Miło Was oglądać . Nawet przez szkiełko telefonu da się przekonać , że jesteście przyjaciółmi na wszelkie okoliczności . Pozdrawiam Was- badacze historii profesjonaliści . Filmiki genialnie zredagowane.
Pamiętam lata a praktycznie końcówka 80 -90 to podobnego MG wyjeliśmy z plazy gdzie były działania wojenne a praktycznie bój o Kołobrzeg w miejscu zaślubin z morzem.
W 1980 roku idziemy grupką w Bieszczadach, gdzieś w rejonie zatoki Czarnego, duszno jak cholera, słońce jakby we mgle i nagle potworny trzask wyładowania! Spieprzaliśmy w dół w las jak wariaci. Nigdy później tak się burzy nie wystraszyłem.
Jaka radość, że niemiecki... że nie Ruski. 😅 Wiedzialem kiedyś o stawie z zatopionym czolgiem... na pólnocny zachód od Cieszyna. Teraz już nawet nazwy miejscowości niepamietam.
Panie Olafie moze Pan odwiedzi Tomaszów Lubelski, opowie o bitwie ba nawet o dwoch bitwach pod Tomaszowem Lubelskim. Temat na pewno bylby ciekawy Bo ogladam pana od poczatku i nigdy Pana tam nie bylo. Pozdrawiam
Panie Olaf Popkiewicz ten element konstrukcyjny znaleziony z Panem Leszkiem na drodze to nic innego jak podkład stalowy pod szyny kolejki wąskotorowej 😀
Pozdro dla ekipy z lasu, wreszcie na koniec trafienie w postaci ogniwa, gratulacje dla wszystkich, Ruda Śląska pozdrawia wszystkich fanów tego kanału 👍🇵🇱.
Kolejna zagadka rozwikłana, świetny materiał i mnóstwo ciekawostek, sporo wiedzy można zyskać oglądając pańskie materiały Panie Olafie 👍 Pozdrowiam z kanału Eksplorator-Majk
Panie Olafie, nie ma sensu podgryzanie “innych programów” bo czasu starczą na oglądanie was wszystkich 😉 choć faktycznie, Tamk Hunter pachnie często paradokumentem
Super materiał! Dlaczego nie używacie rosyjskich wykrywaczy min? Mają małą czułość, ale wykrywają duże obiekty. Ja używam W3P. Koszt zakupu sprawnego parę stów.
W3P nie są rosyjskie tylko polskie,wykrywacze tego typu to wykrywacze dudnieniowe o małym zasięgu,przeznaczone głównie do wykrywania min, mają mały zasięg ,W3P-A jakieś 50 cm max na duże przedmioty,W3P z tą dużą cewką jakieś 60 cm,są strasznie ciężkie i konstrukcja pancerna,zasilane specjalnymi ogniwami 4,5 V, można było wykorzystać ogniwa od płaskiej baterii i to działało,latałem z tym sprzętem w latach 90-tych 20 wieku,wtedy wykrywacze były potwornie drogie,no ale nie było tego durnego prawa i nikt się nie czepiał,potem miałem Jabel J-267 własnej roboty,następnie HS-3,ale to już inne bajki .Generalnie na początek W3P fajny był,ciekawostka że w słuchawkach było słychać zbliżającą się burzę.
Ta długa profilowana blacha to stary podkład pod wąskotorówkę. Ja wykopałem takową z okopu po Niemcach gdzie nie było w pobliżu torów. Domniemywam że Niemcy do czegoś to wykorzystywali w walkach.
To mógł być wrak jednego pojazdu: jedni mówili, że radziecki (bo konstrukcji radzieckiej), a drudzy, że niemiecki (bo w dyspozycji Niemców i noszący ich oznaczenia). Wszyscy mieli rację i stąd historie o dwóch pojazdach. Ed.: A jednak nie - rasowy Niemiec.
Dzień dobry. Panie? Bierz Pan np. Żula jakiego chętnego, ogarniętego-niech te rzeczy odrzucane zbiera i później do skupu-zawsze to lepiej niż zbierać od "Panów Kierowników" pod sklepem... Chyba, że tak dla filmu to wyrzucanie z powrotem do gleby a poza kamerą sprzątanko? Jak jest na prawdę? Pozdrawiam