Cały świat niesamowicie traci na tym, że nie rozumie języka polskiego. Mamy naprawdę farta, że Smartgasm postanowił nauczyć się akurat naszego języka. Ten gość jakby nie patrzeć jest poliglotą - zna ukraiński, rosyjski, polski, angielski i strzelam, że włoski - ale nagrywa akurat po polsku. Niby fajnie, ale z drugiej strony trochę szkoda, że kanał z takim potencjałem nie wyjdzie nigdy poza granice Polski. Przecież żaden materiał ani dokument nie może równać się z twórczością tego człowieka. Nigdzie nie znajdziecie takiej skrupulatnej analizy z tak niesamowitą dociekliwością faktów i szczegółów trudno dostępnych. I to w obszarach wiedzy, w których dosłownie wszyscy się poddają, bo nie ma gotowego artykułu po wpisaniu frazy w google. Przypomnę, że ten gość przez tygodnie sprawdzał wyprzedaże jakichś śmieci, które ludzie znaleźli na swoich strychach, aby znaleźć prawdopodobnie jedyny egzemplarz konkretnej gazety sprzed 100 lat. Wszystko, aby zdobyć cenne informacje, których nie ma nawet w internecie. Tak ciężka praca i zaangażowanie powinno być doceniane przez cały świat, a nie tylko Polaków.
ilosciowo i jakosciowo to raczej polacy traca, ze nie rozumieja jezykow obcych ;p smartgasm jest chyba jedynym diamentem, ktory znam wartym tlumaczenia na inne jezyki, a nie na odwrot.
dla tych co czuja powinowactwo do ukrainskiego akcentu chyba i maja juz nawet nie czepek aluminiowy ale banke informacyjna zamknieta na caly kurwa leb DOBRZE! 😆
@@alberteinstein590 Normalny odbiorca pomyśli, zastanowi się, przeanalizuje... Tępy widz łyknie każde gówno, bo nie wie, że telewizja żyje z podsycania strachu. Wtedy materiały są najchętniej oglądane. Informacje są przedstawiane w taki sposób, że masz się bać. Oglądasz wiadomości a tam non stop tragedie, strzelaniny, gwałty, rzeczy niewyjaśnione. A jak spojrzysz na statystyki na przestrzeni lat okazuje się, że prawda jest zupełnie inna. Przeanalizujesz jakiś temat i się okazuje, że jest nudny, wyjaśnienie zagrożenia banalne, a te całe gwałty i porwania to nie jest świat, w którym żyjesz.
Wśród szarej ,ludzkiej populacji świata jesteś Pan perełką. Perełką pracy ,ciekawości i dociekliwości naukowej. Wielkie dzięki za edukację nas, wszystkich oglądających Pańskie programy. Kosmiczny szacun. Serdecznie pozdrawiam.
Jestem bardzo zaszczycona, że mogę słyszeć tak wspaniałego informatora .Genialne filmy .Wspaniale mówi po Polsku .Wszystko naj...naj.... naj....Cieszę się z cakego serca ,że trafiłam na ten kanał.Nie opuszczę go za żadne skarby świata .Wiedza jaką otrzymuję przrekracza moje oczekiwanie Jesteś Geniuszem .??? Bo takie odnoszę wrażenie.Dziękuję i pozdrawiam z całego serca.❤
A w ogóle to szacun dla ciebie że ci się chce to montować i wyszukiwać wszystkich potrzebnych materiałów i widać twoje oddanie swojej pracy i prawdziwe zainteresowanie tematem tak, że przedstawiasz wszystko niemalże wyczerpująco. Daję suba
Jak się słyszy coś takiego w środku nocy to można się wystraszyć. Mi się od razu przypomina film "Wojna Światów". Tripody z tego filmu wydawały bardzo podobny dźwięk i jak to pierwszy raz tej pamiętnej nocy usłyszałem, to to było pierwsze co mi przyszło do głowy. To czasami brzmi jakby ktoś otwierał takie potężne, olbrzymie kulkudziesięcio metrowe, metalowe wrota z nienaoliwionymi zawiasami. Nawet nie da się ustalić źródła tego dźwięku, jest tak jakby wszędzie. Kurczę, nie sądziłem, że tak dobrze będę to pamiętał ale wyryło się w pamięci. Przerażający fenomen.
Oj, tak! Sama usłyszałam ten dźwięk w tamtym czasie w swoim lesie i bardzo się cieszę, że w końcu powstał film o tym zjawisku, bo nie dawało mi to spokoju.
