Przez prawie 20 lat w zawodzie, jeszcze nigdy nie widziałem, żeby ktoś jeden słupek skrzynek spiął więcej niż jednym pasem ładunkowym. Zazwyczaj wcale, albo jeden. O istnieniu listwy MULTIBLOCK, nawet nie słyszałem.
to prawda. bo w naszym kurniku liczy się zawsze minimalizm i oszczędności do bólu stad wyposażenie ubogie. pewnie, że nikt nie zakłada, że zestaw będzie rajdował po drodze, więc nie potrzeba tylu zabezpieczeń i blokad, zwłaszcza, że palety same się blokują i nie ma wolnej przestrzeni między nimi.
Zlikwidowac naczepy z plandeka i ladowac driver floory a nie bedzie problemu z pasami , mocowaniem i zabezpieczaniem . Teraz robi sie z GOWNA problem .
Najgorsze jest to, że kosztem bezpieczeństwa kładzie się presję na kierowców aby jak najszybciej dostarczali towar przez co nie mają możliwości odpowiedniego zabezpieczenia towaru...To jest zgubne ponieważ w razie wypadku za źle zabezpieczony towar odpowiada kierowca a nie kierownik czy inny znawca który nakazał jechać :)/.
aaa taak i owszem, swoją drogą. a często i sami nie wiedza, bo nie mają wiedzy/pojęcia. nie chodzi mi od razu o kursik i mamonkę, ale o wewnętrzne/zakładowe szkolenie i po partnersku między kierowcami. ale tu też zaczynają się schody i progi, bo nikt nie ma cza$$u :) toż klasyczny przykład organizacji/porządku wymuszonego/narzuconego przez o$$czędności i minimalizację ko$$ztów :)
Jak masz możliwość to spinaj ale wątpię żebyś miał, ewentualnie jakieś tyczki na chłodni które chuja trzymają. Tym bardziej zjeżdżają im bardziej chłodnia zmrożona.
Wszystko fajnie wygląda na placu a w rzeczywistości gdzie ja bym pomiescił te wszystkie ich gadżety i ile to razem by waźyło. Już widzę jak gość rozkłada te zabawki i na pół dnia blokuje plac bo musi się pospinać. Jak to u nas szybko szybko i następny