Pan Terlikowski przypomina mi Pana Giertycha, ze skrajności w skrajność i jeszcze powoływanie się na autorytety pokroju kontrowersyjnego Wacława Hryniewicza. Ciekawie się tu dzieje.
Ktoś kiedyś powiedział: "Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi mi korzyść". Każdy człowiek ma wolną wolę i również katolikom wszystko wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść... Katolicy nie muszą brać udziału w Halloween...
@@W.DOM75 jak się mylę to mnie popraw ale św Paweł mówił o wolności do robienia dobra i zła (czyli o wolnej woli) a my tu rozmawiamy o tym, że KK nie zabrania nikomu uczestnictwa w świeckim święcie bo to tylko zabawa a nie żadne zło.
Jedno się Nie zmienia .Lata temu Autor zniechęcał do katolicyzmu swoim bezkompromisowym ultrakatolicyzmem, dziś czyni to samo , z liberalnych pozycji . Moje gratulacje
Terlikowski o Halloween w 2014 w tvp info: "Nie widzę żadnego powodu, żeby w przeddzień przepięknej uroczystości, jaką jest wspomnienie Wszystkich Świętych, urządzać przebieranki za rozmaite demoniczne siły. Dlatego że nawet nieświadomie możemy przywoływać takie duchy. Po co się bawić w niebezpieczne rzeczy?"
W 10 lat można zmienić zdanie na dany temat. Ponoć tylko krowy nie zmieniają poglądów. Ja też 10 lat temu inaczej myślałem o pewnych rzeczach, a całkowicie inaczej myślę o nich dziś. 10 lat to jednak mnóstwo czasu.
No nieno, i tak końcówka o panu Bogu przegrywającego dynią:( to nie pan Bóg przegrywa, to człowiek wybiera szatana i przegrywa. To nie z jabłkiem pan Bóg przegrał w Raju, a Ewa posłuchała szatana.
Widzę, co wypisuje Terlikowski w Rzeczpospolitej (PlusMinus) i określanie jego posługi jako katolickiej jest raczej nieporozumieniem, a na pewno małym rozeznaniem osób decydujących o obsadzeniu Terlikowskiego w tej roli.
@@witkacysracy Czy twoja ciotka jest na tyle znana, żeby ludzie ją chcieli oglądać i słuchać? Jak tak, to niech pisze do KZ. Na razie w KZ pytają kto chce o czym mówić, a nie narzucają tematów (A przynajmniej tak to wygląda), więc każdy może mówić w dowolnym temacie, jeżeli ludzie chcą klikać i słuchać.
jakby mi ktoś kilka lat temu powiedział, że będę zgadzał się z Terlikowskim, to bym go wyśmiał. Teraz muszę sie zgodzić z Tomkiem, pomimo różnych światopoglądów
Halo, ludzie!!! Czy nie warto zastanowić się na tym CO jest mowione w tym filie, a nie KTO to mówi? Ja dziękuję za cenny komentarz - dobrze DOWIEDZIEĆ SIĘ czegoś nowego na temat który od tak dawna jest wałkowany.
Halloween jest dla nas obcy kulturowo i po prostu płytki w porównaniu z naszymi obchodami Wszystkich Świętych. To taki komercyjny i tandetny folklor. Robienie z niego wielkiego zagrożenia duchowego, to trochę jak robienie z disco-polo zagrożenia dla muzyki Chopina. Jedyne zagrożenie jakie stanowi to takie, że dla dzieci może być bardziej atrakcyjny od wizyty na grobach bliskich i może je odciągać od naszych tradycji, które wymagają większej dojrzałości. Z drugiej strony, oswaja nieco tematykę śmierci i może sprawić, że wspominanie zmarłych jest łatwiejsze do przeżycia dla dziecka. Ale gdyby dzieci pozostały na takim poziomie przeżywania śmierci, bez odniesienia do perspektywy Zmartwychwstania, to byłaby to szkoda. Ale to nie ma nic wspólnego z magicznie rozumianymi "zagrożeniami duchowymi".
Ale wiesz, że obchodzy Wszystkich Świętych, które masz na myśli, czyli kult przodków i światełka na grobach to właśnie element Halloween, nie? xDDDDDD Te zwyczaje są strasze niż jakakolwiek religia na świecie.
