Tadeusz Konwicki - Pozegnanie.. 

Niezmiennie wzrusza mnie Pan Tadeusz Konwicki.. "Lawa", Dolina Issy" to dla mnie czysta poezja. Powieścią , niewielką w formie, pt. "Bohiń" od trzydziestu siedmiu lat, kiedy tak jak jej bohaterka miałam lat trzydzieści, rokrocznie rozpoczynam kolejną wiosnę. Znam ją prawie na pamięć, więc tylko fragmenty... Niech dobry Bóg ma w opiece Pana Tadeusza.

Wczoraj minęła czwarta rocznica śmierci. Był Pan dla mnie kimś ważnym. Dzięki, Panie Tadeuszu.

Myślałem, że Bogusław Linda nie jest w stanie mnie już niczym zaskoczyć. Myliłem się , Panie Bogusławie, wzruszyłem się prawdziwie. Dziękuję.

Odszedl rezyser i czlowiek naszego pokolenia. Jego Dziela byly dla nas bardzo wazne!

Dzięki Panie Tadeuszu

Prosze sie nie bac,Panie Boguslawie....TU tylko Milosc jest....Nic mnie,nic wiecej.....

Wspaniały Człowiek do zobaczenia

Tadeusz Konwicki był nie powtarzalny, tak bardzo chciałbym pisać książki o czasie, o przemijaniu...

❤