Tajemnica śmierci Raudhy Athif 

Moja babcia miała depresję. Leczoną farmakologicznie. Wydawało się, że wszystko jest ok. Pewnego przedpołudnia rozmawiała przez telefon ze swoją siostrą i nawet mówiła o planach na resztę dnia. Miała iść do ogrodu, ale poszła do garażu i nalała sobie szklankę kwasu solnego i wypiła. Butelka była oryginalna. Wiedziała co robi. I to jest najciekawsze, bo kwas nie działa natychmiast. Mój tata, a jej syn, pojechał do niej kilka godzin po tym, gdy się napiła kwasu. Babcia po prostu stała i się na niego patrzała. Dopiero pod naciskiem przyznała się, że piecze ją w gardle i że wypiła kwas. Mój tata zabrał ją do szpitala i pokazał lekarzowi butelkę z kwasem. Lekarz powiedział, że za późno i że już nic nie mogą pomóc. Oczywiście została w szpitalu, cały dzień, aż prawie do północy można z nią było normalnie porozmawiać. Powiedziała tylko, że przeprasza. Później niestety musieli ją utrzymać w śpiączce farmakologicznej i podawali morfinę. Operację przeprowadzono, ale lekarz dał 1% szansy na przeżycie, bo kwas poparzył wszystkie organy. Żyła (w śpiączce) 3 dni. Samobójstwo to trudny temat. Gdyby nie to, że można było z moją babcią jeszcze porozmawiać, to nie uwierzyłabym, że sama z siebie wypiła kwas, bo nie chce żyć.

No nie wiem, możemy sobie gdybać, ale jak się spojrzy na zdjęcia śladów na szyi dziewczyny, to to nie jest szrama po chuście, tam widać ślady po czymś takim jak cienki pasek ze sprzaczką. Dodatkowo sporo jest śladów, wyglądajacych na ślady palców, jakby była duszona na różne sposoby. Poza tym znalazałam takie ustalenia z 2017 roku: *Policja zajmowała się ciałem podczas dochodzenia bez obecności sędziego. * Wstępne raporty twierdziły, że ciało zostało znalezione około 9:30 w dniu 29 marca. Jednak wszystkie raporty końcowe opóźniły czas do 11:30. *Ślady na jej szyi nie są zgodne z samobójczym powieszeniem lub szalikiem, którym rzekomo się zabiła. *Test obciążenia wentylatora wykazał, że nie był do niego przymocowany duży ciężar. * Zwłoki Raudhy nie wykazywały żadnego z trzech najczęstszych skutków powieszenia - śliny ściekającej z boku ust, krwi spływającej z nosa i oczu, opadającego języka. Zatem jakim cudem dwa lata później wszystko im się ładnie poskładało i jeszcze jakaś zawiedziona miłość się znalazła, która miała być przyczyną? Nie można chyba lekceważyć faktu, że na uczelni źle był widziany jej sposób ubierania, poglądy i praca w modlelingu, a w tamtych latach miały stracić życie jeszcze dwie inne modelki w wyniku rzekomego samobójstwa. Wiadomo, że uczelnia była siedliskiem ekstremy, jedna zlikwidowana grupa nie dowodzi, że nie było innych. Czy miała w tym swój udział jej przyjaciółka? Niewykluczone. Może miała jakieś własne powody, a może zmuszono ją żeby dziewczynę wystawiła... Oczywiście zdarza się, że po jakimś mocnym doświadczeniu u młodej osoby pojawia się epizod psychotyczny, w tym wieku często ujawnia się np. schizofrenia i zdarza się targniecie na życie, ale znowu - te ślady na szyi nie wskazują raczej na samodzielną robotę. Oprócz bruzdy wisielczej jest cała masa siniaków. Do tego czy ona w ogóle kiedykolwiek naprawdę wisiała na tym nędznym wiatraku? Czy na dłoniach miała włókna chusty za pomocą której własnoręcznie miała się powiesić, a która jak ustalono nawet nie pasowała do śladu? Kto usunąl jej profil na insta? Jakoś watpliwe wydaje mi się to, że zniknął tak szybko na skutek zgłaszania go przez innych, w sumie kto i po co by to robił gdyby dziewczyna popełniła samobójstwo? Jeśli to nie było włamanie, to może ktoś miał dostęp, ale co tam mogło być do ukrycia? Jakieś interakcje, prywatne wiadomości, które mogły być tropem? Może groźby? Ciekawe czy policja zrobiła coś żeby do tego dojść, cokolwiek odzyskać? Raczej się nie dowiemy, co tam zaszło.

