Tak się zmieniał rower przez ostatnie 12 lat?! 😱 Giant Glory Advanced 2024 

A ile sceptyków było na początku jak 29ery zaczęły się pojawiać w Stanach. Piękne czasy to były. 🥲

@@sprint-rowery_plbyli*

Brzmi jak plan! 🫡

😘

Dzięki ☺️

popieram

Ja również popieram. Przepaść będzie w każdym rodzaju rowerów jeśli spojrzymy choćby na te ostatnie 10 czy 12 lat. Jednakże nie aż tak duża jak w rowerach FR / DH bo tu zaiste nastąpiło niemalże odkrycie tego typu roweru od nowa.

@@LukaszRogowiczYamaortodks myślę że nie w każdym, np w szosie niekoniecznie

@@dariuszsterczewski4249 W szosie różnica będzie zdecydowanie najmniejsza. Ale jednak będzie. Sam kasy na kupowanie i ciągle zmienianie rowerów nie mam. Ale mam znajomego który sprowadza używane rowery w naprawdę sporych ilościach i często mam okazję karnąć się choćby i na szosie która generalnie kompletnie nie jest moją bajką. I na przestrzeni ostatnich 10 lat jednak postęp jest i tam. Rowery szosowe są wyczuwalnie szybsze i jeżdżą lepiej przy czym potrafią dawać znacznie większy komfort niż ich odpowiedniki sprzed tych 10lat. Owszem co do tego że rowery do DH najbardziej wyczuwalnie się zmieniły nie ma dyskusji. I jak porównać postęp w rowerach DH a Szosowych to w tych drugich można powiedzieć że jest to maleńki skok w porównaniu do GIGANTYCZNEGO skoku jaki zrobiły te pierwsze. W szosie jest ten problem że tu nie da się od tak od razu poczuć tego postępu. Ale myślę że po przejechaniu 200 kilometrów różnica będzie sięgać kilku albo i kilkunastu minut gdyby porównać ten sam model jednak różniący 10 lat. Co nie zmienia faktu że w szosie jest to postępująca ewolucja a w DH jest to niemalże rewolucja.

@@LukaszRogowiczYamaortodks ja z kolei mam 3 szosy z różnych okresów i różnych materiałów tzn stalowego 40 letniego Batavusa (Shimano Exage) , 12 letnią tytanową customową ramę Dedacciai ( DuraAce) i kilkuletniego karbonowego Planet X ( Sram Force) - nie widzę różnicy w komforcie jazdy, jest owszem komfort używania danego napędu, ale to zawsze można zmienić, czasy na moich odcinkach bardzo zbliżone i raczej są zależne od masy i kół, a nie samej ramy.

I najlepiej bez XC

Może pan Felcik aka Felicjan zrobiłby jakiś terenowo-bikeparkowy teścik jakiegoś agresywniejszego hardtaila pokroju Treka Roscoe albo któregoś z wyższych Marlinów, które mają nowsze geometrię?

pulki ?

Ale nam chłop urośnie po tym odcinku. 👍♥️

Wiadomo że ten którego nazwy nie potrafimy wymówić. Ohlins.

Umi. W TCR i Propela też dobrze umi. 🙃

Nie :)

I nakręcanie ludzi co roku na nowe "sztywniejsze" technologię hehe

Bo ich nie sprzedają

To jest wszystko w jednym teraz 🤷‍♂️

​@@sprint-rowery_pl nie bardzo kumam ;) chodzi mi tylko o to odpowiednikiem jakiej grupy shimano jest ta nowa przerzutka ;)

Shimano zastąpiło 3 które grupy które wymieniłeś w jedną.

Może coś na sztywnym widelcu i szerokiej oponie. Podaj wzrost, przekrok i budżet - pisz do nas na sklep@sprint-rowery.pl 🙂

Napisz na maila wraz z wzrostem, doradzimy 🫡

Niczym Stig, bez nich nikt go nie widział. Nawet żona. 😜

Myślę że w 15:45 masz odpowiedź 😁

@@ysyadallo3401 Nie dotrwałem...

To topowy rower, najwyższa półka. Tu nigdy nie było tanio. Względem topowych szosowych karbonitów wręcz okazyjna cena. 😉

@@sprint-rowery_pl Dokładnie. Patrząc na takie sprzęty jak ten Glory. To cała reszta rowerów jest po prostu mega PRZECENIONA nie wspominając właśnie o szosach czy o zgrozo grawleach. Mnie od dawien dawna się wydaje że jednymi jedynymi którzy mogą nie mieć poczucia że ktoś ich wyd... są Ci którzy kupują TOPOWE FR/DH. Bo jak patrzę na ceny Graweli czy Szos to mi się włos jeży na głowie. Taki Glory to przy nich jak to Napisałeś okazja a nawet ogromna okazja żeby nie powiedzieć wielka wyprzedaż 🤣

Problem polega na tym, że 25 lat temu nawet nie spojrzałbyś w kierunku rowerow z czołówki. Byliśmy zadowoleni z tego co było, czyli rowerow klasy marketowej. Dzisiaj stać nas na duzo więcej to spoglądamy w stronę rowerow za kilkadziesiąt tysiecy i narzekamy, że drogie. Zawsze takie były.

@@wojtekcegielny7022 To zależy jak na to spojrzeć. Bo ja czy moi kumple albo znajomi 25 lat temu mieliśmy naprawdę wypasione rowery. Biżuteria XT i wideł Reba to była norma bo niżej to wiadomo że leszcz a nie pochłaniacz mega maratonów. A teraz nie stać nas na takowe i jakiś sprzęt na Deore czy NX to jest szczyt. Na szczęście lata już nie te i jeździ się tylko dla przyjemności więc sprzęt ma trzeciorzędne znaczenie. Generalnie 25 lat temu będąc magazynierem zarabiało się mniej więcej te 2500 a nawet 3000 ba były firmy gdzie zarabiało się jeszcze lepiej. Moi znajomi z którymi jeździłem rowerami zarabiali podobnie w różnych nazwijmy to fachowo fizycznych pracach. Wtedy wypasiony rower kosztował jakieś 6000 więc nieco ponad 2 no przyjmijmy 3 pensje. Teraz taki magazynier to ile zarabia 4000 no może 4500 a wypasiony rower kosztuje 25000 czyli praktycznie 6 pensji. Z mojej perspektywy wygląda to tak że 25 lat temu łatwiej było kupić wypasiony rower niż teraz. I znam naprawdę wielu którzy powiedzą to samo. Cóż zależy jak na to spojrzeć i kto patrzy. Generalnie wartość nabywcza pieniądza ciągle spada a nie rośnie.

Wypad z polityką

Stuknąć w stół...a nożyce@@kowies

Katalizatory już wycięte. Przez Chrisa. PDK 😉

Pokaż filmiki jak babcia zjeżdża

Liczyłem niedawno. Na 20 ostatnich filmów gravel był w 4 czy 5. Aż tak źle to z chłopakami nie jest. 😜

@@sprint-rowery_pl no to PRZEPRASZAM. Przewrażliwiony pewnie jestem i mi się wyraz GRAVEL multiplikuje za każdym razem. Eny Łej. UKŁONY MIASTO SEXU I BIZNESU PRZESYŁA!

@glovka6924 spoko. Sporo osób ma wrażenie że gravel będzie zaraz na kartonie z mlekiem. 😁

@@sprint-rowery_pl ojjjjj To! TO!