Ale jeśli kobieta źle się czuje w towarzystwie jakiegoś mężczyzny i go nie lubi to myślę, że nie będzie chciała lub miała ochoty się do niego uśmiecha a tym bardziej go uwodzić
Mam taki problem,nie chodzę w szpilkach, ze względów zdrowotnych (po operacji nogi),ale mój partner wciąż dogaduje mi że bardzo chce żebym w nich chodziła,za każdym razem gdy widzi kobietę w szpilkach potrafi mi dogadać, czuję wtedy że jestem jakaś nie wartościowa dla niego bo kurde tych szpilek nie noszę,co za absurd. . Jak mogę się z tego uczucia wyleczyć,albo jak reagować na jego przytyki? Dziękuję za odpowiedź 😘
Trzeba pogadać, czy te szpilki to fetysz, który potrzebny mu jest do satysfakcji erotycznej, czy inny powód? Może wystarczy, że założysz je na chwilę przed łóżkiem, albo już w łóżku ( zakładając, że kochacie się w łóżku).
@@MB-qh3ys, jeśli dla Ciebie chodzenie, a raczej niechodzenue w szpilkach to dokładnie kwestia zdrowia a nie, że nie tolerujesz ich organicznie dlatego powiedz, że chcesz z nim porozmawiać na przyjemne tematy , w domu, czy gdziekolwiek, daj mu się wypowiedzieć, trzymaj wysoką energię, bądź ciepła i życzliwa , nie wyskakuj z poziomu ego. Na pewno znajdziecie kilka fajnych rozwiązań, a potem możecie te szpilki kupić razem. 😊 W jego oczach będziesz wielka 💪
To o czym wszystkim tutaj mówisz nie sprawdzi się do końca w Polskich warunkach, w Niemczech faceci są bardzo otwarci i bardziej pewni siebie, w Polsce żeby ktokolwiek do Ciebie zagadał na ulicy to chyba musiało by sie coś stać… po drugie kobiety wychodzą za dużo z inicjatywa i im sie już nawet nie chce nic robić tylko sami czekają aż kobieta zrobi 1 krok
@@olimpiagaia5454 Dokładnie 👍 Kilka dni temu obcy chłopak w wieku mojej Córki powiedział do mnie na ulicy: Masz piękny uśmiech 🙂. Ja uśmiechałam się do swoich myśli, ale po Jego komplemencie uśmiechnęłam się do Niego i odpowiedziałam: Dziękuję 😎. To była dla mnie lekcja, że My emanujemy pewną energią cały czas. I że jesteśmy zauważane jeśli tylko tak zadecydujemy 😘👑
To nie prawda, że mężczyźni w Polsce nie są pewni siebie. Gdybyście się widziały jak się zachowujecie. Po prostu nie warto zagadywać, jeśli nie chcesz kobiety użyć. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że powierzchowność to jak reklama w telewizji. A gdy kurz opadnie...Ugh! Prawda jest taka, że wcale nie trzeba się szczerzyć jak głupi do sera. Ale przyznaje prowadzącej rację. Po co tony tapety? Po co wizażystki i inne bzdety. Uśmiech powoduje, że kobieta od razu robi się piękniejsza.
@@Anna-gk3fl Nie mam z tym problemu. Nie potrzebuję też się dowartościowywać przez zdobywanie kobiet. Robię to co chcę i kiedy chcę i nie podlegam wpływom społecznym, prymitywnych ludzi.