TANIE AUTA, które kiedyś były BARDZO DROGIE 

W221 mega wóz, miałem wczoraj okazję przejechać się wersją 6.3 AMG polift, w środku mnóstwo bajerów, fotele elektryka, masaże itd. Bez żadnych ekologicznych skór, wszystko spasowane idealnie, autem się płynie. A mruk V8 bez żadnych eko filtrów to cudo.

Montażysta: -Jakie chcesz efekty na filmie? Szymon: -Tak.

W 2002 roku za 450k można było kupić jakieś 20 kawalerek, które dziś były by warte 4mln i do tego przez 20 lat otrzymać z wynajmu 2-3 mln.Jeśli ktoś wtedy kupił takie auto a potem biznes przestał iść a prawie każdy zna takie przypadki to ma dziś złom o wartości 50k a mógł mieć nieruchomości za powiedzmy 5mln.

to są auta typu: kupujesz za 50 tys., przez rok wkładasz 30 tys. po czym się poddajesz i sprzedajesz za 40 tys.

Mam nadzieje, że montaż i styl prowadzenia nie będzie od teraz we wszystkich zestawieniach/topkach. Jednak spokojniejszy ton, tablica przedstawiająca osiągi, moc, moment sprawiają, że odcinki wydają się bardziej merytoryczne i osobiście ogląda mi się lepiej.

Fajny pomysł na odcinek, ale chętniej obejrzałbym bardziej uszczegółowioną wersję. Chodzi mi tutaj o wymienienie najbardziej kosztownych bolączek poszczególnych modeli i najciekawszych "ficzerów" czy rozwiązań technicznych, tak jak powiedziałeś o rear trans axle we włoskim rydwanie zajebistości 👍

Taki jeden mały szczegół 😃 To nie w Audi montowano silnik z lambo tylko w lambo zamontowano silnik z audi, który podkręcono 😃 Tak słyszałem 😉

Myślę, że zabrakło tutaj jeszcze w tym zestawieniu Serii 7 E65.

Nie wiem skąd wytrzasnąłeś informację na temat długości Mercedesa W221 🤷

Lexus IS 200 kosztował kiedyś nie całe 200tyś zł aktualnie można go dostać od 10-25tyś zł

Problem z tymi samochodami jest taki że utrzymanie kosztuje więcej niż kupno. Np audi zamiast S8 kupić A8 3.0TDI i można śmigać. Mercedes 3.0D też spoko. Kupując V8 albo V10 zawsze będzie drogo

Przydałaby się informacja do każdego z tych aut jaki silnik/wersja będzie najmniej awaryjna/kosztowna.

Jeśli już miał bym się pakować w takie cuda to tylko maserati 💪miałem okazję słyszeć jak to chodzi na żywo 🔥

Fajne zestawienie,kolejna część mile widziana

i znowu wprowadzacie widza w błąd, jakim ***** cudem S klasa krótsza od challengera? XD Radzę sprawdzać wymiary gabarytowe w rzetelnych źródłach na przyszłość. E klasa była dłuższa od Challnegera, nie mówiąc o S, a co dopiero o S w Longu xd

Spoko fajny odcinek Trochę więcej info o tym jakie usterki i ile może potencjalnie kosztować ich usunięcie oczywiście szacunkowo i czy można kupić zamienniki czy tylko ASo dla części

Jak już będę starym dziadem i przyjdzie czas na coś co nie jest małym gruzem to sobie kupię BMW e38 z v12 (wiem że v8 bardziej się opłaca no ale ja mam problem z głową, v12 to v12)

6 cyfr na koncie w dzisiejszych czasach to nie tak dużo 😉 7 to już coś. Ale dużo to się chyba od 8 zaczyna 🙂 A 700k z 2006 roku to raczej dzisiejsze 1,5 mln, niż bańka 😉

Chcę kolejna część

A czy to nie jest tak że nie s8d3 nie posiada silnika od Lamborghini bo to sami włosi montowali w nim silnik od Audi? ten silnik chyba jest produkcji audi.

Silnik nie Lambo od Audi tylko Audi do Lambo i został podkręcony a nie osłabiony.