Polacy mają kompleks do Amerykanów i amerykańskiej kultury. Chcieliby być jak oni i zapatrują się na wszystko co za oceanem. W Stanach aktualnie Halloween to święto typowo komercyjne. Już pod koniec sierpnia, w każdym sklepie można kupić stroje i dekoracje. Nikt nikogo nie czci. Chodzi od dobra zabawę dla dziecię i również dorosłych
Powiedz to Amerykanom i Mexykanom. Powiedz mim że nie są chrześcijanami - ciekaw jestem co Ci odpowiedzom... PS Czy choinki też nie powinniśmy obchodzić - przecież to jie hylo chrześcijańskie święto... No i skąd Borze Narodzenie w grudniu...?
Przy okazji informacjo o tym, że Halloween to wigilia wszystkich świętych, mógł Pan również podać etymologię słowa Halloween. Jednoznacznie wskazuje na chrześcijańskie pochodzenie, bo właśnie ze staroangielskiego (All Hallows Een -> na nowożytny angielski All Hallows' Eve) oznacza dosłownie "wigilię wszystkich świętych"
A mi halloween przeszkadza przede wszystkim jak inne tego typu nachalne amerykańskie importy kulturowe, które mają głównie napędzać marketom sprzedaż tanich plastikowych ozdób, właśnie zaimponowałby mi ktoś kto by obchodził Dziady, ale która dziunia w podartych szmatach o tym słyszała… Po drugie estetyka tego święta jest wybitnie szpetna, szczytem są dla mnie żelki w kształcie przekrwionych gałek ocznych, po trzecie - tu już dla wierzących - Wszystkich Świętych patrzy w górę, w świętość tych co odeszli, w nadzieję dla nas, w puękno ducha, a Halloween patrzy w dół, grób, kości, gnijące ciało itp,
Wreszcie ktos ogarnięty mówi o kościele. Bo niestety często te kościelne " autorytety" robią nam wstyd i później ludzie myślą że jesten nawiedzony bo jestem wierzący. Chodze do kościoła raz na jakiś czas gdy poczuję potrzebę. Modle sie codziennie ale nie mowie formułek tylko po prostu odniose sie do Boga jak do tego " Ojca " zeby był ze mną cały czas i to mi wystarczy. Nie lubie takich klapech na oczy bo często kojarzy mi się to z jakimiś znakami z wiedźmina. Mysle że dla Boga ważne jest żeby być " dobrym człowiekiem " niż odmawiać różaniec ( co oczywiście nie zaszkodzi xD ). Do kościoła też raz w czas fajnie pójść, przyjąć komunię, ale uważam że fajnie zachować do wszystkiego dystans. Ja uważam, że za bardzo my katolicy jesteśmy sztywni wobec Boga, myślę że on woli żebyśmy byli radośni i wyluzowani, tacy jacy jesteśmy ( prawdziwi). Myślę że byłoby spoko jakby kościół trochę bardziej " wyluzował" i nie poszedł w stronę faryzeuszy, bo są spoko księża, to nie tak że wszyscy są starzy i gnuśni.
Terlikowski to taki "katolik" w protestanckiej skórze. Taki "uśmiechnięty" autorytet dla wahających się chrześcijan i ateistycznych konserwatystów. Mądrala, reformator, jakich ostatnio pełno w Kościele. Burzący stare dogmaty i przesądy i oferujący w zamian ... no właśnie...
Halloween jest jak walentynki. Po prostu słabe i kiczowate w naszej kulturze. Ja wychowuję dzieci ze świadomością McDonaldsa jako syfu, walentynek i halloween jako kiczu i słabej rozrywki ale wybór należy do nich.
i to rozumiem! i to szanuję! i to mnie sie podoba sie! ;) od siebie dodam ze robię podobnie tyle że osobiście wychowuję dzieci po prostu w tradycji katolickiej (ale nie fajnokatolickiej)!
Argumenty wydają mi się zupełnie nietrafne, myślę, że katolickie pochodzenie działa na niekorzyść Pana tezy, że Halloween jest okej, bardziej niż na korzyść. Dla większości ludzi to właśnie jest niesmaczne w Halloween, żeby ze Święta Zmarłych, w którym czcimy dusze zmarłych i mamy refleksję o przemijaniu, robić komercyjny, płytki „cyrk”. Komercjalizacja Bożego Narodzenia również wielu katolików oburza, a zaduszki to jeszcze bardziej poważne i smutne święto, a jego amerykańska wersja jest dużo bardziej karykaturalna i pozbawiona głębi, niż Mikołaj z reklamy Coca Coli. Osobiście lubię Halloween jako niewinny pretekst do dobrej zabawy, bo rozdzielam go od Zaduszek, ale rozumiem, że to może być dla kogoś brak szacunku dla zmarłych.
