Tematy poruszone w rozmowie: kapłaństwo 1:53; sztuki walki 5:18; aikido 9:55; joga 18:52; Matka Boża 22:19. Wywiad poprowadzony został przez ks. Sergiusza Angura SChr 10 września 2015 roku w Washington, MI.
Moj Sensei z dawnych lat, super gosc z Bydgoszczy. Doskonale pamietam czas, kiedy Dominik podjął życiową decyzję o zostaniu księdzem i odejsciu od sztuk walki. Często wspomiał o tym jak wewnątrz był rozdarty pomiedzy tymi dwoma wyborami ( będąc jeszcze katechetą ). Ja w tym czasie majac ledwo 16 lat i ucząc sie w Salezjanach nie do końca mogłem zrozumieć jego tok myślenia. Dzis po praktycznie 20 latach widze, że był to dla niego dobry wybór. Jest doceniany za to kim sie stał i jakim jest dziś człowiekiem. Zawsze skromny, konkretny i otwarty na pomoc dla drugiej osoby. Pozdrawiam i zycze wielu dalszych sukcesów
Dziękuję księdzu Dominikowi za każde mądre i Boże słowa, które słyszę. Wiele trudnych kwestii ksiądz mi wyjaśnił. Niech dobry Pan Bóg księdzu błogosławi, a Matka Boża ma w swojej opiece.🙂
Szczęść Boże ..takich ludzi potrzeba w szkołach na lekcjach religi w kościołach (i nie tylko)..by obudzic ducha wiary dobro od ksiedza sie wyczuwa. -Bóg zapłać.
Jestem zachwycona naukami ks.Dominika Chmielewskiego-chcialo by się słuchać w nieskończoność. Zycze księdzu w dalszej posłudze opieki Matki Bożej i darów Ducha Świętego. Jestem bardzo szczęśliwa ze mogę słuchać tak wartościowych nauk.
Posyłałam synka na aikido, później byłam u niego świadkiem manifestacji złego ducha, na szczęście dziś już z Bogiem, ale jego kuzynka ćwicząca latami aikido dokonała apostazji. Uważajcie, to naprawdę nie są żarty. Świetny program, dziękuję.
Witam serdecznie Jako, że mam w zwyczaju podchodzić z dużą dozą ostrożności do takich anegdot (anegdota to anegdota), chciałbym zapytać o konkrety. Co to jest ten cały "duch" a szczególnie zły? W jaki sposób się "zamanifestował"? Jeśli syn zachowywał się w jakiś sposób hmm...nieodpowiednio?, czy wzięto pod uwagę wszystkie inne (przyziemne) czynniki czy tylko przez pryzmat wiary i religii, wyciągnięto zbyt pochopny wniosek? Co jest złego w apostazji? Nie każdy wierzy w te mistyczne siły i istoty a jeśli już, nie chce np. przymykać oka na przekręty KK. LINK->ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-1WNeKdL8Vlk.html To nie jest moja zła wola a raczej czysta ciekawość. Jako sceptyk i ateista, naprawdę chciałbym wiedzieć. Pozdrawiam, Maximus
@@MaximusDecimus368 Odeszłam od wiary na tyle, że kiedy mój syn miał 7 lat i walczył o zycie- nie modliłam się za niego. Rozważałam apostazję, zaczytywałam się w Dowkinsie i innych znanych ateistach, zwłaszcza z tzw. 4 jeźdźców apokalipsy i byłam z tego dumna. Do dziecka mówiłam:" J. ktoś Ci powie, że diabeł istnieje, to kłamie". Mijają lata. Syn- bardzo dotąd grzeczny i ułożony - wiek ok 12 l, kładzie się na popołudniową drzemkę, prosi o obudzenie. Kiedy podchodzę go budzić, reaguje jak w scenie z horroru. Myślałam, że się wygłupia. Oczy całkowicie bez źrenic, przeraźliwe dźwięki, powykrzywiane ręce. Najpierw mówię, żeby się nie wygłupiał. A on dalej, ciało.. Jak podłączone do prądu. Zero kontaktu. Zaczynam go wyszarpywać, myśląc, że to zły sen, wołam po imieniu, coraz bardziej przerażona, że go tracę. Szarpię, a on dalej dźwięki, oczy bez źrenic, ręce jak u upiora, nienaturalnie wykrzywione. Targam nim, w końcu się cuci, ale trwało to wszystko dłuższą chwilę. Pytam, co to było? Czy coś Ci się śniło? Odpowiada zupełnie spokojnie zdziwiony: nic, a co się stało? Mówię o zachowaniu, on zaskoczony. Wtedy wierzyłam, tylko w naukę. Pamiętam jak przeżywałam do męża, który też wtedy nie wierzył: gdybym wierzyła w Boga, to bym pomyślała, że to zły duch zawładnął jego ciałem. To było przerażające, szokujące i czasem do tego wracałam myślami. Absolutnie nie przypominało padaczki, którą widziałam w życiu wcześniej w 2 wersjach: zwykłą u przechodnia z drgawkami i specyficzną u osoby chorej na nowotwór mózgu. Ale to nie było to. Mimo zdarzenia nie szukałam porady lekarza i choć byłam matką bardzo opiekuńczą, w tej sprawie wyjątkowo nie miałam potrzeby konsultacji lekarskiej, czułam, że nie o to tu chodzi. Kilka