Aga , ta dziewczyna ma takie oczy jak Ty ..myślę, że to było samobójstwo znałam blisko osobę( widywalismy się codziennie odkąd skończyłam 5 lat , czyli znaliśmy si ok 20 lat i wydawało mi się ,że znamy się w 100 %) która przerwała odbieranie ziemniaków, zeszła do swojej piwnicy i tam się powiesiła...miliony razy zastanawialam się czego nie potrafiłam dostrzec , widzieliśmy się kilka godzin wcześniej, graliśmy w scrabble , było radośnie i zwyczajnie , nigdy nie wiemy co tkwi w kims głęboko...do dziś o tym myślę a wydarzyło się to 10 lat temu

Tak właśnie się dzieje gdy człowiek jest jedynie szczęśliwy w momencie kiedy czuje się kochany i doceniamy przez drugą osobę. W wielu przypadkach szczególe młodzi ludzie mylą prawdziwą miłości z fascynacją samą miłością i tą aurą wyjątkowości którą ona daje. A kiedy to wszystko znika mają wrażenie że sami przesteli istnieć. W pierwszej kolejności nauczmy się kochać samych siebie i mieć poczucie własnej wartości bez patrzenia na innych. Szkoda tak pięknej i niesamowitej dziewczyny😕

Jestem osoba z depresja, uśmiecham się, cieszę się a przychodzi chwila i moje myśli są inne 😔 niestety moim zdaniem to samobójstwo. To co widzimy nie zawsze jest prawda- uśmiech nie znaczy, ze jesteśmy szczęśliwi.

Dobry den Agus, uklizim a posloucham Tvuj kanal o te sprave jsem jeste neslysela. Je to zajimave a musim Ti rict,ze opravdu neni treba hledat nic jineho . Mam osobni zkusenosti a musim Ti rict ,ze neni potreba planovat si sahnout na svuj zivot ,je to impuls a ty nevidis v pravo vlevo a v ten moment se citis strasne svobodna a klidna. Je to uz spousta roku ale ten pocit mam porad v sobe. je to smutny pribeh.

Mam wielu przyjaciół z Bangladeszu i praktycznie każdy uważa, że było to morderstwo. Bangladesz jest krajem muzułmańskim, inne religie tam panujące, są tak naprawdę szczątkowe. I o ile np w stolicy państwa w Dace widoczna jest różnorodność i większa swoboda jeżeli chodzi o ubiór i zachowanie kobiet, tak mniejsze miejscowości bardzo ściśle przestrzegają zasad związanych z kulturą+religią. Myślę, że większość z was patrzy na tą sprawę bardziej z „europejskiego” punktu widzenia i dlatego trudno jest zrozumieć, że np w kimś chęć mordu może wzbudzić samo pojawienie się dziewczyny na okładce magazynu modowego. Drugą ważną sprawą jest to, że policja w Bangladeszu jest bardzo skorumpowana, urzędy są skorumpowane. Ludzie boją się policji. Każdy kto tam mieszka o tym wie. Także często załatwianie spraw nie odbywa się uczciwie, nie ma tam tak jak u nas takiej czystej sprawiedliwosci. Dlatego ja jestem w stanie jak najbardziej uwierzyć, że wszystko mogło zostać tak spreparowane, aby wyglądało na samobójstwo. Jedna groźba ze strony policji, która mało będzie się przejmować dziewczyną z innego kraju, tym bardziej taką, która może wzbudzać właśnie oburzenie, ze względu na bycie modelką i wszyscy trzymają buzie na kłódkę. Parę rzeczy które jeszcze mogę podpowiedzieć - trucizna na szczury to żadna nowość, szczury w Bangladeszu to codzienność. Dlatego wyobrażam sobie, że tak jak my trzymamy chusteczki na szafce, tak dziewczyna mogła mieć trutkę na szczury. Nie wspomniałaś także, że prócz wątłego wiatraka na którym miałaby wisieć dziewczyna, także ponoć i chusta nie dałaby rady udźwignąć ciała. Kolejnym faktem jest to, że rodziny muzułmańskie są bardzo ze sobą związane. Gdy komuś udaje się osiągnąć coś więcej, zarobić jakieś pieniądze to jest to dla nich oczywiste, że pomaga się rodzinie. Dzieci czują tą powinność wobec rodziców. Dziewczyna miała plan, był on prosty i po wykonaniu go dawał duże możliwości rozwoju i kariery. Skończyć studia a potem żyć w wielkim świecie. Pewnie tez pomagać rodzicom Dlatego to bardzo kłóci mi się z wizją samobójstwa spowodowaną przez jakiegoś chłopaka. Nie wierzę w samobójstwo.