W Monachium gdzie mieszkalam kolezanka chwalila mi sie ze ma znajomosci z lokalnym grabarzem ktory otowrzyl cmentarz na noc dla dzieciakow zeby skakaly po grobach na Halloween. Z kolei w Stuttgarcie widzialam to na wlasne oczy,bo musialam przejsc przez cmentarz wieczorem do kosciola. Wszystko fajnie, ale gdyby to byl grob naszych rodzicow? Dlatego osobiscie mowie Halloween nie i rowniez preferuje Zaduszki w pieknej polskiej tradycji
@@KasieMusic straszne, współczuję bliskim osób tam pochowanych. Że też nie ma mandatów za coś takiego? 😮 Mieszkam w Szwecji i tu jest pod tym względem spokojnie. Wiele osób też jest tu sceptycznie nastawionych do Halloween. Dzieci jeśli chodzą zbierać cukierki, to raczej tylko do najbliższych sąsiadów, z którymi rodzice się na to wcześniej umówili. Do nas nigdy nikt nie zapukał. Osobiście też uważam, że Święto Zmarłych to piękne święto, aczkolwiek Halloween też luźno sobie „obchodzę”, bo akurat mam urodziny pod koniec października, więc i tak robię imprezę. Dużo jest w tym czasie w sklepach tematycznych dekoracji, i tak już się przyjęło, że moja impreza urodzinowa ma temat halloweenowy, każdy się przebiera za coś mało mądrego (niekoniecznie strasznego, np. w tamtym roku kolega, który ma bardzo podobną fryzurę do malarza Boba Rossa, był Bobem, a jego dziewczyna obrazem 😅). Jakby w Szwecji były Andrzejki, to preferowałabym Andrzejki ponad Halloween, ale moi znajomi tego nie znają. 😊
Panie Terlikowski, nie otwieraj Pan furtki tam, gdzie powinna być zupełnie zamknięta. Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący! Strasznie Pan Letni.
Czytajac komentarze mozna zwatpic w ludzi... Jezeli wy ludzie piszace te glupie komentarze naprawde tak myslicie jak piszecie to witki opadaja... Moze warto otworzyc oczy i uszy i troche szerzej popatrzec na swiat a nie powielac glupich tez i wlasnych lęków...
@@P.G.T-pk1pi Masz na myśli uczestnictwo w mszy bardzo świętej i powtarzanie jak małpa tego co ze stołka nadaje chłop w sukience? Rzeczywiście jest to dość idiotyczna czynność
Terlikowski chyba miał przemianę jak był w meczecie,gdzie odnalazł Boga,,sam się chwalił w mediach społecznościowych,gdzie dodał zdjęcie,,Przy wyjściu z meczetu musiał się uderzyć głową w filar.
Nie sądzę że czytasz komentarze, a najmniej , że odpowiesz ;) ale co tam - są rzeczy, które służą ci są takie , które ci szkodzą, jak flaszka wódki, logika mocniejszego to logika absurdalna. A zupełnie absurdalnie manipulujesz opisując problem, problem nie jest z tymi, którzy mówią 'nie', problem jest z tymi, którzy w sposób nachalny wciskają nam halloween-owy kicz i fotomontaż, i jak mówisz 'nie' - jesteś poddawany obróbce i agresji rodziców towarzyszących dzieciakom, i nie ma znaczenia , że robisz to spokojnie , z poszanowaniem, im bardziej spokojny jesteś, tym bardziej jesteś temperowany i wyzywany od ciemniaków. To ma być ta znakomita zabawa? Chłopie świat oglądasz w krzywym lustrze, celowo?
