Rogatka miał traumę do osób duchownych ,a to wszystko dzięki świętej babci Jadzi . Jako mały dzieciak został włożony do balii z brudną wodą, w której myły się mniszki i to mogło zapoczątkować wszelaką nienawiść. Za filmik o Piastach śląskich masz ode mnie gratulacje. Za wzmiankę i mat.o Wleniu oraz Siedlęcinie masz u mnie suba (Jako dziecko jeździłam do Wlenia zawsze na jesień, do dzisiaj pamiętam te bajeczne krajobrazy)
Do potomków Powstańców Śląskich słowo rzeknę: trwajmy przy Ojczyźnie... bo mamią nas okrzykiem.... przyznaję chwytającym za serce: "Tu jest Śląsk", ale to Polska jest naszą Ojcowizną i Macierzą. Polsce wierność się należy - takie jest wołanie rycerskie na dziś. :) Wyobraźcie sobie, że możemy odpuścić winy niektórym Piastom, a innych na ołtarze wynieść... Wspaniałe zajęcie!
Niektórzy do tej pory są żywi, moja gałęź wciąż idzie z tym rodem. Jestem potomkiem dwóch świętych i iście, że dokumenty prawią jedne dowody. Niestety jednego nie rozumiem i fakt, którego nie pomknę te ludobójstwa. Moja rodzina od pokoleń niektórzy chętni władzy niszczyli piękno tego dobrobytu do zła. Jednak chcę przywrócić koronę. Moje drzewo, to linia królowej Jadwigi. Jej dziecko przetrwało, a ona faktycznie zmarła i tu do tego momentu dotarłam na szlak badan drzewa. Więc doprę swego - miłej nocy!
Z chęcią bym usłyszał dalsze losy władców na tamtych ziemiach, przede wszystkim ciekawe są dalsze losy śląska w szczególności przed oraz w trakcie trwania wojen husyckich. Polityka, zależności oraz koneksje :] Pozdrawiam i licze na film
Niewyczerpaną kopalnią wiedzy o Śląsku w interesującym cię okresie jest tzw. trylogia husycka Andrzeja Sapkowskiego: *_Narrenturm, Boży Wojownicy, Lux perpetua._* Rzecz rozgrywa się w latach 1425-1435. Autor ściśle trzyma się aktualnej wiedzy historycznej o tym okresie i naprawdę sporo można się dowiedzieć, jest cała masa unikatowych ciekawostek. Kłopot jest jedynie z tym, że od tych opasłych tomów ciężko się oderwać, więc lepiej zarezerwuj sobie kilka dni wolnego ... ;) PS. Ponaddwugodzinne darmowe próbki masz na kanale *_audioteka._* Naprawdę dobry audiobook, ze świetnymi polskimi aktorami.
Bardzo ciekawy material, proces zapoczatkowany przez Piastow pozostawil Slask w orbicie wplywow zachodnich przez nastepne 700lat,pomijajac polityczne wplywy duze znaczenie dla rozwoju tych ziem mial handel i rzemioslo,widac to do dzis w architekturze i infrastrukturze tego regionu,po 1945 gdy zaczyna sie okres polskiego panowania na tych terenach,byly to nadal najbardziej zurbanizowane i rozwinete tereny pod kazdym wzgledem...
to coś czego długo szukałem spośród wielu stron odwiedzonych przezemnie w poszukiwaniu historii. Bardzo dobrze streszczony naprawde spory kawalek historii
Zapraszamy do oglądania naszego kolejnego filmu. Tym razem tematem są niezwykłe, zagadkowe, ale też okrutne dzieje Piastów Śląskich. #historia #śląsk #polska
Wyczytałem taką wzmianke o najeździe tatarskim z 1241,iż ich głównym celem były Wegry. Niemniej wywiad tatarski wiedząc,że Polacy przyjdą Węgrom na ratunek,część napastników zaatakowała Węgry a część księstwo Polskie. :) co do materiału to dobra robota !! Pozdrawiam
...rzeczywiście, mongolska armia północna była znacznie mniejsza od południowej - szczegóły kampanii europejskiej zostały uzgodnione na "kurulu" roku 1238, o czym wieść przymieśli polski i węgierski mnich z dworu Kublaj-Khana - polakowi w Krakowie i Wrocławiu nie dano wiary, węgierski mnich dotarł przez Pożoń (dziś Bratysława) i Celje do Rzymu również w roku 1239, niestety jedynie kilku włoskich, niemieckich biskupów zostało o planach najazdu poinformowanych... ...również mongołowie podjęli akcję wywiadowczą wysyłając "poselstwa" na dwór Papieża, Cesarza a nawet do Francji i Hiszpanii (roznosząc pogłoskę o chsześcijańskim królestwie orientu)... ...najazd roku 1242 nie miał za cel opanowanie europy, lecz jej złupienie w celu utrzymania ziem ruskich i chazarakich (stepów pontyjskich i Samarkandy)... ..."inwazję" zakończyła śmierć Khana i powrót wodzów (synów i wnuków) na Najwyższy Kurul (mający obrać najwyższego władcę)... ...władzę nad Rusią "tatarzy" utrzymali jeszcze przez ponad 200. lat, zaś np. w Kazachstanie, Tadżykistanie, Turkmenistanie czy znacznych częściach Gruzji i Armenii zadomowili się "na zawsze"... ...na ziemiach polskich, czeskich i węgierskich najazd ten doprowadził do znacznego (!) przyrostu i znaczenia kleru, zakonów oraz klasztorów, zajmójących ziemię po ofiarach inwazji... (tyle w sms-owym skrócie - wiedza z książki) pozdrawiam
Bardzo ciekawy materiał. Przez pierwsze 20 lat zamieszkiwałem w Legnicy i historia bitwy pod Legnicą jest mi dobrze znana, jak również historia zamku. To dzięki nauczycielom historii i geografii, bo należałem do koła turystyczno-krajoznawczego przy MDK. Losy Śląska, niestety, ujawniają naszą narodową wadę wzajemne skłócenie i walkę o władzę kosztem państwowości. Chyba nam coś z tych "obyczajów" zostało do dzisiaj. Własny interes przede wszystkim.
