Pewnie Majster realizuj swoje marzenia - należy się Tobie za świetną prace która dla nas wykonujesz, niejednokrotnie twoje „ kocopoły „ wywołały uśmiech na mojej twarzy 😊
Majster, ochraniacze na kolana musowo! Mam za sobą 3 gleby na 125 w jednym sezonie wiem co mówię. Ty możesz jeździć jak Kubica a trafisz na idiote i nic nie ratuje. To samo tyczy się mocniejszych butów za kostkę. Pierwsza moja gleba, moto mi upadło na nogę i przeciągnęło mnie po asfalcie, rozbite kolano 3 tygodnie nie mogłem chodzić. Potem już kupiłem ochraniacze na kolana i kamerę bo oczywiście gleba z wymuszenia a pacjentka uciekła. Druga gleba slajd na deszczu, jechałem na plecach i piętach więc dupa ocala ale z dobre 30 metrów pojechałem. Nie ma co palić głupa że to tylko 125, przy 50 krzywdy sobie można narobić niezłej bo i masa motocykla robi swoje jak nim rzuci a on Tobą
Brawo Majster! Lewa w górę :) Buty nawet jakieś trekingowe, takie powyżej kostki polecam jednak kupić. Położenie na asfalcie, nawet 125-ki, potrafi boleć jak noga zostanie pod maszyną.
@@CadronAnad łosialał, ja mam piąty sezon moją chińską 125 i zrobiłem ledwo 13kkm. Obecnie jestem w trakcie robienia kat.A bo już nudzi jazda na takim "rowerku"
Majster w tej pojemności to mogłeś serio kupić Aprillę 125. Bez urazy ale to jest chińczyk i to po prostu do jeżdżenia wokół komina. Jak wyjedziesz na trasę to zrozumiesz. Ten motor nie jest duży tylko dużo waży. Mam w garażu Yamahę FZ1 z litrowym i to waży trochę więcej jak na dwa kółka. Co do ubioru to nie ma wymogu stosowania stroju. Bo nie ma strojów homologowanych na drogi. To po prostu dla własnego bezpieczeństwa ;)
Tylko jest dwa razy droższa 😉 oczywiście wykonanie i każdy element będzie wykonany dużo lepiej tylko jednak cena robi swoje i jakość nie bierze się z niczego. Tutaj będzie jak z tym błotnikiem,który wpada w drgania , niebawem cały będzie tak latał 😅
ja też miałem i nadal w sumie mam chińczyka, trzaskam kilometrów w kurw...ee i jakoś nic się nie dzieje, wiec taka teoria że to chińskie że to nie pojedzie jest błędna, to nie rok 2002 że chińskie nie miało prawa bytu. pozdro ;] nie liczy się marka ani cena liczy się pasja i lewa ręka ku górze, nie ważne kto czym jakim kolorem czy jakim modelem się operuje.