Jak zwykle szczegółowe, profesjonalne podejście do tematu... Smart, jesteś chyba jedyną osobą, która włożyła tyle pracy, zaangażowania by przybliżyć ten bardzo ciekawy temat i rozłożyła na łopatki tych, co swoimi fotomontażami filmów z rzekomymi dziwnymi dźwiękami na RU-vid, wpuścili w maliny mnóstwo osób... Sama się dałam nabrać, bo swego czasu wynalazłam wszystkie te filmy, które Ty zaprezentowałeś tu rozbierając na czynniki pierwsze... Dzięki za oświecenie... Pozdrawiam...
Gdy usłyszałem ten tekst o tajemniczych dźwiękach to myślałem że usłyszę znany roast na Ziobrę xD Edit. O dzięki za lajki. Trzeba propagować zajebistego Stonogę disującego ziobrę i rząd.
A tak się zastanawiałem wczoraj rano, "kurcze, dawno smartgasm nic nie wrzucił na YT" ale po tym pomyślałem "ostatni odcinek miał ponad dwie godziny, niech se chłopak odpocznie" patrzę dzisiaj a tu kolejny film i to prawie godzinny! Kocham❤️ (no homo) I jak zawsze jestem pełen podziwu za wysiłek jaki włożyłeś w szukanie informacji i weryfikowanie ich autentyczności. Uwielbiam słuchać o wszystkim o czym byś nie mówił, mógłbyś zrobić film o tym jak rośnie trawa a i tak bym słuchał zaciekawiony. Szkoda że tak mało jest ludzi podobnych do Ciebie, wtedy świat wyglądał by zupełnie inaczej... lepiej.
Uwielbiam ten kanał za to, że pozwala przeżyć ten "spiskowy dreszczyk", ale odwołując się tylko i wyłącznie do prawdziwej, poważnej nauki. Oby więcej filmów o nietypowych, niewyjaśnionych i strasznych zjawiskach naturalnych!
Smartgasm: Musiałbym przesłuchać wszystkie dźwięki świata, a na to nie starczy mi życia Też Smartgasm: Ale i tak znalazłem prawdopodobnego podejrzanego, słuchajcie. Robisz fantastyczna robotę, uwielbiam Twoją dociekliwość.
Jestem inżynierem rozruchu. Od 20 lat zajmuję się eksploatacją i uruchomieniem dużych instalacji energetycznych takich jak bloki energetyczne. W 100% potwierdzam teorię zrzutu pary. Dodam jedynie, że podczas procesu czyszczenia rurociągów parowych, pomimo użycia tzw tłumika hałas jest potworny. To tak jakby samolot odrzutowy stał na pasie startowym na pełnym ciągu. Obecne technologie pozwalają na redukcję hałasu do minimum ale jeśli jednostka wytwórcza ( blok energetyczny) ma dużą moc efetkt jest spektakularny.
Mam wrażenie, że całe życie czekałem na kanał taki jak ten. Piszę to jeszcze przed obejrzeniem pierwszej minuty, ponieważ oglądałem sporo twoich materiałów. Keep it up buddy!
Rewelacyjny materiał 😊😊 Obejrzałam go z wielkim zainteresowaniem . Świetnie mówisz po Polsku !!! Nawet niektórzy Polacy nie potrafią tak pięknie się wypowiadać , Pozdrawiam .
Dzięki że powstał ten kanał, serio 10 lat temu mój syn zadzwonił do mnie abym wyszła na podwórko i posłuchał tych trab ale ja niczego nie słyszałam, udawała że to ktoś gra na trabce ale niestety syn to nagrał. Znaleźliśmy takie trąby w internecie. Okazało się że w tak małym miasteczku na Podlasiu nikt nie wspominał o tych trąbach a my mamy nagranie, córka z wnusia też slyszaly. Słychać było te trąby przed godz dwunasta jeśli ktoś nie wierzy to pod moim komentarzem może się do mnie zgłosić a prześlę ten film. Nie ma tu u nas ani metra ani fabryk i nie jest to żart . Głośne trąby, przerażające nie jest to bzdura, to fakt. W Polsce, koło Białegostoku słychać było te trąby
Ja słyszałam 8 lat temu w Szczecinie bardzo wcześnie rano w lato, mialam otwarty balkon, dopiero słońce wschodziło. Tak bardzo zastanawiałam się co to za dziwne dzwieki, że nie wpadłam na to żeby nagrać. Tłumaczyłam to stocznią, statkiem.. Ale mieszkałam tam wiele lat i nigdy czegoś takiego nie słyszałam, więc zaczęłam szukać i te same trąby odnalazłam na internecie.
