Salman Rushdie - Szatańskie wersety,
Wyd. Rebis,
Przekład z angielskiego: Jerzy Kozłowski,
Indie, lata 80-te XX wieku. Samolot lecący do Londynu zostaje porwany… a może: Półwysep Arabski, VII wiek n.e. A może…
No właśnie, zawiłość tej powieści sprawia, że ciężko mi było o niej opowiedzieć. Zwłaszcza, że nie jestem ani religio-, ani literaturoznawcą (kształconym). Opowiadam więc z punktu widzenia nieprzygotowanego czytelnika, który po prostu kocha książki.
A że to pełne nawiązań do Koranu, literatury zachodniej i kultury Indii - że cytat goni cytat, kwiecisty styl nie pozwala znaleźć końca zdania, a kiedy tylko znajdziemy się na ziemi, zaraz Rushdie ponownie każe nam podrywać się do onirycznej rzeczywistości… no cóż. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Ale czy warto?
#Książka #powieść #klasykaliteratury #religia #islam #szatańskiewersety #czytam
Salman Rushdie - Szatańskie wersety - opowieść - historia - powieść - realizm magiczny - religia - starcie kultur - Indie - zachód - Londyn - hindusi - muzułmanie - islam - Anglia - XX wiek - VII wiek - południowa Anglia - archanioł - Gabriel - Dżibril - Saladyn Ćamća - wierzenia - rasizm - ksenofobia - Mahomet - początki islamu - prezent - pomysł na prezent - bookstagrampl - czytam - książki - literatura - polska - zagraniczna - bookstagrampolska - bookstagrampl - Polska czyta - warto czytać - czytanie jest fajne - książka na dziś - fascynująca - wzruszająca - książka na weekend - książka tygodnia - polecam książkę - nie polecam książki - książka na prezent - koniec (indyjskiego) snu.
5 июн 2024