Zawsze mnie zastanawia to: była w trakcie obiady, miała plany, wiec nie mogła… Otóż, mogła. Dwa razy robiłem coś w domu, byłem w trakcie sprzatania, gdy nagle przyszła zła myśl. Jak stałem. Tak wyszedłem. Nie założyłem nawet butów, wyszedłem w kapciach. Nie zamknąłem mieszkania, nie wyłączyłem odkurzacza. Miałem nie wrócić. Wróciłem. Drugim razem właśnie gotowałem obiad i tez po prostu nagle naszedł impuls, złe wspomnienie wdarło się do głowy i to była ta kropla, która przepełniła czarę goryczy. Znowu wyszedłem nic ze sobą nie biorąc. To, ze ktoś ma plany, nie oznacza, ze nie ma depresji. To ze nie ma listu pożegnalnego, nie oznacza, ze nie popełnił samobójstwa. Ludzie zdrowi patrzą przez swój pryzmat i to zaburza bardzo obraz.

Nie miałam jeszcze okazji rozpisać się na temat Twoich podcastów Agnieszko, więc niniejszym to czynię... 🙂 Pod jednym z odcinków na innym kanale wywiązała się polecajkowa wymiana wrażeń na temat różnych twórców. Dla mnie Aneks jest absolutnym numerem 1. Z kilku powodów: atmosfery, kultury i sposobu opowiadania, niesamowitej pracy, jaką wkładasz w reaserch, ilości zdjęć osób, miejsc, mapek, przedmiotów i szkiców, które wrzucasz w odcinek oraz tego, że nigdy nie mam ochoty przewinąć do przodu, zeby przejść do konkretów. Często jest wręcz odwrotnie, przewijam żeby usłyszeć jeszcze raz opis miejsca lub okoliczności. Dziękuję, że skupiasz się na analizie i sprawie, że nigdy nie słyszę z Twoich ust głupich żartów na temat sprawcy czy okolicznosci, że słuchając o czym opowiadasz nie epatujesz swoimi prywatnymi poglądami politycznymi, religijnymi czy społecznymi. Oczywiście, każdy z twórców ma do tego prawo, jednak Tobie udaje się to genialnie wyważyć. Twój podcast jest jedynym z podcastów kryminalnych, którego by mi brakowało, gdybyś nagle zdecydowała się przestać nagrywać. Cenię ogromnie czas, jaki poświęcasz na przygotowanie każdego odcinka i z tego miejsca chcę powiedzieć: DZIĘKUJĘ!!!

Dziękuję za film 🙏pozdrawiam serdecznie Agę i sympatyków jej kanału ❤️

Bangladesz to specyficzny kraj o dużym odsetku samobójstw wśród kobiet. Miałam okazję być w Dhace (stolicy) kilka razy - i chociaż kraj nie jest radykalnie religijny, to jednak Islam jest w wielu kręgach traktowany bardzo poważnie (rozmówca potrafi przerwać rozmowę i udać się na modlitwę). Poza tym na pewno nie jest jest to kraj bezpieczny - codziennie otrzymywaliśmy gazety, w których przynajmniej kilka wiadomości dotyczyło zabójstw, napadów itd. Trudno zgadywać, co się wydarzyło w tym przypadku, ale polecam dokument na Netflixie "Dom Tajemnic" o tajemniczej śmierci 11-osobowej rodzinny z Delhi. Inna religia, ale pod wieloma względami bardzo podobne kraje i podejście ludzi.

Nieudolność policji boli, bo sprawa zasługuje na śledztwo. Mam jednak taką myśl, że może Raudha straciła z tym chłopakiem dziewictwo i miała wielkie plany, być może została przez niego perfidnie okłamana i to ją załamało. Te rzekome ślady walki mogły być nienaprawionym "wystrojem" pokoju akademickiego, a może Raudha w złości sama czymś w to szkło uderzyła. Niemniej sprawa interesujaca

Zabrzmi to kontrowersyjnie, ale mam wrażenie, że ludzie często doszukują się spisku w sprawach gdy ofiarą jest młoda, piękna osoba, gdy wydaje się, że ta osoba ma wszystko czego chce. Pada pytanie, jakim cudem ktoś taki chciałby targnąć się na swoje życie? A przecież depresja ma wiele twarzy. Również tę piękną, młodą. Oczywiście, jest to ogromna tragedia dla rodziny, i rozumiem, że ciężko im przyjąć wersję o samobójstwie. Chcieliby wiedzieć dlaczego, mieć jakiekolwiek "zamknięcie". Myślę też, że jako muzułmanie, ciężko im jest zaakceptować wersję o samobójstwie, ponieważ samobójstwo w islamie to grzech ciężki. Jest to popularny motyw wśród rodzin osób, które się zabiły. Ciężko przyjąć to, że życie ich bliskiej osoby stało się nie do przejścia, więc doszukują się winnych i wolą wierzyć w morderstwo, niż to że bliska im osoba umyślnie ich opuściła. Dzięki za materiał i pozdrawiam ❤️

Ach,te oczy!Piękna,mądra,zgrabna.Pracowita i z dobrego domu,a jednak nieszczęśliwa . Dziękuję za interesujacy materiał,świetnie opracowany.