Wcale nie prawda nie zaczeło sie od Ukrainy juz w starozytności pisali o Trabach Jerychńskich juz setki lat temu ludzie to słyszeli i wcale teraz nie tylko w Ukrainie to słyszeli w rónych zakątkach swiata tez . Wszystkie naukowe dokumenty teraz Ukraina prostuje caly internet polski zalany ukrainskimi " madrosciami '
Ale robisz niesamowicie dobrą robotę. Uwielbiam Twoją twórczość i wielki szacunek ile wkładasz w to czasu i serca. Moim zdaniem warto było by dodać angielskie napisy do filmu, tak aby jak najwiecej ludzi zapoznało się z materialem nie tylko w Polsce ale i na całym świecie. Może ktoś podjął by się tego zadania?
Pamiętam jak miałam wtedy 11 lat i paniczny strach przed końcem świata. Jak zobaczyłam to w telewizji to od razu gacie prawie pełne, dziesiątki nieprzespanych nocy i koszmary 😅. Ah, wspomnienia z dzieciństwa
W zasadzie nigdy nie komentuje żadnych materiałów w sieci ale tym razem to zrobię. Mieszkam w małym miasteczku (20 tysięcznym) gdzie również słyszałem zarówno ja jak i osoby będące w moim otoczeniu dokładnie te same dźwięki z chociażby Kijowa z równoczesnym wykluczeniem wszystkich przedstawionych w filmie potencjalnych źródeł tak więc temat mimo wszystko pozostaje dla mnie otwarty.
Chciałem tylko dodać że niskie dzwięki w wilgotnym powietrzu przenoszą się na ogromne odległości - na przyklad w portach basowe syreny statków czy nadbrzezna sygnalizacja w czasie mgły. Ponad to jest jeszcze kwestia rezonansu ale to juz na inny odcinek :)
Dźwięki są faktycznie straszne ale to nie znaczy, że tajemnicze. Niestety ludzie wolą tajemnicze wytłumaczenia niż zwykłe... Tak czy siak Twoje wyjaśnianie podobnych rzeczy jest niezwykłe. Szacunek za ciężką pracę!
Dobry film. Też robiłem dochodzenie jak 11 lat temu słyszałem podobny dźwięk podczas delegacji w Swarzędzu. O 2 w nocy obudził mnie dźwięk przez otwarte okno w hotelu. Było lato, ciepła noc i bez mgły. Nie tylko ja go słyszałem ale i mój kolega też. Dopytywałem później czy są prowadzone jakieś pracę budowlane bo coś halasowało w nocy ale ludzie nie wiedzieli o żadnych robotach. Hotel daleko od centrum bo prawie w lesie. Do Poznania też daleko. Brak w okolicy żadnych ciepłowni i fabryk które mogły by emitować takie dźwięki. Nie nagrywałem ale słyszeliśmy wyraźnie bez konkretnego kierunku. Był zewsząd. I może ktoś nie wieżyć ale to prawda.
Podobne dzwięki słyszałem w Suwałkach. Tyle, że odkryłem ich źródłó. W Suwałkach owa trąba to był klakson lokomotywy M62 pracującej na szlaku Suwałki - Trakiszki. Było to około 5 miesięcy temu. Ta sama lokomotywa jeździła po tym szlaku około 3 tygodnie. Klakson M62, czyli rp1, nazywany jest puzonem, bo jak wskazuje nazwa - brzmi jak puzon. Takie dźwięki jak w tym filmie słychalne były w Suwałkach. Z kolegą też się baliśmy tych dźwięków. Ale teraz jesteśmy już spokojni.
Takie charakterystyczne dźwięki słyszałem 11lat temu późnym wieczorem w Norymberdze. Ten dźwięk skojarzył mi się z przesuwaniem jakichś potężnych wrót lub ciężkich metalowych elementów względem siebie
Ja myślę że słyszałam dźwięki tego typu jeszcze wcześniej a potem z przerwami ponownie więc to nie mogą być elektrownie, budowle czy pracę konserwujące lub przebudowanie ulic bo były by czestrze I odbywały się podczas tych prac a nie w czasie kiedy nie występują dźwięki też nie są systematyczne ale zawsze jest ten sam dźwięk ten sam styl a to już wyklucza budowy itd bo tam dźwięki się zmieniają i nie są takie głośne tylko przytłumione nigdy się nie dowiemy nikt się nie przyzna.
