Dźwig sam w sobie jest mega ciekawym artefaktem, dla mnie byłby to mega ciężki wybór czy pozostawić pamiątkę po tym jak przekuwano "miecze na lemiesze" liczę że podejmiecie słuszna decyzję i nie zniszczycie tej pamiątki.
Ja pierdziele ,przecież to jest niesamowite ! Tyle lat po wojnie a Wy takie kąski podgryzacie . Mistrzostwo ,pozdrawiam 👍💪💪brawo dla firmy transportowej
Piekna maszyna! Przypomina mi traktor dziadka który zbudowal kolo 50 lat temu. Silnik jednocylidrowy diesel Andoria, rama bodaj z żuka (wzmocniona) tylni most i układ kierowniczy ze Stara (niestety nie wiem z jakiego modelu) a elementy nadwozia i reflektory chyba z 330. Dziadek tez pare rzeczy od siebie dorzucił (kanapa na dwie osoby, dźwignia hamulca ręcznego, haki i zaczepy, skrzynka na narzedzia i korbę). Traktor zresztą służy do dziś.
Witam ,masz w sobie taki entuzjazm jak ja będąc w muzeum czołgów w Bovington rodzina dała sobie spokój nie nadążali za mną ja chciałem wszystko zobaczyć i wszędzie zajrzeć :) pozdrawiam i tak trzymać, jak będę w Polsce to może uda mi się odwiedzić twoje muzeum .
znalezc w 2023 roku taki pojazd to niesamowite znalezisko, trzeba to zostawic tak jak jest, to relikt odbudowy kraju po wojnie, autentyk dokumentujacy to czym dysponowano zaraz po wojnie. Czy dobrze widze ze na kabinie sa pozostałosci kierunkowskazów ramieniowych?
No to trzeba teraz przenieść zgodę z dokumentów na wnuka później na takhuntera i mamy zgodę na pozyskiwanie części pojazdowych. Z tym idziemy po stuga i niech się głowią
Świetny Filmik 😁Piękna jest ta pomoc!!tak jak kiedyś sąsiad sąsiadowi!!fajnie by było jakby wróciły te bezinteresowne czasy pomocy oczywiście 😁gratuluję znaleziska,mordka się cieszy 😁Przemo i Mateusz kawał dobrej roboty 😁
Git Widać że przed wojna Radomsko to Zagłębie polskich inżynierów i mechaników z otwartą głową zbudować takiego Frankensteina trza mieć smykałkę do mechaniki Pilna dziesiona Oi.🙆🙆🙆👍👍👍💪💪
Całe życie spędzone w Radomsku a nie wiedziałem że taka perełka tam była. Trzeba teraz wybrać się do Kłanina go obejrzeć skoro w rodzinnym mieście się nie udało :)
Z tygrysem bardzo ambitnie ale wiem że pasja i ta amibcja was napędza dlatego wierzę że się uda ;) Poza tym fajnie było by też zobaczyć w przyszłości jednowieżowego 7tp.
Ja bym ten dzwig zachował w całości w muzeum.Nie wyjmowałbym z niego elementów Tygrysa i innych wozów.Drugiego takiego dźwigu nie znajdziecie,a części do Tygrysa to są możliwe do znalezienia.
Ja także oglądam nurka Tomka to ostatnio nurkował i był tam tygrys zatopiony to skontaktuj się z nim to ci go pokaże może nawet będzie można go wyciągnąć
Czołgów w wszelkiego rodzaju pojazdów z wojny jest pełno ale nigdzie nie ma takich konstrukcji które powstały z "demobilu" chętnie zobaczył bym to z bliska. Ten dźwig zrobił więcej dobrego niż tygrys który ostatecznie podzielił się częściami
Ojej, to on jeszcze istnieje? Parę lat temu dostałem dwa zdjęcia tej ciężarówki, miałem duży zgryz z jej identyfikacją, co finalnie się nie udało. Teraz wiem dlaczego :)
Odbudowa Pantery to mega projekt ale Tygrys? Chyba raczej replika z elementami oryginalnymi. Wanny od tygrysa to pewnie na palcach jednej ręki policzyć można. Myślę, że nawet budowa repliki to mega wyzwanie. Wystarczy zobaczyć makiety stworzone do filmów, które za nic nie trzymają proporcji oryginału, wyjątek "Furia" ale tam był oryginał z Bovington. Mam nadzieję, że mnie zaskoczycie, trzymam kciuki. P. S. Planuję odwiedzić z synami wasze muzeum, żeby zobaczyć Panterę.
@@TankHunterPoland wysłałem Wam wiadomosc na messengera, moze się Wam przyda taki pojazd niemiecki z wojennym rodowodem. Szkoda by to trafiło do wielkiego pieca. Pozdrawiam
Jestem u Was zawsze i promuje Muzeum I Mateusz nosząc Nasze bluzy koszulki na promie i w Skandynawii ❤. Czy do muzeum na Pantere 1 Lipca mogę zabrać małego psiaka??No nie mam go z kim zostawić