To zdjęcie mnie zmyliło. Myslalam,że to reklama,a nie Twoj podcast. Już się martwiłam,że zapomniałaś dodać. Zabieram się za obiad i słuchanie ;)

Dziękuję za Pani pracę. 🙂

Obawiam się, że dziewczyna mogła jednak popełnić samobójstwo. Przebywała sama w obcym kraju, była osobą publiczną, przeżyła zawód miłosny, wszystko to mogło doprowadzić do załamania nerwowego. Rodziny często nie chcą dopuścić do siebie myśli, że ich bliski zdecydował się na coś takiego. Zamknięte od środka drzwi też raczej by na to wskazywały. Czy wiemy na którym piętrze był jej pokój? Jeśli było to jakieś wysokie piętro to ucieczka potencjalnego sprawcy przez okno jest jeszcze mniej prawdopodobna. Czy z pokoju coś zginęło? Czy były ślady wykorzystania seksualnego? Po co ktoś miałby zadać sobie tyle trudu tylko po to, żeby ją zabić, bez żadnych dodatkowych "korzyści"?

Sprawa Calisty Ojinnaka jest podobna. Tam obwiniono męża. Twierdzono, że problemy psychiczne jakie podawał jako przyczynę samobójstwa były zmyślone, by zatuszować morderstwo przez powieszenie na takim samym wiatraku.

Przeklenstwem osob mlodych i pieknych (znanych rowniez) jest przekonanie innych, ze tacy nie moga miec problemow, zmartwien, depresji, ze nie maja powodow do samobojstwa. Rodziny trzeba latwo usprawiedliwic, malo ktora bierze to na klate i przyjmuje bez kwestionowania przyczyny smierci. Bardzo smutna sprawa, szkoda dziewczyny ale osob trzecich bym w tej sprawie nie szukala.

Przypomniała mi się sprawa Kaaniki (nie jestem pewna, czy dobrze pamiętam imię) czarnoskórej dziewczyny która zmarła w hotelu podczas imprezy. Upojona alkoholem zgubiła się w budynku i w końcu zatrzasnęła w mroźnym pomieszczeniu. Cała ta droga jest nagrana na taśmach z monitoringu. Jednak jej rodzina (po dziś dzień zapewne) twierdzi, że ktoś stoi za jej śmiercią. Chodzi mi o to, że często rodzina zmarłej osoby "upiera się", że to nie było samobójstwo. Tak jakby poczucie winy, że nie zapobiegli czy nie wsparli najbliższej osoby było za wszelką cenę wypierane. Nie wiem jak było w tym przypadku.

Nie zawsze widać smutku oblicze, choć łzy 😢 gorzkie się leją Bywa, że w sercu łamie się życie, a jednak usta się śmieją.

Dzien dobry wszystkim! Pani Ago dziékujé,caly tydzien czekam na niedzielny poranek :)!

Szkoda, że jej nie przetrzymali w szpitalu skoro była w złym stanie psychicznym Myślę, że to samobójstwo z powodu zawodu miłosnego Niektórym dużo nie trzeba aby to zrobić wydawałoby się z błahego powodu Podobnie jak nasza polska, piękna modelka zabiła się z powodu zerwania z nią piłkarza, a miała dla kogo żyć, gdyż miała syna Bo to jest impuls, chwila

Przecież ona miała niesamowicie zielone oczy… na wszystkich zdjęciach to widać.

Cały tydzień czekam na odcinki! Dzięki! Zabieram się do słuchania!

Boszsz, jakie cudne zdjęcie dziś! Już mnie serce boli, bo domyślam się co dalej... Uściski 🤗

Miłej niedzieli dla wszystkich! Dziękuję Aga!🙏💟

Dzięki Aga za prace włożona w ten podcast. Uwielbiam Cię słuchać :)

Aga ona ma oczy jak Ty ❤

Piękna dziewczyna. Niesamowite oczy. Zabieram się do słuchania. Dziękuję za film Kociaro😘

Jest możliwe, że dziewczyna sama próbowała udusić się paskiem i w końcu powiesiła się na szalu. Jak miałam depresję poporodową to wielokrotnie zaciskalam stanik na szyi. Myślałam też o nożu, albo rzuceniu się pod auto. Umysł w momencie silnych emocji podsuwa wiele możliwości.

wow przepiekna uroda ,naprawde niesamowicie piekna dziewczyna , az przykro sie robi na sercu ze cos takiego sie stalo. Uwielbiam Aga Twój kanal ,mega ciekawie opowiadasz o wszystkich sprawach

Moim zdaniem nie jest to samobójstwo. Mohsin mógł być zakochany w tej dziewczynie, jej przyjaciółka była zazdrosna i ja zabiła. Może zazdrościła jej też sławy i tego, że jest tak wyjątkowa piękna.