Tak się cieszę, że wreszcie poruszyłeś ten temat, bardzo mnie to za młodu ciekawiło (gdy to było bardzo popularne), kto by sądził, że w tym filmie w Kijowie ten dźwięk wykonywała równiarka. I z miłą chęcią bym obejrzał materiał o anomaliach dźwiękowych, bo to bardzo ciekawy temat.
Same anomalie dźwiękowe to naprawdę interesujący temat. Szczególnie interesujący jest brzęczenie na pustyni lub w jaskiniach albo dźwięki podwodne. W tych wszystkich przypadkach nauka nie ma pewnego wyjaśnienia co może je wywoływać
Kolejny genialny odcinek. Kiedyś słyszałem podobny dźwięk w Warszawie ...wieczorem. Nie ukrywam, że mnie trochę zastanowił. Podejrzewałem naturalne źródło ale nie wiedziałem jakie. Dziękuje za kawał dobrej roboty. Proszę tylko o jedno...nie przestawaj.
Około 2011 roku wyszedłem w nocy na balkon zapalić i usłyszałem ten dźwięk, wtedy byłem pewien, że dochodzi on z huty, która była położona niedaleko. Po wszystkim wróciłem do domu i zapomniałem o tej sytuacji jakby nigdy nie miała miejsca. Dopiero rok później przypomniałem sobie oglądając ten materiał w telewizji. Ciekawe ile osób słyszało, a nie pamięta. Smartgasm jak zawsze świetna robota, niestety ale pierwszy raz się z Tobą nie zgodzę. Sam słyszałem dokładnie ten dźwięk jaki był nagrany w Kijowie, w Polsce prawie rok wcześniej, w nocy na balkonie w centrum miasta wojewódzkiego. Był dokładnie taki jak na nagraniu, dochodził dosłownie z każdej strony, jakbym był w środku ogromnej metalowej konstrukcji, która ściera się ze skałą, pęka i się gnie. Nigdy w życiu nie słyszałem nic podobnego i tak głośnego. Dosłownie jakbym stał w samym środku głośnika. Nie było w tamtym czasie żadnej budowy w okolicy, zresztą u nas w nocy nie pracują. Tak samo nie był to dźwięk z huty, bo nigdy się taki nie powtórzył, nawet w 1/10 tak głośny i dochodzący zewsząd. Nigdy wcześniej i później nie słyszałem tego dźwięku i jak już wcześniej wspomniałem, rano już o tym nie pamiętałem i pewnie nigdy bym sobie nie przypomniał gdyby nie ten materiał w wiadomościach. Pozdrawiam gorąco, nie mogę się doczekać na kolejny film!
@Boys In Bristol pisze: "Nigdy wcześniej i później nie słyszałem tego dźwięku i jak już wcześniej wspomniałem, rano już o tym nie pamiętałem i pewnie nigdy bym sobie nie przypomniał gdyby nie ten materiał w wiadomościach." Czyli nie wywołał u Ciebie wystarczająco silnych emocji, czyli jakby go nie było, typowa konfabulacja, @Smartgasm o tym mówi, wyjaśnia.
no generalnie to co piszesz na pierwszą myśl przywodzi sen, omamy ze zmęczenia po całym dniu albo fałszywe wspomnienia. jak sam napisałeś kompletnie zapomniałeś o tym wydarzeniu a jednak z całą pewnością twierdzisz że to identyczny dźwięk... wniosek jest taki że jeśli coś usłyszałeś to mogło być podobne a wspomnienie oparte na skojarzeniu wróciło podkoloryzowane, takie zjawisko jest bardzo częste i naturalne dla ludzi
Genialna analiza! Dziękuję, że dzielisz się wiedzą i metodami analitycznymi, których używasz w trakcie swojego procesu myślowego - może to natchnie ludzi do rzetelnego sprawdzania tego co zobaczą i usłyszą oraz wyciągania wniosków samodzielnie. Gratulacje doskonałego podejścia i umiejętności analitycznych!
Oglądam Cię od lat i powiem Ci że widać ogromną poprawę w wymowie :D gratuluje bo widać wiele włożonej w to pracy! Aż w połowie oglądania musiałem wrócić na start żeby zobaczyć czy jest jeszcze ten napis na początku ale nie ma :D
@@iwonagrabacz8180 Niestety muszę Panią zasmucić, ponieważ napisałem alegoria licząc, że jest to swojego rodzaju żart z Pani strony bo jak dobrze wiadomo alegoria pisana tyczy się dosłownego znaczenia zdania oraz jego przenośne znaczenie. Wiec w dosłownym jego znaczeniu odpowiedziałem na zadane przez Panią pytanie - stąd wie Pani, że nie posługuje się biegle językiem rosyjskim. Zastanawia mnie jednak to drugie dno Pani wypowiedzi.