lat później sama zaczęłam mieć drętwienia nad ranem. Przerażające uczucie, okropny paraliż, od bioder do stóp . Bałam się, że nie wstanę z łóżka. Kiedyś przed Wigilią dretwienia były tak silne, że pobieglam przerażona prywatnie do neurologa. Badania nic nie wskazywały, także zrobiony później rezonans, a tymczasem bałam się już zasypiać, a mężowi mowilam, żeby mnie oddał do DPS, jak mnie całkiem sparaliżuje. Byłam taka wyzwolona, nowoczesna, co się będzie chłop męczył. Po nawróceniu paraliż całkowicie minął. Później słuchałam, czytałam, oglądałam różnych egzorcystów/ gł ks Glasa i ks Amortha/ i świadectwa na temat opętań, zniewoleń. Okazało się, że paraliż senny i wydarzenie z synem to klasyka. Kiedy się odważyłam i powiedziałam Pani doktor neurolog na wizycie kontrolnej, że objawy minęły, bo ja się nawróciłam, spojrzała na mnie i powiedziala: " Możliwe". Byłam w szoku. Mój syn przeszedł po akcji po śnie zmianę zachowania, był dziwny, przeszedł w subkulturę emo, obwieszał się łańcuchami, słuchał najcięższego metalu, co mi akurat pasowało, bo lubiłam taka młodzież, ale najgorsze było jego zachowanie w domu. Czułam, że go tracę, często patrzył na mnie dziwnie i... warczał do mnie, co zawsze kończyło się kłótnią . Bardzo mnie to martwiło. Był zimny emocjonalnie i nie poznawałam jego zachowania. Potem nawróciłam się /dłuższa historia /później mąż, na końcu syn - w wieku 16 lat! w dzisiejszych czasach, będąc naprawdę osobą bardzo towarzyską/. Relacje mdz nami są piękniejsze niż kiedykolwiek, ja nie mam zupełnie drętwień, bez żadnych zabiegów medycznych! Wszystko minęło! Syn miał tylko ten 1 epizod, kt był początkiem drastycznej zmiany zachowania. To była klasyczna manifestacja, scena jak z filmu, nigdy tego nie zapomnę. Nawet on choć nie pamięta zdarzenia, pamięta jak to przeżywałam na bieżąco. Teraz mówi kocham, choć ma 18 lat i jest zwykłym mądrym nastolatkiem. Dlaczego apostazja jest zła? Bo nie dociera do człowieka światło Ducha Bożego, sam na własne życzenie pozbawiasz się łaski Bożej. Prosta droga w dół, równia pochyła ku przepaści. A uwierz mi, istota KK jest piękna, jesli się otworzysz na łaskę Boga, wszystkie puzzle niesamowicie się układają. Ja na początku nie mogłam nawet wypowiedzieć : bądź wola Twoja.
@@jjr6783 polecam apke Auxilium Christianorum gdzie grupa ludzi modli sie (po polsku tez) codziennie wspierajac grupe ksiezy egzorcystow Dolorian prowadzonych przez ks. Chad Ripperger. i swietna serie 9 i ksiazke) o tym jak rozwoj duchowy powienien wygladac wg sw. jaka od Krzyza i sw. Teresy a Avila: 'Karmel dla zabieganych'
Tylko prosze uwazac na szczegoly. Powiedzial wiele pieknych rzeczy ale za gospa powtorzyl, ze wszystklie religie sa rowne, ateizm tez - to juz od siebie (?) I zgial kark przed protestantem a to regres a nie progres.
Dziękuję bardzo za poznanie Księdza Dominika Chmielewskiego. Daje siły, piękne rekolecje. Amen Maryjo módl się za nami Matko Jestem przy Tobie Jezu Ufam Tobie.
Poruszajce slowa i wielka duchowosc ks.Dominika...przyklad kaplana Maryjnego...Ta rozmowa porusza serce i dusze.Niech Cie Bog blogoslawi wojowniku Maryi i Matka Boza ma w swojej matczynej opiece...Bog zaplac za Twoje wszystkie przekazy i kazania...Pan Bog jest Wielki,przemienil Twoje serce z wojownika sztuk walki,w wojownika Maryi-jakie to cudowne.!!!
O. Dominik jesteś super, jestem pod wielkim wrażeniem twojej osoby, wiedzy ogromnej pasji z jaką to wszystko zrobisz. Nie robisz niczego po "łepkach" jesteś cały zaangażowany w sprawę na maksa. Dziękuję! O. Dominiku proszę pomódl się za mnie żeby moje życie od dzisiaj po układało się tak aby wszystko znalazło się na swoim miejscu.
@@marcinkonieczny3737 Skad taka wiadomosc? Czyzby gospa to belzebub? jak kazdy z nas musi sie pilnowac. moze jako ksiadz bardziej. wszyscy jestesmy zawodni. Sam Jezus powiedzial, ze tylko Bog jest Dobry. Bogu polecam nas wszystkich.
@@RG-iw7py On sam w którymś swoim filmie oficjalnie się nie tylko do tego przyznaje, ale się wręcz jakby tym chlubił. Jednak ważniejszej jest to, że Chmielewski głosi nauki za które Biblia bardzo mocno przeklina!!! Polecam w temacie: "Biblia kontra kult Maryjny".