Niezła propaganda polactwa została ci w głowie. Skąd rodzina wzięła się w Legnicy? Z jak dalekiego wschodu? Wasza państwowość nie ma nic wspólnego z historią Śląska. Śląsk to zachodnia Europa którą Vistula oddziela od dzikiego wschodu: Polski, Litwy,Rusi, Mongolii.
@@bartekkowalski6408 Z rzeczywistą historią to Ty chyba nie masz nic wspólnego!! Właśnie jak napisałem pierwsze 23 lata mieszkałem w Legnicy (1945 - 1968 ) Na całym Dolnym Śląsku są zabytki i ślady piastowskie. Skąd się wziąłem w Legnicy? Widać. że nie znasz losów Polaków po II wojnie światowej. Moi rodzice przed wojną mieszkali w Warszawie, Przeżyli wojnę i powstanie. Jak powstanie upadało Niemcy ludność cywilną wywozili pociągami. Moi rodzice takim transportem zostali wywiezieni pod Częstochowę, stamtąd przewędrowali na wieś do rodziny matki w centralnej Polsce, a po zakończeniu wojny ojciec został skierowany do pracy właśnie do Legnicy i tam zamieszkiwali do końca swoich dni. Ja po studiach wyjechałem z Legnicy. Chyba masz jakąś obsesję na temat narodowości własnej. Zachód jest i był tak samo "dziki", a przede wszystkim zaborczy.
Henryk Pobożny był wnukiem krzyżowca, księcia Bolesława Wysokiego, który brał udział w II krucjacie (polscy książęta i rycerze rzadko brali udział w wyprawach krzyżowych do Ziemi Świętej), ale to chęć obrony swojego domu przed najazdem "niewiernych", była tą przemożną siłą, która połączyła rycerstwo polskie (ale i europejskie) w tej walce na własnej ziemi. Obrona ziemi i Krzyża. Obrona Legnicy z roku 1241, stała się - jak pisze prof. Andrzej Nowak ("Dzieje Polski", tom3), wielkim, głośnym wydarzeniem w kręgu łacińskiej Europy, bowiem niejeden chrześcijański władca drżał przed wielkim najazdem Batu-chana. A Polski Piast, nie! Stanął do walki. Taka polska specyfika :) Najazd dotarł do Legnicy, i się cofnął. A powodem, jak to w końcu w ostatnim czasie część historyków przyznaje, były wielkie straty jakie ponieśli Mongołowie w tej wyprawie na Polskę i Węgry. Czy na Zachodzie Europy coś z tego rozumieją? Wszystkim wątpiącym w polskość Śląska, przypominam o tej ofiarnej walce i męczeństwie księcia Henryka, bo to równie istotne wydarzenie w historii Polski, jak wspominana w 100-lecie odzyskania niepodległości zwycięska Bitwa Warszawska z roku 1920. Cóż za niezwykłe podobieństwo!
Dzień dobry. To jest nieprawda co piszesz. Od kilku dni widzę pod moimi filmami Twoje komentarze mające na celu zakłamanie polskiej czy też piastowskiej historii Śląska. Uprzedzam, że jeżeli będziesz dalej zakłamywał historię to zablokuję Ci komentarze. Dyskutować można, ale rozsiewanie oczywistych kłamstw wbrew aktualnej wiedzy historycznej i stanowiska historyków zarówno polskich, niemieckich jak i czeskich miejsca być nie może.
masowy napływ osadników niemieckich (wspierany przez książąt śląskich) spowodował w końcu oderwanie się tego regionu od polski. pytanie: gdzie oderwie się europa po masowym napływie imigrantów? dobrze jest znać historię bo kołem się toczy (no i jeszcze wyciągać z niej wnioski)
Wspaniały materiał w pigułce , który zachęca do pogłębiania wiedzy o Śląsku. Po paru zobaczonych filmach chcę podziękować za bezstronne przekazywanie wiedzy co mam nadzieję zapewni wielu słuchaczy i widzów. Będę polecać wszystkim . Pozdrawiam
Piotr Gec Polska ma najbardziej zakłamaną historie więc polecam książki polskich historyków z polskich Uniwersytetów. " GOCI " autor: prof. Andrzej Kokowski. " HISTORIA ŚLĄSKA " autorzy: prof. M. Czapliński i inni. Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego. " HISTORIA GÓRNEGO ŚLĄSKA " praca zbiorowa historyków polskich, czeskich i niemieckich.
Bardzo ciekawy, dobrze zrobiony i charyzmatycznie prowadzony program. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na problemy z wymową i dykcją prowadzącego. Jest to do poprawienia, tylko trzeba popracować. Serdecznie pozdrawiam. Piotr.
W księdze Henrykowskiej jest wyraźnie zaznaczone że Czech Boguchwał powiedział do żony po polsku. "Polonico" takie słowo pada w łacińskim tekście przed owym zdaniem. Co więcej ze Śląska pochodzi też inne polskie zdanie wypowiedziane w 1241r podczas bitwy pod Legnicą. Tam Henryk Pobożny widząc klęskę swych wojsk spowodowane dywersyjnym zawołaniem z szeregów Mongołów "Biegajcie, biegajcie" co odebrano po stronie polskiej jako sygnał do odwrotu, powiedział. " Gorze szo nam stalo ".