Igor, super materiał, łapka w górę i no szkoda trochę bo myślałem że faktycznie koniec świata się szykuje. Rozwiązałeś ostatnią zagadkę nad którą się zastanawiałem. Jesteś Iron Man'em RU-vid'a.
Tak, z polskim jest już całkiem spoko. Powoli nawet zanika wschodni akcent ;) Jedyne co zabrzmiało nienaturalnie, to zwrot że coś jest robione ludźmi zamiast 'przez/za pomocą' ludzi. A w temacie filmu: to nie jest jakaś tam równiarka, tylko Godzilla. Nigdy nie widziałeś filmów o Godzilli? 😅
Bardzo, bardzoooo Ci dziękuje ! Jestem pod wielkim wrażeniem, wysokiej jakości inwestygacji tematu i podanie solucji problemu z tak różnych perspektyw, że juz od połowy filmu, zastanawialem sie, co można powiedzieć wiecęj, skoro juz chyba wszystko zostało powiedziane ;) Jestem pod dużym wrażeniem, Twojej rzetelności ! Proszę Cie, nagrywaj więcej !
czemu dyskryminujesz inne nauowe kanaly, ktore nie odbiegaja poziomem od tego ? Czy to moze jeden z kilku, ktore widziales? :D Ten kanal jest top 10 kanalow naukowych na polskim yt
@@problemiarz A jakie to ma znaczenie??? Chłopak robi dobrą robotę i udostępnia wszystkim chętnym. Nie podoba Ci się to nie oglądaj. Mnie zaciekawiły poruszane przez niego tematy i podoba mi się sposób w jaki używa języka polskiego z ogromnym zasobem słów i nieoczywistymi idiomami. Uważam, że warto poświęcać czas żeby go posłuchać i oglądnąć to co przegotował. Jak dla mnie może być rudy, łysy, zielonoskóry albo w ciapki. Należy mu się szacunek za rzetelność opracowań i wkład pracy. I podziękowanie, że właśnie z nami chce się tym dzielić😉
Hej Smartgasm, Robisz świetne materiały od lat. Wreszcie przestałeś zaczynać od tablic z informacją jak to ty słabo mówisz po polsku. Brawo! Wystarczająco dobrze mówisz po polsku, żeby produkować materiał na YT w języku polskim.. Teraz dogadaj się z @SciFun i zróbcie razem, coś co nas zdemontuje i będzie kontentem o najwyższej naukowej wartości dla wszystkich oglądających was obu... Panowie! Jazda! Jesteście dwoma najbardziej porządanymi twórcami tego naukowego kontentu na YT. Żadne astrofany i inne wynalazki nie robią roboty na waszem poziomie. Do roboty!
A Ty co mu rozkazujesz? Coś Ty za jeden? Sam wie najlepiej co jest dobre dla niego i w jaką stronę (jeśli tak chce) pójdzie. Co do kontentu to rzeczywiście, czapki z głów.
@@piotrkononowicz7842 Ja tylko zaproponowałem. Widzę potencjał w tym duecie i nie każę się im od razu żenić się na dobre i na złe w kościele ani adoptować dziecka.
2-3 lata temu naprawdę je słyszałam. Była chyba 4 lub 5 rano. Dźwięki były przedziwne, nigdy wcześniej ani później nic podobnego nie słyszałam. Wyszłam na balkon i porazilo mnie to, że nikt inny nie obudził się i nie wyszedł sprawdzić co tak hałasuje (były naprawdę głośne). Było je słychać nawet po zamknięciu balkonu i przejściu do łazienki w środku mieszkania. Było w nich coś przejmującego. W pewnym momencie zaczęłam się dość mocno bać. Pamiętam, że założyłam wtedy specjalnie Twittera i sprawdzałam czy ktoś w okolicy też to słyszy. Wtedy właśnie dowiedziałam się, że pojawiają się w różnych miejscach na świecie. Próbowałam analizować skąd mogły dochodzić. Ale to brzmiało tak, jakby dosłownie "wychodziły z ciszy". Nie byłam w stanie wyobrazić sobie nic co mogłoby je wytworzyć. Żałuję, że nie zarejestrowałam ich przy użyciu mikrofonu pojemnościowego, szczególnie, że wystarczyło włączyć komputer... Myślę, że nie zrobiłam tego ze strachu. Zmroziły mnie.