Nadal bawi mnie ten LANDROŁWERRENDŹROŁWER :D

Mój sąsiad cygan z bulgarii ma tą s klase. Dzięki Ci za taki luksus

Wincej za to niedalby.Strupy z miljonowym przebiegem,a po zakupie następne tyle trzeba wsadzić😀

Zróbcie teraz film w którym wybieracie z pośród tych aut takie które jest najmniejszym złem

Inflacja od 2005 to 63% według głównego urządu statystycznego. Źle to policzyliście i bardzo optymistycznie.. 100tyś z 2005 jest dziś warte 37 tyś zł!

0:04 - "sześć cyfr" to nie tak dużo. Za 100 tysięcy złotych ciężko kupić auto premium. Chyba autorowi chodziło o "sześć zer".

Miałem pięknego Mercedesa GL 420 cdi v8 diesel. Przez 2 lata wydałem na serwis połowę wartości zakupu. Auto sprzedałem z wielką ulgą, ale z ogromną stratą pieniędzy, w momencie kiedy moja cierpliwość się skończyła 😊

Wszystko super jest jedno ale, czesci sa dalej drogie i coraz bardziej ciezko dostepne bo juz nie produkuja a zamiennikow brak albo ich jakosc poraza a spalanie wcale nie pomaga.

Ten nowy kontent totalnie oddaje

Gruzy na szrot od razu wstawić wyjdzie taniej niż to utrzymać w sprawności

W221, czyli wersja krótka eski, ma grubo ponad 5 metrów długości...

Daj więcej!! Pozdrawiam.

Macie świetne filmy!

Kupiłem f10 po 10 latach kosztowało z 15% a gdzie wartość pieniądza… 70k a nowy 450k w 2010. Teraz ma 14 czyli przejechałem 40% czasu tego auta za jakiś ułamek hajsu nowego. A jak ludzie wsiadają to aż dupska pękają jak widzą że dali 100k za plastik od toyoty czy innego

Kiedyś słyszałem od fanatyków modelu,że nie wymawiamy "Fejton" tylko "Faeton".

6:59 check engine XD

Niby czynu VW jest nazywany królem utraty wartości? W sumie wszystkie straciły po tyle samo procent biorąc pod uwagę cenę zakupu nowego

Mazda Xedos 9 w 1997 w Niemczech to koszt 72 100 DM

Jakbym nie miał co robić z kasą to właśnie takie auta bym kupował, tak z ciekawości

Piękne zestawienie. Fraza klucz: koszty eksploatacji.

Ten tik tokowy styl montażu taki sobie... generalnie został wymyślony w celu utrzymania uwagi dzieciaków z adhd przez jak najdłuższy czas, ale szanujmy się myślę że widownia Wheel with it. to dojrzałe osobniki :))

Wqrwia ta modulacja głosem

Chętnie obejrze drugą część takiego zestawienia, jeśli można poproszę ciut więcej smaczków o samych samochodach

Po takich materiałach znajdzie się jakiś jeleń, który skusi się na takie "okazje" i zrobi się blady gdy przyjdzie mu płacić za części bądź serwis takiego auta 😉