Zdanie legnickie jest u Długosza, czyli 200 lat później niż Księga Henrykowska. Można tylko domniemywać, że istotnie pochodzi z tego okresu, miejsca i wydarzenia. Pozdrawiam!
Trzeba zadać sobie podstawowe pytanie o jaki Górny Śląsk nam chodzi ? Czy godomy o "korzeniu" czy o "gałęzi" historii Górnego Śląska. Dla mnie korzeń to czasy kiedy tworzy się nasza jedna wspólna całość. Jednym słowem czasy Piastów Górnośląskich którzy panowali od Opola po Zator, od Cieszyna po Gorzów Śląski, od Prudnika po Siewierz, od Żywca po Czeladź. Były to czasy kiedy Polska była rozbita i każdy był panem sam dla siebie czyli początki nasze zaczynają się od początków księstwa raciborskiego a później opolsko-raciborskiego. W tych czasach tworzą się nasze struktury administracyjne, kościelne, obronne, budują się miasta, tworzy się nasza tożsamość przez naszą dynastię i ich herb, barwy. Jedną podstawową rzecz o której zapominamy to tamte czasy kiedy mieliśmy początkowo własną autonomię (napewno nie własne państwo), a później bliskie stosunki z Czechami a następnie Austryjakami. Musimy wiedzieć jeszcze jedną podstawową informację czasy niemieckie są tylko "gałęzią" naszej historii w której w tym momencie byliśmy tylko pionkami w grze wielkiego mocarstwa tamtych czasów, które wykorzystywało nas dla własnych interesów. Podsumowując, zapominamy o dawnej przeszlości i naszych związkach a sprzedajemy się taniej propagandzie. Więcej na www.skladnica-gornoslaska.pl
Zwięźle i do rzeczy. Tak należy opowiadać o historii. No, właśnie wymarciu rodzimych Piastów jako dynastii królewskiej przypisywał Jasienica przyczynę upadku Polski choć największy rozwój przeżyła później za Jagiellonów. Moim zdaniem ma jednak raczej rację Norman Davies który znalazł wyraźną korelację pomiędzy klęskami Polski a... poziomem sprzedaży polskiego zboża na Zachód przez Gdańsk z którego to rynku wyparła nas znacznie tańsza Rosja.
Arnie Boczek Polska handlowała zbożem , szlachta podnosiła pańszczyzne. Na zachodzie rozpoczęła się industrializacja a Polska została zacofaną wiochą. Polecam książke pt.: " POLSKIE ZŁUDZENIA NARODOWE " autor: Ludwik Stomma.
Dziękuje świetny materiał. Mała dygresja.... postarajcie się zrównoważyć głos mówiącego ponieważ o ile mnie słuch nie mylił to chyba falował ze względu na nagrania wewnątrz jak i zewnątrz, przyjemniej by się oglądało, czasami jest przez to troszkę niewyraźny. Pozdrawiam i czekam na dalsze materiały D!
Bardzo spodobał mi się ten film, konkretnie i rzeczowo przedstawiona historia Śląska i lokalnych Piastów, dlatego też daję łapę w górę i suba! P.S. Ojciec ostatniego Piasta Śląskiego - o ile się nie mylę - kandydował do tronu Polski po abdykacji Jana Kazimierza Wazy.
bardzo smutne jest to że wielu polaków nazywa ich niemcami gloryfikuje niemiecką przeszłość śląska a oni nigdy o polsce nie zapomnieli nie wyparli się piastowskich korzeni próbowali zjednoczyć polskie ziemie rozbite na dzielnice aspirowali do krakowskiego tronu
Niektórzy jak badałam akta rodziny chcieli władzy polskiej. Rywalizacja i chore ambicje. Ród Wiszniewskich, połączony na szczęście ostatnim rodem bohaterów uratował honor rodu. Niektórzy prawi, a inni dążyli do morderstw. Wybicie charakteryzuje pewne wpływy i zazdrości rodowego władzy do tronu. Inny mi słowy każdy, kto chciał władzy właśnie dążył do eliminacji własnej rodziny. I tak przeżyli rodowi pod nazwiskiem Wiszniewski , Wiśniewski spod herbu Prus I. Tylko cwaniaczek templetariusz był zdolny do wybicia rodziny ze względu na pewne sprawy dziedziczne, bo w końcu ród ten faktycznie miewał od pokoleń powiedzmy dar. I jestem przedstawicielem linii po Królowej Jadwidze, córka przetrwała wojnę krżyżacką.
Daj mne brousit a ti pozivaj " Choć po czesku brousit znaczy ..ostrzyć , szlifować ( w gwarze śląskiej przetrwało do dziś) to w tym kontekście oznacza bardziej " daj, ja pomielę a ty wołaj do posiłku " pozwij , zawołaj ... Koledzy w sumie odcinek fajny.
Nie akurat u mnie w rodzinie przetrwała ich gałęź, więc bezpośrednio historia będzie na nawo pisana od pokoleń do nowoczesności. Zbadają grup i moją krew oraz DNA Jadwigi, potwierdzą się moje słowa i badania. Drzewo może i spłonęło, zaś nie dokumenty rodowe. Pozdrawiam i będę się strać o powrót korony polskiej.
Śląsk to bez wątpliwości Słowiańska ziemia nad którą panowała dynastia Polska. Lecz jednak warto zaznaczyć iż ten rejon zawsze rozwijął jakoś tak osobnie.