Potwierdzam, również parę lat temu koło 4 nad ranem słyszałem te przedziwne dźwięki. Pies zerwał się i ujadał jakby się czegoś bał, szczerze to ja również odczuwałem dziwny niepokój. Byłem wtedy z wizytą u rodziny i natychmiast wyszyliśmy na balkon. Inni również to słyszeli po patrzyliśmy ile osób wyjdzie słuchać. Trwały one ok 30 sekund z lekkimi przerwami. Co to było nie mam pojęcia. Wiem jedno: nigdy wcześniej ani nigdy później nigdzie już czegoś takiego w Polsce nie usłyszałem.
Też parę lat temu słyszałam trąby. W domu też też tylko ja je słyszałam. Pozostali domownicy nic nie słyszeli. Było to tak przeraźliwe, że też czułam niepokój. Slyszalam to przez paręnaście nocy. Czułam się naprawdę dziwnie.
O człowieku full szacun za to co robisz, jesteś niemożliwy, nie sądziłem kiedykolwiek, że znajdę wyjaśnienie, jakiś czas temu nawet się tym jarałem ale nigdy w życiu nie wpadłbym na to aby szukac źródła dźwięku, tym bardziej w elektrowniach gdzie nawet nie wiedziałem że coś takiego jak te wypuszczanie powietrza ma miejsce tym bardziej nie pomyślałbym, że to się robi w jakichś konkretnych porach roku, BTW przez 20 lat życia dziś zobaczyłem pierwszy raz coś takiego jak równiarka 🙆♂️🤷♂️ Mozg rozyeabunny, pozdro szefunciu
To co powiecie na to? W wieku 30 lat pierwszy raz zobaczyłem jak płacze wierzba o.O Chociaż wiele dni po szkole parku siedząc przy takowych. Może te z mojego miasta były jakieś lipne :p bo te co z nich kapało były w innym i przypominało to zaczynający się deszcz. Nieźle się zdziwiłem. A równiarka robi wrażenie zwłaszcza kiedy jest spora 😁.
wkońcu film objaśniający ten filmik ktory ogladałem juz z 4 razy i zawsze sie zastanawiamłem mam nadzieje na wiecej fajnych długich filmów na różne bardzo interesujące tematy
Wiele razy idąc przez lasek na skróty do działki , słyszałem podobne donośne basowe dźwięki i piski . Dla mnie było to oczywiste - nadjeżdżający pociąg który dohamowuje przed mało uczeszczanym przejazdem😂. Gdybym tylko wcześniej wpadł na pomysł aby to nagrać , nie musiałbym używać żadnych programów . Wyszłoby podobnie 😁.Łapka w górę 👍tajemnica rozwiązana
Zabawne zrządzenie losu, ponieważ po twoim ostatnim materiale o katastrofie tunguskiej właśnie myślałem żeby zaproponować zainteresowanie się tym tematem i aby zrobić film na ten temat... Nie zrobiłem tego bo i tak pewnie bym się nie przebił przez komentarze ale nie miej jest to zabawny zbieg okoliczności :D
Jakieś 20 lat temu, w mojej miejscowości, regularnie każdego dnia, mniej więcej o tej samej godzinie późnym wieczorem, było przez kilka minut słychać bardzo głośne jednostajne buczenie. Mój ojciec, jako pasjonat lotnictwa, wytłumaczył mi, że to An-26 (jeśli dobrze pamiętam), na swojej stałej trasie. Tego dźwięku nikt się nie bał, za to wszystkich denerwował :D
jak u mnie latały jakieś samoloty nad wioską, to się aż okna dosłownie trzęsły, a huk był niesamowity xd btw to było jakoś wtedy co putin na Ukrainę wjechał
Co do dźwięków wieczornych od kilku mcy słyszę późnym wieczorem tak powiedzmy od 22 wzwyż stały nieprzerwany bardzo nieprzyjemny ale piskliwy dźwięk. Zastanawiające jest to że na ilość osób z którymi rozmawiałam o tym (a słychać to w różnych częściach miasta) bardzo nieliczna grupa to zauważa (słyszy) raczej nie mogą to być infradźwięki, z kabli na słupach też nie sądzę by codziennie w konkretnych godz akurat się wydobywal. Macie jakiś pomysł?
