Co miesiąc jestem na Ornaku i rozwalam wszystkie kopce he he. Rozwalalem też na Małołączniaku, w 5ciu stawach i może jeszcze gdzieś po drodze. Krzesanica jest już stracona.
@@Seba-wp9nc normalnie kozica powinna spieprzać przed człowiekiem, ale przyzwyczaiły się do ludzi więc trzeba je płoszyć, ścigać, skoro kopce rozwala to jak chce być rzetelny w górach, i konsekwentny niech płoszy jelenie, listy czy kozice
Robię to samo jak tylko spotkam w jakichkolwiek górach w Polsce czy w sąsiednim kraju. Nie spisywałbym Krzesanicy na straty, bo potem dzieci i nie tylko na to patrzą i myślą, że tak trzeba albo że to tradycja.
To bardzo ważny temat często pomijany - dobrze że wspomniano że właśnie PN i PK służą ochronie krajobrazu i podano przykład z piargami. Kopczyki na szlaku czy na szczycie to jak wyżucone papierki czy pozostawione butelki - każdy turysta powinien je niszczyć
Dlaczego wpuszczacie psy do TPN? Czy strażnicy mają to gdzieś? Nikt tego nie kontroluje, pełno psów na szlakach, dzikie zwierzątka nie są tak ważne jak psy?
@@SciMoTeAr masz dwie opcje, dla leniwych: idz na poczte - to taki klon TPN, Druga opcja dla wytrwałych: jedz w tatry, będziesz miał całkowite rozwinięcie, przy czym w pięknych okolicznościach choć na poczcie tez sie moze piękna Pani w okienku przytrafic