Wygląda na to że zrobienie Polski po IIWŚ na terenie choćby między innymi Dolnego Śląska było strasznym i przerażająco bezsensownym posunięciem ... Tak samo zresztą jak odebranie Rzeczypospolitej ziem wschodnich i tzw kresów, które historycznie nam należały się tak samo mocno jak Niemcom dzisiejsze zachodnie tak zwane ziemie odzyskane... Btw świetny materiał i dobra robota 👌
Marek Marek to był woj czeski, który zasłużył najpewniej na wojnie na niewielkie nadanie. Nie należy go kojarzyć z herbowym pełnozbrojnym rycerzem. To raczej drobny feudał.
@@michaczerniawski8053Przepraszam, ale Pana wypowiedź zawiera mnóstwo nieścisłości. Rycerz - osoba dzierżąca ziemię na prawie rycerskim i, w zależności od czasu i miejsca, pochodząca od rycerskich rodziców, pełniąca konną służbę wojskową. Woj - określenie potoczne, trudne do zdefiniowania, aczkolwiek kojarzone z wczesnym średniowieczem w Polsce. Feudał - osoba zajmująca dowolne, jednak nie najniższe miejsce w drabinie feudalnej. Herby (rozumiane jako znaki graficzne wyróżniające dany ród) pojawiły się na ziemiach polskich pod koniec XIII wieku (1299 r. pierwszy wizerunek herbu Topór). Pełnozbrojny - w jakim sensie? Jeśli miał kolczugę, hełm, miecz, tarczę, włócznię, rękawice, ale nie miał nagolennic i sztyletu to nie był pełnozbrojny? Jeśli chodzi Panu o zbroję płytową, to faktycznie jej nie posiadał, bo takie weszły do użytku jakieś 100 lat później. A więc: Boguchwał nie był WOJEM, był RYCERZEM oraz FEUDAŁEM. Najprawdopodobniej był pełnozbrojny, tzn. jak jechał na wojnę, to zabierał pełne dostępne mu wyposażenie. Aczkolwiek prawie na pewno nie posiadał HERBU.
Uwaga do okresu Rogatki i jego następców. Bratem Rogatki był Konrad, który uważany jest za pierwszego w Głogowie. Jego syn, Henryk III Głogowski czyż nie był prawnym spadkobiercą Wrocławia (księcia Henryka Probusa), Śląska tym samym a z drugiej strony korony w Poznaniu? Jego spory i potyczki z Łokietką świadczą o nie tylko zależnościach śląskich tego Dziedzica Polski. Zajmował Wielkopolskę i najwększą część Śląska. Jego synowie współpracowali ze sobą ale musieli odpierać ataki Łokietka wsparte zagranicą. Także książęta na Legnicy- Wrocławiu robili problemy. W ten sposób stopniowo Śląsk stał się zakładnikiem Łokietka i Czech.
Zaczne od jednej ważnej sprawy faktyczne granice Slaska opierają się na zachodzie o rzeki Kwisa i Bóbr (dalej na zachód to już Łużyce w historycznych granicach) i tu jest to ale !! na mapach włacznie z waszą jest zaznaczona granica posiadania (czyli granice danego księcia Sląskiego sięgały tam dokąd on rzadził . Np. ziemia Żagańska uznana była za część Sląska pomimo że jej zachodnia część leżała na Łużycach (mówie tu to o tym klinie wciskającym się miedzy Łużyce górne i dolne) A teraz moje pytanie co Myślisz o takich sprawch pytam o to bo dla zwykłego czytelnika Slask sięga tam gdzie jest zaznaczona linia graniczna
@@ArturZagaj-Izraelita Moja rodzina, to ostatni pień ich spod księstwa Ząbkowic oraz Ziębic. Czemu do anieli i o tym nie wspomną, bo historia w niektórych aspektach ma nie dociągnięte poszlaki.
Krzywousty jako władca sprawdził się w swojej roli za to jego testament dał efekt odwrotny do zamierzonego.Jedno spore państwo jest silniejsze od kilkunastu słabych : ]
O samym Bolku || swidnickim trzeba czasu zeby dobrze opowiedziec a o reszczcie nie wspomne. Dla mnie Bolko || to byl najwiekszy kozak w swoim czasie i nie tylko w polsce 😉
Grzybek Halucynek Mongolowie , w rzeczywistosci . Wygrywali , poniewaz ich sposob walki nie uznawal "rycerskiego" kodeksu ( dla rycerza luk byl bronia hanbiaca ) , podstep byl najwazniejsza taktyka , nie uznawali drog , totez pojawiali sie jak spod ziemi i "tumanili" przeciwnika gdy ich bojowy tuman (oddzial wojska ) wzniecal konmi bez jezdzcow tak wielki kurz jakby ich bylo o wiele wiecej niz w rzeczywistosci. Rozbijali sily przeciwnika , strzelajac ze swoich najlepszych na swiecie , kompozycyjnych lukow , o zasiegu wiekszym o sto metrow od slynnego "Long bow" angielskiego , pod katem 45 % w gore , i w ten sposob zasypujac konie i jezdzcow wroga istnym deszczem zelaznych grotow , siejac panike i chaos. Poza tym sciagali rycerzy w ciezkich zbrojach z koni na ziemie za pomoca arkanow - nastepny , nierycerski sposob walki. Skupiali sie w grupkach po kilku na jednego i natychmiest potem rozpraszali. Slowem byli militarnie bardzo nowoczesni - ich metody stosowal pozniej Napoleon.
@@andrewwazagow9120 Ma pan rację, ten sam problem mieli krzyżowcy walczący z Saracenami na bliskim wschodzie. Saraceni krążyli konno na otwartej przestrzeni wokół ciężkich oddziałów wroga ostrzeliwując ich strzałami z łuków. Europejczycy nie potrafili sobie z tym poradzić choć z czasem wypracowali taktykę stawania do bitew w ograniczonych przestrzeniach by zmusić saracenów do walki w zwarciu gdzie ciężko zbrojna jazda europejska ( najczęściej Templariusze ) miażdżyli całe armię saracenów wygrywając bitwy i wojny. Jednakże problemem dla krzyżowców było niehonorowe prowadzenie działań wojennych przez saracenów którzy nie podejmowali bezpośredniej walki a kiedy do niej dochodziło to byli miażdżeni przez Europę.