Jeszcze jedna zagadkowa i niepotrzebna śmierć pięknej, mądrej, ambitnej dziewczyny. Tak wiele mogłaby dać od siebie światu. Nie wierzę w jej samobójstwo. Pozdrawiam Cie Aguniu i wszystkich słuchaczy. Miłej niedzieli.

Widziałam jej późniejsze zdjęcie, ślady na szyi są faktycznie podejrzane. Jak dla mnie wygląda to jak sprzączką od paska torby

Dzien dobry i jiz zabieram się za słuchanie... Pozdrawiam

Witaj Aguś🌲❤️🌲❤️🌲 Przy ☕, zamieniam się w słuch💙🎧 Historii nie znam, tymbardziej chętnie wysłucham a Twoje opracowania uwielbiam🌷

Aż szkoda tej dziewczyny, tyle planów, tyle pracy... I nie żyje. Dzięki Aga za te historie... A swoją drogą czy to pierwszy o niej podcast po polsku?

Aga, nagrasz coś o Abby i Libby, bo ponoć są nowe fakty. Byłoby Super!

Dzisiaj zdjęcie okładkowe tak mną wstrząsnęło, że nie mogę się doczekać kiedy wreszcie Cię wyslucham! Życzę cudownej niedzieli 🤩😂♥️

Aga, gratuluję Tobie 47 tys.subskrybentow i życzę jeszcze więcej!

Aga, nie zdziw się, jak Ci tu trochę nowych osób na kanał wjedzie :D Na jednej grupie trochę osób Ciebie polecało, w tym ja - także miejmy nadzieję zwiększą Ci się zasięgi jak i ilość subskrybentów :) POzdrawiam!

Wydaje mi sie, ze ktos byl bardzo zazdrosny o jej urode i kariere. Niestety Bangladesh jest bardzo biednym krajem, wiec ludzie widzac, ze komus moze sie lepiej powodzic sa zdolni do wszystkeigo.... Nie wierze, ze to samobójstwo.

Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie 🍀

Dziękuję za miłe chwile

Zagadkowa sprawa z ta śmiercią dziewczyny ,trudno stwierdzić, czy to morderstwo czy samobójstwo.Dzieki za twoja prace Aga

Dzięki Aga. Zabieram się za słuchanie. Pozdrawiam!

Jejku...jak mi przykro Urodzona w Raju,z wyglądu Anioł...,zdolna, wrażliwa...i...martwa.:(

Dziękuje za podcast .Piciu mam .Cieplutkiego dnia .

dziekuje za nowy odcinek i pozdrawiam

Dziękuję za podcast

Koszmar... strasznie mi szkoda tej dziewczyny. Musiała niesamowicie cierpieć.

Wiatrak do sufitu przyczepiony jest do specjalnie zamontowanego stalowego haczyka , myślę że ten haczyk spokojnie utrzyma ok 70 kg a może nawet i więcej.

W przypadku powieszenia krew jest jeszcze w stanie dopływać do twarzy, natomiast dopływ krwi jest niemożliwy przez sciśnięte naczynia. Krew ta zbiera sie w dole twarzy więc twarze osób wybierających śmierć w ten sposób wyglądają dość makabrycznie, dlatego zastanawia mnie że twarz Raudhy po jej śmierci wygląda dalej ładnie. Jest to coś zupełnie innego niż jest nam pokazywane na zajęciach. Nie jestem ekspertem ale na następnych zajeciach zapytam się eksperta czy coś takiego jest możliwe w przypadku powieszenia.

