Bardzo fajny telefon. Poręczny, szybki, minimalistyczny. Jedyne co mi przeszkadza, to niepotrzebna mi kamerka w ekranie oraz dość słaba bateria. Przypominają mi się czasy Nexusa 4 i 5 trochę pod tym względem. Niestety mieszkam na zadupiu i praktycznie wciąż korzystam z 4G, więc bateria leci w oczach. Ale te 4.5h na ekranie da się wyciągnąć bez oszczędzania. W każdym razie za te 1500 zł nie znajdzie się nic lepszego z takim systemem, aparatem i gabarytami ;)
Tomku bardzo fajna recenzja, czekałem aż ktoś oprócz Pirza zrobi materiał o Pixelu 4a, jestem na sto procent przekonany co do tego smartfona, dziś jest bardzo mało kompaktowych w dodatku świetnych smartfonów i widzę że jak dla mnie tylko Google Pixel 4 a. Jestem posiadaczem One Plus 7T i jest to fantastyczny smartfon pod każdym względem, jednak szukałem czegoś choć trochę mniejszego np. w rozm. 6.0 i w końcu jest, niestety Samsung Galaxy S10 e nie przypadł mi do gustu ze względu na bardzo słabą baterię i wolne ładowanie. Dziękuję za recenzję. Pozdrawiam serdecznie. Życzę kolejnych jak najlepszych recenzji 🙂👍💪💪❤️
Dzięki wielkie! No to jeśli masz 7T to 4a będzie bardzo miłą przesiadką, szczególnie jeśli chodzi o ergonomię. Bateria na 4a jest w moich testach porównywalna do 7T (może nieco gorsza), a na pewno lepsza od S10e, a przede wszystkim dużo bardziej przewidywalna. No i Google'owski Android jest znakomity. Ukłony i zapraszam do kolejnych filmów, szykuje się tego trochę :)
No to są jaja. Abstrahując od dziwnej polityki X-kom nie wiem jak mamy prosić Google, żeby zaczął sprzedawać u nas swój sprzęt, chyba nas ciągle za mało, choć ostatnio coś się ruszyło i nawet na ulicach widziałem 3 osoby z Pixelami, co statystycznie jest sporym wydarzeniem.
Cześć muszę podzielić się pewną informacją. Nigdy na żadnym telefonie nie miałem takiej akcji. Pixel 4a pewnego dnia 25 lutego wyczyścił galerie ze zdjęć. Były w pliku files ale galeria ich nie pokazuje. A do tego zmienił dzwonek domyślny na jakiś inny. Jestem lekko rozczarowany że takie coś ma miejsce
Cześć Tomku, zastanawiam się nad kupnem google pixel 4a a iphone 11 pro (używanym), co ty byś wybrał? Pixel wyjdzie mi taniej, ale boję się, że po jakimś czasie zacznie zwalniać, co o tym sądzisz?
Tak, do kwoty 1500. Do 5 wg mnie warto tylko wtedy jeśli jesteś ultrasem telefonowym i bardzo brakuje Ci baterii (która i w 4a jest solidna) ł ładowania bezprzewodowego. Z konkurentów w tym rozmiarze to iPhony i S10e, ale ten ostatni już powoli odchodzi do lamusa a nawet starszy Apple podziała jeszcze sporo.
Dla fot i oprogramowania warto, ale w tym konkretnym przypadku myślę, że jednak przesiadka z tak solidnego ajfona na jednak plastikowego Pixela po początkowym zachwycie lekkością może jednak uwierać. Więc na Twoim miejscu chyba jednak bym został przy ajfonach. Nowe SE to ulepszony 8 i cena sensowna. Jest jeszcze 12 mini, ale kasa sporo większa. Ewentualnie zawsze możesz kupić 4a i ewentualnie gdyby coś jednak nie grało to nietrudno sprzedać. A kto wie, może siwrzosc lekkiego plastiku to będzie strzał w dziesiątkę.