Czy juz wygineli Polacy mowiacy nienaganna dykcja w pieknym jezyku polskim ? Gdzie oni sa ? W lllRP ich nie slychac ani nie widac w Tv ani w Internecie i nie znaja yez ortpgrafii ani skladni piszacy komentarze - wiekszosc tzw. internautow.
Krzywousty niczego nie postanowił tylko został zmuszony do podziału groźbami wypraw krzyżowych!, Próba ominięcia papieskich (niemieckich) roszczeń, skończyła się katastrofą!
Strasznie pobieżna relacja. największym przekłamaniem jest stwierdzenie ,że to co nie udało się Piastom Śląskim czyli proces zjednoczeniowy zakończony koronacją , udało się Łokietkowi...No łapy opadają ... A przed Łokietkiem koronowanym zjednoczycielem Polski był wielkopolski Przemysł II w 1297 roku. To wielkopolska linia Piastów zjednoczyło część ziem polskich po rozbiciu dzielnicowym ,a to że król polski przemysł II został pół roku po koronacji zamordowany przez branderburczyków ,a jego miejsce dopiero zajął finalnie Łokietek ,to już się zapomniało powiedzieć w filmie..?
@@Matthias_SZL Dolnoślązaków o których piszesz teraz należało by szukać na Westfalia czy gdzieś nad Renem. Ci Piastowie Śląscy mieli tyle wspólnego z polską co królowa Elżbieta II z Jagiellonami. Nawet orła wrocławskiego widziano pod Grunwaldem, tyle że po krzyżackiej stronie. To że mieli pretensje do korony Polski, coś, wiele rodów europejskich także!
@@PiotrHo4 To dlatego że Ślązacy to wierni Kościoła Chrystusowego. Kiedy Polacy bratali się z poganami ( Litwa ) Ślązacy woleli być częścią Świętego Cesarstwa Rzymskiego niż Polski (składając hołdy lenne Cesarzowi). Dlatego też pod Grunwaldem chętniej stawali po stronie Chrystusowego Zakonu niż koalicji Polsko-poganskiej (Złota Orda, Smoleńsk)... To są fakty i musimy stanąć wobec nich w prawdzie.
@@kowal99oks38 fanzolisz, dlatego Polska ochrzciła Litwę a przed bitwą odśpiewano Bogurodzicę? O tytule Regnum Orthodoxum nadanym przez papieża Aleksandra VII już nawet nie wspomnę.
Polacy: przestancie się opluwać i mieszać z gnojem. 1000 lat się kłócicie i co zwojowaliscie? Jesteście jedną polską rodziną, niezależnie od poglądów politycznych i orientacji seksualnych. W jedności siła!!!
a najbardziej absurdalne jest to że Polska była jednym jak nie jedynym krajem europy w którym była tolerancja dla różnych narodów , religii , a już za Kazimierza III Wielkiego zaczęli Żydzi przybywać bo tutaj nie było pogromów jak we Francji na przykład. pozdrawiam
Języki Słowiańskie były do siebie podobne lecz w tym konkretnym przypadku jest wyraźnie określone że to Czech nie znający miejscowych czyli nie czeskich a polskich zwyczajów powiedział do żony po polsku. Wszystko jest tam napisane po łacinie tłumacząc pochodzenie nazwy wsi Brukalice a w tekście pada słowo "Polonico" . Jest to też dokument historyczny określający etnicznosc miejscowej ludności. ps. wiem że nowoczesne pojęcie narodu jest inne niż pojęcie z XIII w.
Bardzo ciekawe filmy i blog, do którego link umieściłam w poście , który załączam z prośbą o wyrażenie zgody i autoryzację; beata.neon24.pl/post/124632,sejmik-zalozycielski-ziemi-wroclawskiej Pozdrawiam
Pojęcie ziemi kieleckiej to wynalazek rozbiorów. We wczesnym średniowieczu Kielce były mieściną a w zasadzie gródkiem w kasztelanii malogoskiej a potem po narodzeniu powiatów w Powiecie chęcinskim , w księstwie a potem województwie sandomierskim. W narracji historycznej stosujemy pojęcia geograficzne okresu o jakim mówimy. Jeszcze trochę i zamiast ziemi sieradzko - łęczyckiej będzie ziemia łódzka.
ZADAŁEM SOBIE TRUD PRZECZYTANIA WSZYSTKICH KOMENTARZY POD TYM FILMIKIEM. KAŻDY Z NICH TO ZUPEŁNIE INNA HISTORIA ŚLĄSKA. I CO TERAZ ?! KTÓRA Z NICH JEST PRAWDZIWA ?