Majster, kurła, 176kg? Moja Yamaha Fazer waży niecałe 200kg i ma 98km :D Ale ujęcia w 16 i 17 minucie... petarda :D Poza tym co ten motorek ma wspólnego z poczciwy mi MZ-taki, ETZ-tkami, Javkami czy innymi Ogarami? Podstawa to pozycja na maszynie. Siedzisz ma tej 125tce poskładany jak na scigaczu, a nie jak na MZ-cie ale mocy ni ma... Przyznać jednak trzeba, że maszyna wygląda naprawdę ciekawie i fajowo. Rama jak w Ducati, zadupek jak w Triumphie, zielony jak Kawasaki, przód prawie jak w Hayabusie :D Niech daje dużo frajdy ;)
Ja chyba już od 2018 roku mam 125 CBR125, WÓWCZAS KOSZTOWAŁ 12,500 nowy z salonu i mam go do dziś...Super jest spalanie 2,2 l/100km w Hondzie praktycznie niezależnie od prędkości pali max 2,6 jadąc ponad 100. Najszybciej jechałem 134 ale na ekspresówce w tzw. tunelu aerodynamicznym. I co roku mi chodzi po głowie jednak pójść na to prawo jazdy kat.A ...Jak będziesz Majster szedł na kat.A to daj znać pójdziemy razem bo mieszkam w okolicy :) ALBO JAKAŚ USTAWKA... Ja to generalnie w pierwszym roku tak się wkręciłem, że robiłem trasy po 500km pod granice białoruską i z powrotem jednego dnia :) A obecnie to raptem kilka razy w sezonie jeżdżę ale grunt to mieć możliwość poczuć tą wolność którą daje moto... No i na zakrętach uważaj, międzygaz, przeciwskręt itp :)
u mnie ta sama historia, którą opowiadasz w 2019 kupione 125, pierwszy sezon nalatane 7tys km, a w kolejnych czterech sezonach nakręciłem łącznie 6tys bo nuda. Też co roku się zbierałem na kat.A aż w końcu się zebrałem i mam już 5h jazd za sobą
Mam taki niebieski, jest naprawdę spoko. A o samą firmę jeśli chodzi to wszystko jest spoko dopóki nie kupisz, później jak już pytasz o coś technicznego to nie odpisują xD Przed zakupem odpowiedzi gdzie kupić moment były a jak już kupiłem i chciałem się dowiedzieć jaki SAG albo o napięcie łańcucha to nie odpisują. Tak samo jak mi się przewrócił i złamałem dźwignie od biegów to kupić to... to masakra, pisałem do chyba 50 "autoryzowanych" serwisów i tylko 3 odpisały żebym sobie gdzieś zamówił. A jak pojedziesz do takiego serwisu to się okazuje że sprzedają tam kosiarki. Także gwarancja to nie istnieje. Do bramy i się nie znamy.
Masz porównanie do jakiejś Yamahy/Hondy? Z 10 lat temu kulałem się na tych Kinroadach/Jinlunach i to była dla mnie katorga. Sprzęty niby były nowe a jak sie przesiadłem na 20 letnią Yamahe to jakbym do promu kosmicznego wsiadł. Głównie chodziło o wibracje ale też jakość wykonania itd. Teraz nie wiem bo może Chińczycy poszli do przodu
@@TheMichal1260 Poszli poszli zdecydowanie do przodu nie to ze specjalnie chwale, szukałem 2 lata temu czegoś markowego i wszystko zajeżdżone i kupiłem ROMET CRS 250 ENDURO i śmigam nim sporo po lasach
@@TheMichal1260 odpuść sobie to badziewie, lepiej poszukać cbr125 w tej kasie, przynajmniej sperma w worach się nie zważy od wibracji. No i Cebra lepiej będzie szła i jeśli znajdziesz spoko egzemplarz to będziesz jeździł.
Bo to wszystko jest importowane z chin, tylko naklejki u nas naklejają (a nawet nie u nas bo chińczyk przy zamowieniu dużej ilości sztuk oferuje oklejenie wedle projektu zamawiającego 😌) - części zamiennych w większości przypadków po prostu nie ma bo nie są importowane 😉 Nawet w dowodzie nie ma pewnie wpisane że to barton tylko nazwa modelowa producenta z chin. To samo tyczy się Junaka, Rometa czy Zipp'a który chyba jest na wymarciu. Można powiedzieć że "Polskie" marki motocykli już nie istnieją, a są tylko importerami i dystrybutorami chińskich konstrukcji.
Brawo! Majster, piękna maszyna. Gratulacje! Też mnie się kręci coś takiego w głowie. Ale ja nigdy nie jeździłem na jednośladzie. Nie wiem, czy bym se dał radę z tym. Niech Cię cieszy.