Powtarzanie za gospa, ze wszystkie religie sa rowne, ateizm tez to nie jest prawda. Mowi wiele pieknych rzeczy ale bledy trzeba tez widziec i nazwac, unikac ich. Trzeba sie dzis samamu katechizowac, doksztalcac w apologetyce. I byc w stanie zobaczyc prawde. A nie tylko szukac 'dobrego samopoczucia'. JPII zrobil tyle dobrego, ze na jego konto kilka osob mogloby zostac swietymi. Ale byl modernista. Jego pierwsza praca doktorska zostala z tego powodu odrzucona w Angelicum w Watykanie. On utorowal droge (dal przyzwolenie?) temu co sie dzieje dzis. W Asyzu modlil sie obok pogan a Franciszek w Kanadzie modlil sie juz z poganami, wykonywal instrukcje szamana. Boze zmiluj sie nad nami grzesznymi.
Raczej w gospie. Pojechal do Madjugorie i moim zdaniem dal sie zwiesc uczuciom ('poczul, ze go dotyka kobieta (nie: 'Matka') tak jak zadna kobieta go nigdy nie dotykala' - jego slowa), zaczal mowic herezje, powtorzyl za gospa, ze wszystkie religie sa rowne, dodal od siebie (?), ze ateizm tez, zgial kark przed protestantem. Ciagle trzeba sie nawracac i oby Dobry Bog wyprostowal jego sciezki. Chyba zapomnial, ze diabel moze na nas dzialac na 5 sposobow, przez: mysli, uczucia (to bardzo wykorzystuja protestanci i rozne ruchy duchowe), wyobrazenia, pamiec, umysl. Zwiedzenie polega na tym, ze myslimy ze on zawsze mowi o Matce Bozej a przemyca herezje. Kiedy pierwszy raz uslyszalam tamto kazanie z cytatem z mowy gospy z czerwca 1981 zauwazylam, ze cos jest nie tak ale dopiero pan z kanalu m.rekinek swietnie to wypunktowal. Trzeba sie dzis katechizowac, doksztalcac, modlic aby zauwazyc odstepstwa od prawdy. Polecam serie na yt: 'Karmel dla zabieganych', rozaniec, adoracje eucharystyczna, modlitwe myslowa, abp. JP Lenge, ks. Koczware, blog ks. Dariusza Olewinskiego: 'Teolog katolicki odpowiada'. Z Panem Bogiem
Bóg zapłac jestem zachwycona Matka Boza zostala w niebowzieta. Jest Matka naj wyzszego Kaplana , Matka swoich przybranych dzieci czyli kaplanow Niech Bog Blogoslawi wszystkim kaplanom 💝
Racja. Biblię należny wyrzucić do śmietnika, bo ona mówi że w Nowym Przymierzu już nie ma kapłanów, zakazuje kultu Maryjnego, a w dodatku przeklina wszystkich głoszących to co D. Chmielewski.
Tylko prosze sluchac uwaznie co mowi, bo powtorzyl za gospa, na kazaniu, ze wszystkie religie sa rowne, ateizm tez, zgial kark przed protestantem, pastorem Zielinskim wyslanym przez jego zbor, aby przekabacac katolikow na ich wiare.
Ks. Chmielewski to kapłan nowej generacji. Tylko tacy kapłani jak on, mogą przyciągać nowych wiernych do kościoła, bo na mszach starej kadry można wręcz zasnąć. Błogosław Panie księdza Dominika, oby głosił Twe słowo i zarażał nim nowych ludzi (:
Szczęść Boże, słucham wywiadów ks. Chmielewskiego, odnajduję w nich dużo prawdy, spokoju, mądrości i pokory. Niestety takich księży jak ks. Dominik brakuje w kościele od zawsze. Kościołowi brak pokory!!!!!!! Dlatego ludzie szukają Boga na śmietniku jak to powiedział drugi ksiądz(przepraszam nie zanotowałam godności księdza). Coś co powiedział ks. Dominik w 14:04 jest kluczowe dla tego wywiadu i całej sytuacji z upadkiem kościoła i naszej cywilizacji: ważne jest kto uczy, jak uczy, czego uczy, jakie ma korzenie i co przekazuje. Od lat niestety obserwuję degręgoladę która tyczy się też kościoła- zanim pójdę do kościoła sprawdzę kim są księża, którzy chcą mnie prowadzić jak owcę, kiedy widzę, że są to osoby niekompetentne, zaburzone, zakłamane, niestety uciekam z tego kościoła! Kocham Boga, mam nadzieję, że wybaczycie mi to co piszę, ale taka jest moja prawda. Szukam Boga w sobie, może gdy go znajdę, to wtedy zobaczę go w was. Szczęść Boże.
Racja. Biblię należny wyrzucić do śmietnika, bo ona mówi że w Nowym Przymierzu już nie ma kapłanów, zakazuje kultu Maryjnego, a w dodatku przeklina wszystkich głoszących to co D. Chmielewski. PS Biblia to największy hejter dla satanistów jak Chmielewski.
"Nie będziesz miał bogów innych PRZEDE MNĄ ." To z najwyższej półki. A z mądrości ludowej, czyli z dołu - "nie można dobrze służyć dwóm panom." Tu nie ma nic skomplikowanego. Najpierw Jezus w Trójcy Jedyny, jako najdoskonalszy nauczyciel. A niżej reszta. Kto się modli do Jezusa, kto Jego Matce powierza swoje życie, ten się nie pogubi. Jeżeli zaczyna dzień modlitwą i tak go kończy, ten nie da się ogłupić, oszukać, zwieść na manowce . To naprawdę proste. Wielu nauczycieli sztuk walki nadużywa zaufania uczniów i wciąga ich w te obszary, o których ma blade pojęcie. Ale nie ma takiej matni, z której Dobry Bóg nie może wyprowadzić. "Nie lękajcie się" (JP II)
Rzymski katolicyzm nigdy nie był Kościołem Chrystusowym i nie ma w przeciwieństwie do niego 2000 lat ale około 1600 - (dekrety teodozjańskie 391-392r). Prześladowania nie wiele dały szatanowi, więc stworzył parodię Kościoła a później opozycje kontrolowaną jak wielkie denominacje protestanckie, organizacja Świadków Jehowy, itd.