Bar AnD Wedlug Jana Pawla Jasienicy , polskiego znakomitego historyka , slowo piast pochodzilo od piastuna , czyli kogos w rodzaju nauczyciela - opiekuna mlodzienca w domu ksiazecym - ktorzy to "guwernanci" czesto byli rekrutowani z Niemcow , aby nauczac potrzebnego przyszlemu wlodarzowi jezyka niemieckiego i poszerzac jego wiedze o obcych obyczajach. Jasienica twierdzi , ze jest wysoce prawdopodobne , iz nastapil zamach stanu na skutek ktorego , taki wlasnie piastun zostal rzeczywistym wladca , i stad Piastowie. Wspomina on o niebywalym na ziemiach polskich okrucienstwie owych Piastow , ktorzy stosowali powszechnie okaleczanie swoich przeciwnikow politycznych - co bylo czeste u Niemcow , ale do czasow Piastow nie zdarzalo sie na ziemiach polskich , i wlasciwie bylo stosowane tylko wlasnie przez nich. Jest to moim zdaniem jedna z bardziej prawdopodobnych mozliwosci. Bedac w Niemczech , zauwazylem to szczegolne okrucienstwo Niemcow. Czy to w gazetach donoszacych o przestepstwach , czy w sytuacjach zauwazonych na ulicach , czy w metrze , ta brutalna strona niemieckosci dawala o sobie znac. Ludzie wrzucani noca , zwiazani do wybiegu z bialymi niedzwiedziami w Zoo , porabane siekiera zwloki , samobojcy rozpedzajacy samochody na autobamach pod prad , aby zabic jak najwieksza ilosc ludzi podczas swojej smierci - to jest obce duszy Polaka.
bo piastowie to nie byli polacy! co ty myslis ze dzis w polityke ida nie polacy , to kjieds bylo inaczej? niezpominaj z epolacy to potomkowie parobkow panszyznianych! kazdy polski szlachecki herb z pawim okiem i polksiezycem w kolozre niebiesko zoltym to nie polskie herby! a niby olska szlachta...i pomyslcie na spokojnie jak polska szlachecka wygladala... to byla nie wola polakow!
Niestety dużo uproszczeń i pominięć i karygodny błąd w nazwie Linia Książąt Ziębickich a nie Ziembickich (min. 18:12). Bardzo słabo przedstawione ówczesne realia, które rzutowały na losy Śląska. Po prostu mocniejszy ustala własne prawa i tym samym USA nie należy do Amerykanów a nie Indian.
To jest ujęcie popularnonaukowe, niestety, musi być dużo uproszczeń. A jeśli chodzi o Ziębice, to przed wojną były zapisywane w polskiej literaturze jako "Ziembice". Tak, że spokojnie z tym "karygodnym błędem", po co tak demotywować autora od razu ;)
Rosia nie wydała katolików chszescijan w ręce Lutra i nie wydała go ze swego lona była pod uciskiem Tatarów Katarzyna druga była Niemka jak jej rodacy romanowie nie mieli kropli krwi rosyiskiej polacy podleli swą krwią Moskwę dziadek śpiewał piosenkę Katarzyna w Moskwie rozkaz wydała wszystkich Polaków wyznać kazała
Mam wrażenie, że Śląsk nigdy nie był naprawdę polski. Język śląski do dziś brzmi jak czeski. Analizując drzewa genealogiczne Ślązaków na Górnym Śląsku z lat 1600-1948, stwierdzam, że istniejące tam nazwiska były mniej więcej w połowie germańskie i w połowie czeskie. Tutaj chcę rzucić światło na temat, którego wszyscy unikają: powojenne czystki etniczne - ich podstawy wg mnie są nielogiczne, jeśli chodzi o pochodzenie etniczne śląskich Niemców. Z tych, którzy przeżyli te czystki, ci, którzy mieli akurat niemieckie nazwisko, mieli (i nadal mają) gorszą sytuację w polskim społeczeństwie niż ci o śląskim (czeskopodobnym) nazwisku, i pomimo tego, że etnicznie są wymieszani jako jeden lud śląski. Myślę, że testy DNA rozwiałyby wszelkie wątpliwości co do tego, kim są Ślązacy i jak nasza historia naprade wygląda.
Mieszko I. Kim on był? Czy był Polakiem? Nie, chociaż polscy kardynałowie twierdzą w tak zwanym komunikacie pojednania na pierwszej stronie że: Historycznie doskonale widać, że w 966 roku polski książę Mieszko I. przez wpływ swojej żony, czeskiej księżniczki Dombrówki, wraz z jego dworem byl pierwszym księciem, który otrzymał święty sakrament chrztu. Historycznie jednak coś innego jest pewne, dzięki czemu pobożni Panowie są nieskazitelnie przeniesieni do krainy klamstwa. Nazwa Mieszko sięga pseudonimu Mesico normańskiego księcia Dago, od bardzo szanowanego w Królestwie Norwegii Daglingera. Dago - Mesico był poslannikiem skandynawskich książąt, który służyl jako zwiadowca i negocjator w kraju nad Wisłą i Wartą. Jego żoną była germańska księżniczka z Bohemi, a nie „czeska księżniczka Dombrówka”. Czy był kiedyś król czeski? Historia Czechów jest tak sfałszowana, jak historia Polaków. W 966 r. Istniało księstwo Bohemi, które było także plemiennym księstwem niemieckiego serca, jak Szwabia, Lotaryngia czy Bawaria. „Domniemana czeska księżniczka Dombrówka” była córką księcia Boleslafa I, pochodzącego z germańskiej rodziny Warägers Pramysila i nosiła imię Domberta. Książę Boleslaf z Bohemi - nie z Czechów - był lennem Cesarza niemieckiego i lojalnym wobec niego. Jego córka Domberta byla zona Margrafa Gerolda z Meissen w pierwszem małżeństwie. Syn Dago, Bolsleib Śmiały, ożenił