@@marcinwsrh Do wszystkiego się idzie przyzwyczaić ale kiedyś, po latach to wszystko wyjdzie. Na starość to odczujesz. Ja od dziecka zapierdalałem jak dziki osioł, nie szanowałem własnego zdrowia i dzisiaj mając prawie 30 lat już mi wszystko strzela w kościach a co dopiero na starość
A co ty myślisz że kładzenie kafelek albo bruku to wakacje każda praca wykańcza bez różnicy z tą tylko że tu jak zachorujesz to masz fachową pomoc w szpitalu a w polsce to cię wykonczą albo dają ci taki termin ze nie doczekasz mieszkam w Niemczech od 10 lat i wiem co mówię
Zły sposób cięcia. Niszczysz pierwszą klasę pod ziemią. Nóż musi iść przy samej szparadze. Rajki też powinno się równać jako tako, bo z każdym razem będą robić się coraz mniejsze. A jakby nie patrzeć sezon trwa 2 miesiące
Na piernicze gdybym miał taka ziemie to bym skakał ja gdy mam ładna ziemie wale szparage za jednym strzałem szkoda chłopa ze tak się meczy pozdrawiam tez robię przy tym i jest super gdy ktoś umie ciąć 😂
Jeszcze na godzine ze stawką stałą dodatkowo jeśli sam miałbym sterować tą maszyną i nikt by mnie nie poganiał to ok a jeśli to na akord i ktoś steruje tą maszyną to pitole taka prace sorry... kręgosłup do wymiany
@@pssjhdhdhhd1359 kolego nikt nie robi takich dniówek codziennie, jakbys umiał czytać ze zrozumieniem to bys nie pisal glupot, najlepsza rekordowa dniowka tyle wyniosła 2 lata temu
@@amonra4046 przeszlo 8 tys za miesiac i nie mowie tu o samym cieciu szparagi,bo od 1 kwietnia zawsze sie robi na hali przy flancy wiec lajtowa robota:) maj-czerwiec szparaga czasem do polowy lipca.w deszczu sie nie robi jak u innych.na szparadze sie pracuje od 6-7 rano do 11-12 wtedy obiad i mozna isc spac bo dopiero w pole sie jedzie o 15.