Ksieze Dominiku, jestem pod ogromnym wrazeniem historii Ksiedza nawrocenia w Medjugorie i historii ze wschodnim sportem. Sledze Ksiedza posluge i slucham z wielka przyjemnoscia. Wielki Czlowiek i Kaplan! 💖 Chwala Panu za takiego Kaplana! Rewelacja!!! Zapraszamy ponownie do Chicago na rekolekcje w 2019r. POZDRAWIAM
W moim odczuciu dobrze powiedziane osobiście z omówionych tematów mam trochę doświadczenie w sportach walki (Ju-Jitsu) parę lat temu to rzuciłam bo z tego wyrosłam. Ale cieszę się że akurat ten sport który uprawiałam nie jest grzechem (trenowałam 7 lat i na treningach nie było wchodzenia w duchowość na szczęście)
Tez trenowalam i zaluje. Sa lekarze, ktorzy nie mowia pacjentom, ze uzywaja reiki lub NLP. Ks. Dominik popelnil takie bledy, ze zastanawiam sie czy nie mszcza sie na nim poprzednie zwiazki z tradycjami, demonami wschodu. Dal sie podejsc gospie i powtorzyl za nia, ze wszystkie religie sa rowne, zgial kark przed protestanckim pastorem Zielinskim. A sluchajacy go ludzie tez jada na uczuciach i zachwycaja sie jaki jest mily, jak mowi. Oby bardziej uwazali na to co mowi. Blogoslawienstwa Bozego zycze. Trzeba sie modlic. polecam rozaniec , modlitwe myslowa, a tu na yt serie: 'karmel dla zabieganych' bardzo przystepnie wyjasniajacy jak powinien wygladac rozwoj duchowy wg. sw. Jana od Krzyza i sw. Teresy z Avila. W jez. ang jest swietny kanal: GabiAfterHours Za patrona maja sw. Max Kolbe
Bardzie ciekawe, ks. Dominik ma bardzo dużo wiedzę o sztukach walki. Trenowałem ponad 10 lat Aikido ale dla mnie to był na szczęście tylko sport, niestety znam ludzi którzy skończyli w sektach. Nie stałem się agresywny. W Aikido ludzie agresywni są eliminowani tzn. zazwyczaj takich ludzi się nie trenuje. Prawdą jest to, że Aikido ma bardzo duży związek z religią i medytacją ale na szczęście z mojego doświadczenia wynika że na Polaków w większości to nie działa :) Niestety dla wielu ludzi Aikido staje się po pewnym czasie nałogiem, zabiera bardzo dużo czasu tak jak i inne sztuki walki. Sztuki walki nie są dla ludzi którzy chcą leczyć swoje kompleksy. Najzdrowsze jest traktowanie sztuki walki jako sport i nic więcej. Jak ktoś chce dbać o formę fizyczną to niech lepiej pobiega albo pojeździ na rowerze. Jak ktoś czuje się zagrożony niech kupi sobie broń. Sztuki walki dają iluzoryczne poczucie bezpieczeństwa.
Aikido, sztuki walki to nie tylko cwiczenia ale i otoczenie, atmosfera, ludzie wierzacy w newage, itp. Tez tam bylam. To tez moze miec negatywny wplyw na zycie duchowe. Bo z kim przestajesz... To srodowisko moze sprzyjac wrazeniu, ze Kosciol sie myli, odciagac od poznawania prawdy i poglebiania wiary. Dzis trzeba samamu sie katechizowac, bo coraz trudniej znalezc ksiezy gloszacych zdrowa nauke. Ks,. Dominik na conajmniej jednym kazaniu powtorzyl herezje gospy, ze wszystkie religie sa rowne. Ida za nim ludzie chcacy poczuc sie dobrze. A katolicyzm to nie tylko uczucia ale i rozum. Bylam protestantyzoana, uczona w Oazie aby polegac na uczuciach. Dawano mi wrazenie, ze znam Pismo sa. tylko dlatego, ze w grupie rowiesnikow mowie o nim co mi slina na jezyk przyniesie. Wierzylam, ze robie dobrze ale ponioslam szkode na duszy.
Szczesc Boze. Rowniez jestem fanka sztuk walki. Na Viet Vo Dao Vowinam trener Ryszard Jozwiak kazal nam klaniac sie do portretu wielkiego mistrza Ngujen Lok. Uwazam ze warto to wiedziec i ostrzec ludzi dlatego pisze. Bog zaplac za wsztko co ksiadz robi.
Racja. Biblię też należny wyrzucić do śmietnika, bo ona mówi że w Nowym Przymierzu już nie ma kapłanów, zakazuje kultu Maryjnego, a w dodatku przeklina wszystkich głoszących to co D. Chmielewski.
@@kuba91119 Najbardziej nienawidzą Marii i Jej bluźnią rzymscy katolicy - nazywając Ją imionami pogańskich bogiń, jak czarna madonna, królowa nieba, itd. A w dodatku Bóg zapowiedział, ze kto tego kultu królowej nieba nie porzuci, ten nie dostąpi zbawienia.