Aguś dziękuję Tobie 👍 Dużo zdrówka dla Ciebie i dla słuchaczy ☃️

Dzięki za nowy odcinek. Przyszło powiadomienie, patrzę w suby gdzie ta Aga. Miniaturka odcinka wygląda jak vocal mix chillout Ibiza 😀

Dziękuję za Twoją pracę ❤

ale super, będę miał co słuchać dziś do spania

Kobiety panny nie noszą hidżabu. Nie muszą jeśli nie chcą. Zakładają hidżab po ślubie. Mieszkałam na Malediwach i jest to 100% muzułmański kraj. Jest prohibicja, 5x azan w ciągu dnia. Tylko w resortach jest większa swoboda. Malediwy z Bangladeszem mają dużo wspólnego, bo wielu Bangla na Malediwach pracuje. Ja również pracowałam z ludźmi z Bangladeszu i są to konserwatywni ludzie, religijni, niewyedukowani. Duża hipokryzja. Niby islamski kraj a mają wyspę prostytucji... Moim zdaniem została "honorowo zabita". Czas w islamie mierzy się inaczej. Oni są dopiero w XV wieku czyli w czasach palenia czarownic na stosie...

Lubie do Ciebie zaglądać ;) Dziekuje za Twoja prace

Dziękuję i pozdrawiam 🌹 🌹 🌹

Ale super , że odcinek z nowej części świata :)

Jestem mamą dziecka niepełnosprawnego, jakie ciężkie życie mam wiem tylko ja i mój mąż, nikt poza nim nigdy nie widział mnie jak płaczę czy jestem smutna, na zewnątrz jestem mega wesołą i zawsze uśmiechniętą osobą, a to tylko pozory.. Nikt nie ma pojęcia co się dzieje w moim sercu. I to samo dzieje się z ludźmi z depresją, nie wiemy co czują bo nigdy nie założymy ich butów i nie przejdziemy tej drogi jaką przeszli... Pozdrawiam wszystkich ☺️😁

Super opracowania Agi.

Dzięki Aga🍀🎄🍀🎄

Dziękuję i pozdrawiam

Dzięki ♥️

Oczy ma zielono jasno szare ,a nie błękitne! Szary błękit ma za plecami . To są oczy tygrysa, kota.

Uwielbiam przy Tobie zasypiać :D

Studiowałam w Indiach i w tamtym regionie samobójstwa przez powieszenie na chuście przytwierdzonej do wiatraka są częste i bangladeska policja musi widzieć tego typu samobójstwa często i zakłada z automatu, że do czegoś takiego doszło. Tam panuje swego rodzaju kultura samobójstw i dla młodych ludzi pewne problemy bywają nie do przeskoczenia. Takimi problemami bywają właśnie zawody miłosne, czy nawet niezdany egzamin. Nie jest wykluczone, że dziewczyna popełniła samobójstwo, chyba że uniwersytet zapłacił policji za zatuszowanie morderstwa i stąd tyle uzupełniających się zeznań świadków, w tym lekarza, a w Bangladeszu korupcja policji kwitnie jak wszędzie w tym regionie. Wsród studentów w tej części świata panuje także ostra konkurencja, więc jeśli np. koleżanka dosypała jej środki nasenne przed egzaminem, to niekoniecznie chciała ją otruć, ale po prostu chciała uśpić konkurentkę, może to była sytuacja, w której jej koleżanka to była bardziej jej 'frenemy'. A jeśli zazdrość przerodziła się w coś więcej, to mogło dojść do morderstwa.

Dzięki, Aga, za przedstawienie tej historii. Moim zdaniem, niestety to było samobójstwo. Jeżeli informacje przekazane przez policję są prawdziwe, to winny śmierci dziewczyny jest ten niewierny chłopak i fakt, że Raudha nie była zbyt mocna psychicznie. Może miała też i inne problemy, nie wiadomo. Bycie modelką też wiąże się ze sporym stresem i konkurencją. Raudha mogła mieć nieprzyjemności na uczelni nie tylko z powodów religijnych, ale także chociażby z zazdrości. Była naprawdę piękną dziewczyną, na dodatek mądrą, z dobrze rozwijającą się karierą modelki, a taki sukces mógł komuś mocno przeszkadzać. Jeżeli chodzi o ślady ewentualnej walki, to ja bym zrzuciła je na karb działania samej Raudhy. W tak kiepskiej sytuacji psychicznej mogła próbować jakoś rozładować emocje i po prostu sama rzuciła czymś w lustro ale w nie uderzyła ręką. Trudno teraz gdybać, ale naprawdę szkoda dziewczyny. Pozdrawiam.

Często osoby odbierające sobie życie w ten sposób w ostatnich momentach swojego życia chcą się uwolnić dlatego zwykle na ich ciałach znajduje się później zadrapania i siniaki na szyi.

Moim zdaniem niestety samobójstwo. Wiem co to myśli samobójcze i wcale mnie nie dziwi, że gotowała jedzenie, itp. Te myśli przychodzą i odchodzą. Człowiek wydaje się normalny, jakoś daje radę i nagle poddaje się im zupełnie. Kiedy osoba w depresji im ulega robi coś, czego nie da się już cofnąć. Rodzinie trudno to zrozumieć.