Parafrazując i lekko odwracając słynne powiedzonko o świętszym od papieża to Terlikowski od jakiegoś czasu jest nawet bardziej liberalny niż Franio z Watykanu 😆
Dla mnie całe sedno jest w tym co który zwyczaj promuje. Halloween jest skupione na potworach, szkaradach, czarownikach, straszeniu, robieniu sobie na złość (cukierek albo psikus - nierzadko bardzo złośliwy) - i tu mogę powiedzieć, że dzieciaki w moim bloku smarowały ludziom klamki i drzwi pastą do zembów i oblepiały papierem toaletowym. Bo? Bo ktoś nie brał udziału w halloween albo w ogóle go nie było w domu i nie otworzył drzwi. Tego chcemy uczyć nasze dzieci? Dla odmiany na balu Wszystkich Świętych dzieci mogą się również hucznie bawić, tańczyć, wygłupiać i do tego mają ogrom darmowych słodyczy - w nasej parafii na 95% więcej niż ktokolwiek z nich zbierze w ramach halloween. Nie ma złośliwości na balu a wyłącznie dobra zabawa i pozytywne wzorce. Dlatego wybieram bal Wszystkich Świętych, nawet jeśli dokumenty Kościoła o tym nie mówią. :)
Materiał Terlikowskiego ciekawy, kilku rzeczy nie wiedziałem, ale to co się dzieje w komentarzach to czyste złoto. 3/4 komentujących to ignoranci nie mający pojęcia o tym o czym piszą. Jakby przypadkiem się dowiedzieli że nasza katolicka, chrześcijańska choinka to przeszczep z kultury niemieckiej wraz z najpopularniejszą kolędą „Cicha Noc”, a Karpia na wigilijnym stole wymyślili komuniści, bo był tani, to by wydrapali oczy za takie herezje. Tak wąskich umysłów jak wśród odbiorców zera można się było spodziewać.
@@Roksana-p3qOd lat to wszyscy wiemy włącznie z choinką . Polski obyczaj to wieszanie choinowych gałęzi u powały. A Polska drzewiej stała rybami więc nie komuniści to zainstalowali
Terlikowski to człowiek, który nie jest w stanie nie szkodzić kościołowi. Kiedyś robił to jako najradykalniejszy z radykałów, dzisiaj jest najliberalniejszy z liberałów. Ale zawsze z katolicyzmem na sztandarach. Jeśli miało być "Zero religijne" pod jego batutą, to jedno Stanowskiemu wyszło: zero entuzjazmu wśród komentujących dla tej persony. I słusznie.
@@Lukasz_G Chcesz bogobojnych, ciemnogrodzkich metod mówienia o wierze. A więc rekolekcje. Jeśli tak cię oburza nieco mniej betonowe podejście do Kościoła, to twoje miejsce mentalnie jest pośród dzieci na rekolekcjach.
@@TwoStarsRegen Przecież koleś wyraźnie napisał, że Terlikowski w czasach gdy był ultra-katolem to tak samo szkodził kościołowi, prawda? Widać od razu, że nie chcesz dyskutować tylko porzygać sobie na instytucję, której nie cierpisz i @Lukasz_G ma rację z góry ucinając rozmowę.
Te same przebrania u kolędników w styczniu są ok, ale halloween blee. Nie mamy żadnego radosnego świeta gdzie można się powygłupiać i poluzować gumę. Lany poniedziałek też już wymiera. Polaczkowatość polega miedzy innymi na tym, żeby widząc ludzi którzy dobrze się bawią automatycznie sobie włączyć zawiść, żeby każdy nową rzecz czy rytuał uznać za zagrożenie. Jakby ktoś dodając Halloween zabral uroczystość wszystkich świętych. Tylko po co? Komu to służy?
Tak, jednocześnie doszukiwać się szkodliwości w głupkowatym halloween ale zupenie nie dostrzegać szkodliwości typowych januszerskich zachowań konserw czyli kultury zapierdolu, malostkowości, konsumpcji i życia na pokaz (tak by nielubiany sąsiad poczuł się gorzej), szanowania silnych i bogatych a pogardzania słabszymi i biedniejszymi.
Na jakiej podstawie twierdzisz że nie mamy radosnego święta czy tradycji? Kolędowanie jest bardzo radosne. Drugi dzień Wielkanocy też, tylko dlaczego zabronili nam się radośnie polewać wodą. Wszystkich świętych też w zasadzie radosne, można się spotkać i powspominać zmarłych. Na cmentarzu raczej widzę ludzi którzy się spotykają, rozmawiają a nie płaczą.
Jak to mawiał Lenin, o wszystkim decydują kadry. Zatrudnienie prof. Nowaka to strzał w dziesiątkę, a Terlikowski jako katolicki autorytet... równie dobrze mógłby o tym opowiadać Kuba Wojewódzki. Przynajmniej byłoby śmieszniej.