Już dawno nie zdarzyło mi się słuchać czyjejś wypowieni z tak wielką uwagą i tak wielką sympatią dla mówiących. Mój komentarz to oczywisty panegiryk, ale obydwaj zasłu żyliście na to sowicie. Na pewno wysłuchają waszego wywiadu moi znajomi. Trenowanie sztuk walki przez tzw. nadwrażliwców jest naturalną, logiczną konsekwencją ich obawy, ze źli ludzie są w stanie w kilka sekund złamać komuś jego życie. A ludzie szlachetni, o czystych sercach i duszach są przez wszelakich złoczyńców zwalczani ze szczególną zajadłością. Tak było zresztą zawsze i tak pozostanie bo walka dobra ze złem będzie się toczyć. Natomiast duchowość i jej pojmowanie, czy też przeżywanie są ZAWSZE indywidualne. Można się spierać gdzie się należy zatrzymać w tym zbliżaniu się do egzotycznych obszarów duchowości, ale pewna granica jest nieprzekraczalna. Każdy człowiek czuje bezbłędnie, czy staje się bardziej ciepły, skromny, oddany w służbie Bogu i bliźnim, czy też zmierza ku wyobcowaniu, pysze i budowaniu swojej indywidualnej wielkości. A więc ku samozagładzie. Nikt nie może twierdzić, że czegoś tam nie dostrzegł. Tak ja rozumiem to, gdzie ta cienka czerwona linia przebiega. Załączam serdeczne pozdrowienia z Belgii.
W kocu ks. Dominik jest uczniem nie jakiś demonów, ale samego Belzebuba! PS Biblię należny wyrzucić do śmietnika, bo ona mówi że w Nowym Przymierzu już nie ma kapłanów, zakazuje kultu Maryjnego, mówi że msza to bluźnierstwo przeciw Bogu, a w dodatku przeklina wszystkich głoszących to co D. Chmielewski.
Przepraszam mojego ulubionego Księdza za dwuznacznośc moiego wierszyka,ktory mial byc przyłącz eniem się w duchu do Jego przepięknej mowy ,przepraszam również Panią i Pana towarzysząch.
Nic nie słyszałem o szczególnej budowy relacji z ludźmi a przecież wszyscy jesteśmy stworzeni na podobieństwo Boga. Aby zbudować dobre relacje z Bogiem i z Marią najpierw trzeba kochać ludzi i dzielić się miłością. Jeśli człowiek nie dzieli się miłością z drugim człowiekiem jak może mieć dobre relacje z Bogiem? Ja co dziennie staram się dzielić miłością, choć nie jest to łatwe. Przede wszystkim staram się nie osądzać i idzie mi to coraz lepiej, staram się pomagać jak tylko mogę którzy potrzebują wsparcia i właśnie na pomocy innym ludziom i dawanie im miłości Buduje się zdrowe i dobre relacje z Bogiem.
Sport i samodyscyplina, we wszystkim powinien być umiar, każda medytacja nawet modlitewna, też ma jakieś granice, tak samo jak modlić się cały czas łatwo się też lenić cały czas, ważny jest umiar i zróżnicowanie w życiu, nikt nie powinien pracować 24 godz. Na dobę, może nie mam racji?
nie pozwalam nikogo szykanować czy ośmieszać grzebiąc w mrocznej przeszłości człowieka bo jest czasami takie zło które spowoduje obrót w dobrą stronę a przesadne dobro może się w zło obrócić każdy dzień jest prezentem od Pana boga i On naprawdę nas kocha i ma wielką cierpliwość do nas grzeszników i czeka na nasze tak w czynieniu dobra i naszych kroków w dobrą stronę.
Mistrz Joda Dominik vs Dark Force from Hell - kolejne starcie!! Rycerze Maryji . Ale Zgadzam sie z ksiedzem. Sam trenowałe Aikido i mój trener czarny pas opowiadał mi o tym ze ciagle mysli jak sie obronic idac ulica wchodzac do sklepu ... Moze zapętlic umysł. Ale każde hobby działa tak samo z tą rożnica że wschodnie sztuki walki jak sama nazwa mówi wschodnie czyli mnisi klasztoy czyli reliigie. Pozdrawiam Sensei Dominika ps. kiedy trening następny :D
❤ modle sie aby ksiadz przeszedł na strone tradycji wtedy przeciągnie ksiądz rzesze rodakow na tę strone jest nam to w tej chwili dramatycznie potrzebne…jako narodowi
Amen. Oby przestal polegac na uczuciach, poszedl po rozum do glowy, zobaczyl gdzie go zaprowadzilo zwiedzenie w Madjugorie i ze zginanie karku przed protestantami to regres a nie progres.
drugi raz słucham tego nagrania (tak ok 5 lata temu) i ... usłyszałem więcej niż za pierwszym razem, wkurzyłem się dużo mniej (chyba wcale), dalej nie wszystko mi się widzi w tej wypowiedzi, ale znacznie mniej niż za pierwszym razem, są rzeczy które mi się spodobały ... Jak pierwszy raz słuchałem, ćwiczyłem mniej karate i byłem w znacznie gorszej kondycji psychofizycznej niż wtedy gdy słuchałem pierwszy raz... i właśnie to pisząc uświadomiłem sobie że wtedy jednak joga zajmowała to miejsce, które teraz karate.... "karate to nie sztuka walki, to sztuka samoobrony" A.B. (7dan). Tylko jak pogodzić fakt, że bardzo dużo ćwiczeń które są w jodze występują w wychowaniu fizycznym (mnóstwo!!!!! ukończyłem studia na tym kierunku) ???? Jak się odnieść do tego, że te ćwiczenia jogi które wtedy wykonywałem, wzmacniały mnie fizycznie, pozwalały mi lepiej funkcjonować ????