Te przyjaciółki to są czasem najgorsze nie koniecznie w tym przypadku.Ale kto wie.🤔🤔🤔

Dziękuję. 🌷

Aga może zrobisz jakiś podobny film o zmarłej tragicznie modelce Kim Daul?

Spokojnej niedzieli wszystkim ❄️

Dla mnie to samobójstwo. Rozumiem dlaczego rodzina nie chce sie pogodzić z takim rozwiązaniem. Brakuje dokładnego motywu, wyjaśniającego dlaczego dziewczyna chciałaby umrzeć. Może być to sprawa z chłopakiem a może męczyła ją jakaś depresja o której nikomu nie wspominała? Poza tym może to ona sama przyjmowała leki nasenne, najpierw odnajdując ukojenie w śnie, a gdy to nie wystarczyło postanowiła ze sobą skończyć. Pewnie z tego powodu, że dziewczyna miała ciekawe życie, pasje i urodę trudno uwierzyć by mogła cierpieć na depresję, ale to możliwe.

Aga uwielbiam twoja prace ! :)

Ja przy każdym oświetleniu na suficie mam haczyk który trzyma wiatrak/żyrandol przecież kabel by tego nie utrzymał :)

Dzień dobry Aga, dzień dobry wszystkim☺️ śnieg, mróz, pies i Aga 🤩🥰 bardzo smutna sprawa..piekna dziewczyna, serce się kraje ze mogła ostagnac tak wiele a ktoś jej tę szansę odebrał 🥺😢😞😓

Wiem jak boli gdy dowiadujesz się o zdradzie chłopaka, męża, Wiem moja pierwsza myśl chce zniknąć nie czuć bólu ktory tak bardzo niszczy od środka. Jeśli masz plany i w tych planach jesteś ty i on a nagle to on znika i ty chcesz zniknąć.

Witaj serduszko moje,milego tygodnia zycze ❤️😘

Niebiańsko piękna kobieta,a przykra historia 💔💔💔😭😭😭

Gdyby nie Aga w niedzielę z rana to w życiu bym nie wstała tak wcześnie 🙈 Słucham i bardzo dziękuję 🤗 Pozdrawiam

Aga, wiem, że to już ponad pół roku, ale może przeczytasz i Ci się przyda - osoba, którą policja ma "na oku", ale nie przestawiła jej zarzutów to osoba PODEJRZEWANA. Osoba, której zarzuty oficjalnie przedstawiono, to już wiadomo, podejrzana. Pozdrawiam cieplutko.

Jak zwykle Aga poprawia mi samopoczucie, twój głos jest lepszy od fluoksetyny 🙂. Zabójstwo za bycie „haram” wykluczam, to raczej nie Bangladesz, takie mordy popularniejsze są w innych krajach, gdzie do praw sharia podchodzi się bardziej surowo. Spiski przyjaciółki czy innych znajomych też bym wykluczyła, jakoś się tu nic nie klei. Najbardziej prawdopodobne jest samobójstwo, bo są sygnały z niezależnych źródeł wskazujące na to, że dziewczyna przechodziła załamanie nerwowe lub tkwiła w depresji, której faktycznie może zupełnie nie być widać. Rodzina upiera się przy innym rozwiązaniu, bo w islamie samobójstwo jest postrzegane jaki hańba (i nie mówię tu o fanatykach wysadzających się w powietrze z pasem szahida na ulicy pełnej ludzi, bo to są ekstremiści i szaleńcy i prawdziwi muzułmanie się od nich odcinają). Dlatego rodzina upiera się przy morderstwie. Zresztą, każdej rodzinie trudno pogodzić się z samobójstwem kogoś bliskiego i szukają innych wyjaśnień, aby zmniejszyć swój ból, a czasem i poczucie winy. Dzięki Aga, bardzo smutna i ciekawa historia, kolejny dowód na to, że piękni, bogaci i niby nieposiadający żadnych zmartwień ludzie też mogą nosić w sobie demony depresji.

Może miałabym jakieś wątpliwości co do wersji policji, gdyby postawa rodziny wyglądała: "Znajdźcie prawdziwego sprawcę." A tutaj mamy: "Nie podoba nam się przyjaciółka córki, weźcie ją zamknijcie." Nie ważne, co mówią dowody, dla rodziców Raudy liczą się tylko ich przeczucia.

Pozdrawiam cieplutko...