Halloween jest zwyczajnie w świecie bzdurne. Wykształciło się z celtyckiego Samhain, zaadoptowało meksykańską filozofię - brak strachu przed śmiercią, brak powagi w tym dniu, witanie się ze zmarłymi, tylko impreza jak przy La Muerte. Aktualnie to zwyczajnie powód do nabicia kabzy sklepom, powód do zrobienia imprezy i urżnięcia się. Nie ma w tym żadnej magii, żadnej duchowości i po prawdzie - nigdy nie było. Halloween znane nam dzisiaj jest zupełnie odarte z sacrum. Dlatego nie, to nie problem, żeby ludzie bawili się na Halloween. Za problem uważam bezmyślne kopiowanie obcych nam kulturowo wzorców z zachodu, bo są zachodnie.
Obcych wam ale nie nam ( i mówię tu o Polakach czujących się częścią kultury zachodniej z jej plusami i minusami, ale nie przeszkadza mi że druga połowa Polaków jest bardziej związana z Azją ;)
Przeciez w Halloween chodzi po prostu o dobrą zabawę i przebieranki dla dzieci. Dorabianie do tego jakis oczekiwań czy duchowości to skrajny idiotyzm. To tak jakby oczekiwać duchowości od przwbieranych zabaw karnawałowych.
A gdyby tak zamiast zapożyczać zza oceanu Halloween, przywrócić i propagować słowiańskie Dziady? Naprawdę mamy swoje wspaniałe obrzędy, tradycje i nie ma potrzeby tego pożyczać od innych. Eh.
Temat klikalny i ciekawy - szkoda ze komentarzem zajął się p. Terlikwoski, to żaden autorytet w kwestii religii katolickiej a chętnie posłuchałabym na tym kanale takich treści ale od jakiegoś autorytetu w tym zakresie. 😊
Dramat uczysz dzieci że Hallowen to syf bo po cholere mają oglądać potwory szkarady i inne brzydoty zeby potem nie miały lęków żeby zachwycały się pięknem a nie brzydotą a jak już mają patrzeć na trupy to tylko swoich bliskich zmarłych np na pogrzebie. A tu oświecony Terlikowski wymyśla koło na nowo. Każdy kto ma troche logiki i wrażliwości opluwa hallowen bo wie nic wartościowego to nie wnosi do naszego życia. Jak za 40 lat Amerykanie będą ciskać się gównem w ramach święta kału to też mamy to potem u siebie wprowadzać bo każdy na zachodzie tak robi ? Smutne. I nie trzeba być katolikiem żeby odcinać się od hallowenowego spamu.
Dokładnie to kicz i brzydota wśród ogółu ludzi myślących i z wrażliwością na piękno Ale też dla niektórych, to noc diabła i oni to traktują poważnie oddają mu hołd i składają różne ofiary.
Stary, świętoszkowaty Terlikowski przyprawiał mnie często o ciarki zażenowania, ale gorliwość, z jaką teraz odwołuje swoje dawne poglądy, jest chyba jeszcze gorsza.
@@yylienladelith451 Tu nie chodzi o poglądy, ale o styl ich przedstawiania, a najbardziej o bijące z każdej wypowiedzi poczucie wyższości nad adwersarzami. To akurat się nie zmieniło, wybujałe ego łączy oba wcielenia Terlikowskiego.
Terlikowski to taki nowoczesny, fajnokatolik. A tu aborcja całkiem ok, a tu Halloween też, a tu nawet kobieta za księdza też będzie całkiem spoko. Totalny upadek i mówię to jako katolik, ale bardzo rzadko praktykujący. Robisz pan bardzo złą robotę.
@@mateuszsciuba2398 Samo chrześcijaństwo nie, tylko wyznawcy. Wystarczy zobaczyć ile jest buty i nienawiści w tych skrajnie "katolickich" wyznawców. Narzekamy na islamistów, a w gruncie rzeczy ultra-katole niczym się nie różnią.
Na chooj, że tak bez cenzury powiem mamy sobie w Polsce aplikować tradycje latyno-amerykańskie? Mi to w filmach nie przeszkadza, ale jak mi Polskie dzieci zaczynają biegać jak w filmach to już jest grubo.
Mi sie podoba ten komentarz, zwłaszcza końcówka że Bóg już wygrał z szatanem 😊 Ja nie obchodzę tego święta ale mi nie przeszkadza, atmosfera i klimat czasem bywa spoko i tylko tyle. Wszystkim którym przeszkadza halloween a nie pedofilia wśród księży, wchodzenie kościoła do polityki i życie ponad stan polskich duchownych polecam się zastanowić najpierw nad sobą. Dziękuję za uwagę 😉
Tak, oczywiście każdy może się "mieszać się do polityki", ale Kościół rzecz jasna nie. Hipokryzja liberałów zawsze mnie zadziwia. I pedofilia jako nieśmiertelny "młotek" na katolików. Idź Pan się błaźnić gdzie indziej.
