Kawa Barraquito przysmak Teneryfy - strasznie słodka, a piliśmy w dwóch miejscach - za drugim razem była o niebo lepsza, podana w lokalnej winiarni. Ale nadal za słodka. My jesteśmy fanami kaw wszelakich bez dodatku cukru czy jakichś posypek. Pozdrawiam
Patrząc się na te drogi, to ja już naprawdę wolałbym jeździć po Warszawie a nawet Krakowie, jednak widoki wszystko to wynagradzają, Urlop rzeczywiście był udany, i do następnego filmu.
Polak na wakacjach zagranicą narzeka: że z żoną, że drogo, że tłok, że śmierdzi, że kawę podali za słodką. I tak sobie człowiek siedzi i ogląda i sobie myśli: Boże, jak to dobrze, że nie każesz mi tam jechać 😅
Fajne widoki i świetna ta droga, nawet lubię takimi jeździć. Na szczęście youtube nie przenosi zapachów 😅 Apropo tego kierowcy, to on nie widział że w tym momencie trwa proces twórczy znanego i szanowanego youtubera???? Powinien grzecznie zaczekać a potem poprosić o autograf😋
Drogi tam są fajne i nie fajne. Nie polecam komuś, kto nie czuje się pewnie za kierownicą. Parę dzwonów większych i mniejszych widzieliśmy. Co do kierowcy - wybaczam mu, miał znaczek Dr :P
@@Coffee-Doctor dużo czasu spędzam za kierownicą. Kilka lat po Francji, tam też ciekawe drogi się trafiały, dlatego wiem jakie to uczucie jechać wąską serpentyną gdzie nie widać co jest za zakrętem bo z jednej strony pionowa ściana a z drugiej przepaść 😅 A lokalsi wolno tam nie jeździli. Mi to się podobało, trochę adrenalinki podnosi koncentrację i uwagę. Dla mnie zawsze to były przyjemne przejażdżki (pod warunkiem że to ja prowadzę 😅 z siedzenia pasażera podróż mi nie odpowiada) w szczególności kiedy większość czasu spędzało się na autostradach
@@grzegorzbaryla88 ja mam tak z motocyklem, za kierownicą szajba (dlatego sprzedałem) ale jako pasażer nie wsiądę, nie ma opcji. Przypomniałeś mi czasy jak miałem naście lat i zwiedzanie z ojcem Europy - drogi Włoch, Francji i Szwajcarii.... Ehhh
@@Coffee-Doctor Nie ma za co 😆 A ty mi przypomniałeś o moim motocyklu, od trzech lat niestety stoi. Niestety jak narazie brak srodków a ciekawa maszyna. Honda magna VF 750 z 84r V4 na gaźnikach z napędem na wał a nie na łańcuch