W nawiązaniu do poprzedniego filmu o końcówce T-Amp pokazuję inny, 4 kanałowy wzmacniacz tego producenta, oferowany od 2009r. Miałem z nim trochę „przygód” i dlatego uznałem, że warto podzielić się moimi doświadczeniami. W ramach uzupełnienia dodam, że większość starszych modeli T-amp wykonywanych w klasycznej technologii można kupować niemal „w ciemno” bo są to sprawdzone konstrukcje o bardzo dobrej relacji ceny do jakości. Niestety nie można tego powiedzieć o współczesnych wyrobach tej firmy, budowanych już w oparciu o technologie zasilaczy impulsowych i końcówek w klasie D. Niektóre serie to wręcz wzorcowy przykład jak nie powinno się konstruować wzmacniaczy. Są tak awaryjne, że czasem można spotkać oferty sprzedaży wielu uszkodzonych egzemplarzy przez jednego właściciela, za ułamek ceny nowego, bo naprawy są w zasadzie nieopłacalne, z uwagi na błędy konstrukcyjne. Inaczej mówiąc, i tak prędzej czy później taki wzmacniacz się popsuje. Trochę dziwię się zasłużonej w końcu firmie, że nie panuje już do końca nad tym co Chińczyk jej wciska, bo dawniej była jednak w stanie „wymusić” na dostawcy nawet lepszą jakość, niż miały pozornie identyczne produkty oferowane z innym logo.
Jeśli chodzi o muzykę w tle, to ciekaw jestem, czy RU-vid po raz kolejny „wykryje” jakieś prawa autorskie do tych nagrań, informując mnie, że nie oznacza to konieczności ich wyeliminowania z publikowanego materiału. Swoją drogą te algorytmy wyszukujące muszą być mocno zaawansowane, skoro od razu wykrywają coś, co jest tylko tłem do audycji. Pewnie gdyby w tle grało radio, też zadziałałyby tak samo, co jest dla mnie trochę niezrozumiałe, bo przecież ja nie wykorzystuję tej muzyki do celów komercyjnych, a większość zespołów których słucham pewnie bardzo by się ucieszyła, że ktoś jeszcze o nich pamięta. Wiele z nich nagrało np. tylko jedną płytę i są kompletnie nieznane. Ten, który zagrał dzisiaj też nie dorobił się więcej albumów, ale ulotkę z koncertu w 1969 roku niedawno sprzedano na aukcji za 160$. Tak więc odgadnięcie nazwy bez korzystania z pomocy technicznych nie będzie łatwe, ale proszę próbować.
P.S:
Po wgraniu filmu okazało się, że nikt nie zgłosił praw autorskich do tej muzy, albo po prostu jest tak stara, że prawa wygasły. Bardzo mnie to cieszy, bo takich "perełek" mam setki, więc starczy mi podkładów na kilka lat.
13 авг 2024
