Piękny - ja w zeszłym roku wyjąłem 38 cm,ale kilka ładnych lat temu z tej samej wody.....48 cm i wtedy łowiący w pobliżu wędkarz mówił mi, że wyjął tam 52 cm okonia - oby nadal rosły,bo to uciecha takiego zahaczyć - połamania!!
Piękny okoń i właściwy czyn! Wypuszczenie takiego okonia to wspaniały gest który propaguję i pochwalam.Ja jeszcze robię:buśka i spadaj do wody!To twoje środowisko nie moje,pozdrów i przyprowadź babcię!!!
A dla mnie to męczenie ryb. złap jednego dwa ile dasz rady zjeść wedle potrzeby i tyle.a nie łapie kaleczy i wypuszcza chore.co to kur ma być nowa metoda sportu czy co?
Hej. To po prostu moja pasja - wędkarstwo . Miedzy innymi jest to sport od wiekow. Wyobraz sobie ze szczzupak takie łyka dziennie na śniadanie potem na obiad i kolacje.
A dla mnie to męczenie ryb. złap jednego dwa ile dasz rady zjeść wedle potrzeby i tyle.a nie łapie kaleczy i wypuszcza chore.co to kur ma być nowa metoda sportu czy co?