To teraz czekam na odcinek 10 aut do 20 tys. zł, które wyglądają na drogie 😝

Z tą eską w221 nie jest taki złożony temat, jak to określiłeś - Znam ich rynek od podszewki . Przede wszystkim, przedlifty w tych cenach (a nawet którą jedną wstawiłeś) stoją od groma czasu i niestety są niezbyt zadbane technicznie. Ponadto diesle są bardzo tanie w nich, a najdroższe silniki to 5.5 oraz 6.2 (63amg) w 4maticach - jeśli mówimy o takich cywilnych wersjach, bo były jeszcze jakieś tam brabusy, ale szczerze nie interesowałem się tym. Żeby takiego w miare zadbanego przedlifta kupić w takim 5.5, to musisz przygotować dobre 60 tyś zł i nie ma co się łudzić że trafi się na okazję. Swoją pierwszą esę poliftową w longu, musiałem kupić za 86 tyś zł sprowadzając z USA. Była to jedna z najtańszych "S" w ogłoszeniach, jak już sie nią najeździłem i postanowiłem zmienić na bogatszą o wyposażenie. Kolejna wyszła już na gotowo 89 tyś żł. Przejeździłem z gotówką w ręku dziesiątki miast w chęci zakupu eski poliftowej do 110 polsce i żeby była w dobrym stanie, graniczy to niemalże z cudem. Ostatecznie zostałem przy rynku USA, sprowadzając auta po ocierkach jedynie, bądź kradzieży właśnie względem naszego rynku. Obecna, trzecia już moja esa została przeze mnie wyhaczona z californi za 85 z groszami już na gotowo. Tak że z tymi cenami to dośc optymistycznie poleciałeś przyznam szczerze. Warto byłoby wspomnieć równiesz widzom o jednej z najgorszych opcji, czyli w221 w Hybrydzie. W polsce są one sprzedawane głównie gdy już siadają baterie, a te z kolei były mozliwe w zakupie półtorej roku temu za 36 tysięcy złotych...... Tysięcy. Serwisowo (według mnie) nie ma jakiegoś koszmaru. Olej w skrzyni to koszt rzędu około 1000zł z wymianą już, kompletne tarcze z klockami zimmermana po rabatach za 2700zł, oleju silnikowego nie pamiętam ile wchodzi, ale dość sporo i chyba trzeba było te 500zł położyć jak pamiętam. Przy problemach ze sprzęgłem, biorąc pod uwagę jego wymianę i regenerację reduktora, wychodzi jakoś 3500zł i bierzmy pod uwagę że nie robi się tego codziennie. Jedyne co może ludzi zagiąć, szczególnie w obecnych czasach to spalanie. Mimo że w trasie zejdziesz nawet i do 13, tak w mieście musisz liczyć 17 w górę. Zapomniałbym jeszcze o amortyzatorach, że te mega rzadko się psują i głównie jak już coś pada w nich to miechy (500-700 jeden). Jednak jak przyjdzie wymienić zawieszenie, to za jedną lagę ORI zapłacimy już te 4 tyś zł. Występują co prawda zamienniki, ale odczuwalne są względem gorszego komfortu, jak i oczywiście są mniej wytrzymałe. Takowe otrzymamy już nawet za 1600zł sztuka.

Widać, że montażysta brał korki u Gargamela ale spoko - podoba mi się taka dynamika! :) Bardzo lubię takie listy i czekam na kolejne!

Wincyj takich filmików albo lista mocnych aut do jakieś kwoty 40k na przykład które nie zrujnują budżetu

Już widzę te komentarza że kupić ajuto to 1 a utrzymac to 2 bla bla bla. Nie zesrajcie się xDDDD

Jak doprowadzić się do bankructwa-poradnik

Fajne zestawienie,kolejna część mile widziana

3:15 Ej Ej Ej, te 5,2 v10 nie pochodzi od lambo tylko od audi, wzmocniona wersja trafiła dopiero pod Lambo :P

Czekam na listę aut które zaimponują Teściowej.

Wiedziałem, że PHAETON się znajdzie na tej liście. Gratuluję, fajny odcinek !

Super filmik jak zawsze!👋 Tylko mała korekta co do silnika 4.4 BMW, o którym wspominałeś, że jest bezawaryjny przy okazji Land Rovera. To najgorszy silnik BMW i chyba też najgorsze v8 w ogóle. Jak zaczęli ich produkcje to padały jak muchy. Choć fani marki mogą się obrazić ale ma ona inne świetne motory.🤷‍♂️ A poza tym pamiętaj, że Maserati ma jedno T w nazwie. Czyżby to gafy celowe, dla komentarzy? Bo są to rzeczy dość trywialne. Jeśli tak, to się złapałem.😃 Pozdrowienia.💪

Obecnie najlepiej swoją wartość trzyma Dacia Duster, 4 letnie egzemplarze można spokojnie sprzedać za więcej niż się wtedy kupiło

Dużo błędów! Radar był już w99r. w w220,(5.035m) a w221 ma ponad 5 metrów

Ej, nagrasz odc top 10 najszybszych lub najlepszych samochodów do 25tys-30tyś?

jeśli mowa o tanich samochodach drogich w utrzymaniu to zabrakło mi w tym zestawieniu VW Tourareg-a V10 1 generacji.

Ilość błednych informacji w tym materiale jest porażająca. Polecam przeanalizować i potwierdzić informacje zanim ktoś da ci gotowca do przeczytania ty bedziesz go nastepnie powielał w internecie

Mój jak był nowy kosztował ponad 200000000 zł, a teraz można kupić za 1300-2500PLN.