Oni zarabiają na sianiu strachu, co jest złego w odpaleniu kundalini? Jak ktoś nie ma dobrej higieny to skończy z schizofrenią. Dlatego oprócz praktykowania jogi warto jest się zapoznać ze stroną manualną i duchową takich ćwiczeń.
@@bigboss-qv7pe nie wiem o czym Ty nawet piszesz... brak higieny (????) strona manualna (????) po za tym jak dla mnie, jeżeli ktoś się podpisuje jakimś dziwnym nikiem i daje odpowiedź ćwierć słówkami to nie budzi zaufania, w sumie choćby i wyczerpujące odpowiedzi dawał, ale imienia i nazwiska nie poda to szkoda wiatru... Kto Ty jesteś??
chodziłam na msze odprawiane przez księdza który miał szkoły sztuk walki. jego błogosławienstwo na zakończenie Mszy było ruchem walki ,było agresywne...Ksiądz zniszczył sobie życie..odszedł z kapłaństwa białaczka i alkohol...
Powtarzam: Do poki czlowiek jest soba a nie staje sie tym co trenuje to jest ok. Moge trenowac Thi chi, Aikido, Karate, Yoge do momentu gdy jestem soba a nie tym co cwicze. Podobnie jest z innymi, zachodnimi dyscyplinami i sportowym i mentalnymi (np. szybkie czytanie). Wszystko jest przydatne (edit: tylko i wylacznie) do momentu gdy sami nie zaczynamy sie stawac tym co robimy. poniewaz to nie nasza droga. Mysle, ze to oczywiste. Szczesc Boze.
Pozwole sie nie zgodzic, bo srodowisko ma na nas wplyw, mniej istotne rzeczy moga nam zabierac czas, odciagac od poglebiania wiary. Ta granica i koncepcja 'stawania sie' tym co robimy jest dosc plynna.
Racja. Biblię też należny wyrzucić do śmietnika, bo ona mówi że w Nowym Przymierzu już nie ma kapłanów, zakazuje kultu Maryjnego, a w dodatku przeklina wszystkich głoszących to co D. Chmielewski.
O rany. Najcięższy film jaki widziałem od dawna. Ojciec Dominik nieźle zawoalowany, musi mieć w głowie niezły mix. Ten film to jakaś masakra, ale warto posłuchać. Módlmy się za o. Dominika żeby panował nad swoją energią.
ale się boicie tej duchowości wschodu. Moim zdaniem to co mówi ksiądz, to kłamstwo. Sam trenując karate i praktykując jogę,nie mogę zrozumieć tych "zagrożeń". Medytacja = koncentracja, medytacja i kontemplacja . Te trzy istnieją zawsze i kazdy kto się chce czegoś nauczyć , stosuje je w każdej dziedzinie życia. Ksiądz pomija aspekty etyczne tych systemów. Opowiada rzeczywiście o swoich chorobach , mnie nigdy takie rzeczy nie niepokoiły. Nie zabijaj, nie kłam, nie kradnij, zgłębiaj prawdę - tak wygląda joga jej wstępne nauki (trening etyczny). Księze - nie kłam. Fanatyzm jest gorszy od "faszyzmu"
Witam ,ksiadz wypowiadajac sie na temat yogi mowi o czymś nieznanym ,dlatego tylko na zasadzie wlasnego autorytetu ludzie bedą kiwali glowami na tak. Ksiadz poslucha sam siebie, ILUZJA ja jest najciezsza do rozbicia. Wiem ,ze ksiadz cytuje ale w glebi prawdy sam wie o iluzorycznym ja ,ktorym spoleczenstwo sie posluguje. Ksiadz mowi o pragnieniu kochania i pargnieniu bycia kochanym, przeciez to natura Boza sama w sobie jest miłoscia nie trzeba jej pragnac ,nie trzeba starac sie o milosc,to jest osiagniete przy narodzeniu kazdego z nas!
Sekretem Aikido nie jest to jak macie poruszać swoje ciała ale jak wykorzystywać waszą siłę. Nie uczę was technik walki. Uczę was jak nie być agresywnym.Ten cytat należy do Morihei Ueshiba
W Aikido podstawa to mechanika a te wszystkie dodatki religijne nie mają praktycznego znaczenia. Nie ma co się nabierać na to co pisał Ueshiba, on on dziecka ćwiczył rożne sztuki walki.
A jak bronić siebie i innych bez agresji koniecznej aby dobrze walczyć ? A Sobieski pod Wiedniem, a Cud nad Wisłą, a bitwa pod Lepanto a obrona Częstochowy itd ? Jak kogoś napadnie muzułmanin to trzeba zacząć rysować teczę czy uruchomić agresję i walczyć ? Czy wszyscy żołnierze i policjanci i służby szkolące się dla potrzeb walki grzeszą ? Ochrona osobista Papieża również ? A Gwardia Szwajcarska ? A Gedeon ? a Dawid ? A w końcu - Jezus z Biczem w świątynii ? To tylko pytania - ale istotne pytania.
