Przedstawiam wam pierwsze użycie odkurzacza marki Zelmer wersja AQUOS 829.5 czarno-czerwona z silnikiem eco 1500 W. kosztował niespełna 400 zł w jednym z większych polskich sklepów internetowych.
Szczerze ci powiem ze liczyłem na test. Czyli coś wylejesz coś wysypiesz na trudną powierzchnie i sprobujesz to wciągnąć. A tu tak naprawdę, no nie wiem co mam myśleć o tym odkurzaczu bo za duzo nie przetestowałeś :D.
Zdecydowanie nie polecam chyba, że ktoś kocha kłopoty. Kupiłem odkurzacz na początku stycznia 2017r. w sklepie internetowym. Niestety szybko okazało się, że to drogi BUBEL udający odkurzacz wodny. Konstrukcja urządzenia prowadzi do nieuchronnej awarii a szumne 4 lata gwarancji ma tylko zamydlić oczy potencjalnemu nabywcy. Nie tego spodziewałem się po Zelmerze. Myślałem, że jak ma filtr wodny to wszystko dokładnie wyłapuje a tu Zonk bo okazuje się, że nie wolno nim odkurzać drobnych pyłów typu cementowy czy mąka (tak napisano w instrukcji) więc posprzątanie po remoncie ba zwykłe odkurzanie podłogi z desek odpada bo przecież w szparach i pod spodem jest pył cementowy. Pseudo-filtr wodny ich nie wyłapuje tylko idą przez te pianki na silnik więc de facto o wyłapywaniu przez zeń roztoczy też można zapomnieć. Robi to tylko dopiero filtr HEPA. Po odkurzaniu parkietu z drewnianych klepek niewidoczny biały pył z cementowej podłogi pod spodem był na drugiej i trzeciej piance za pseudo-filtrem wodnym. Mam mierzyć mikrometrem średnicę pyłu w dywanie, doszukiwać się go w każdym kącie i zastanawiać się czy odkurzać czy nie i to odkurzaczem, który śmie zwać się wodnym? Zawsze znajdzie się drobny pył. Woda wyłapuje piasek i włosy ale HEPA na wylocie to tak naprawdę jedyny dobry filtr, który w związku z tym trzeba wymienić po raptem 30 godzinach pracy. Skoro pianka pyłu nie wyłapuje to drobne kropelki wody oczywiście też przepuszcza więc o zalanie silnika bardzo łatwo co też ułatwia głupie ustawienie startu co by nie mówić za słabego silnika (1350W) odkurzacza z mocy maksymalnej, którą za każdym razem trzeba dopiero zmniejszać. Dlaczego start nie z drugiego biegu tylko z czwartego na maksa to wiedzą tylko konstruktorzy tego badziewia? Po każdym użyciu trzeba go jeszcze rozebrać, umyć i wysuszyć i ponownie złożyć co też jest niewygodne. Fakt, że zepsuł się po 4 odkurzaniu przepełnił czarę goryczy. Najpierw się sam wyłączał i załączał na maksymalną moc bo tak głupio ma ustawione chyba żeby się sam szybko spalił. Przy kolejnym odkurzaniu dywanu na raptem drugim biegu silnik sam się na chwilę wyłączył i zaraz sam ponownie załączył oczywiście na maksymalną moc. Zaśmierdziało spalenizną. Silnik zaczął dziwnie chodzić.
O borze szumiący!!! 😂😂😂 Taki trochę vacumperformance ;) Milionów jako YTber nie uzbierasz, ale przynajmniej się trochę uśmiechłam ;) "Mokre... Jestem zaskoczony" 😁😁😁😄😄
Kupiony, po 2 latach połamane wszystkie ruchome plasitki, nie da się niestety używać go już. Świetnie odkurza ale tak jak piszę - po okołu roku dwóch nie da się już odkurzac bo wszystko połamane a gwarancja tego nie obejmuje
Ja mam aquos z jakimś klipsem i za nic nie mogę włożyć tego filtra. Instrukcja jest, w niej małe czarno-białe zdjęcia fatalnej jakości, z których nic nie widać. I żałuję, że kupiłam to mega gówno.