Kurba Majster! Zainwestuj w jakieś go pro na kask i może jakieś przejażdżki? I takie luźne pogadanki!😮 A perełek stoi wincyj! Wymiatasz Sebix!❤ Czekam na każdy odcinek Hehe😊😊 Pozdrawiam.
dwa kółka, kawałek silnika, troche zielonej farby. Ale uśmiech na twarzy nie do opisania. Uważaj na siebie, nawet na piździku 125 można się zabić(albo inni na drodze mogą Cie zabić). Pozdro :)
oo to ta maszyna co jak z daleka widzisz to się dziwisz że tego nie słychać, potem jak przejeżdża obok to takie zdziwienie że wygląd nie pasuje to dźwięku. No a na koniec słyszysz jak się zmieniają biegi a motocykl prawie w miejscu stoi :) Do nauki super oczywiście ale dla mnie wygląd rasowego ściga nie pasuje tutaj, to tak jakbyśmy kupowali wielkie sportowe auto, ogromne i szerokie koła, jakieś lambo drzwi, silnik z tyłu. Zagladasz tam i jest 1l 70 koni :) no nie pasuje to :)
Majster na tym też możesz zrobić krzywdę ;D polecam jak masz nie daleko jakiś tor i organizowane szkolenia to skorzystaj nawet z podstawowych. A nawet jakby to warto w dobrej szkole jazdy wykupić sobie godzinkę czy dwie niech ktoś doświadczony opowie co i jak ;D Masz racje że to nie komarek dlatego dobrze jest się przygotować do jazdy nawet takim 125. A kombinezon zakładaj kiedy tylko jeździsz bo nie znasz dnia ani godziny. Raz zrobić 300km bez przygód a na następny dzień wywalisz szlifa pod domem ;D Lewa i mam nadzieje że gdzieś się zobaczymy na drodze.
LWG Majster!! Ja prawo jazdy uczyłem się na MZ150 zdawałem już na 4suwie. Podobne odczucia bo długa przerwa i znowu zajawka wróciła i zaczeła się od IŻ350(2suw z sentymentu) ale jednak 4suw robi robotę. Jak odpali Ci się NFS to i prawko na A zrobisz😉Ku przestrodze pamiętaj... motocykliści się dzielą na tych co się wywalili lub co się dopiero wywalą( czego nie życzę) dlatego uważaj na siebie i oczy wokół głowy. Do zobaczenia na drodze ✌️.
Majster - Super ,że kupiłeś motocykl !!! Nie jest to ważne ,że to 125cm3. Przy upadku z prędkości 50 czy 70 km/h nawet na litrze boli tak samo :D. Jeżeli mogę Ci doradzić to idź sobie na kursy doszkalające zwłaszcza dlatego ,że już zauważyłeś w swoim stylu jazdy błędy. Doświadczeni instruktorzy ze szkół stricte motocyklowych powiedzą Ci co i jak masz zrobić w różnych sytuacjach, zwłaszcza podczas pokonywania zakrętów bo na tym wykładają się wszystkie "orły". No i niestety nie masz ABS'u co wymusza większa koordynację hamulców i refleksu. Nie będę robił tu reklamy. Jak coś to pisz. Polecę Ci kogoś. LWG !!!!! :P
Brawooooooo Majsterku bardzo dobry zakup ....po40-ce ja juz od 2 lat śmigam sprzęcik naprawdę super wystarczający by dać frajdę z jazdy . Tylko dobrze dotrzyj zmieniaj olej i na serwisie niech sprawdza ust. Zaworow a bedziesz śmigać długo
WYGLĄDOWO kozacki motorek ale jeżeli chodzi o moc to jest ciężko :D Kręcisz to do 10k obrotów a jedzie 90km/h :D Ja osobiście wolał bym coś większego np. takie 250/300 albo 500 ale jak Majstrowi pasuje to gitara :D
Buty i spodnie to podstawa przy szlifie, pierwsze na co lecisz to właśnie kolana i stopy. Niewygodne i się gotujesz w upale, ale lepiej sie przywyczaić niż o kulach popierdalać. Uważaj na siebie ;)