Nie ważne co mówi biblia. Ważne co mówi ks. Dominik, bo on jest uczniem samego Belzebuba. Biblię należny wyrzucić do śmietnika, bo ona mówi że w Nowym Przymierzu już nie ma kapłanów, zakazuje kultu Maryjnego, mówi że msza to bluźnierstwo przeciw Bogu, a w dodatku przeklina wszystkich głoszących to co D. Chmielewski.
Tak, aby sie mogli nawrocic. Zaczal jezdzic do madjugorie i powtarzac herezje gospy, ze wszystkie religie sa rowne, ateizm tez. Pieknie mowi ale lyzka dziegciu moze zepsuc beczke miodu. Tych co tylko spijaja slowa z jego ust moze sprowadzic na manowce. Trzeba sie doksztalcac, modlic.
Księże Dominiku, w jaki sposób ujął ksiądz synkretyzm między chrześcijaństwem a religiami/kulturami wschodu, co ponoć było tematem księdza pracy magisterskiej? Pozdrawiam.
Ciekawe, bo to dosc sprzeczne koncepcje. JPII pierwsza praca doktorska zostala odrzucona w Colleguium Angelicum aw Watykanie z powodu modernizmu. Od tamtych czasow bardzo poluzowano kryteria.
Jest na youtube kobieta ma kanal jest mistrzynia Zen praktykowala w klasztorze w Japonii medytacje i praktyki Zen. Twierdzi ona ze zen to jest tylko filozofia i metoda medytacji i nie ma zwiazku z religia. A przeciez zen jest buddyjski. Uwazajcie na osoby ktore twierdza ze medytacja i joga to tylko takie cwiczenia relaksacyjne i nie maja zwiazku z religia.
"Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" 1 Tes 5, 22. Choć o pilates wcześniej nie słyszałem, to jeśli ta praktyka ma elementy jogi, nie stosowałbym jej... Takie mieszanki są wybuchowe...
+Renata g Pilates nie ma nic wspolnego z joga, dlatego tez nie ma nic wspolnego z zagrozeniem, to sa tylko cwiczenia nie ma medytacji tak jak w jodze. Ks. D. Chmielewski jest fantastyczny, uwielbiam Go sluchac. Pozdrawiam serdecznie.
"Także ludzie, którzy ćwiczą sztuki walki są ludźmi, którzy w codziennych sytuacjach reagują często wybuchem niepohamowanej agresji, nieadekwatnej do sytuacji..." Na początku wspomnę, że jestem całe swoje życie związany ze sportami walki a teraz także uczę walki innych. Nie jestem osobą "wierzącą" i mój Bóg nie ma imienia, wyimaginowanej postaci męskiej/żeńskiej. Nie ma kształtu i nie jest JEDYNYM PRAWDZIWYM Bogiem jaki "istnieje" na tym świecie. Wierzę natomiast w intuicję, szacunek, przyrodę, instynkt i zdrowy rozsądek. Mówiąc, że WSZYSCY trenujący sztuki walki to ludzie nadwyraz agresywni to absolutna bzdura i generalizowanie. Sztuka walki uczy nie tylko jak przekształcić ciało w broń. Uczy także jak kontrolować własną agresję, uczy konsekwencji i opanowania właśnie w trakcie bardzo gwałtownie zmieniających się scenariuszy. To, że człowiek jest w początkowej fazie nauki sztuki walki jest bardziej "wyczulony" na otaczający go świat to zupełnie normalne. Przede wszystkim uczy się czytać mowę ciała drugiego człowieka i ma znacznie głębsze rozumienie swojej fizyczności. Długo by pisać o filozofii sztuki walki, o której nie wiele Pan powiedział. Nie jestem jednak zaskoczony, że mówi Pan o wszystkim (joga, aikido, boks etc.) jako okultyzmie, pradawnych "pogańskich" wierzeniach, wychwalaniu obcych bogów itd. Jak każdy człowiek zafiksowany na punkcie religii, będzie Pan bronił swojej doktryny i za wszelką cenę nawracał cały świat na "jedyną prawidłową religię", dokładnie tak samo, jak muzułmanie, świadkowie jehowy, buddyści i inni, którzy uznają wszystkich innych za "błądzących". Proszę pamiętać, że jest Pan tu gdzie jest, robi i mówi to co mówi, właśnie dzięki filozofii sztuki walki, która w dużej mierze ukształtowała pana jako człowieka i wykreowała na "Od mistrza sztuki walki do kapłana". To dzięki sztuce walki teraz ktoś chce z panem rozmawiać i przeprowadzać wywiad. Świat nie jest światem jednej religii a wszystko inne niż katolickie jest złe. Życzę zdrowia i wolności!
Zupełnie nie zgadzam się z tym, że patrzę na kogokolwiek, jak na przeciwnika. Musiałam mieć wspaniałych nauczycieli. Wydaje mi się, że może to dotyczy młodych adeptów sztuk walki w pierwszym okresie jaki tychże sztuk. To zupełnie nie zgadza się z moim postrzeganiem adeptów sztuk walki.
Wszystko ok....ale "jeśli ktoś nie prowadzi życia duchowego,to nie jest to żadnym zagrożeniem"....nie całkiem chyba.Zły się nie pyta,sam przychodzi- nawet dzybciej. Największym zwycięstwem zła jest to,że wmówił,że gonie ma....
Ksiadz mowi że Jezus został syworzony przez Maryję w jej łonie? Z calym szacunkiem do sympatycznego x.Dominika .Twierdzę ze to twierdzenie podważa wieczne istnienie Trójcy .
