Kalosze i gumofilce na zimę najlepsze inne zwykle buty na zimę po czasie przemiekna robiłem kiedyś w odśnieżaniu i miałem desanty i buty robocze na zimę w ciągu jednego odśnieżania miałem w nich potop szwedzki pod koniec pracy kupiłem kalosze stomil wysokie grube skarpety i noga sucha nie przemarznie tak jak mokra w ciągle mokrym bucie ogólnie takie obowie polecam każdemu na zimę możecie się śmiać ze nie modne że wygląda się jak rolnik ale szczerze wolę latać tak w kaloszach i mieć sucha nogę a nie jakieś mokre cały czas buty od wody bądź śniegu PS materiał EVA to pianka a nie guma i to co ten pan ma na nogach to piankowce a nie gumowce i takie buty da się kupić w każdym budowlanym tak samo jak gumowce i gumofilce
Mam gumofilce z filcowym ociepleniem, sprawdziły się w głębokim śniegu, gdy taszczylem córcię na saneczkach😎. Żadne tam wojskowe...desantówki z bundeswery poszły na półkowe zimowisko...
Nie widziałem tych butów ale kilka lat temu pracowałem zima na dworze i miałem podobne i miały jedna wadę w temperaturze powyżej-5 było w nich zbyt ciepło A bez wkładki zimno. Dla nich optymalne warunki to temp poniżej 15 stopni mrozu. Zwykle gumofilce były na temp około 0 wzwyż są moim zdaniem lepsze.
Myślę , że warto dodać , że przy zakupie kaloszy z wkładem filcowym nie należy sugerować się długością wkładki tylko wybrać i bazować na rozmiarze, który się wybiera przy zakupie butów. Długośc wkładki w kaloszach będzie zawsze większa niż w butach ze względu na to, aby pomieścić wkład filcowy. Zatem jeśli nosicie buty o rozmiarze 44 to i takie kalosze kupcie, pamiętajcie jednak, że to rozmiar dopasowany do kaloszy z wkładkami filcowymi. Jeśli wyciągnięcie wkładki to kalosz bedzie za duży. Możecie kupić o rozmiar mniejsze kalosze, ale wtedy nie będziecie mogli korzystać z kaloszy z wkładką, bo będzie w nim za ciasno. Wniosek: jedne kalosze nigdy nie będą uniwersalne na sezon letni i zimowy. Trzeba myśleć o kombinacji: 1 sztuka, rozmiar mniejszy na lato bez wkładki filcowej i druga sztuka, rozmiar większy na zimę z wkładką.
@@karolnowogorski2775 to zaprawiony w boju jesteś i walka Tobie nie jest straszna. Tylko pozazdrościć doświadczenia jakiego nabyłeś. Kłaniam się nisko przyjacielu. Pozdrawiam
@@tomaszpaw174 Moje doświadczenia są raczej skromne . W wojsku byłem tylko 24 lata . A doświadczenia poligonow w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych są udziałem całego mojego pokolenia. Nawet tą słynną zimę stulecia 1974 zaliczyłem pod namiotem w Orzyszu.
Buty wojskowe są przerostem formy nad treści, dużo lepsze są gumofilce a jak jest sucho to buty robocze S1 można kupić za niewielkie pieniądze i też są wygodne 🤷🏻♂️ a co do zdejmowania tego filcu na lato to nie polecam bo stopa się wręcz gotuje zwłaszcza jak trzeba w gumowcach chodzić cały dzień są wersje takie z szerszą górą ale też z filcem i to zapewnia fajną cyrkulację 💪🏻
Tłumaczenie z języka angielskiego-Kalosze, znane również jako dickersons, gumshoe, gumy lub kalosze, to rodzaj gumowego buta, który jest nakładany na buty, aby zapobiec zabłoceniu lub zamoczeniu. W Stanach Zjednoczonych słowo kalosze może być używane zamiennie z butami, zwłaszcza gumowanymi butami. Wikipedia (angielski)
Jestem zolnierzem W.S. mam przerozne drogie buty, ale dla siebie do lasu kupilem ocieplane gumiaki - nie ma nic lepszego, zadne buty nie dadza 100% odpornosci na wilgoc, tylko gumiaki.
Mam kupiłem na targu filc - 40 zajebiste na budowę zwłaszcza w takiej pogodzie i na ryby tak samo lekkie i wytrzymałe ale do kopania szpadlem w twardej ziemi używam z twarda podeszwa zwykłego gumiaka
Polecam bardzo dobre kalosze : porządna podeszwa, dobre z integrowane ocieplenie i wygodne; kalosze czeskiej firmy CXS o nazwie Quebec. Są również rozmiary damskie. Żonie kupiłem 37 i bardzo zadowolona. Korzysta prawie z nich codziennie na wycieczkach z psem. To uniwersalne kalosze i dobrze wyglądają zarówno u kobiet i mężczyzn. Problem w tym, że aktualnie nigdzie ich nie można kupić pomimo, że są w aktualnej ofercie producenta...sam chciałem sobie kupić je. Ns allegro niby teraz jeden sprzedawca wystawia ale jestem przekonany, że nie ma ich na swoim stanie magazynowym (dystrybutor teraz ich nie ma...tak przynajmniej twierdzą w hurtowniach)
Prawie jak ukraińskie walonki (mam na myśli ciepło). Te kalosze są autentycznie uniwersalne. Tanie aż miło posłuchać. Pozdrawiam cieplutko choć mróz i pada śnieg.
Zgadza się dostępne w sklepach ogrodniczych. Mam takie na działce i chodzę bez tego ocieplacza bo za gorąco w nich a w ogóle to on mi przeszkadza. Zima czy błoto to tylko takie kalosze z pianki. Lekkie i ciepłe.
Co z tego że lekkie i ciepłe, skoro to buty do miasta. W teren kompletnie się NIE nadają. Bardzo szybko się przebijają na patykach czy trzcinie. Nie da się ich zakleić. Odradzam zakup. Chyba, że do miasta