Oj nie raz się w nocy słyszało hamujący pociąg kilka kilometrów dalej, a z odległością też ten dźwięk ulega zniekształceniom i czasem potrafią ciary przejść po plecach nawet wiedząc co to :D
Twój film to zawsze 10/10. Ale ten temat od początku wydawał się oczywisty dość. Liczyłem na jakiś twist, ale obejrzałem od Początku do końca z przyjemnością tak czy siak 😁
"2 Lata minely jak jeden dzien:D" warto bylo czekac😀💪. Moim zdaniem jeden z najciekawszych kanalów na YT. Duzo pracy wkladasz w kazdym odcinków i to serio widac!👍 Uwielbiam jak opowiadasz o promieniowaniu itp. Super jak bys nagral cos jeszcze o broni atomowej, ile i jakie panstwa ja posiadaja, plus Twoja opinia na temat "co by bylo, gdyby" zaczela sie wojna nuklearna. Dobrze uswiadomic ludziom o powadze takiej sytuacji.. Pozdrawiam serdecznie z Londynu!✌️
Bardzo ciekawy i pouczający film. Szczerze mówiąc w swojej okolicy mógłbym podejrzewać jakieś dziwne roboty za lasem gdybym to usłyszał. Chętnie zobaczyłbym materiał o innych dziwnych dźwiękach.
Słyszałem bardzo podobne dźwięki do tych, które autor filmu uznał za najstraszniejsze. Rzecz w tym, że dobiegały one z lasu w miejscowości, w ktorej nie ma jakiejkolwiek elektrowni ani fabryki. Były bardzo głośne i przerażające oraz słyszane kilkukrotnie w nocy. W dodatku próbowałem się skomunikować z nadawcą i zdawał się odpowiadać w taki sposób w jaki ja krzyczałem. Nie był to żart ponieważ człowiek nie jest w stanie wydać tak głośnego dźwięku. Niestety nadal nie wiem skąd pochodzą.
Miałem na Sony Ericsson K700i nagrane nawet to z Przytoku w gminie Sianów. W jakiś październikowy dzień w okolicach 14.30-14.40 dochodził z góry. Chłop co mieszka obok miejsca gdzie to słyszałem też o tym mówił.
O wow jestes mistrzem świata smart ! Jak zobaczyłem Twój film to się ucieszyłem wiem że właśnie dokładnie podchodzisz do tematu dzięki i pozdrawiam! :)
Doświadczyłem osobiście tego fenomenu 2 razy mieszkając w UK. Było to w mieście Walsall i przypominało to dźwięk trąby który dobiegal zdaje się z chmur. Raz doświadczyłem tego bedac w domu gdzie dzwiek był bardzo donosny. Nie byłem w stanie zlokalizować jego źródła i zdawał się być wszechobecny. Było to bardzo mistyczne doświadczenie i osobiście mam swoje wyjaśnienie na ten temat.
Ja około 6-7 lat temu, latem około 3 nad ranem słyszałem taki dźwięk jak ten w Kijowie. Mieszkałem wtedy na osiedlu domków jednorodzinnych na 1 piętrze i miałem otwarty balkon. To było w Zelowie. Niedaleko Bełchatowa.. Około 18km od elektrowni Bełchatów.. Nie było w promieniu przynajmniej 15km żadnej trwającej budowy, a z uwagi na porę (3 rano) było w zasadzie kompletnie cicho. Od tamtej pory wielokrotnie szukałem na ten temat informacji i nic nie znalazłem. Znajomi w ogóle mi nie uwierzyli xD A dziś obejrzałem Twój materiał i jestem Ci za niego szalenie wdzięczny. Jednak jak już wspomniałem; w moim wypadku nie pasuje akustyka, plac budowy ani elektrociepłownia. Pasuje elektrownia.. Ale czy 18km to nie za dużo? Ja to słyszałem jakby rozlegało się na niebie nade mną.. Nie gdzieś z daleka.. Tylko centralnie na niebie.. Trwało to około 1.5 minuty.. Może dwie. Dłużej raczej nie, bo pamiętam że chciałem to nagrać ale miałem rozładowany telefon i kiedy go w pośpiechu podłączyłem i próbowałem włączyć, kiedy mi się już udało, dźwięki ucichły.. Nigdy nie zapomnę tego.. Jest jeszcze coś.. Ja mieszkałem tam wiele lat i wiele razy siedziałem w nocy latem przy otwartym balkonie.. Jak to możliwe, że słyszałem ten dźwięk tylko jednego lata? Tylko raz w życiu?