Chciałabym się dowiedzieć czy ćwiczenie qigong medycznego który jest dobry dla kręgosłupa jest jakimś zagrożeniem dla katolika? Czy można je wykonywać tylko fizycznie bez duchowej ingerencji? Z góry dziękuję za odpowiedź
Największym zagrożeniem dla katolika jest Biblia, gdyż Ona bardzo szczegółowo zapowiada nadejście tego zwodniczego kościoła, i to na tysiąc lat przed jego powstaniem! I zapowiada z takimi szczegółami, jak: - Chronologicznie po jakich kolejnych imperiach powstanie, i z jakiego sam się wyłoni i będzie kontynuatorem! - Gdzie będzie jego stolica (Watykan). - Jak będzie prześladował uczniów Jezusa ("pijany od krwi świętych - Tak nazywano chrześcijan), jak bluźnił Bogu (m.in. msza, odpusty, sakramenty, relikwie, i wiele innych), jak kłamał i zmieniał prawo i czasy (przykazania i dni świętowania). - I bardzo wiele innych szczegółów, z nawet takimi jak daty ważniejszych wydarzeń z tego kościoła (Najazd na Watykan Napoleona, przywrócenie mu świetności przez Mussoliniego, czy też jak długo będzie prześladował chrześcijan - czyli 1260 lat - i tyle dokładnie ten kościół tropił, torturował i sadystycznie wymordował miliony chrześcijan).
Slyszalam o akupunkturze medycznej. Nie sadze aby to sie dalo oddzielic od strony duchowej, bo to ma zwiazek z demonami. Mysle, ze z medycznym qigung bedzie podobnie. Prosze skorzystac z wiedzy wykwalifikowanych terapeutow, masazystow. Kto Pani doradzil taka metode? Niech pani to przemodli, rozaniec, modlitwa myslowa. Oby Duch Swiety Pania pokierowal.
Księga Powtórzonego Prawa 4:23 „Strzeżcie się, abyście nie zapomnieli przymierza Pana, Boga waszego, które zawarł z wami i nie uczynili sobie wyobrażenia w rzeźbie tego wszystkiego, co wam zabronił Pan Bóg wasz”. 5 - Izajasza 44:9-20 „9 Wszyscy rzeźbiarze bożków są niczym; dzieła ich ulubione na nic się nie zdadzą; ich czciciele sami nie widzą ani nie zdają sobie sprawy, że się okrywają hańbą. 10 Kto rzeźbi bożka i odlewa posąg, żeby nie mieć korzyści ? 11 Oto wszyscy czciciele tego bożka zawstydzą się; jego wykonawcy sami są ludźmi. Wszyscy oni niechaj się zbiorą i niech staną! Razem się przestraszą i wstydem okryją.
Nie zgadzam się z o. Chmielewskim. Przedstawił problem sportów walki w sposób, jakby to przypominało każde inne hobby gdzie zagrożeni polega na tym, że wchodzimy zbyt głęboko i zaniedbujemy inne obszary życia i robimy to z pasji. Niestety istnieją systemy walki, które są groźne dla duchowości, niezależnie od tego czy uprawiamy przy tym jakąś duchowość czy nie, tak jest też np z jogą. Sam kontakt z tym naraża nas na problemy duchowe, oczywiście jeśli mówimy o systemach z inicjacją itd to są szczególnie niebezpieczne zajęcia dla naszej duchowości, wtedy wchodzimy w inną duchowość, czyli wprost związaną z demonami. Także powinniśmy unikać sztuk walki, zwłaszcza wschodnich, które są związane z duchowością, które są czymś więcej niż sztuką walki. Oczywiście box, mieszanki i inne zachodnie wynalazki, moim zdaniem nie stanowią zagrożenia duchowego, to tylko style walki i wtedy zgadza się to o czym mówi o. Chmielewski, jeśli przesadzimy i skupimy się na tym za bardzo, zaczniemy zaniedbywać kontakt z Bogiem i inne obszary naszego życia, jak rodzinę, to jest rodzaj uzależnienia, realizujemy swoje ja, postawa wysoce egoistyczna itd. swoje ja stawiamy wyżej od Boga i to wtedy stanowi zagrożenie duchowe, wchodzimy w przestrzeń w której rządzi szatan.
Same sztuki walki nie niosą w sobie zagrożenia ale stosowanie ideologii i techniki zen dla chrześcijanina jest bałwochwalcze i sprzeniewierza się naszej wierze
Sztuki walki są zagrożeniem dla tych panów, ponieważ oni mogą stracić pracę. Największym ich bólem jest to, że nie wszyscy ochrzszczeni chcą być chrześcijanami. Zagrożenie o którym mówią to właśnie odejście od religji.
@@krzychumak2361 Strasznie mieszasz pojęcia! Mieszasz chrześcijaństwo z tą demoniczną religią z Watykanu! Rzymski katolicyzm nigdy nie był Kościołem Chrystusowym i nie ma w przeciwieństwie do niego 2000 lat ale około 1600 - (dekrety teodozjańskie 391-392r). Prześladowania nie wiele dały szatanowi, więc stworzył parodię Kościoła a później opozycje kontrolowaną jak wielkie denominacje protestanckie, organizacja Świadków Jehowy, itd. I tez chrześcijaństwo od początku było relacją z Bogiem, a nigdy nie było, i nie może być religią. I w chrześcijaństwie nigdy nie było i nie ma chrztu nie świadomych niczego dzieci.