się z córką księcia Wikingów. Polacy uczynili go królem polskim Bolesławem Chrobrym. Ani normański książę Dago - Mesico, ani jego syn Bolsleib Śmiały byli Polakami. Dago - Mesico założył w gęsto zaludnionym kraju germańskim nad Wisłą i Wartą swoje nowe imperium, udokumentowane w historycznych badaniach Imperium Mesico. Rządził od 960 do 992. Pomimo niezaprzeczalnych wyników badań, w późniejszych wiekach do dnia dzisiejszego przeszłość Prus Zachodnich, Warthegau i Śląska została fałszywie nazwana „Polską”, jeśli mówiono o obszarach starego imperium Mesico przez stałe powtarzania tego Polski. Ale w tym czasie nie było Polski, nazwa Polska była nieznana wszystkim współczesnym kronikarzom. Jedynie kościelna propaganda z XIII wieku celowo wprowadzała fałszowanie historii i tak się stało najpierw tylko w kronikach, znacznie później w języku z mocą wsteczną i z normańskiego księcia Dago - Mesico zrobiono Polaka Mieszka I. Od Mieszka powstało Imię Mieczysław. W tym celu wymyślono rodzinę Piastów, do której został przydzielony. W rzeczywistości ta rodzina Piastów nigdy nie istniała. Tak dzieje się w całej polskiej historii. Nazwy zostały retrospektywnie zmienione, aby dać nowo wynalezionym ludzie i kraju dawną przeszłość, aby móc żądać roszczeń i praw. Dlaczego tak się stało? Po zajęciu terenów nad Wisłą i Wartą, Dago - Mesico dążył do poszerzenia swojego imperium dzięki podbojom. Poniósł jednak porażki przeciwko Wandalom na Pomorzu i Herulianom wokół Szczecina. To doprowadziło go do dobrowolnego poddania się opiekuńczej supremacji niemieckiego cesarza Otto I Wielkiego. To z kolei wyzwało Kurię Rzymską na scenę, która widziała w tym wzmocnienie niemieckiej strefy wpływów. Papiestwo, które w tym czasie dążyło do dominacji nad światem, wysłało swoich duchowych przedstawicieli na dwór księcia normańskiego. Dzięki ich umiejętności powiodło się że Dago zgodził się na chrzest w 966 i 967 r. na prozelityzm z Rzymu. Krucjaty rozpoczęły się przeciwko Wandalom Pomorza, Wandale są synonymem Wenden. Lud Wenden nigdy nie istnial. Dopiero w późniejszych wiekach słowo Wenden zostało użyte do uczynienia go „Słowianami”. Kiedy polscy biskupi w swoim piśmie „Udzielamy przebaczenia - prosimy o przebaczenie” mówili o polskiej hierarchii z pierwszą metropolią w Gnieźnie i trzema podporządkowanymi Kraków, Wrocław, Kołobrzeg, - co Krakau, Breslau i Kolberg znaczyć ma - to trzeba im odpowiedzieć, że mówią nieprawdę i fałszują historię. Ponieważ nie było zadnej polskiej hierarchii. Wszyscy biskupi, wszyscy Religijni, wszyscy mnisi byli Niemcami z Reichslandow. Skąd miala niby pochodzić polska hierarchia? Biskupstwo gnieźnieńskie zostało powierzone niemieckim biskupom Jordan i Unger i poświęcone św. Adalbert z Pragi. Kto założył niby tą polską hierarchię? Pod koniec panowania Daglingera w 990 roku Dago oddał swoje królestwo papieżowi i wziął je od niego z powrotem jako lenno za hołd. Kosciol Zymski zwiększył swoje zainteresowanie chrystianizacją pozostałych obszarów Imperium Mesico. Oczywiście nie zostało to zrobione przez dobrowolne ujarzmienie plemion germańskich, ale przez przemoc i wojnę. Dla mieszkańców pozostało tylko jedno: śmierć lub chrzest. Były to więc bitwy między poganami a chrześcijanami i nie między Niemcami a Polakami. Pogan nazywano wtedy bez wyjątku Sclavi to znaczy niewolnicy pogańskich bożków. Po przyjęciu chrztu byli chrześcijanami. Słowo Sclavi straciło znaczenie i popadło w zapomnienie.
@@krzysztofixkrzysztofix5109 Czym są Słowianie w przeciwieństwie do Germanów? Dzisiejsze określenie „Słowian” jest uważane przez Słowiankich nosicieli rasowo. Czyli słowiańscy Polacy musieliby wyglądać inaczej niż germańscy Niemcy. Ale nic nato nie wskazuje. Więc co oznaczają Słowianie? Leewer Duad üüs Slaaw ! ( Lepiej smierc niz niewolnik) Tak mówili niezchrystianizowani północni-germanie i tak nadal stoi dzisiaj w herbie wyspy Morza Północnego Föhr. Czy Slaaw, niewolnik, ma coś wspólnego ze Słowianami? 4 listopada 751 r. Papież Zacharias Bonifacy odpowiedział na zapytanie: "Zapytaliście czy Sclavi (poganie), którzy żyją w chrześcijańskim kraju, powinni oddawac czynsz. W związku z tym nie mogę jeszcze udzielić rady, dopóki przyczyna sprawy nie będzie jasna. Jeśli siedzą tam bez hołdu, pewnego dnia stworzą własną ziemię; ale jeśli dadzą daninę, poznają, że ziemia ma Pana." Tu są Sclavi opisani w przeciwieństwie do chrześcijan. Mają byc zobawiazani do czynszu żeby mieli Pana, czyli zostali zniewoleni. To samo wynika z Einhards Annales Alamanici. Einhard żył od 770-840 i napisał Vita Caroli Magni, tz. historia życia Karola Wielkiego - w sensie chrześcijańskim - „wielkiego”. Einhard wspomina: że Karol podjął kampanię wojskową przeciwko „Sclavi” „w krainie Wandali” (w regionie Vandalorum). Więc: Sclavi mieszkali w krainie Wandali. W swojej w 11 wieku