Sam Anton Szandor LaVey, autor "Biblii szatana" mówił, że to jeden z najważniejszych dni dla satanistów. Fajna zabawa. Czysta radocha:) Pozdrawiam Kanał Zero!
Nie jest do porownwnywlane bo o ile halloween to przebieranie się w głupkowaty kostium jest nieszkodliwe to większa dostępność alkoholu atrakcyjniejszym opakowanego w niewielkie saszetki już szkodliwy wpływ ma
Przede wszystkim halloween jest obcy. To kulturowa kolonizacja. I to jest smutne. Kiedys dzieci mogły się przebierać i chodzić od domu do domu jako kolędnicy. Ale to nie było promowane, tego nie było na filmach, nie bylo półek w sklapach zawalonych kolędniczymi akcesoriami... Więc zwyczaj zanika.
to skoro tak bardzo przeciwstawiasz się kulturowej kolonizacji to przestań używać ketchupu, nie jedz burgerów, nie kupuj choinki, nie przebieraj się za mikołaja, nie ogladaj filmów Disneya, nie rób nic co jest obce twojej kulturze. A jakbyś nie wiedział to kultury przenikaja się od czasów gdy powstała cywilizacja, więc to całkowcie naturalne że ktoś przyjmuje kulture z innego państwa, ludu czy regionu
Tak obawiasz się tej kulturowej kolonizacji, że piszesz alfabetem łaciński na klawiaturze wyprodukowanej w Chinach, na amerykańskim portalu ;) A idąc dalej - rozumiem, że w wywodzące się z bliskiego wschodu i poniekąd - Rzymu, święta Bożego Narodzenia nie stawiasz niemieckiej choinki? ;)
@@etmanix3730 Nie tak "na żywca". Nigdy nie kopiowano cudzych zwyczajów 1 : 1 tak jak teraz. To były powolne procesy i zawsze z pewnym nasiąknieciem "lokalnością". No i czemu tylko w jedną stronę, hę? Jakoś Zachód opornie się ubigaca naszymi tradycjami...
Zapraszać Terlikowskiwgo aby wypowiadał się i katolicyzmie to tak jakby zaprosić Tomasza Lisa aby wypowiadał się o rzwtelnym dziennikarstwie albo Romana Giertycha jaki autorytet prawniczy... zaczyna brzydko pachniec tvn-em na tym kanale.
To ten sam Terlikowski, który swoim radykalizmem odpychał ludzi od Kościoła, a potem zrobił fikołka i zaczął udawać, że nigdy taki nie był i zaczął dla kariery krytykować KK? Ten karierowicz powinien zniknąć z przestrzeni publicznej.
@@increative5114 Tylko po tym co robił sam i w jakiej skrajnej formie - to go powinno definitywnie eliminować jako jakikolwiek "autorytet" w tych kwestiach
Taaa właśnie to pokazuje, że jest człowiekiem, który potrafi zobaczyć swoje błędy i się zmienić a nie zamyka oczy i uszy, żeby tylko nie konfrontować się z prawdą... umiejętność dostrzegania w sobie zła oraz błędów i dalej działanie ku zmianie jest dla mnie wystarczającym argumentem, że właśnie taka osoba jest godna wysłuchania.
Trochę zabrakło mi semantyki słowa Halloween w sensie od czego jest to skrót oraz zwyczaju noszenia masek - też z Irlandii gdzie ludność zasłaniała twarze tak aby zmarli nie mogli ich poznać. Generalnie to materiał na plus.
Nie zesrajcie sie wszyscy z tymi autorytetami. Kiedy zrozumiecie że ich nie ma. Zamiencie autorytet na inspiracje i przestańcie nawracać i pouczać ludzi. Niech sobie kazdy zyje jak chce. Gorzej jak ktos chce inaczej ale zastroszono go pieklem. Strach to piekło!
Wspaniały materiał. Od dawna brakowało mi takiego przedstawienia sprawy - na gruncie historycznym, z argumentami zamocowanymi w kwestiach wyznania, mądrego i wyważonego. Gratuluję i dziękuję.