Ustawienia, wyświetlacz, zaawansowane, ekran blokady, zawsze pokazuj dane. Można też wyłączyć AOD np. na noc, to się robi trochę nieintuicyjnie: zegar, pora snu, kliknąć w godzinę startu pory snu i tam będzie koło nie przeszkadzać opcja "wygaszenie ekranu" czy jakoś tak. Ja mam tak, że od 22 do 8 rano AOD jest wyłączone (nie ładuje telefonu przez noc, więc szkoda energii).
@@tomekdarda dziękuję za odpowiedź. Co do telefonu to po przesiadce z iPhona se sam się sobie dziwię że wytrzymałem tyle z tak małym wyświetlaczem i slabą baterią. Jeśli Pixel 4a będzie się dalej sprawował tak jak do tej pory to zostanę przy tej marce na dłużej .
Już 4a będzie skokiem pod względem płynności i jakości zdjęć. Jeśli nie zależy Ci na bajerach w rodzaju ładowania bezprzewodowego i szerokiego kąta to najpewniej będziesz zadowolony. 5 ma też wyraźnie lepsza baterie, przy czym już 4a najpewniej będzie lepsza od tej w s9+ (miałem s9 i tam bateria mnie irytowała). Ale jeśli masz budżet na luzie to jednak 5.
Nie ma sprawy. Kiedyś kompulsywnie wyłączałem apki w tle, ale w sumie to tylko gorzej dla baterii, bo muszą się za każdym razem na nowo odpalać a to kosZtuje więcej energii niż takie siedzenie w tle.
No to 4a jest względnie niskokosztową próbką googlowego Androida. Jak dla mnie warto sprawdzić, nie ma wielkiego ryzyka a jak jednak nie podejdzie to łatwo sprzedasz. Aparat na pewno lepszy w Pixelu od 6s to wiadomo, ale nic się może nawet z nowszymi iPhone'ami.
Myślę, że jednak będzie Ci brakować tych bajerów, jakie ma Mate 20 Pro (miałem). Możesz wziąć i się zakochać a możesz czuć braki. W każdym razie gdybyś brał to w sumie sprzedasz raczej łatwo w razie czego.
Cisnąć mnie, cisnąć, bom jest leniwy! :) Właśnie skończyłem zajęcia, jutro dzień montowania. Nie obiecuję, ale dam z siebie wiele, żeby coś jutro było, choć nie wiem czy na pewno ten temat.
4a5G ma lepszą baterie i aparat szerokokątny i nieco szybszy (ale bardzo niewiele) procesor. No i jest trochę większy, co może być wada lub zaletą. 4a jest właśnie super poręczny.
Nie. Niewielka na to szansa, bez oficjalnego wsparcia G w Polsce, a dopiero wtedy operatorzy zauważa, że są takie telefony. Jeszcze rok temu Play nie chciał mi nawet umożliwić roamingu danych za granicą w UE (już działa).
W Niemczech czy Francji na tamtejszych kartach oczywiście zadziała, po prostu PL jest traktowane jak grajdół. Też bym chętnie to miał, ale w sumie WhatsApp wystarcza do przeżycia. Bardziej czekam na 5G, to wejdzie i na takie sprowadzane telefony, ale pewnie jeszcze to potrwa.
Szukaj odpowiedzi na grupie FB Google Pixel Fanclub i kupię/sprzedam. Przy czym najpierw wyszukaj lupką, bo już masa osób pytało o tę metodę, więc być może ktoś już odpowiedział.
Było w zestawie z etui od etuo.pl. To etui zresztą mnie pozytywnie zaskoczyło, dobrze przylega i fajnie, że jest matowe na pleckach. Miałem tej samej firmy na 3a i było gorsze.
Miałem oryginalne do 3a, jest bardzo przyjemne, choć dla mnie chyba nieco za bardzo pogrubia telefon. No i drogie :) ale rozważam czy by nie spróbować do 5ki, bo wygląda super.