Tatry - TOTALNIE NIEZNANY SZLAK w Tatrach 

Dzięki wielkie

Pewnie do czasu :)

@@PoznajKrajTV Niestety...

Jack! tradycyjnie serdecznie Cię pozdrawiam:) No i jak zwykle bardzo mi się Twoja twórczość podoba.

@@ewa-ewa Tu za pozdro Ci dziękuję, Vice - versa odpisuje, też przesyłam pozdrowienia, do rychłego usłyszenia 🌹😁

@@Jack-jh7fk Miło mi !! Dziękuję.

Jack Ty piorunie, zawsze nadasz filmu obramienie. Jak trza to trza. Cheers.

I ja się dołączam z tradycyjnym 👏👏👏👌👌👌👍👍👍🖐🖐🖐😁😁😁😁😍😍😍😍

Dzienx :) pozdrowienia także

Dzięki za motywujący komentarz:) pozdrawiam

wstawki czasem mogą się powtarzać

Mamy wtedy bardziej wyostrzone zmysły

Oczywiście :)

Dawno temu, też nim schodziłem, pamiętam jak dziś :)

Pożywna i zdrowa :)

:)

@@PoznajKrajTV 😊🗻🏞️🌳

Są też długodystansowcy którzy robią szlaki solo

Pozdro

Czasem wędrówka solo nabiera całkiem innego klimatu niż z osobą towarzyszącą. Inaczej wtedy czujemy otaczający nas Świat :)

@@PoznajKrajTV Zgadzam się też 👍

Ten szlak na Kominiarski nie istnieje dla turystów od dawna a w Lejowej byłem totalnie sam kiedy to w tym samym momencie w Kościeliskiej trwała zmasowana fala przypływu turystów co zostanie pokazane w kolejnym odcinku :)

W termosie noszę tylko jeden kubek kawy :)

Teraz już las świerkowy w PL ma policzone dni

@@PoznajKrajTV no niestety na to wygląda, chociaż nie do końca oczywiście. Kiedy w latach 70 jako dzieciak byłam na jakichś wakacjach na Dolnym Śląsku, w okolicy Kowar, byłam pod wrażeniem lasów świerkowych zniszczonych przez kornika i kwaśne deszcze z czeskich fabryk. To był taki mój pierwszy "szok ekologiczny" w życiu. Nie sądziłam, że doczekam podobnych widoków w Tatrach, ale już w latach 90 zdarzały się takie gigantyczne wiatrołomy w różnych odsłoniętych miejscach i wtedy też były to drzewostany napoczęte przez kornika (okolice Łysej Polany, Małego Cichego - to pamiętam najbardziej). Teraz to się dzieje już masowo w całej Polsce, może z wyjątkiem Suwalszczyzny, chociaż nie wiem, nie byłam tam od lat i nie śledzę tego. W złym stanie przy postępującym stepowieniu i suszach są też powojenne nasadzeniowe lasy sosnowe. Kto jechał kiedyś na trasie Warszawa - Kraków np., zauważył może całe partie lasu sosnowego, na oko 60-70 letniego, chylące się w jedną stronę. Taka sytuacja w mniejszym stopniu dotyczy lasów naturalnych, mieszanych, gdzie różnorodność gatunków sprzyja odporności na choroby i szkodniki, a takżę bardziej odpowiada sytuacji klimatycznej. Tu największym szkodnikiem są niestety, ludzie pozyskujący drewno z najcenniejszych obszarów. Dla mnie szczególnie bolesna jest sytuacja tzw. Puszczy Turnickiej bo to jedno z moich ukochanych miejsc, a od lat jest tam walka podjazdowa, która odbywa się poza kamerami i bez tego hałasu, który pojawia się zawsze w kontekście Białowieży.

:))

Dzięki, ten film stworzyłem pod kątem koneserów uzupełniania energii na szlaku :)

@@PoznajKrajTV Podstawa to mieć siłę maszerować:)

Wędrówka to nie tylko marsz i widoki:) ale też cała logistyka :) czasem trzeba ją też pokazać na szlaku

Obecnie nie, tej jesieni jeszcze nie odwiedziliśmy tego regionu ale może z Edim w listopadzie tam ruszymy

Pozdrawiam

Zawirowania na warsztacie :)

:))

:)))

:)