Bardzo Cię proszę @smartgasm o rozpatrzenie mojego komentarza.. Nie szukam fejmu czy taniej sensacji.. Ja po prostu chciałbym się wreszcie dowiedzieć.. Na pewno nie napisałem wszystkiego o co można zapytać ani nie opisałem doskonale tego czego doświadczyłem.. Chętnie odpowiem na pytania, jeśli jakieś się pojawią
Czasem dźwięki z dużych obiektów przemysłowych niosą się naprawdę daleko, to jest kombinacja częstotliwości dźwięku, temperatury powietrza, ciśnienia, wilgotności, itd...
@@cytrynowy_melon6604 To dla mnie trochę naciągane.. Owszem, zgodziłbym się.. Ale myślę, że takie rzeczy zdarzałyby się o wiele częściej niż tylko raz na ileś lat.. A już na pewno większej rzeszy ludzi
@@nietypowyseba123 100 metrów od mojego domu jest we wgłębieniu droga szybkiego ruchu. Czasami ledwo co ja słychać, czasami tak "normalnie", a czasami jest tak głośno jakbym stała 20 metrów od niej... Wtedy zdarza się, ze słysze w taki dzien pociąg 3km od domu... Ale wiem... To nie jest 20km... Dlatego Cię nie chcę przekonać, ale tylko zauważyć, że zależnie od pogody raz coś słychać bardziej raz mniej
Chciałbym zobaczyć rozmowe ciebie z jakimś płaskoziemcą lub miłośnikiem teorii spiskowych. Wydaje mi się że byłaby to bardzo ciakawa aczkolwiek jednostronna rozmowa. Dobrze że jesteś. Uwielbiam cię oglądać!
Niestety setki tysięcy plaskoziemców wyginęło kiedy okazało się że większość teorii spiskowych to rzeczywistość, na szczęście szczepienia wyłoniły nowych.
@@polishnope5609 Nie podam, za drogo cenię swój czas - nie będzie cię stać na taką usługę. Obejrzyj dowolne jego nagranie i sam znajdziesz... A jak nie znajdziesz, to moje przykłady też ci nic nie dadzą.
Sama słyszałam taki metaliczny ciągły głos , rozchodzący się po niebie .było to w nocy w 2012r na Śląsku. Głos trąb był przerażający i nie podobny do znanych mi dotąd dźwięków. Jeśli to tłumaczyć szkiełkiem i okiem to dlaczego słyszałam go tylko raz a mieszkam tam 20 lat. Głos był podobny do tego z Kijowa.
Też słyszałem te same dźwięki, ale moja siostra i ojciec ich nie słyszeli mimo, że byliśmy razem wtedy i jedliśmy obiad. Pamiętam jak dziś, zapytałem, co tak buczy, a stary mi odpowiedział, że buczy to mi w głowie bo mam tam pusto xD Moja mama jedynie powiedziała, że słyszała te dźwięki i też się zastanawia co to jest, stary myślał że go wkręcamy xD
U mnie na osiedlu parę miesięcy temu było takie zjawisko, nawet mam gdzieś filmiki. Zleciało się pół osiedlaz policja aż przyjechała, okazało się że klapa oddymiająca na dachu jednego budynku wpadała w rezonans. Ale dźwięk był na tyle głośny ze przy zamnietych oknach nie dało się z kimś normalnie porozmawiać, a dźwięk był głuchy właśnie dochodzący z nieba. Tylko odbijała się fala od bloków przez to ciężko było znaleźć źródło tego. Dodam jeszcze że kierując się "słuchem" do źródła dźwięku natężenie malało tak jak by centrum było pośrodku przed odbijanie się fali od bloków dookoła
@@szaaku7466 tzn nie wiem na 100 % że to jest wytłumaczenie tego dźwięku ale na końcu jedna osoba tak się wypowiedziala, która wyszła z bloku, że to problem klapy oddymiajacej itp. Problem już kiedys widocznie się zdarzył i został rozwiązany bo później ten dźwięk się nie powtórzył. Chodzi o wentylator który załączał się w chwili wykrycia dymu w garażu w bloku mieszkalnym. Połączony z całą centrala wentylacyjna i sprężarkami, mogła być jakaś część np klapa być źle dokręcona lub zamocona przez co zaczęła drgać i wytwarzał się taki dźwięk. Przynajmniej takie wyjaśnienie odnośnie tej "klapy" mi przychodzi do głowy.