieniami które atakują ślimaki i są podobno nie szkodliwe dla zwierząt i ludzi. Ktoś próbował co o tym myślicie ?
A co ze ściółkowaniem grządek zrębką drewnianą??? Podobnież dosyć mocno ogranicza ich ilość a na taką ściółkę wchodzą tylko gdy jest mokra bo sucha je kaleczy i się do nich przykleja.
niestety łażą po zrębkach,żwirze, piasku , po wszystkim. Walka z nimi to jak walka z wiatrakami wg. mnie nie ma jednego dobrego sposobu ,walczyć z nimi trzeba kompleksowo i niestety ciągle ,bo stale przychodzą skądś nowe
@@teresaszumilas9644 więc jedyne wyjście to zrobić grządki podwyższone i zrobić coś na rodzaj pastucha z baterii 9v, podobnież jest to dla ślimaków zapora nie do przejścia tylko plus i minus musi być dosyć blisko siebie.
@@suwerenjan5194 Tak, taki "pastuch" ochroniłby grządki podwyższone, ale niestety nie ograniczy ich szalonego przyrostu. To gatunek inwazyjny, który po prostu trzeba tępić.
Co za głupota zadne piwo nie działa na ślimaki .Teoria wyssana z palca mam kilkanaście słoików w szklarni i zaden sie nie zainteresował wolą warzywa. Wysypywałem też środki chemiczne też to nie działa .
Jak czytam o tych wszystkich morderstwach i śmierci w mękach to mi się ogródka odechciewa...ludzie .. skąd u was tyle sposobów na śmierć???😢 Biedne slimaczki...one chcą tylko jeść... wyrzućcie ale te mordy ????