Z tą inflację to pojechałeś xD za mało. 3 letnia to już 40% a ty mówisz że prze 18 lat z 700k -> 1mln. Różnicę w cenie warto podać po pensji minimalnej! W 2005 roku było gdzieś 700zł netto! Dziś to 3250zł netto. 500 000/700= 714 miesięcy pracy czyli 60lat! 714 x 3250 = 2 320 500PLN tyle warte było na dzisiejszy kasę!

Koszty utrzymania to jedno, a znalezienie warsztatu który to fachowo ogarnie, to drugie...

Hmm ale co takiego z kosztami eksploatacji? Kupiłem w 2017r. Audi A4 z 2005r. I koszty mam relatywnie niewielkie. Wymiany części eksploatacyjnych, raz jedna rura pękła, kilka rzeczy do konserwacji. Rozrząd wymieniałem, ale nie były to wielkie koszty. Części bardzo szeroko dostępne. Generalnie najważniejsze dwie rzeczy bezbłędnie - silnik (1.8T 167 KM) chodzi jak nowy i nie mam problemów z elektroniką, co w dzisiejszych autach jest plagą. Wydaje mi się że to był genialny zakup cena/jakość. Wykonanie samochodu jest lepsze niż nowe Skody, w których czuje się jak w puszkach.

Przeciwnością jest fiat panda. Tanie jako nowe a drogie jako używki. Ktoś mi wytłumaczy fenomen tych mało ekonomicznych samochodów?

Boże uwielbiam tę nową formę z DOJEBANYMJAJEMLANDROVERRANGEROVER 😂❤

Ja niedawno kupiłem Volvo S80 pierwszej generacji za 6000zł (razem z kosztami "doprowadzenia do ładu" wyszło jakieś 9000zł). Gdzie cena nowego egzemplarza oscylowała w okolicach 150 tysięcy zł

osoby urodzone w 2005 roku są prawie pełnolenie? no nie bardzo. pełnoletnie były już rok temu.

Kupię za 50k i od razu drugie tyle za przywrócenie go do stanu używalności. Nie dziękuję...

Porownujesz auta z przebiegami 300.000 km plus. Porownaj ceny tych aut z przebiegami do 50.000 km. wtedy taka w221 c63 amg to ponad 200.000 pln. A gruchoty z przebiegami pol mln. to ten hyundai i20 z takim przebiegiem by kosztowal 2.000 pln

Skąd ten wymiar w221😂 a nie 5.07m w wersji normalnej

Cayenne to VW Touareg i straciło 94% wartości bo tyle jest warta ta brzydka cegła

Haha, no to zaczynam rozumiec somsiadow... :D TAK! chcemy wiecej :)

Zabrakło Ci Bentley Flaying Spuuuur;) za 100k pln fajna sztukę nabędziesz a nowy....miliony

Teraz na odwrót. Samochody tanie w salonie, a dziś obłędnie drogie

Zajebisty odcinek i przy okazji się uśmiałam z cen.Jasne ,że róbcie następny

Jeszcze warto wspomnieć o BMW e63 np. 650i z v8 nowe kosztowało 650k+, a teraz można kupić za około 50k

Normalnie Mango w Black Friday "Ale jeśli zadzwonisz teraz dostaniesz to wszystko za 6% wartość!!!!!" 😂

Już czekam na kolejną część

Super! Rób drugą część, bo na razie z cenami szału nima!

Zrobisz odcinek 10 najszybszych i niezawodnych aut do 30k w 2023 roku? Coś ala ten odcinek z wkurzaniem somsiada z przed 2 lat

człowieeeeeeeku :D jak masz na koncie sześć cyfr, to wciąż jesteś biedakiem, który w większych miastach nie może sobie nawet pozwolić na mieszkanie, a co dopiero luksusowe samochody :D

Auta skarbonki, każdy chce się tego pozbyć.

nie problem kupic taki samochod tylko utrzymac XD

Spoko, ale lepiej zrobić jakiś film przydatny, wiele młodych ludzi chciało by coś w starym stylu 😢

Te wszystkie samochody to i tak jest Pikuś jeśli chodzi o utratę wartości. Ożeń się to zobaczysz co to znaczy koszty utrzymania ;)))

nie ma to jak wypierdziana 10letnia klasa premium

Wysłałem sąsiadowi info o land rowerze, po co ma ta szybę grzana 😋

A mówią że Alfy szybko traciły na wartości xd

Ja Ci dam maseratti, wymawia sie mazerati ;)