napisanej histori kościoła opisuje biskup Adam z Bremy, tereny znajdujace sie na wschódzie od Łaby, najbogatszą prowincją Germanii” . Pisze: Slavania, a więc bardzo rozległy krajobraz Germanii, zamieszkany jest przez Winulerów, zwanych niegdyś Wandalami. Mówi się, że jest dziesięć razy większy niż nasza Saksonia, zwłaszcza gdy liczy się Bohemię i Polanów żyjących poza Oddera (Odrą), ponieważ nie różnią się ani wyglądem, ani językiem od tych, którzy zaliczają sie do Slavanii. Einhard wspomina już tutaj o Polanach, Polakach, którzy nie różnią się ani zewnętrznie, ani językowo od Wandali. Germania jako ziemia między Renem a Wisłą, i pisze : W końcu podbił (Karl) wszystkie barbarzyńskie i dzikie ludy, które żyją w Germanii między Renem i Wisłą, oceanem i Dunajem, które mało różnią sie pod względem językowym, ale różnią się manierami i ubraniem, tak bardzo, że zobawiazał je do czynszu. Król Wessex, Zachodni Sakson w Anglii, Alfred Wielki, który zjednoczył Anglosasów pod supremacją Wessexa i tym samym został królem Anglii, powiedział w 901: Cały wschód Europy do Dniepru jest germański. Duński historyk Saxo Grammaticus - żył od 1150 do 1220 roku - opisał miasto Jumneta, Wollin, u ujścia Odry jako : Bizancjum Północy ... To miasto jest pełne dóbr wszystkich nordyckich ludów i ma wszystko, co przyjemne i rzadkie. W swojej Chronica Sclavorum Helmold von Bosau skarży się w XII wieku, że Wandale z Pomorza, Heruli i Rugier, między Łabą i Odrą, a także inni na wschodzie, opierali się nawróceniu chrześcijańskiemu. Jest więc jasne, że plemiona Germanskie mieszkały na wschodzie od Łaby, Wandalowie, zwani później Wendowie, którzy pozostali poganami i dlatego nazywani byli Sclavi, i którzy mieli wspaniałą metropolię handlową w Wollin. Badacz osadnictwa Erich Bromme wyjaśnia: Jeszcze za jego (Karls) panowania Elba oddzielała „Sasów” i „Sclavi”, Saale „Turyngii” i „Sorbi”, tz. germanie zachodni niektórzy z nich pod chrześcijaństwem, i germanie przeciwstawiający się chrześcijaństwu na wschódzie od tych rzek, które nigdy nie były linią podziału między plemionami obcych narodów, ale wewnętrzną granicą między ludzmi tego samego ludu, ale zróżnicowanymi ideologicznie lub plemionami. Potem następują stulecia gorzkich, okrutnych wojen religijnych między chrystianizowanymi germanami, obecnie nazywanymi Niemcami, a wschodnimi, jeszcze pogańskimi plemionami germanskimi, podczas których wszyscy poganie zostali zmuszeni do chrześcijaństwa, a na koniec Prusowie i Litwini, z pomocą Polaków.
Gdzieś, kiedyś wpadł mi w Internecie artykuł w języku niemieckim na ten temat. Niestety teraz nie mam czasu na grzebanie w Intrenecie. Niewykluczone też, że coś źle zapamiętałem i puściłem w świat fałszywa informację. Za to znalazłem w Wikipedii po niemiecku: "In männlicher Linie erlosch die Dynastie der schlesischen Piasten 1675 mit Georg Wilhelm von Liegnitz-Brieg-Wohlau, in weiblicher 1707 mit dessen Schwester Charlotte von Holstein-Sonderburg-Wiesenburg". Tak więc wynika z tego , że linia Piastów śląskich wygasła w linii męskiej a 1675 roku a w linie żeńskiej w 1707 (tak czy owak to też nie tak dawno). Charlotte von Holstein-Sonderburg-Wiesenburg zmarła w 1707 roku we Wrocławiu. Pochowana jest w kościele klasztornym w Trzebnicy a jej brat (Georg Wilhelm von Liegnitz-Brieg-Wohlau,) zmarł w 1675 roku w Brzegu, a pochowany jest w kościele Joannitów w Legnicy. Podobno ma tam być cala kaplica ostatnich Piastów.
Georg Wilhelm zmarł zresztą w wieku 15 lat. Podobno miał być ojcem dziecka z niejaką Dorothea Tugendreich von Streit im Feld. Dziecko urodziło się 2 miesiące po jego śmierci. W chwili poczęcia musiałby mieć 14 lat. Jego ojcostwo tego dziecka nigdy nie zostało przez rodzinę formalnie uznane. Gdyby to była prawda, to biologiczna linia Piastów istniałaby do dziś. Potomkowie Dorothea Tugendreich von Streit im Feld żyją bowiem do dziś. forum.ahnenforschung.net/showthread.php?t=20026
Wszystko na pewno nie, ale dużo, bardzo dużo i może nie zawsze kłamstwem, ile niewiedzą, bo kto na przykład może ze 100% pewnością stwierdzić, że ojcem Bolesława Chrobrego był Mieszko a nie któryś z jego giermków?
Podejrzewam, że tzw. moralność tamtych czasów to też jedno z takich historycznych kłamstw lub pobożnych życzeń. Zresztą jaka to moralność, gdy kobiety (dzieci) w wieku 13 lat wychodziły za mąż (św. Jadwiga na przykład) a karano ćwiartowaniem czy wydłubywanie oczów. W tamtych czasach wiele było odludnych i ciemnych zakamarków a w sprawach seksu kobiety potrafią świetnie kłamać. Testów DNA nie było a zdradzić kogoś, za kogo wyjść za mąż zmuszono to bagatela a nawet niezły odwet.
bo języki słowiańskie w tamtych czasach były jeszcze bardziej zbliżone niż teraz. Gdy Kazimierz Wielki przyjmował poselstwo z ziem czeskich, powiedział że ich nie rozumie co wtedy uważano za dobry żart.
