Dużo osób nie rozumie dlaczego polecasz ciągle wasze produkty. Niby logiczne - biznes jak wszędzie. Ale warto też spojrzeć na to że gdy mówisz że np tu sprawdzi się świetnie mandrel z opaska np szybciej i dokładniej zmatowisz niż pilnik. No i nie ma nic złego w tym, że masz produkt dobrej jakości, którym możesz się podeprzeć podając go jako przykład. Dzięki temu pomagasz podwójnie bo opowiadasz na co zwracać uwagę. Tak jak wspomniałaś wybór należy do nas. Można się męczyć kupować dużo rzeczy metodą prób i błędów znaleźć w końcu coś dobrego a można też zaufać Ci i oszczędzić masę czasu ♥️
Edytko, te darmowe frezy... obawiam sie, ze nawet do tych rzeczy które wymienilaś się nie nadają. Probowalam nimi wydrapać wzorki w skorupce jajkana wielkanoc. Wszystkie miały zupełnie tępe końcówki. Z ośmiu które wypróbowalam, jako tako nadał się jeden, który w ogóle coś wydrapał... chociaż nie do końca precyzyjnie 😋
a mi sie udalo wydlubac dziurke w muszelce ;) 3 frezy na jedna dziure, ale dalam rade ;pp A tak mi przyszlo do glowy- skoro one sa "ostre" po bokach, w sensie wzdluz, a sa tej wielkosci, to co trzeba robic np z drewna, zeby tego w ogole uzyc? Masz jakies pomysly? (abstrahujac od jakosci)
@@kamizelka998 wiem, ze to srednio mile -dla dzieciaczka- ale zgadzam sie z Toba w 200% Na prawde 11 lat, to moze lepiej powlazic na drzewa, pojezdzic na rowerze, albo... pouczyc sie ortografii?
Przypomniałaś mi Edytko „mówiąc o wypadeczku” jak miałam wypadeczek robiąc pazy. Robiłam sobie, tego dnia jakieś miałam takie niepewne ręce. Zbudowałam, przed pomalowaniem robiłam frezarką kosmetyczne poprawki (zdejmowałam nadmiar z góry) i nagle pióro frezarki mi się wyślizgnęło z ręki (nie wiem jak). Walnęło od razu w jeden pazur i na samym środku dzień dobry dziura 😒