Dawaj kolejną część czym prędzej! 🙏🙏

Właśnie myślę o W221, idealny clickbait abym OD RAZU to obejrzał xD

Tak to się nie kalkuluje, używany samochód jest coś jak używane ubranie... Nawet gdyby te samochody były chwile używane to nikt absolutnie nikt z kasą tego nie kupi. Ludzi interesuje nowośc, coś co jest nowe, z salonu. Amerykańce przeciętni niechętnie kupują używane bryki a co dopiero o ludziach pokroju multi milionerów czy miliarderów. Dlatego te samochody bardzo szybko tracą na wartości i to jest numerem 1. Numer dwa oczywiście eksplatacja ale tutaj nic super nadzwyczajnego nie ma, jeżeli dostaniemy zadbany egzemplarz po dużych serwisach to będzie on dużo tańszy w utrzymaniu niż kumulacja napraw w przeciętnym dupowozie który zrobił się gruzem..

Niemcy mają klasę, Włosi francyzi, nawet takie Szwedy, Finczyki a nawet Chinczyki. A taki Polacyna, zbiera szparagi u niemca, czysci kible u Angola,. pracuje nawet w szklarni u Szweda, a nie uwierzysz , podobno nawet w Chinach do zbierania ryżu zatrudniają polaków ( Bo juz jest tanszy od Chinczyka).

Siema, tak na wstępie fajnie się ogląda wasz kanał,czasem trochę przeginacie w jedną bądź druga stronę,ale to jak każdy,rozumiem. Tylko zastanawia mnie jedna rzecz, dlaczego od występu jednego z "super" dziennikarzy motoryzacyjnych Pana Ko.... zaczynacie powielać tę samą bzdurę, gdzie wcześniej jakoś inni potrafili przedstawić fakt a nie klikający się b... a chodzi mi dokładnie o VW pheaton. Skąd wzięła się i formacja że powstał on na płycie Bentleya. Więc lekko sprostuje płyta phaetona stała się baza dla, i tu napewno zaskoczę, w wersji krótkiej Bentleya Continentala,a przedłużonej, Bentleya Flying spur. Ba to Bentleya składano gościnnie przez pierwszy okres produkcji w przeszklonej manufakturze stworzonej specjalnie dla phaetona, do czasu powstania docelowej fabryki Bentleya. Więc bardzo Was proszę nie powielajcie informacji jakże kompetentnego redaktora Ko... a jak już tak weszło na temat limuzyny VW to ten samochód był w pełni składany ręcznie gdzie wszystko odbywało się w akompaniamencie klasycznej muzyki i parkietu n podłogach. Która fabryka tak wygląda. Podsumowując, phaeton przegrał że względu na znak VW, synonim auta dla ludu. Miałem okazję posiadać każdego z konkurentów, e66, w221 czy a8d3, i uwierzcie mi VW bije ich w przedbiegach.

Brzydko się zestarzało to Porsche a Maseratti zawsze miało specyficzną urodę. Jedni wolą piękne auta z zewnątrz, inni wewnątrz a ja lubię takie co się nie psują ;)

Miałeś kiedyś takie np. Audi przy którym mówisz o zakupie rzędu 60k i 60k na eksploatacje przez 24 miesiące? Przecież nawet wliczając w ta kwote paliwo przy średnim przebiegu rzędu 1000km na miesiąc ta kwota jest tak absurdalnie wysoka, ze nawet kaldi się tak nie jebie… 2. Jak już tak dokładnie wyliczasz wszystko to dlaczego auto z jedna z mniejszych procentowych utrat wartości w zestawieniu nazywasz królem utraty wartości???

Boże. Jak słyszę tą bzdurę " Silnik z Lambo" jest dokładnie odwrotnie!!! Nie rozpowszechaj takiego fake news'a. To silnik Audi który później znalazł się w Lamborghini!!!

Coś słabe te przeliczniki cenowe, ja bym wartość co najmniej dwa razy mnożył, jak nie trzy. 20 lat np. za 200 000 było dobrze mieszkanie, dzisiaj za 400 000 nawet nie ma. Ceny się zmieniły. W 2000 fiat uno kosztował 25 000zł w salonie, dzisiaj najtańszy pierdzioch Tipo z salonu będzie kosztował powyżej 70 000zł.