Majster... Ja tylko tak mówię, że można tam tuning zrobić i wsadzić silnik 300cc 4 zaworowy 6 biegowy który ma ponad 30 Koni i pasuje w te mocowania fabryczne i tak samo elektryka pasuje. xD Tak że Majster, czekam na takie tuningi u Ciebie! :D Oczywiście, w papierach zostaje 125cc XD No i nikt nie zmusza do jeżdżeniu na Pozera w skórach za tysiące złotych. :P Ale fakt faktem, warto mieć nawet Jeansy motocyklowe te z ochraniaczami i specjalną strukturą która się tak nie drze w 5 sekund przy szlifie. A tak to na takiego pierdzika 125cc, jakiś but tańszy motocyklowy fajnie wyglądający i wygodny w chodzeniu. Zamiast turbo plastików na sporta. Kurtałka to samo jakaś tekstylna wygodna, przewiewna. Rękawice co najwyżej skóra, albo też dobre tekstylne... I wcale człowiek się wtedy tak sztywno nie czuje. :P Zasadniczo, ludzie którzy pół świata na moto przejeżdżają, to bardzo często jak jest upał, latają w spodenkach i mają wywalone w jakieś turbo stroje, bo jednak co prawda to prawda, sam od tylu lat na moto latam i pomijając wypadek w 2010r gdzie inny motocyklista jadący na zlot mnie rozjechał. (długa historia ogólnie) To tylko JEDEN szlif zaliczyłem z 5 lat już temu? Od, taka głupota, w zakręcie zobaczyłem coś jak gdyby plamę oleju która się ciągnie przez cały zakręt i z ciekawości wjechałem na nią sprawdzić czy śliska. I jak w zimie po lodzie jeździłem masę razy, tak ten olej był 5x śliższy. :P Ogólnie nic mi się wielo nie stało, bo to z 30-40km/h w tym ostrym zakręcie może było. (zakręt mega ostry taki 180' finalnie) Wydech się lekko obdarł, spodnie ubrudziły, zamek w kurtce lekko uszkodził i tyle co mięsień w barku lekko zerwałem przez co łapa z dobry rok bolała jak coś próbowałem podnosić w takiej nietypowej pozycji. :P A tak to luz blus... W sumie, dzisiaj nie jeden raz do sklepu wsiadam w spodenkach, koszuli i klapkach. Jedynie kask na głowę... Żeby mandatu nie było. XD I się jedzie, ale jak CZŁOWIEK, a nie zwierze zapierdalające do odcięcia. :P Tylko się pyrka 40-50km/h... A jak człowieka coś rozjedzie to trudno, lepiej tak zginąć niż ze starości. :P
Kurna! Ile tu się w tym odcinku wydarzyło! Zupełnie nowa jakość! Super montaż i druga kamera jak podczas wywiadu. Maga super Ci w takim setupie! Ile nowych możliwości na odcinki i odcinki ACO :D Ale by wyszedł fajny materiał wyprawowy z @luczyn na interkomach jeszcze! :D
Na dole w kasku jest otwór do oddychania zaś na górze taka wentylacja na przykład na wiosnę zamkniesz wentylację na górze jest ciepło w głowę ale gdy w lecie otworzysz głowa się nie poci .Jak pierwszy raz założyłem kask to był lipiec jechałem do skrobowa jakieś 15 km od domu kurde jak się głowa spocila jak bym się kąpał heh ale już kolejnym razem otworzyłem wentylację i czułem jak podczas jazdy delikatnie powietrze powiewa po głowie przyjemne uczucie zaś na wiosnę i jesień zamknięte żeby było ciepło w głowę.
No właśnie nie wiem dlaczego majster nie narobił sobie w prawku kategorii. Ja też jestem już trochę 40+ stary i w tamtych czasach to się robiło A B T w pakiecie 😁 mini
Majster polecam dresy motocyklowe ewentualnie jeansy to chyba najlepsza opcja a kurtek wygodnych jest bardzo dużo warto po przymierzać, RRMoto masz blisko tam jest elegancki wybór na pewno coś znajdziesz w czym bedzie bezpiecznie i swobodnie
To teraz następny zakup to jakaś porządna kamerka sportowa (Polecam DJI Osmo Action 4) oraz szelki na klatę i Vlogi z podróży można kręcić. Bo tak jak widziałem w ręce kamerę trzymać i drugą prowadzić motor (było widać cień) to nie za bardzo. XD :D