Moim zdaniem to samobójstwo. Nie wiele trzeba żeby człowiek "to" zrobił, sama pamiętam jak miałam 21 lat i zostawił mnie chłopak, jejku ale to była dla mnie wtedy tragedia, wręcz koniec świata :) gotowała będąc w rozsypce emocjonalnej, rzuciła czymś i trafiła w lustro, wyłączyła gotowanie,zostawiła jak stało I powiesiła się,bo miala w pamięci dzień poprzedni gdzie nie udało jej się odebrać sobie życia tabletkami. Co do blokady znajomych,może to poprstu zwykły błąd techniczny,lub zrobiła to ma ninuty przed śmiercią. Smutna bardzo historia pokazująca jak ciężko jest być młodym zakochanym człowiekiem :(

Uwielbiam cię słuchać,ranek w niedzielę daje radochę.😄

Zaczynamy dzień z Agą

Aga, dzięki za Twoją pracę. Dobrego dnia wszystkim☺PS. Malediwy to idealna alternatywa na zimopodobną aurę u mnie za oknem☀☀☀

po co ja wchodzilem na yt... o 40min mi sie prysznic przesunal automatycznie -.-

Witam, witam serdecznie :) Odnośnie koloru oczu to bym coś napisał, ale to by zabrzmiało bardzo niedyskretnie, niekomfortowo i nie na miejscu, biorąc też pod uwagę sprawę, o jakiej rozmawiamy. Tak czy inaczej, biorę się za oglądanie i za słuchanie :) Obejrzałem z zapartym tchem, ponieważ jest to bardzo ciekawa sprawa, jak w sumie większość, które Pani przedstawia Pani Agnieszko :)) i mam pewną swoją teorię, a nawet dwie, troszeczkę grubymi nićmi szyte, ale może z przymrużeniem oka da się to jakoś podciągnąć, pod wyjaśnienia dla tej sprawy. Mianowicie, już mówię, to znaczy piszę :) Wydaje mi się, że jeśli chodzi o tą jej przyjaciółkę Seerat, to może chodziło jej o to, że po prostu zazdrościła Raudzie wyglądu, piękna, no bo nie oszukujmy się, studenci płci męskiej na pewno zwracali na nią uwagę, choćby chociaż ze względu na jej oczy, chociaż jak widzimy nawet biorąc pod uwagę jej pochodzenie na prawdę miała przynajmniej dla mnie urodę egzotyczną na tyle, że nawet w takim Bangladeszu by się wyróżniała(poprzez oczy i ciemniejszą karnację). To może bardzo bolało Seerat, albo może jej chłopak, jeśli takiego miała próbował się zalecać do Raudhy, a ona nie mogła tego ścierpieć?. To byłby dla niej swoisty cios w plecy i to podchodzi pod motyw.Zazdrość. Drugi pomysł jaki mi przyszedł do głowy, to taki, że ten jej(Raudhy) były chłopak Pan doktor Żywago, co to pracuje w Londynie właśnie zdradzał ją z którąś z koleżanek ze studiów i dlatego tak bardzo ją to zabolało. Myślała, że on ją kocha, poświęciła się mu choć mogła mieć każdego innego faceta(niestety taka jest prawda, że tak samo jak kobiety, faceci baardzo zwracają uwagę na wygląd zewnętrzny, tym bardziej młodzi, jurni studenci, co to mają jeszcze w głowach tak na prawdę nie wiele - nie mówię tu o inteligencji a raczej o hormonach, bo który młody chłop nie obejrzy się za zgrabną, młodą inteligentną dziewczyną? no który? -) A on ją zdradzał z jakąś koleżanką z roku czy z kimś innym, dlatego nie mogła przeboleć tego jak się o tym dowiedziała. Bardzo ciekawa sprawa, mamy niewiele informacji tak na prawdę jaka ona była na co dzień oprócz słów rodziny, ale biorąc pod uwagę, to, że większość jej rodziny mieszka w Australii, to pewnie mało tak na prawdę wiedzieli o jej życiu prywatnym. Szkoda dziewczyny, bo dopiero zaczynała dorosłość i to z przytupem, zaskarbiając sobie uwagę w świecie modelingu i rozwijając się jeśli chodzi o naukę. Chciałbym i mam nadzieję, że przyjdzie dzień kiedy to wszystko się wyjaśni.

A może poprostu rozbite lustro i porozrzucane rzeczy swoadczyly o jej stanie emocjonalnym przed popełnieniem samobójstwa... Sama nie wiem ale według informacji które są ud przemawiają za samobójstwem..

Piękna i mądra młoda kobieta. Szkoda Człowieka.... Taki piękny kwiat zgasł.... ☹️

Nie wierzę w samobójstwo, coś mi mówi, że jeśli chciałaby to zrobić wybrałaby prochy. Myślę że ktoś ją zabił z zazdrości.

może chodziło o zazdrość Serat, która była znacznie mniej

Piekne oczy miała 😍biedna dziewczyna 😭