ja słyszałem ze zapalniczką ale ja to bym miał stracha że wobler pójdzie z dymem :D i tez nie wpadłem na lutownice a pomysł z zapalniczką to przecież tez temperatura :P dzięki za filmik i czekam z niecierpliwością na kolejne :) łapka w górę :)
Nie złe co ;D Nawet nikt nie wie ile czasu zajeło mi, żeby wpaść na tak banalny sposób . Niby prosty w swojej istocie sposób, ale nie słyszałem, żeby ktoś tak robił a jest idealny i jeszcze przy założeniu manipulacji temperatury - to w ogóle bajka ;) . Wielokrotnie po oklejeniu woblera i w standardowym sposobie czyli szlifowaniu po warstwach lakieru tworzy się dziura (szczelina) po łączeniu tkanin i z reguły każdego to odrzuca gdyż w grę wchodzi szpachlowanie i kolejne lakierowanie a w tym sposobie nie ma o tym mowy :). Tworzenie woblerów musi nam sprawiać przyjemność a nie męczyć wieloma dolegliwościami - stąd różne ciekawe pomysły załatwiają ten problem. A tych pomysłów , patentów , sposobów natworzyłem przez lata i o nich wszystkich opowiem :) I w taki sposób kolejny patent idzie w świat ;) Trudno ale takie są założenia mojego pomysłu z pracownią .Także zapraszam do kolejnych publikacji i do grupy na facebooku ;)
Musze w końcu zrobić właśnie wobler oklejany jakimś materiałem, oklejałem już złotkiem czy sreberkiem z paczki po papierosach ale materiałem jeszcze nie
Witam Potrzebne mi informacje na temat wklejania steru głównie jaki klej używać.. oraz dobory obciążeń i ich rozkład w różnego rodzaju woblerach pod konkretne rodzaje ryb. Zdaje sobie sprawę że internet aż pęka od tego typu porad ale jak się przekonałem nie zawsze te porady są wiarygodne.Dopiero zaczynam swoją zabawę z woblerami posiadam już kilka modeli i.... jeszcze więcej pytań. Nie ukrywam że zależy mi na kontakcie bo do wykonania tych zabawek potrzeba sporo innych materiałów oprócz chęci a jak się już przekonałem nauka kosztuje
Damian Karalus Hej. Trochę temat drążę bo jest to problem i wydaje się, że nie ma kleju, który zwiąże poliwęglan z pianką, drewnem czy innymi materiałami bez szkody dla poliwęglanu. Pisząc o sklejeniu cały czas myślę o kleju powierzchniowo reagującym z poliwęglanem, powodując jego rozpuszczenie i wniknięcie w np piankę. Zapewniło by to mocne połączenie. Wszelkie żywice są dobre do materiałów lekko porowatych, od poliwęglanu odpryskują. Dostałem odpowiedź od firmy multibond i wydaje się to z sensem: Multibond 5821 - dane na stronie www.multibond.pl/multibond-5821_klej_metakrylowy.htm - jest to dwuskładnikowy klej metylometakrylowy do konstrukcyjnego klejenia tworzyw sztucznych. Jest przezroczysty, ma bardzo krótki czas utwardzania i tworzy struktury twardo-elastyczne. Najbardziej nadaje się do łączenia twardych materiałów Dostępny jest w opakowaniach typu podwójna strzykawka o dwóch pojemnościach: 25ml (strzykawka ręczna) w cenie 30zł netto lub 50ml (strzykawka pod pistolet) w cenie 60zł netto. Multibond Ultra MS - dane na stronie www.multibond.pl/multibond_ultra_MS-klej_polimerowy.htm - jest to jednoskładnikowa masa klejąco-uszczelniająca na bazie poliuretanu. Jest to produkt utwardzający się do postaci twardej gumy o bardzo szerokim wachlarzu materiałów do których przylega - dostępny jest też w wersji przezroczystej. Polimeryzacja następuje w kontakcie z wilgocią atmosferyczną a więc utwardzanie nie jest zbyt szybkie. Dostępne opakowanie to dla wersji przezroczystej 300ml w cenie 30zł netto. Kolejnymi klejami, które wytypowałem to kleje utwardzane światłem UV. Wielką zaletą jest to, że po nałożeniu można ustawić ster i jak jesteś pewien, że jest OK kładziesz pod lampą UV i klej wiąże w kilka / kilkanaście sekund. Jest jednoskładnikowy, bezbarwny. Teoretycznie same zalety :). Nie testowałem Są jeszcze kleje cyjanoakrylowe ( CA ) do tworzyw sztucznych, tylko tu boje się o biały nalot jak przy klejeniu np superglue. Choć producent zapewnia o prawie całkowitym wyeliminowaniu tego zjawiska. Pisałem do przedstawicieli Loctite ale mnie zlali :) . Nie mam nic wspólnego z żadną z firm :) Się rozpisałem :). Mam nadziej, że moje ustalenia choć trochę Ci pomogą :).
Pawle tematów jest naprawdę masa na dzień dzisiejszy znajduje sie w Gwadelupie na Karaibach i mam problem z udostępnianiem materiałów z racji kiepskiego łącza aczkolwiek zaraz po powrocie wracam z publikacją
Paweł Jarocki Narazie jestem ograniczony łącznością . Gdyż jestem na karaibach a tu niestety troszkę ciężko z tym internetem aczkolwiek zaraz w pierwszych kolejnościach zajmę się tym tematem . Pozdrawiam